Ciąża a pies

Jestem w ciazy i mam kochana sunie z ktora uwielbiam lezec w lozeczku i odpoczywac. Czy pies ma jakis zly wplyw na rozwoj ciazy??

no jesli Cie nie zgwałci, to nie raczej...

już tu padły. Okazuje się, że jeszcze wiele przed nami.

:D:D:D

Czemu głupie pytania? Nie widzę tu nic głupiego. Np. wiem, że nie powinno się miec kontaktu z kotem, bo wiadomo-toksoplazmoza. Ale o psie nic nie słyszałam. Chyba niczym to nie szkodzi...

Ja też najpierw miałam psa ( afgankę) a potem stałam się mamą...ale ja nie pozwalałam mojej suczce włazić do łóżka....nie przeszkadzają ci psie kłaki w łóżku?

Ja mialam suczke jamniczke z ktora spalam od zawsze,w ciazy tez.Jak wrocilismy z dzieckiem do domu to tak jak radzil wet pokazalismy jej dziecko,to znaczy polozylam mala na lozku a pies ja obwchachal i chyba nawet mlasnal jezykiem.I nic sie nie stalo a wrecz przeciwnie-dziecko nie ma przynajmniej alergii na siersc a suczka pokochala ja jak swoje szczenie

mam psa ,kudlatego brzydulka,ktorego kocham..ale w czasie ciazy i teraz jak urodzil sie moj synek ..mamy inne troche zasady...nie ma spania w lozku..bo przynajmniej moj psiak lata po parku a tam psie odchody...nie ma lizania dziecka.jest ciagle mycie rak..i mycie podlogi czesciej niz bylo to potrzebne kiedys... dziecko i psiak moga byc super przyjaciolmi..tylko trzeba uwazac;)

Dziekuje za odpowiedzi dziewczynom ktore zrozumialy moje obawy. Chodzilo mi wlasnie o takie problemy jakie moga byc przy kocie. Kocham moja sunie i nie chce sie jej pozbywac wiec ciesze sie ze mozemy dalej razem spac ;)