Mam pytanie do recepcjonistek w hotelach, jaka jest procedura ?

Jaka jest procedura zameldowania w hotelu gościa , w jaki sposób następuje wydanie kluczy do pokoju dla gościa , czy recepcjonistka zawsze zabiera dowód osobisty lub paszport gościa aż do momentu rozliczenia się za wynajęcie pokoju ? Czy są przepisy prawne , które regulują te sprawy ?

Pracowałam w hotelu, dowód - inny dowód tożsamości oddawałam natychmiast po zameldowaniu. Zameldowanie - zalezy od systemu jaki ma dany hotel. Bierze się dowód, spisuje dane albo wklepuje do kompa. Nastepnie informuje sie goscia o pewnych sprawach - typu sniadanie o ktorej itp i daje klucze. I tyle

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jednak w ostatni piątek miałem w hotelu pewną przygodę , recepcjonistka w hotelu zabrała mój dowód osobisty i nie oddała , powiedziała że musi spisać moje dane i mnie zameldować , za dwie doby hotelowe zapłaciłem od razu z góry , dowodu osobistego następnego dnia nie odzyskałem i następnego dnia zgłosiłem utratę dowodu osobistego na Policji , Policja spisała już protokół utraty dowodu osobistego , ta recepcjonistka upiera się że mnie dowód osobisty zwróciła , jednak dowodu nie mam , czy jest przyjęte aby recepcjonistka zabierając dowód osobisty gościa hotelowego wystawiała zaświadczenie , że zabiera dowód ? Będąc w Brukseli tak już miałem, że recepcjonistka w hotelu zabrała mój paszport ale otrzymałem pokwitowanie , jakie są u nas w Polsce procedury zabrania i zatrzymania dowodu osobistego przez recepcjonistkę ?

Nie wiem czy tak będzie z recepcjonistkami (nie jestem prawnikiem)ale na logikę żadna osoba nie ma prawa zabierać Twojego dowodu osobistego. Powinna wszystko zapisać w Twojej obecności i zwrócić dokument. Tak samo jak nie może żadąć pozostawienia dokumentu w recepcji do czasu np. uregulowania płatności.

Dokładnie łe rety. Owszemm zdarzało się, że zabieraliśmy w hotelu paszporty, w sytuacji, kiedy meldowała się grupa i nie mieliśmy wcześniej sporządzonej przez jej opiekuna - listy. Ale po zameldowaniu, dzwoniliśmy po opiekuna i oddawaliśmy paszporty. Nikt nie ma prawa - poza właściwymi organami typu policja- pozbawiać Cię dowodu tożsamości. łe rety :D

Mam tylko ogromną nadzieję , że żaden Rumun lub inny chętny nie wjedzie do Polski na mój dowód osobisty i że Straż Graniczna nie wpuści nikogo obcego na mój dowód osobisty do Polski , mam takie wrażenie, że komuś zależało na tym aby mój dowód osobisty zaginął w hotelu :(

Poszperałam w przepisach i znalzłam co nieco: Dz.U. z dnia 10 kwietnia 1974r. O Ewidencji ludności i dowodach osobistych. Rozdział 10. Art. 55. Kto: 1) uchyla się od obowiązku posiadania lub wymiany dowodu osobistego, 2) zatrzymuje cudzy dowód osobisty, 3) nie zwraca dowodu osobistego w razie utraty obywatelstwa polskiego, 4) nie zawiadamia o znalezieniu dowodu osobistego w przypadku, o którym mowa w art. 42 ust. 2, 5) nie zwraca znalezionego dowodu osobistego w przypadku, o którym mowa w art. 42 ust. 3, podlega karze ograniczenia wolności do 1 miesiąca(1) albo karze grzywny. Gościu hotelowy jak na moje to powinieneś zadziałać, bo niekompetencja tej recepcjonistki jest rażąca. I mam nadzieję, że z dowodem nic złego się nie dzieje. Ważne, że wie o tym policja. Kolorowe Kando

bardzo dziękuję Kolorowe Kando