Balsamy brązujące!!!!

jejciu no ja też używam dove, ale nie wiedziałam że krem dają za darmo i to w takiej cenie!!! to lecę i kupię sobie od razu zanim się promocja skończy :):):)

No a ja już tyle razy byłam w rossmanie i nie ma tej promocji chyba:( tzn do balsamu nie ma przyklejonego kremu ani nic w tym stylu. Jak Wy kupowałyście ten balsam z kremem gratis to on był jakoś doczepiony do balsamu? Czy to może przy kasie dają jak sie balsam kupi? Prosze niech ktos odpisze szybko bo boje się żeby się już ta promocja nie skończyła:(

W Rossmannie nie są przyklejone do balsamu, musisz zapytać przy kasie bo te damy tam pracujące \"zapominają\" o tych gratisach. Najpierw zapyaj czy mają a pozniej kup. Ale promocja jest przedluzona takze powinny byc.

O dziękuje ślicznie:* Jutro lece kupić:D

moze gazetke rossmana?

Gazetka rossmanna jst zawsze na ich stronie pod zakładką promocje. Dzisiaj widziałam też ten balsam z doklejonym kremem w Realu, ale za 16,99 chyba.

mi sie ta gazetka nnie wyswietla:/ ile razy tam wchodze tyle ani razu mi sie nie wyswietlilo:(

najlepszy z najlepszych to Sisley Self Tanning Gel niestety drogi ale opalenizna cudna oliwkowa niesamowita.

U mnie w rossmanach sie juz te kremy gratis skonczyly:/ Ale lipa...:(

ja kupiłam ten zestaw w realu to pewnie jest i w innych supermarketach na pewno będzie też w tesko :) ja sobie kupiłam i wiecie co super ten balsam polecam

słuchajcie!!! kupiłam ten balsam co go tak polecacie dove summer glow i rzeczywiście jest super:):):) wzięłam ten opalizujący i wyglądam bosko:) rewelka:):):)

Ja uzywalam ostatnio Dave i? Na poczaku fajnie,ale po 3 dniach robie sie zamiast brązowa to zółtawa, a wolalabym brązowa. Kiedys mialam z Garniera ale juz nie pamietam jaki byl efekt oprocz tego ze mialam zacieki na rekach,ale na buzi chyba byl fajny. Pewnie kwestia wprawy i przylozenia sie;). Chyba znow go wyprobuje. Mojemu kochanemy nie podobaja sie w dove świecące drobinki. Ogolnie to jak wiadomo kilka razy przemywa sie buzke, wiec ostatnio strasznie wygladalam, zolta szyja i blada twarz... I jak tu nam dogodzic;)

TA PROMOCJA Z KREMEM DO TWARZY GRATIS JUTRO ZACZYNA SIE W TESCO;) Fajnie bo już wszędzie dawno nie ma po niej śladu:)

Cześć! Ostatnio jak przyszła wiosna zaczęłam zastanawiać się nad zakupem produktu tego typu. Niestety nie jestem osoba doświadczoną z takimi rzeczami , więc prosiłabym o radę ;] Mam jasną cerę, ale nie bladą.. a i jedno pytanie chodzę na basen i czy po wyjściu z basenu nie zmyje mi się on i nie zostaną plamy? Będę wdzięczna za pomoc ;*

Ja nie chodzę na basen więc nie mogę Ci nic o tym powiedziec, ale gdy wchodzę pod prysznic i nie szoruję gąbką tylko samą ręką z balsamem, oraz potem przy wycieraniu się nie tre ręcznikiem skóry, a jedynie przykładam delikatnie ręcznik aby woda sama się wsiąknęla, to wtedy kolor nie zmywa się i nie zostają żadne plamy. Więc może po basenie będzie tak samo:) Jednak po paru dniach trzeba zszorowac opalenizne ze skory i zacząc smarowac się od nowa bo taka "świeża" opalenizna jest ładniejsza:) Mam dove do ciemnej karnacji chociaz tak jak Ty mam jasną cere ale nie bladą. I ten do ciemnej jest ok, poprostu jest szybszy efekt opalenizny, ladny naturalny. Nivea bardzo szybko się zmywa (wiem od kolezanki bo ja sama nie uzywałam). Uzywałam natomiast Jonshona i robil bardzo smugi chociaz starannie go rozsmarowywalam, do tego efekt byl strasznie wolny. Garnier nie robil w ogóle smug ale za to kolor byl u mnie nieladny. Sopot używała moja mama ale byl bardzo pomarańczowy, a teraz używa mojego Dove i wygląda ładnie. Także polecam wypróbować Dove:) Ten z drobinkami jest super. A i jeszcze jedno, pamiętaj o dokładnym peelingu przed! Wtedy martwy naskórek jest złuszczony więc opalenizna nie zmywa się tak łatwo, dłużej się utrzymuje, oraz nie powstają smugi. Posmaruj sobie tez kostki, łokcie i kolana przed nałożeniem balsamu jakims kremem nawilzającym bo w tych miejscach lubi bardziej przybrązowic i głupio to wygląda. Ło matko ale sie upisałam;p Myślę, że pomoglam:) Pozdrawiam;*

holiday skin ;)

nie polecam nikomu balsamu brązującego z serii Sopot. uzywalam go przez jakis czas, daje pomaranczowy efekt.. czasem zolty. ale nigdy brazowy! do tego po pierwszym uzyciu nie ma zadnych efektow.. ja wrecz bylam bledsza ;D brzydko pachnie. warto zainwestowac wiecej kasy niz zalowac ;)

mam L`oreal nutri bronze do jasnej i normalnej karnacji - balsam i krem do twarzy - bardzo fajne naprawdę

