Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy ktos wie

Kto jest w czasie porodu ?

Polecane posty

Gość czy ktos wie

Otóż moje pytanie ? Po zgłoszeniu się do szpitala co ze mną zrobią ? :) Położą mnie na porodówce ? Każąchodzić [ oczywiście wiem ze zalezy jak akcja postepuje ] ale jezeli rozwarcie nie bedzie za wielkie to będe leżeć na porodówce ? Sama ? Z pielkegniarka? Położną? Lekarzem ? Dodoam ze rodze "sama" tj bez męża ani nikogo bliskiego,nie wynajmowałam tez położnej .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roadrunner
każą Ci chodzić aż wody odejdą później na stól, golarz filip lub nie lewatywa i heja później szycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
najprawdopodobniej położą cię na porodówce albo na sali przedporodowej ,na sali porodowejjest kilka łóżek oddzielonych ścianką ,lezysz sobie a położne przychodzą od czasu do czasu i sprawdzaja jak postępuje poród,chyba,że będzie duze rozwarcie to odrazu wezmą Cię w" obroty" :) lekarz może zalecic kroplówkę z oksytocyny ,żeby szybciej szyjka sie rozwierała-ja tak miałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
wody czasami odchodzą tuż przed porodem albo trzeba przebić pęcherz płodowy,faktycznie można spacerować,to powoduje szybsze rozwieranie szyjki,ja trochę chodziłam trochę leżałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw poproszą o dokumenty, pielęgniarka lub położna zada Ci tysiące pytań o przebieg ciązy, spisze wyniki badań, potem zbada cię lekarz zleci badania jeśli bedzie potrzeba. Jeśli do porodu jeszcze bedzie czas to moze skierują Cię na sale przedporodową i zrobią badanie KTG, USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama78
No właśnie ja też tak miałam z tym "tysiącem pytań":) Wie ktoś może po co aż tyle tych pytań?? Niektóre były naprawde "głupiutkie", już prawie pytały mnie o ulubione perfumy, czy też znak zodiaku teściowej.... ;) Może celowo odwracają uwage od bólu?? ?Miałam ten "wywiad" godzine przed urodzeniem dziecka.... Dodam jeszcze że mój poród był błyskawiczny- trafiłam do szpitala z 6- cio cm rozwarciem o godz. 8.30 rano, a synek urodził sie o 10.08 :) Uważam, że mój poród przyspieszyły mi nocne spacerki (bóle zaczęły sie o 4.30 w nocy(prawie świt) i nie mogłam leżeć, więc chodziłam po całym mieszkaniu:P)..... Powodzenia wszystkim rodzącym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już panikuję
Mnie najbardziej martwi fakt, że na sali porodowej będe z innymi kobietami, które będą wrzeszczeć, a ja będę to słyszeć. Nie da się jakoś załatwić samodzielnej sali?? Jak są na porodówce np. 2 inne rodzące to mogę obok nich przechodzić i wychodzić sobie na korytarz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już panikuję
Mnie najbardziej martwi fakt, że na sali porodowej będe z innymi kobietami, które będą wrzeszczeć, a ja będę to słyszeć. Nie da się jakoś załatwić samodzielnej sali?? Jak są na porodówce np. 2 inne rodzące to mogę obok nich przechodzić i wychodzić sobie na korytarz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam sama na sali, bo w takim szpitalu byłam, gdzie były samodzielne sale porodowe, miałam do dyspozycji łazienkę, gdzie spędziłam 3 godziny pod prysznicem by uśmierzyć bóle, co jakiś czas przychodziła położna sprawdzała, robiła ktg, a pod koniec był już też i lekarz i druga położna, która czekała na dzidziusia by go zbadać, zmierzyć i ubrać, no i oczywiście cały czas był przy mnie mój mąż, który to dzielnie znosił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama78
Dodam jeszcze, że ja rodziłam na ul. Polnej w Poznaniu, miałam osobną, super nowoczesną sale porodową (szpital państwowy):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×