Dlaczego faceci nie dzwonią?

oby... :(

Cześć!!jakis miesiac temu poznalam chlopaka spotkalismy sie juz 4 razy od pierweszej rozmowy (na gg) bylo super odrazu wymienilismy si enumerami telefonow od tego momentu codziennie pisal smsy dzwonil od czasu do czasu czyułam ze mu sie spodobalam i ze mu zalezy. Teraz cos sie zmienilo widzelismy sie ostatnio w weneked i od tego momentu przestal pisac napisal mi jeszcze jedenego smsa w poniedzialek i na tym koniec wprawdze odpisywal na moje ale inaczej niz zwykle pomozcie co ja mam o tym sadzic czy on dalej jest mna zainteresowany?? czy mnie olal jednym slowem???:)(mam mu napisac smsa czy czekac az sie odezwie?? Pozdrawiam

Autorko, powiem Tobie, że być może on pochłonięty czymś bardzo lub ma jakiś kłopot i nie w głowie pisanie mu smsów. A że kultura wymagania odpisać, to odpisuje Tobie. Powiem Tobie, że on może mieć jakiś problem w pracy np., może musi siedzieć po godzinach i nie ma juz potem na nic sił? Chyba, że na spotkaniu wydarzyło się cos, czego możesz być nawet nieświadoma, a co mogło go do Ciebie zrazić.

na prawde sie spodobała facetowi to on zawsze zadzwoni juz nawet 5 minut po randce. te wszystkie oklepane formułki - daj mu czas, on nie chce sie narzucac itp to kit, sciema. jesli randka była udana i spodobałas sie facetowi i z wygladu i charakteru to nie miałam sytuacji bym musiała czekac na jego telefon. miałam tez sytuacje gdy spotkałam sie z faceteme i wiedziałam ze sie nie odezwie - gdy po prostu sobie nie podpasowalismy charakterami. i tak bywa. ale powiem cos jeszcze - jak jestescie ksiezniczkami co tylko czekaja na tel od faceta i jego krok to mozecie tak czekac do usranej smierci. ja wychodze z zalozenia ze tez powinnam i mam prawo odezwac sie pierwsza, zadzwonc, zaproponowac spotkanie. i zawsze na tym dobrze wychodze, bo co innego sie narzucac a co innego umiec wyjsc z inicjatywą. takie gierki w stylu nie zadzownie bo nie wypada to jest dobre dla dzieciaków. jak kiedys miałam niejsana sytuajce, bo nie wiedziałam czy facet po spotkaniu bedzie zainteresowany to zamiast czekac i lamentowac napisałam do niego i wiedziałam potem na czym stoje. ja nienawidze takiego udawania i zabawy w kotka i myszke.

ja też sie nie wstydzę napisać do faceta, że spotkanie było rewelacyjne;-) a co mi tam?? Zna takiego, którego dopiero moje słowa ośmielają....

oczywiscie, ze tak - jesli facet chce zadzwoni i napisze i zawsze znajdzie na to czas. bedzie chcial umawiac sie na spotkania jak najczesciej itd. no to przeciez tak logiczne i tak banalne, ze az pisac sie nie chce o tym ;)

Dzieki:) Ale ja tez nie boje sie pisac do faceta wlasnie ja do niego pisze :) takze z tym nie mam problemu dreczy mnie tylko czemu tak przestal sie odzywac bo nic takiego sie nie wydarzylo zebym mogla go zrazic do siebie wrecz przeciwnie takze nie rozumiem tego zachowania :( zwlaszcza ze okazywal mi to ze mu na mnie zalezy i chce ze mna byc . to jest dziwne ale coz zobaczymy dzieki jeszcze raz pozdrawiam

Mój się nie odezwał, przez cały urlop cisza. Nie rozumiem dlaczego...? Wraca we wtorek i zastanawiam się, czy ja powinnam się odezwać, czy też odpuścić? Chciałabym przynajmniej wiedzieć, co się zmieniło między nami. Przed jego wyjazdem naprawdę wszystko wyglądało super :/ Co radzicie?