Ostatnio kupilam sobie pianke samoopalajacą Dax cosmetiks czy jakoś tak i jest świetna ladnie sie wchłania i szybko daje efekt brązowej buzi ;) nie plami ubrań i ładnie sie rozprowadza ;) polecam jest niedrogi bo ok 14 zl

ja uzywam obecnie dove summer glow do ciemnej karnacji oraz avon jeszcze w starej wersji ten uniwersalny sss powiem tak dove jest przyjemniejszy w uzyciu, a koleji avon rozsmarowany dokładnie i połozony w małej ilosci nie robi zadnych smog i wydaje mi sie ze wyglada naturalniej do twarzy równiez mam dove i uważam że jest dobry, nie powoduje podraznieni i nie wysusza mi cery miałam kiedyś garnier krem do twarzy skóra musnieta słońcem, ale wydaje mi się że wywoływał u mnie mala kaszke - tzn takie drobne ledwo wyrazne krostki, juz go raczej nie kupie, choc szybko dawał efekty i dośc fajne

Witam dziewczyny! Mam bardzo szerokie doświadczenie w temacie balsamów brązujących, bo nie mogę się opalać (liczne pieprzyki na całym ciele). Przetestowałam litry tego specyfiku najrozmaitszych firm, trwało to kilka lat. Zazwyczaj byłam rozczarowana (smugi, brzydkie schodzenie itd.), aż wreszcie znalazłam produkt idealny dla siebie. To balsam brązujący Johnsona, na noc. Butelka 200ml - ok. 12 zł. Ja kupiłam w Rossmanie. Pięknie się wchłania, nie pozostawia żadnych smug (warunek-dobrze wetrzeć), kolor opalenizny ładny, brzoskwiniowo-złoty, bardzo naturalny. Żaden z wcześniejszych balsamów ( Ziai, Garniera, Dove) mnie nie zadowolił, dopiero Johnson jest super. Jedyny minus jak dla mnie-niezbyt miły zapach niestety. Nie wiem dlaczego? Pomimo to POLECAM!!!

A ja polecam Summer Glow +SPF15 dla każdej karnacji...pięknie pachnie, nawe po wchlonieciu nie czuc takiej "spalenizny" nie schodzi tak brzydko - nie roluje sie no i dobra cena :)

Mam problem za mocno się opaliłam na słońcu teraz moja skóra się złuszczyła a na twarzy mam kilka pryszczy dokładnie w okolicach policzków...a jak wyjdę na dwór to juz wg jest masakra (mam to po rodzinie) policzki robia mi się strasznieeeee rumiane...tragedia chciała bym uzywac jakiegoś balsamu do opalania ale moja skóra jest wrażliwa i na niektróre kosmetyki mam alergie....co uzywać proszę o pomoc;)

Mam problem za mocno się opaliłam na słońcu teraz moja skóra się złuszczyła a na twarzy mam kilka pryszczy dokładnie w okolicach policzków...a jak wyjdę na dwór to juz wg jest masakra (mam to po rodzinie) policzki robia mi się strasznieeeee rumiane...tragedia chciała bym uzywac jakiegoś balsamu do opalania ale moja skóra jest wrażliwa i na niektróre kosmetyki mam alergie....co uzywać proszę o pomoc;)

Tez polecam Summer Glow. Jak na razie nie ma sobie rownych.

Hm używałam 3 balsamy brązujące, mając jasną karnacje. Kupuje zawsze do tej śniadej/ciemnej więc tak balsam brązujący Perfecty jak na mnie nie zrobił wrażenia Nivea.. hm szybki efekt,ale jak na mnie długi się wchłania.. smaruję się na noc, ale chyba z racji mojej zlej pozycji w czasie snu pojawiają się smugi na łokciach i innych zgęciach;) teraz uwzywam Dove i szczerze mowiąc najbardziej mi odpowiada, jest wydajny,szybko się wchłania, no i nie daje efektu pomarańczowej skóry. Planuję zakupic Garnier, ,chyba warto wyprobowac ..

A używałyściemoże balsam brązująco- ujędrniający Lirene?

Ja używałam tego z lirene i muszę powiedzieć, że jest całkiem niezły, nie dość że opalenizna dość naturalna to jeszcze lepiej ujędrnia. Polecam też z loreala, nie robi smug. Po sopocie i ziaji miałam raczej taką pomarańczowawą opleniznę, ale efekt szybki. Garniera polecam w sprayu wygodny i też całkiem niezły. Nie polecam 4 pory roku- smarowałam się 2 tygodnie i nie było żadnego efektu.Teraz używam bielendy i efekt widoczny już po 2 smarowaniu i jak na razie nie skarżę się na niego. Troche tych balsamów wyprobowałam, ale w większości byłam zadowolona.

a czy ktoś może coś powiedzieć o balsamach brązujących Eveline? Planuje poopalać się z jakimś balsamem najchętniej ujędrniającym ale nie chce też mieć żółtej opalenizny. Ostatnio używałam Garniera i nie byłam z niego zadowolona, aczkolwiek ma ten balsam dwie zalety: bardzo szybko się wchłania - zero śladów na pościeli i tworzy dość naturalnie wyglądającą opaleniznę. Niestety pomimo tego że staram się nakładać go równomiernie wciąż powstają małe smugi, no i największa wada - okropnie śmierdzi! nie mogę wytrzymać tego zapachu, nawet po prysznicu i nałożeniu zwykłego balsamu czuje w ciągu dnia ten nieprzyjemny zapach :/

Wg mnie dobrym balsamem jest BALSAM Z firmy Lirene. Nadaje swietny kolor a przy okazji ujedrnia skore:) I nie mam po nim zadnych smug:)