Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość króliczek Alicji

wredne babska w pracy

Polecane posty

Gość króliczek Alicji

niedawno poszłam do pracy do biura-jestem zatrudniona jako referent..przez pierwszy miesiąc było ok wszyscy mili i cacy a tu nagle jedna stara dewota(stara panna)uwzieła się na mnie nie wiem za co moze za mój swiatopogląd(nie chodze do kościoła)a ona to do koscioła zasuwa codziennie..no iwykańcza mnie psychicznie niby nic ale jakies głupie docinki, opryskliwośc itd..czy tego ja uczą w kosciele czy jak-nie wiem, ja do kościoła nie chodze ale jestem dobrym człowiekiem, a ksiadz na kazaniach pewnie karze tępić takich co do koscioła nie chodza :)to się babsko uwzięło.Ignoruję ja, staram się nie odzywac tylko tyle co musze ale ona to wyczuwa i jest jeszzce gorsza w stosunku do mnie.nie chce stracic tej pracy, ale ja chyba kiedys huknę w ten durny łeb..:)czy wy tez mieliście w pracy taka sytuację?jak sobie z tym radzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej ze kazdy
ma prawo do własnych poglądów i wiary i że nie zyczysz sobie zeby wtracala sie w towje prywatne sprawy. A jak nie poskutkuje to zacznij jej tez docinać - od starych panien i dewotek. A miara dobrego człowieka nie jest to, jak czesto i czy w ogóle chodzi do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość króliczek Alicji
tak tylko ze ona mi tego wprost nie powiedziała za co mnie tak traktuje..moge sie tylko domyslać..najgorsze ze to jest główna ksiegowa a ja zwykły referent i jej nie podskoczę.zreszta przede mna pracował tam taki czlowiek, który z nią zaczął(dowiedziałam się o tym od osoby trzeciej)(pewnie tez miała do niego jakies ale)no i on juz tam nie pracuje, domyslam się że przez nią wyleciał..jestem w kropce..najgorsze ze staram się byc dla niej miła choc nie moge na nią juz patrzeć, ale ona ciągle swoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na każdego jest sposób
znajdź cos co by ją uszczęśliwiło i spacyfikowało... np. zaqsuń jej historię, ze opiekujesz się osobą sparalizowaną i masz przejebane, jako dobra katoliczka da se na wstrzymanie, albo zasuń jej jakiś komlement, albo jeszcze cos innego, może potrzebuje by ktoś ją docenił? daj jej odczuc- ogólem na kazdego jest sposób, znajdź czuły punkt;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafineria
ja mam w pracy aż 3 wredne babska stare dewoty też tylko lataja do kościola i pielgrzymki ja je ignoruje a one się wkurzają bo ja nie potrzebuje ich pomocy a one mojej tak,bo niestety trochę więcej wiem od nich, one to jeszcze z tej epoki,,czy sie stoi czy sie leży 2000 sie należy"nic nie robią tylko ściemniaja i przez to malo wiedzą i o wiele rzeczy musza mnie pytac a ja pracuje tylko 2 lata a one 20,mam je głęboko gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarzegar
ja tyż mam takie,tylko udusić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarzegar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfiosUFWFR
tO PRAWDA, ZE WSZYSTKIE KSIEGOWE I INNE DUPY Z KSIĘGOWOŚCI TO PORĄBANE, ZAROZUMIAŁE SZMATY!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to może
zacznij coś stulać że wybierasz się na pielgrzymkę czy coś ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie posłuszna Romkowi
podsuń jej faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfiosUFWFR
Z takimi babskami nic sie nie da zrobić. Księgowa i do tego dewota to potwór do zabicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×