Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

angelwitch

Wrocław--skumajmy się

Polecane posty

Gość Psycholka
Autorko topiku, tak mi się coś zdaje, że jesteś zadufaną w sobie osobą. Może to dlatego nie masz znajomych?? Nie mówię o prymitywnych lalkach z watą w głowie zamiast mózgu ale na pewno spotkałaś w życiu kilku wartościowych ludzi?? Dla mnie ktoś kto mówi o sobie, że jest inteligentny i w ogóle taki super, to musi być strasznie niedowartościowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D 1.Jestem zadufana bo...? Jeśli ktoś stwierdza, że jestem zadufana w sobie a w ogóle mnie nie zna to jest dla mnie kretynem. 2.Oczywiście, że spotkałam wielu wartościowych ludzi. Ale nie o tym jest mowa w tym temacie. Naucz się czytać ze zrozumieniem może, oki? Jeśli ktoś nie umie tego robić to jest kretynem. 3.Mówię o sobie, że jestem inteligentna,bo..jestem. Jeśli ty uważasz się za kretynkę to Twoja sprawa. Akurat w tym wypadku masz rację, bo tak jakby nią jesteś:) Podsumowując: oceniasz mnie nic o mnie nie wiedząc, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i lubisz zakłamanie skoro wolisz słyszeć jak ktoś mówi o sobie źle. To się nazywa fałszywa skromność. Nigdy nie uważałam się za geniusza, jednak od inteligencji do genialności droga daleka. Nie wiesz o tym?No..to kolejny dowód na to co już stwierdzono powyżej;) Rozumiem, że jak Ciebie ktoś pyta czy jesteś inteligentna to odpowiadasz?A skądże?:D Gratulacje:D Spadaj dziecko:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholka
hahahaha i jeszcze pokazałaś swoja "klasę". Widać kobieto, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia, za to słowo "kretynka" przechodzi Ci łatwo. Przecież też mnie nie znasz wiec czemu mnie wyzywasz? hehehe zdecyduj sie o co Ci chodzi. Inteligentka za 5 zł. Dla twojej wiadomości, tez mam 21 lat, więc dzieckiem nie jestem za to Ty sie kwalifikujesz biorąc pod uwagę Twoje słownictwo. Każdy potrafi być wulgarny. Zwykły przeciętniak z Ciebie i założę się, że nie miałabym o czym z Tobą gadać. Żegnam ozięble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem nie miałabyś bo reprezentujesz za niski poziom. Bo widzisz..ja mogłam Cię ocenić po tym jak się zachowałaś względem mnie. A słowo dziecko nie miało oznaczać wieku tylko sposób twojego myślenia. A skoro słowo \"kretynka\" jest dla Ciebie WULGARNE to w ogóle śmieszysz mnie straszliwie:D A tak poza tym: temat nie brzmiał OCEŃ MNIE NIC O MNIE NIE WIEDZĄC, także skoro nawet nazwy topicu nie ptorafisz zrozumieć to poprostu spadaj i już tu nie wracaj:) Nie masz znajomych i odbijasz sobie czepiając się obcych ludzi w sieci?:D Miłego weekendu :classic_cool: Ehh tacy ludzie są straszni..Na necie pyskata niunia w rzeczywistości zakompleksiony niesmiały grubas, którego nikt nie lubi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholka
I jeszcze jedno.... "Najtrudniej jest poznać samego siebie" i to jaka jesteś mogą Ci powiedzieć inni ludzie, także to czy jesteś inteligentna. Nie można sie kogoś zapytac "czy jesteś inteligentna", bo każdy sam sobie wyrabia opinię o danej osobie. A moje odczucia co do Ciebie nie są zbyt miłe i szczerze mówiąc wydaje mi sie, że błędnie siebie oceniasz. Idę, zanim znowu mnie ktoś obrzuca jakimiś epitetami. Hehehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahaa...więc ja Ciebie też ocenię ---> nie jesteś inteligentna:) Jesteś pospolitą kretynką:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże no nie moge:D:D:D Skąd się biorą takie żałosne pustaki jak ta wyżej?:D Malutka, Urodzona, Nauzykaa, Clover - miłego piątku:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholka
Napisałam tylko to co sądzę po tym co Ty napisałaś na samym początku i widzę, że się nie pomyliłam. A zachowujesz się wulgarnie i taka jest prawda. Nie wiem za kogo się uważasz ale widzę, że za alfę i omegę chyba, bo czemuż to pomyślałaś, że nie wiem o co Ci chodziło z tym "dzieckiem"?? Myślę, że to Ty masz ogromnie dużo kompleksów. Wiesz, znałam kiedyś taką dziewczynę. Chciała być "cool" i w ogóle udawała, że jest super wszechwiedząca i taaaaka fajna. I wiesz co?? Miała ogromne kompleksy na swoim punkcie i uważam, że takim słownictwem Ty maskujesz swoje. Nie potrafisz przyjmować krytyki, tylko odrazu atakujesz i wyzywasz ludzi od kretynek. To tacy ludzie są straszni, wiesz?? Widzę, że Cie to nieźle wzięło, co pisze na Twoj temat. Pisz sobie o mnie co chcesz ale jestem pewna, że mam rację. P.S Biorąc pod uwagę twoje genialne przekonania....na jakiej podstawie stwierdziłaś, że nie mam przyjaciół i że nikt mnie nie lubi?? Może zamiast dawać rady innym, zacznij od siebie. Żegnam się z normalnymi ludzmi b. serdecznie a z takimi "intelektualistkami" jak Ty, po raz drugi i ostatni-ozięble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A..no ja tez uwazam ze tablety to szajs :P... a wlasnie..odstawilam je jeakies...poltora roku temu..wiec nie wiem czemu mi sie spoznia..nie panikuje..jeszcze... kur...ale tu sie goraco zrobilo! no wiec po pierwsze...Psycho...to nie na forum..bo tu tez inni ludzie sie wypowiadaja..tylko na osobnosci (tu nie ma takiej mozliwosci,wiec pozostaje mail), proste,nie? Po drugie..cholera mnie bierze,jak ktos sie wypowiada na temat innych...w realu (zasra.a powierzchownosc!) a tym bardziej w necie...bo TU! ta zas.. powierzchownosc jest jeszcze wieksza! nikogo nie oceniam..mowie co mnie denerwuje! Kurde..ale sluchaj! cos tu jest nie tak! ja np.uwazam,ze jestem super babka..inteligentna..zawbawna..niebrzydka..i co? tez mi powiesz,ze jestem zadufana w sobie? akceptuje siebie taka jaka jestem..i tyle.. co do znajomych..mam ich sporo..przyjaciol tez mam..ale lubie poznawac nowych ludzi..czy to w realu..czy to w necie.. moze Ty nie rzucalas epitetami..ale dalas jasno do zrozumienia..o co chodzi..a to jest prawie to samo..moze tylko mniej bezposrednie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło ho ho,cóż za zagorzała dyskuja(Angel a narzekałaś że topik zamiera) :D:D psycholka>o w morde tyle jadu i frustracji dawno nie widziałam.. cyt. . \'Nie potrafisz przyjmować krytyki\' a Ty Potrafisz??oj chyba nie bardzo:O także chyba dobrze, że zamilkłaś:O no jk właśnie wróciłam,było średnio fajnie...towarzystwo niemrawe i knajpa do kitu:O a jak Wy spędziłyście wieczór?mam nadzieje że lepiej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no ja bylam w kinie.. :) kupilam ojcu piekne kieliszki do czerwonego winka..wiec napilismy sie od razu :) mialam miec randke..ale odwolalalm :P hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helgaaa
hej dziewuchy z Wrocka chodzi moze któras do ginekologa dr Fuchsa z Armi krajowej albo z Sw. Mikołaja , przyjmuje tez na dyrekcyjnej ja mam 24 lata i dopiero teraz pierwsza wizyta( podstawowe badania w koncu bym zrobiła i tyle - zadna ciąza:-) myślicie ze mnie zjedzie ze tak pozno do ginka przyszłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) Helga..ja nie znam... chodze do innego :P ale byl kiedys topic o ginekologach...poszukaj tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:classic_cool: Sorki, ze milczalam, ale Ukochany zawital do mnie na caaaały weekend:D A teraz juz wyjechal😭😭😭 Co do gina z Armii Krajowej to nie mam pojecia, ale w zadnym wypadku nie idz do dr Kulon na Podwalu i do dr eeeee niewiem