nienawidzę bylej dziewczyny mojego chlopaka

nienawidze!!a jak pomysle ze on kiedys z nia uprawial seks to chodze wsciekla pol dnia. czy cos jest ze mna nie tak?tylko ja tak mam?

no w sumie...nie można tak się zachowywać ... wyluzuj...każdy kogoś tam miał i uprawiał :)

ale ja szmaty nienawidze bo wiem ze ja bardzo kochal i byla jego pierwsza

Tyz tak mialam , ale mi przeszlo:D Udusilabym ja golymi rekami, gdybym spotkala...teraz sie z tego smieje:D, ale jednoczesnie ciesze ze moj obecny facet praktycznie nie mial przede mna zadnej dziewczyny i nie mam sie o co wsciekac:D

czy Ty masz kompleksy dziewczyno?

Tamta laska - no tez mi sie wydawalo ze jej nienawidze, jak slyszalam imie Joanna to dostawalam mdlosci i wysypki:D Pomysl sobie - ze to glupie! KAzdy ma jakas przeszlosc. Kiedys kochal ja, a teraz Ciebie, i tylko to sie liczy.

witaj w klubie wrrrrrrrrrrr zabilabym suke.......

nie mam kompleksow. ale jak o niej pomysle czy nawet jak slysdze to paskudne imie:P to mnie trzepie z nerwow

hmmm, ale wezcie sie zastanowcie....czemu kurwa? Czemu szmata? Te slowa chyba maja troche inne znaczenia....Zlosc w niczym nie pomoze, trzeba o tym nie myslec i tyle...Najlepsze wyjscie, to nie wypytywac zbytnio o przeszlosc, jak sie jest tak chorobliwie zazdrosnym o nia....

A może to wy jesteście tymi złymi, bo żeście drugie? Może to przez was tamto się rozsypało? Latwo nazwać kogoś szmatą... trudniej ocenić samego siebie

ja też, najchętniej bym chciała, żeby ona zniknęła z powierzchni ziemi, a do tego jej źle życzę, pizda jedna!!

To Ty masz duzy problem - se soba.

Dorastanie drogie Panie to trzeba przerobić bo się obróci przeciwko Wam

razie poszukaj sobie faceta, który jest jak biala niezapisana kartka :-D Powodzenia :-D

A wiesz nina dlaczego ja tak jej nienawidzę. Boję się, że jest ładniejsza ode mnie. Mam z tym duży problem naprawdę. Jak ktoś chce się śmiać, to proszę, ale nie życzę nikomu takiego problemu, to jest straszne...

najgorsze ze wiem ze ma do niej cholerny sentyment! wiem ze czesto znia rozmawia czy to na imprezach ( na ktorych niestety nie moze mnie byc) czy na gg :O niby zapewnia ze teraz ja jestem dla niego najwazniejsza! ale mysle ze gdyby tylko chciala udwodnic sobie, jemu, mnie, lub wszytkim po kolei to byklaby w stanie go uwiesc! a ze wiem ze jest do tego zdolna to nienawidze suki... ;)

To nie byłe są Waszm problemem - to Wy same. Powinnyście w duchu dziękować im, że wzbudzają w Was takie emocje. Macie szansę coś z tym zrobić... im szybciej tym lepiej

nina79 mówisz o tej kurwie spod piętnastki, do której twój byczek przychodził, gdy byłas w robocie? ta kurwa, którą nienawidzisz to ja! słaby był w wyrze, więc możesz go brać i używać do woli resztę tego, czego nie zużyłam:D rabinia

dirisha, a jak sobie z tym poradzić?

Fajny topic, nareszcie coś z życia. A to dziwka. Smie jeszcze przychodzić i pisać ninie79. Kochana Ninuśko79, nie przejmuj się kurwami. Damy radę je pokonać!!!!!!!

o rany,ale czad,jesteście uroczymi dziewczynami...idę puścić pawia

mogę napisać: książki, rozmowy itp. ale tak naprawdę to poprostu dociera do serca w pewnym momencie. Trochę faktów, trochę przemyśleń. Pozwól sobie na odczucie tego bólu. Tak, był z nią. Ale to ma też swoje plusy. Dzięki niej stał się inny, dużo się nauczył. Najważniejsze, żeby nikomu źle nie życzyć, a wręcz przeciwnie: mieć do niej ciepłe uczucia. Nawet jeśli nie zaskutkuje to tak jest łatwiej. Innej recepty nie znam. Nie masz do siebie pretensji i nie żyjesz w jadzie i obłudzie. No i pracować nad swoim poczuciem wartosci. Jesteś wyjątkowa i niepowtarzalna, godna miłości i szacunku. Pielęgnuj to w sobie. Pozdrawiam

JA też była dla mojego faceta drugą, ale ta pierwsza była taka bierna i nieciekawa, że tak czy siak takiego seksu jak ma teraz ze mną nie miał nigdy w zyciu :P Juz teraz nawet nie pamieta jak było z tamtą bo wcale pamiętać nie chce bo i nie ma czego :P JAk sobie kiedys tak od serca porozmawialiśmy (on nigdy o byłej nie mówił, to ja go ciągłam za jezyk )to powiedział mi, że ze mną przeżywa coś takiego (i nie tylko w sensie seksualnym ale tez emocjonalnym i uczuciowym) jakbym była jego pierwszą dziewczyną, bo tak właśnie powinno byc :) Nie przejmuj sie tamta ale bądź dla chłopaka jedyną ! Bo nie pierwsza wcale jest wazna ale ostatnia :D

OT dlaczego zdania/słowa umieszczone pomiędzy tymi znakami ---> < >

Oo tymi znakami nie wyświetlają się (urwało czesc wypowiedzi :O )

ja sie nie boje ze jest ladniejsza, tylko jak przypomne sobie jak na poczatku mi opowiadal ze tak strasznie ja kochal. teraz juz podobno jest mu obojetna ale bym jej oczy wydrapala, nIENAWIDZE DZIWKI!a jak pomysle ze ona czasem cos do niego pisze na gg czy smsy to mnie chuj strzela

szkoda ze nie mozna wytepic czyms tych byłych wesz

poczekaj jak o tobie powie tak następna :D

Następnej nie będzie. Nie w tym wieku. A tej wszy tak nienawidzę, że chciałabym aby zeszła z łez padołu, ale jak na złość żyje. Na szczęście moj ukochany powiedział, że zajmie się jej unicestwieniem. Nawet nie będę musiała sobie tym ścierwem brudzić moich rączek. Wszystkim się zajmie- mój jedyny :*

a mój jedyny wie co mówi. W końcu jest rasy BULLTERIER :)