C A R O T I N O

Muszę gdzieś to kupić. Carotino to olej palmowy, ma zarąbiście czerwony kolor i nietypowy jakby "marchewkowy" smak. Nadaje się do wszystkiego ale to nieważne. Ważne jest to, że niemal nie powoduje tycia, można więc go stosować bez przeszkód. Drogie jest to cholerstwo ale będę to kupować. Podobno w Polsce jeszcze go nie ma, ale za zachodzie już jest bardzo modny! Oczywiście inne elementy diety muszą być zachowywane, ale jeśli ten olej pomaga... :-)

Zgadzam się, ten olej jest bardzo fajny. Poprawia smak potraw. Nadaje się do smażenia i do sałatek, a jego walory odżywcze są lepsze niż olejów tylko "sałatkowych". Zapobiega wielu chorbom, poprawia samopoczucie. Kupuję go w sklepie internetowym, podaję adres: www.sklep.jaarpoznan.com.pl. Dziwię się, że nie ma go w zwykłych sklepach, bo na Zachodzie rzeczywiście staje coraz modniejszy :-)

O, to bardzo ciekawe! Gdzie można kupić taki olej? :-)

Dzięki, złotko!

o tym oleju!!! ale moze cos w tym jest? poszukam u siebie tzn. w miescie London :-)

O dzieki wielkie za adres! Też szukałam tego oleju. Kiedyś dostałam go w prezencie. Kolor ma zajebisty! Estetyka potraw powrawia się niesamowicie! Nie wiedziałam, że ma tyle walorów, ale tym lepiej. Pozdro!

a kupię se, zobaczymy dzięki za lineczka

ale ten kolor to porażka!

Czerwony olej? A gdzie to można kupić, albo obejrzeć?

mareck co ty piepszysz jaka porazka ten kolor jest luzik w ogole w grecji to na tym smazy sie owoce morza ale w polsce to jeszcze nie widzialem tego

Dziękuję Wam bardzo za informacje!!! Teraz mam niezłą karuzelę w pracy :-o ale za parę dni zamówię sobie to carotino. Oby z dobrym skutkiem dla mnie i moich hmm.... 89 kg :-o

Dla Anula 17: podaję jeszcze raz adres pod którym można poczytać o oleju Carotino: www.sklep.jaarpoznan.com.pl

Wiecie nie zebym sie czepiala ale mozecie z laski swojej zaczac uzywac google i sprawdzac o czym piszecie ????? "Nasycone kwasy tłuszczowe - znajdują się głównie w tłuszczu pochodzenia zwierzęcego (mięso, mleko, masło). Jedynie dwa typy olejów roślinnych: olej palmowy i kokosowy są także mocno nasycone. Kwasy te są zwykle substancją stałą w temperaturze pokojowej. Badania wskazują na związek pomiędzy zwiększeniem spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych a zwiększeniem poziomu LDL czyli (złego) cholesterolu. Natomiast zwiększony poziom cholesterolu we krwi wiąże się z podwyższonym ryzykiem choroby wieńcowej serca (coronary heart disease). Nasycone kwasy tłuszczowe składają się z łańcuchów węglowych wypełnionych pojedynczymi wiązaniami z atomami wodoru. " Czym sie chcecie odchudzac ??? Nasyconym kwasem tluszczowym ? "Być może przeczytaliście gdzieś, że tłuszcze nienasycone są płynne, nasycone zaś - stałe. To nieprawda. 0 ile uwodornione kwasy tłuszczowe mogą dać tłuszcz o bardziej stałej konsystencji, jak w margarynie, o tyle najbardziej nasycone kwasy tłuszczowe i najszkodliwsze z punktu widzenia zmian poziomu cholesterolu - są płynne. Najlepszym przykładem jest tu olej kokosowy. Olej z owocu palmy i olej palmowy są niewiele lepsze. Jeżeli ktoś chce ograniczać spożycie nasyconych tłuszczów, musi unikać olejów tropikalnych."

Przeczytałam gdzieś, że Carotino zawiera naturalny koenzym Q10. Oprócz tego, że Q10 zwalcza wolne rodniki, co dla wyglądu jest nie bez znaczenia - poprawia też przemianę materii i pomaga uporać się z osłabieniem towarzyszącym dietom odchudzającym. Ponadto koenzym ten najlepiej wchłania się w obecności tłuszczów i witaminy E. A więc jako pro-zdrowotne wspomaganie diet odchudzających ten olej byłby jednak niezły, czy tak? Przypuszczam, że w czasie stosowania diety odchudzającej też nie można przesadzać i nie należy pić go szklankami, ale myślę, że łyżka stołowa do sałatki nikomu nie zaszkodzi.