jak się nazywa, ale jest Murzynem i przyjmuje m.in.na Żółtej. Szukam ciągle wakacji, mam jechac z przyjaciolmi do Chorwacji, ale ehhh wybrac odpowiadajaca wszystkim oferte to nic prostego..Kolezanka chce jechac ze studenckiego biura podrozy, ktore mnie nie pasi bo nie jest wcale tanie:o Jej natomiast nie pasuja moja oferta na kempingu w komfortowych przyczepach..A nie pasuje jej, bo łazienka na terenie kempingu czyli wspolna no i 1km od centrum..Ale po co centrum skoro na terenie osrodka jest wsio co trzeba?No i plaza 150m...Ahhhhh..Co tu robic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) piekny dzien..a ja bede sie tarabanic busami :/ Angel..hmm..moja kumpela jedzie do chorwacji...jak chcesz to moge sie jej popytac co i jak :P A ze swoim sercem dlugo jestescie juz razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaamyyk
Hej, wiem, że topic już trwa od dłuższego czasu ale go odkryłam dopiero dzisiaj i mam nadzieję, że nie jest jeszcze za poźno żeby się dołączyć. Mam 23 lata. Od roku jestem w Angli i dokładnie za 42 dni wracam do mojego ukochanego Wrocławia aby skończyc swoją edukację. Już nie mogę się doczekać. Nie narzekam co prawda na ewidentny brak znajomych we Wrocławiu, ale w Manchester bo tutaj mieszkam jestem samiuteńka jak palec. Mieszkam co prawda z moim facetem ale to nie wiele zmienia bo widujemy sie tylko wieczorami. Jeszcze gdybym w pracy miala kontakt z polakami ale pracuje z samymi Angolami a Ci nie należą do osób, które chętnie zaprzyjaźniaja się z obcokrajowcami. Ogólnie więc jest do bani i chcę już być w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka spytaaaaaj:D Pliz:D:):):) A ona tez bedzie na kempingu?Dzis bylam w tym biurze, wypytalam juz o wszystko i wieeeem wszysciusienko i sie napailam na maksa na te wczasy:P Szkoda, ze moje Bejbe nie moze ze mna jechac😭 Aaaa Malutka razem jestesmy 22miesiące, czyli prawie 2 lata:classic_cool:❤️:D Buu..wlasnie zadzwonil kumpel, ze nie jedzie, bo urlopu nie dostanie:/Świetnie:o Yhhh... Nauzykaa u mnie zadnej burzy nie bylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Kamyk:) Ciekawy wiedziesz żywot:) Opowiesz cos o tym:) Latwo bylo tam wyjechac i dostac prace? Da sie przezyc?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kaamykk co we wroclawiu studiujesz ? 42 dni, to juz blisko :) witaj w szeregach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaamyyk
Fajnie, że sie odzywasz:) Mój żywot tutaj nie jest zbyt ciekawy, choć pieniążki zarabia się przyjemnie. Praca nie jest spełnieniem moich marzeń bo robię i sprzedaję kanapki na stacji benzynowej ale od czegoś trzeba zacząć. Ważne, że problem braku kasy tutaj absolutnie nie istnieje. Zanim jednak znaleźliśmy się z chłopakiem w Manchester przeżyliśmy koszmar, możnaby było niezłą książkę o tym napisać. Wyjechać owszem może i było łatwo ale później ciężko było zarobic na tyle kasy żeby sie z tamtąd wyrwać a do domu nie chceliśmy wracać. Długa historia żeby ją w kilku zdaniach opisać. Obecnie planuję pojechać do domu na rok, skończyc studia, odżyć, wyszaleć się a w sierpniu wyjść za mąż i wrócic tutaj jako mężatka z wyższym wykształceniem i zupełnie nową energią, bo bardzo tego potrzebuję. Mam nadzieję, że za drugim podejściem będzie lepiej, bo jeszcze nigdy nie czułam sie tak strasznie samotna jak w tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaamyyk
Studiuję turystykę. Mam zaliczone dwa lata i zamierzam to skończyć na licencjacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaamyyk
Narazie muszę spadać bo mój ukochany wrócił z pracy więc muszę zając się obiadkiem. Narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×