Odezwij sie i spytaj sie na czym stoisz inaczej wykonczysz sie nerwowow przez niego. na pewno wszystko ci wyjasni i bedzie ok. moze zgubil telefon albo mu sie popsul. a do internetu czy innego telefonu nie mial dostepu. ile jestescie razem? ile macie lat?

ja rozmawiałam przez tela ze znajomym- taki obiekt zauroczenia heh... i pod koniec rozmowy powiedział ze do mnie zadzwoni po niedzielie -mineło 3 tygodnie a on nic więc postanowiłam napisać mu sms-a czy sie na mnie obraził-to do mnie zadzwonił więc wyskoczyłam do niego z tekstem ze miał sie odezwac i krecił ze na urlopie byłaś przeciez nie chciałem ci przeszkadzac itp.... rozmawialismy krótko bo byl w pracy powiedział ze moze jeszcze dzisiaj zadzwoni i juz nie zadzwonił co sądzicie dodam że jest zonaty ale mi nie chodzi o związek ani romans tylko o rozmowę

a nie mozesz pogadac z kawalerem? jesli nie mozesz, znaczy, ze masz chrapke na TEGO:D

juz pisałam ze to obiekt zauroczenia - a ze ma zone dowiedziałam sie w rozmowie przez tel

skoro powiedzial, ze ma zone to nie masz czego szukac u niego. dal ci znak- spadaj laska na drzewo. a ty jak to odczytalas? bo zdaje sie, ze inaczej i tworzysz sobie jakies historie juz w mozgownicy :D

sluchaj o tym ze ma zone to dowiedzialam sie w rozmowie : powiedział ze koncze zaraz bo zonka wróci !!! obrączki nie nosił jak go widywałam wiec nie wiedzialam!!! a nie odczułam zeby mi dal do zrozumienia spadaj laska- bo powiedział ze bedzie do mnie dzwonił i sam zaproponował zebysmy umówili się kiedy na kawe!!! a ostatnio mnie nawet pozdrawiał przez swojego kolege i powiedzial ze musi sie kiedy do mnie wybrac wiec

no a wczesniej cos tu pisalas zdaje sie, ze nie jestes zainteresowana zwiazkiem z nim ani romansem, a widac, ze cisnienie Ci rosnie na maxa :D

no wiesz wedłóg mnie rozmowa czy spotkanie na głupią kawe to nie romans anie nie zwiazek

jesli masz takie wiedze na temat zycia i facetow jak na temat ortografii to juz nie dziwia mnie twoje wypowiedzi :D no to good luck :)

taka wiedze :)

nie obchodzi mnie pisownia wyrazów na kafeteri!!! skoro cie to razi to masz poważny problem

facet na telefon do zalatwiania spraw, a nie do gadania co 5 minut kocham cie.

a co kogo obchodzi do czego mu służy telefon!!!

" anonim-ka89 nie obchodzi mnie pisownia wyrazów na kafeteri!!! skoro cie to razi to masz poważny problem" Nie chodzi o kafeterię, tylko o Twoje podejście do drugiej osoby w Internecie. A to się wyraża także w pisowni. Skoro nie dbasz o to, żeby Cię ktoś zrozumiał, bo masz w poważaniu zasady pisowni - to Twój problem. To się nazywa "wtórny analfabetyzm" i skutki uboczne "słitaśnych" tekstów na gg. Bez urazy:)

" anonim-ka89 a co kogo obchodzi do czego mu służy telefon!!!" To jest odpowiedź na pytanie "Dlaczego faceci nie dzwonią?" Gdybyś nie wiedziała, to taki jest tytuł topiku:D

moja ostatnia wypowiedz nie dotyczy topiku!!!pomyśl

To się tu nie wypowiadaj, bo tylko offtop robisz:) Sama zacznij myśleć, po co tu w ogóle jesteś:)

no widocznie i ty nie myślisz skoro tez tu jesteś!!! buahaha żal

szanuję i pozostawiam Cię bez odpowiedzi:) Mogłabyś to docenić. Chyba że lubisz być w życiu ignorowana za takie zachowanie. Ale to już Twoje życie, ja tam Ci życzę jak najlepiej:) A poziom wypowiedzi Ci się wyrobi z czasem, jak zaczniesz zauważać, że to, co teraz robisz - nie przysporzy Ci dobrej opinii, a zwłaszcza faceta:)

oczywiście miało być wcześniej "nie pozostawiam bez odpowiedzi" :) Mój błąd:)

z nikim nie zamierzam się tutaj kłócić... chciałam znać wasza opinię w mojej sprawie a wy tu wypisujecie że robię błędy itp

jak brzmi Twoje pytanie, ktore do nas kierujesz? dane jakie zebralam to: - Ty - facet i jego zona - facet obiecal zadzwonic, nie uczynil tego - zadzwonil kiedy ponaglilas go smsem - argumentowal swoje milczenie tym, ze nie chcial Ci przeszkadzac - Ty nie oczekujesz zwiazku, romansu z tym facetem, poniewaz on ma zone i o co chcesz zapytac w zwiazku z powyzszym?