Tak do poprzedniej wypowiedzi:)Ten olej jest pochodzenia zwierzęcego,że ma tyle wad wg. Ciebie.Bo mnie się zdawało,że pochodzi z roślin.

taaa, Naucz sie czytac ze zrozumieniem ;) Zuzia zadaj sobie trud poczytania o Q10 :P Q10 zeby zaczelo dzialac musi byc przyjmowane w dawce 200-300mg na dobe :) O czym my tutaj wlasciwie piszemy ? O faktach czy fanastyce ?:))))))))))) Carotino to jest olej z palmy + olej rzapakowy mieszanka przeznaczona do smazenia glownie.Musicie miec swiadomosc jednej rzeczy olej palmowy to zwykly olej przemyslowy nie ma go w sklepach nie dlatego ze jest nieznany tylko dlatego ze ma nikla wartosc spozywcza. Ktos nakreca akcje zarabiania na naiwnych wmawiajac im ze schudna i sprzedaje ten olej po zawrotnych cenach. Jesli chcecie juz koniecznie olej to z oliwek przynajmniej bedzie jakis z tego pozytek :D

Do pierwszej wypowiedzi anakonda.na.atkinsie: z tego co wiem, to olej palmowy Carotino składa się w przeważającej ilości z tłuszczów nienasyconych i wielonienasyconych. To jest bardzo zdrowy olej! Nie ma sensu się obrażać na produkt, którego się nie zna.

Ja oczywiście nie pisałam o dawkach leczniczych. Ale idąc dalej tym tropem można powiedziedzieć, że nie ma sensu jeść warzyw i owoców, bo one nie są w stanie nam zapewnić takich dawek witamin i minerałów, co multiwitamina-syntetyk. Poza tym syntetyczne witaminy i minerały można przedawkować, te przyjmowane w naturalnych produktach - nie. A więc mimo wszystko życzę smacznego!

No wiec mam złotka, ten olej od wczoraj. I po pierwsze: to nie jest żadna mieszanka z olejem rzepakowym!!! To 100% olej palmowy. Po drugie: do koloru faktycznie trzeba sie przyzwyczić ;-). No i do ceny :-P 16 złotych za pół litra oleju. Ale myślę że warto. Dzis usmażyłam na nim sznycel i było ok :-)

Jak ja nie lubie tracic czasu :) Cytat z oficjalnej strony Carotino : "What exactly is carotino? Carotino is a blend of all-natural red palm fruit oil and canola oil. It has a red hue that comes from the high levels of carotenes (vitamin A) that are naturally present" http://www.carotino-usa.com/det_news.html palm oil - olej palmowy canola oil - olej rzepakowy Wiecie jak dla mnie to mozecie sie odchudzac olejem silnikowym ale nie przekrecajcie faktow :D Farelka tak :) Co ja Ci moge napisac cytujesz reklamowe hasla w sytuacji gdy w kazdym najprostrzym zrodle mozna znalezc ze olej palmowy jest olejem nasyconym. Ja sie nie obrazam na produkt dla mnie to jest zwykly olej do smazenia rownie zdrowy jak smalec czy olej rzepakowy. Nic specjalnego. Zuzia 20 :D Znajdz mi prosze zawartosc Q10 w Carotino ;) Jakiekolwiek dane a pozniej porozmawiamy o ilosciach sladowych i o tym ze naturalne jest lepsze od syntetycznych witamin :)

Ja smażę na oleju z pestek winogron i jestem bardzo zadowolona używam równiez oliwy z oliwek :) Uważam, ze to jest autoreklama i komuś biznesik nie idzie to musi w jakiś sposób się zareklamować, prawda?

taaa, No coz ja wole brac Q10 w postaci tabletek :) Witaminy tez biore lol A co do nowisci to olej rzepakowy jest stary i palmowy tez :P Mydla sie z niego niezle robi :D Ja sie nie boje nowinek mnie bawi jak latwo mozna sprzedac kazde gowno podczepiajac do niego etykietke zdrowa zywnosc ktora odchudza. I jak latwo wplywac na ludzi ktorzy sa na tyle leniwi ze nie chce im sie sprawdzic podstawowych faktow. Ale w sumie najwieksze pieniadze robi sie na glupocie i naiwnosci wiec w to tez nic nowego :D

Sorry, ja tak tylko z boku (wpieprzam hamburgery i schabowe i popijam piwem, więc zdrowe odżywianie jest mi obce). Czy to autoreklama czy nie, nie wiem. Ale zajrzałem do źródeł - www.carotino.com. To taki sam olej (po etykietach widać) jak ten, który oferuje ten polski sklep, o któym pisaliście. A właśnie ten z www.carotino.com nie zawiera domieszek rzepaku czy czegokolwiek innego. To tak dla ścisłości. :-) Natomiast już z innej beczki - nie zawracajcie sobie głowy takim czy innym olejem. Carotino, winogronowy, rzepakowy, srowy... Jedzcie to co Wam smakuje, na miłość boską. Carpe diem!!! :-)

