Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaaaaaaaaaaaaaaaa

Spanie u faceta??

Polecane posty

Gość Jaaaaaaaaaaaaaaaa

Słuchajcie chcialabym sie o cos poradzic. Otóż mam 20 lat a moj chlopak ma 24. Jestem z nim ponad rok. I po jakoś pół roku spotykania się zaczęłam od czasu do czas zostawac u niego na noc w soboty ( raz , dwa razy na miesiac). Jego rodzice nigdy nie mowili ze maja coś przeciw, ale chcialabym sie zapytac co Wy o tym myślicie?? Bo przeczytalam kilka podobnych postow ... a tam byly odpowiedzi, ze to patologia itd. Dlatego przedstawiam moj przyklad i prosze o Wasze opinie bo nie umiem tego sama ocenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sciemy ....
patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdeh
ale co jest patologią ?? to, że rodzice nic nie mają przeciwko temu (bo niby dlaczego mieliby miec ??) czy to, że śpisz u niego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaaaaaaaaaaaa
serio tak myslisz? Prosze o szczere odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaaaaaaaaaaaa
to, że spię u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sciemy ....
eee tam, zartowalam ... spoko, tylko nie wiem, co masz na mysli ... spanie, czy seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecmi nie jestescie, wiec jaka w tym patologia ? Chyba normalna sprawa, ja nie widze w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdeh
no ale dlaczego miałaby być to patologia ?? Masz dwadzieścia lat on 24, jestescie juz dorosłymi ludżmi, to że tylko w Polsce jest taka bida i nie stac młodych na wyprowadzke nie znaczy, że to nie jest normalne !! ba, niezbyt normalne (jezeli nie znają naszych warunków finansowych) dla ludzi z zachodu jest mieszkanie w wieku 20 lat z rodzicami !!! Nie to nie jest patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaaaaaaaaaaaa
Ogólnie chodzi mi o spanie nie o seks ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka235
witam ja też mam 20 lat mój chłopak ma 25lat. od 1,5 roku jesteśmy ze sobą . tak samo od czasu do czasu śpie u niego a nieraz on u mnie. jego rodzice nie mają nic przeciwko. uważają że jesteśmy dorośli i wiemy co robimy. moi rodzice też nie mają nic przeciwko. Ja uważam że to nie jest nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
ale spicie w jednym łozku? bo u mnie jest tak ze kiedy chlopak zostaje na noc spi w pokoju brata ja u siebie a brat wegetuje na materacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeee
normalka nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
tzn to ze nocuje to nic sprosnego ale wydaje mi sie to dziwne zeby spac razem w jednym lozku bo co rodzice na to powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdeh
a co mają na boga powiedzieć ????? Jesssoo chryste oni mają skończone 20 lat !!! on nawet 24 !!! OMG nigdy w zyciu nie przyznawajcie sie na jakims zagranicznym forum, że macie tak zacofane, baaaardzo zacofane poglady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja mam 18 lat
i mój chłopak zostaje u mnie na noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i troche zacofane poglądy :P ale ..... nie chciałąbym tuz po obudzniu oglądać taty mojego chlopaka w pizamce czy mijac sie z jego mama w łazience :p to maxmalnie sympatyczni ludzie , ale..... ale kurcze- no jakoś bym sie czuła nie swojo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeee
bdeh - to ze za granica tak uwazaja, nie znaczy wcale, ze to jest dobre:O z choinki sie urwales, ze takie glupoty piszesz? nie mozna bezkrytycznie przyjmowac tego, co jest za granica. jestesmy w Polsce i tu panuja nieco inne obyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdeh
taaa bo nie od dziś wiadome, że polska jest 100 lat za murzynami :O żeby taki stary chop 24 lata musiał jeszcze sie mausi o wszystko pytac ... a mama by musiała zyc zyciem syneczka (albo córeczki) - straszne :O to nie sa małe dzieci, a wychowywanie we wstydzie (pod kazdą postacią i odnoszące się do wszystkjiego) uważam za najgorsze okrucxieństwo jakie mogą rodzice i bliscy zrobić swoim dzieciom :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu fajnie jest mieć jakieś zasady ;) chociaz moralność jest ostatnio strasznie nie w modzie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to takiego
a ja nie moge nocowac u chlopaka bo moja mama mi nie pozwala-tzn ona by chyba niezniosla tego faktu w ogole!Wiec ja oklamuje -a mama chlopaka to super kobieta,nie ma nic na przeciwko. aha a mam skoczone 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez chodzi głównie o POGLĄDY RODZICÓW.... może mają \"zacofane\"widzenie świata i uważają,że bez ślubu spać w jednym łóżku nie można!;) Poza tym nie wiadomo czy koleś jest na swoim utrzymaniu(tzn.Pracuje),czy nadal na łasce rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostajacananoc
do jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Wszystko zależy ja sie z tym czujesz, a z wypowiedzi wynika, ze masz opory i zadna z nas nie pomoze ci ich przelamac. mozesz to zrobic jedynie sama albo mozesz z nimi tak zostac i tez bedzie ok. Jezeli te opory sa twoje. A nie np. twojej matki lub kogokolwiek innego kto ci kiedykolwiek mowil, ze robienie takich rzeczy jest bee. Pamietam ze calkiem nedawno tez sie uporalam z taka sytuacja. Rodzice mojego chłopaka byli przychylni, moja matka nie, ja tez mialam opory. ale jak sie wreszcie zorientowalam, ze moj opor wyniki z tego co sobie mama pomysli a nie ze mnie, to decyzja byla juz dla mnie jasna. Szanuje moja mame i jej zdanie dlatego nie spimy razem pod jej dachem, jedynie u mojego chlopaka. To zycie jest moje i jezeli chce jest spedzic nocujac czasami i umojegpo chlopaka to mam do tego prawo. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaa2
mamy oboje po 24 lata, nocujemy u siebie nawzajem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie
a mnie np bardzo wkurza jak dziewczyna mojego brata nocuje u niego...ja czuje sie tym bardzo skrepowana ...i wiem ze moim rodzicom tez sie to bardzo nie podaoba...ale nic mu na ten temat nie powiedzą bo jest w koncu dorosły; nie ma tu nic do rzeczy czy Polska jest zacofana czy nie...uwazam ze to kwestia kultury, dobrego wychowania i taktu...i jesli chce sie nocowac u swojej połówki która nie mieszka sama tylko z rodzina dobre wychowanie wymaga spytania o zgode....i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja w sumie nie widze w tym nic zlego, ale wlasnie moja mama jakos nie moze zniesc tej mysli. Ale jakos juz sie pogodzila a pod jej dachem nie spie z moim chlopakiem , tylko u niego. Jedyne co jest dla mnie krepujace to fakt, że kiedy spie u mojego chlopaka, to on ani nie oznajmia o tym rodzicom ani sie ich nie pyta o zgode. Mowi ze to jego pokoj, jest dorosly a poza tym sam sie utrzymuje i doklada do wszystkigo. I nie ma zamiaru sie pytac o nic rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yen20
ja tez mam 20 lat, moj chlopak jest w tym samym wieku... i nocuje u mnie zawsze kiedy mamy na to ochote :p na poczatku moja mam nie byla zachwycona ale teraz (po paru miesiacach) robi nam sniadania, zagania go do sprzatania albo robienia zakupow ;) czasem ma wrazenie, ze moja mama woli go ode mnie..! O_o natomiast ja mam opory zeby spac u niego. mieszka sam z mama, z ktora ma baaaredzo zly kontakt i praktycznie sie do siebie nie odzywaja. glupio sie czuje, bo wiem ze ona nie jest zachwycona moja obecnoscia. z drugiej strony on mowi,ze wolalby zeby bylo raz u mnie,raz u niego, bo jemu tez glupio naduzywac mojej (mojej rodziny) gosciny. ale poki co nie moge sie przelamac, choc wiem, ze jego mama raczej nic by nie powiedziala... w kazdym razie nie wprost. wiec nocuje u niego tylko gdy jej nie ma. Moim zdaniem, jesli rodzice nie maja nic przeciwko, to nocowanie jest jak najbardziej w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam ze wszystko
zalezy od Was i rodzicow Twojego chlopaka. Jezeli dla Was sytuacja nie jest krepujaca- to gdzie problem. Ja to mialam jazde. Kiedy po slubie cywilnym pojechalam do tesciow. Tesciowa poscielila nam w osobnych pokojach, bo "cywilny to nie slub" Ciekawe, co by zrobila gdybysmy do dzisiaj (11lat) nie wzieli slubu koscielnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdgjkfhgiklrgkngfklghrklghfjk
Ja sypiałam u byłego,u obecnego bym nie chciała...To zależy tylko od was! Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzynka Bietka
fatalna sprawa dla rodziców i rodzeństwa. Jestem temu przeciwna. A jak jeszcze zmieniaja się partnerki/rzy,to dopiero ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od warunków
moim zdaniem.... ja mam 27 lat, małego synka....i dwu - pokojowe mieszkanie....mam nadzieję, że zmienimy na coś większego....ale gdyby się nie udało.... to szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby za jakieś 20 lat przychodziła tu na noc obca dziewczyna.... po prostu byłoby to dla mnie krępujące- tak myślę- spotkać się z nią pod łazienką, albo przy ekspresie do kawy.... natomiast gdybyśmy mieli duży dom, to raczej nie miałabym nic przeciw..... jedyne o co mi chodzi, to zachowanie jakiejś własnej prywatności.... w ogóle wydajemi się, że najlepiej aby 25 latnie dzieci już nie mieszkały z rodzicami.... ja wyprowadziłam się w wieku 19 lat- na studia do zupełnie innego miasta- usamodzielniłam się, wyszalałam- nie wyobrażam sobie, żeby mieszkać w tym wieku z rodzicami- którzy bądż co bądź zawsze traktują jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×