Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna mama

zmarowane 2 lata na studiach

Polecane posty

Gość NUSIKKA
Mój synek okazała się też nie lepszy,jest nieodpowiedzialny pozbawiony ambicji,nie lubi się wysilac.ROk temu zaczął robic prawo jazdy-8podejśc i na tym zakończył,mogłam sobie gadac-wszystkko na nic.Teraz skończył technikum ekonomiczne,wyniki z matury w lipcu ale już wiem ,że zamierza iśc do wojska.Jego wybory-naprawdę nie mam wpływu na zmianę jego postanowień.Może Twój jest inny,ale mój to straszny uparciuch."Jak sobie pościeli tak się wyśpi"KONIEC-BASTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój syn podjął
decyzję, nie chce studiować, jest dorosły, ma do tego prawo, ale musi ponosić konsekwencje swojego kroku ... Najlepiej z nim porozmawiaj, niech nie liczy na to ze bedziesz go utrzymywać ... zrób to dla jego dobra ... Powiem tobie, że mam znajomych (2 koleżanki i facet), których rodzice utrzymywali gdy studiowali, potem robili doktorat (z ktorego nic nie wyszło, bo się nie chciało) potem niby szukali pracę, ale to im nie odpowiadała, to za male wynagrodzenie - przyciez oni sa po studiach :-D, to wakacje, a w wakacje warto gdzieś wyjechać ... itd. itp ... Efekt taki, że są już 5 lat po ukonczeniu studiów i ciągle na utrzymaniu rodziców ..., znajomy obecnie ma depresję ... Uważam, że to wina ich rodziców, że jest jak jest, oni po prostu ich zagłaskali, robią to dla ich dobra, bo przecież nie zostawią swoich dzieci głodnych ... a tym czasem te "dzieci" maja juz po 30 lat i są na ich utrzymaniu ... Nie rozumiem jak można taką krzywde zrobić swoim dzieciom ..., pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×