Marek Lublin :))) Tak sie sklada ze rynek bywa najlepszym wyznacznikiem jakosci towaru a szczegolnie jesli to dotyczy tzw zdrowej zywnosci. Zadalam sobie trud i zadzwonilam do paru okolicznych sklepow ze zdrowym jedzeniem. Pytalam o olej palmowy i za kazdym razem padalo haslo ze takiego oleju nie mieli i nie maja. I to bynajmniej nie dlatego ze nie maja dostepu bo mowa tutaj o sklepach ktore robia miliardowe obroty na zdrowym zarciu. To naprawde nie jest moja sprawa na co dziewczyny wydaja pieniadze i co jedza ale robienie z oleju palmowo-rzepakowego specyfiku na odchudzanie to pranie mozgow a to juz jest grozne :) I to by bylo na tyle jak dla mnie w tym temacie :)

Anakonda :-) Ale czytaj uważnie - uczepiłaś się, że to jest "olej palmowo-rzepakowy". Ja pisałem o oleju, który podejrzałem na stronie producenta i jest to 100% olej palmowy. Bez żadnych domieszek. Co do reszty zgoda. Po pierwsze - z tego co ja sprawdziłem (w sumie po cholerę się w to zaangażowałem :-P) tylko ten jeden sklep internetowy, o którym tu była mowa ma ten olej w ofercie, u innych faktycznie go nie ma. A po drugie - istotnie, nie wykluczam że ten olej może być zdrowy, smaczny i tak dalej i tak dalej. Ale twierdzenie, że wspomaga chudnięcie jest oczywiscie bzdurą. Żaden olej tego nie wspomaga (przecież to w stu procentach tłuszcze!!!). Pozdrawiam.

To miało być ironiczne o wyższości syntetyków nad naturalnymi. Coś się tak anakondo uczepiła tego oleju? Lepszy kit polega na tym,że 3/4 olejów w markecie to oleje ze zmodyfikowanej genetycznie soi. Jak już pisałam,nie wierzę w odchudzające działanie.Ale np.do sałatek dolewam oliwę,piekę na rzepakowym:)Przeważnie,bo mam jedną potrawę,którą smażę na oliwie.Oleju z winogron też używałam do sałatek,ale aktualnie"wyszedł".No i chyba nie zaprzeczysz,że jednak roślinny roślinnemu nie równy,ale zdrowszy niż smalec:)))

taaa, ;) He lepsza modyfikowana soja niz pomidory z mysimi genami lol Ja z tluszczy to uzywam jedynie oliwy i masla zestaw uniwersalny ;) Oliwy robie sobie rozne ziolowe i pod zmieszaniu ich przed smazeniem z maslem nadaja sie absolutnie do wszystkiego. Marek Lublin, Bo to jest olej rzepakowo-palmowy :D I ja go nie produkowalam wiec to nie moja wina lol

Cytuję ze strony carotino: CAROTINO® Premium is a fully refined cooking oil produced from 100% natural Palm Fruits with all it’s phytonutrients retained. Czy to jest wystarczająco jasne? Czy sformułowanie "100% natural Palm Fruits" jest zrozumiałe dla osób potrafiących czytać? Oczywiście anakonda wie lepiej (ciekawe skąd?) ale rozumiem, że innym ta informacja wystarczy. I proszę (Marek-Lublin!) nie przekręcać moich słów! Nigdzie nie napisałam, że od tego oleju się chudnie!!! Napisałam, że "niemal się nie tyje, a to jest różnica!

Chciałam zauważyć, że wszystkie naturalne i zdrowe produkty mają mniej witamin i minerałów niż zestawy syntetyczne. Czy zatem mamy żywić się wyłącznie tabletkami? Uważam, że rozsądnie skomponowana, urozmaicona dieta powinna zapenić nam większość substancji, których domaga się nasz organizm. Rzecz polega też na tym, że nikt tu nie pisał o tym, że należy się odżywiać wyłącznie olejem Carotino. Jeżeli dodamy go raz do sałatki, raz do ryby morskiej, innym razem do pierogów to, przy rozsądnie zróżnicowanej diecie, zapewnimy sobie tak zwane zdrowe odżywianie. Jeżeli dodamy do tego zdrowy tryb życia (wysypianie się, regularny wysiłek fizyczny, spacery itp.) to być może w ogóle nie będzie nam potrzebna żadna suplementacja, a waga zacznie spadać "sama". A tak swoją drogą, nie mogę patrzeć na te biedne dziewczyny katujące się coraz dziwniejszymi dzietami, z powodu których pozbawiają się wielu niezbędnych produktów: a to owoców, a to kaszy, a to olejów, a to warzyw itp. Na pewno warto zrezygnować ze słodyczy, może też ze smalcu (zaraz oburzą się optymalni), ale żeby z oleju roślinnego? A! Jeszcze jedno! Też sprawdziłam sobie skład tego oleju: nie tam ŻADNEJ domieszki rzepaku! Nie wiem po co upierać się przy nieprawdziwej tezie?

Dawno tu nie zaglądałam, ale widzę, że dyskusja się rozwija. Coż.. wygląda to niestety trochę tak, jakby próbować kogos przekonać do używania oliwy z oliwek... Przecież Carotino pod względem zdrowotnym jest pierwsza klasa! A do tego ma fajny smak i kolor, naprawdę nie wiem skąd taka ostra krytyka? Mnie ten olej pasuje :-)