Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzydki_smutny_samotny

Dlaczego kobiety patrzą tylko na wygląd?

Polecane posty

Gość pokola
Dokladnie...NIC nie zmieni rysow twarzy, budowy ciala (ukladu kosci)...NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
"w koszulce z krotkim rekawem, tylko jedna reka jakos tak przy ciele dziwne a druga wrecz przeciwnie' nie rozumiem tej wypowiedzi? w takim razie..." chodzi mi o to ze co mi z tego ze bede mial wyrzezbione cialo jak bede dalej pokrzywiony, tak jak teraz jestem zadna koszulka na mnie dobrze nie lezy, bo symetrii za grosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
wiesz nie bede nic pisala.. ale wiedz ze ludzie naprawde maja problemy...jakbys chcial wiedziec to ja przeszlam powazna operacje i nie bawia mnie wypowiedzi w stylu 'dla pana juz nie ma ratunku' przejdz sie kiedys do hospicjum jak to ja zrobilam..i zrozumiesz pewne rzeczy..kiedys myslalam podobnie do ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
pokola..ukladu kosci i rysow nie..ale jesli ma sie warstwe tluszczyku to naprawde rysy sie zmieniaja jak sie schudnie... coz jeli ktos chudy jest to nic nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGNIESZKAAA......
Muszę się wpisać. Karollin ma rację. Ja byłam poczwarą, zamieniłam się w motyla. Pokrótce wam opowiem jak wyglądałam kiedys a jak wyglądam dziś. Byłam ruda. Nawet nie ogniście ruda, bo to może miałoby swój urok, ja byłam świńskim blondynem. Żółte sianowate włosy, skóra biała jak śnieg, na szczęście bez piegów. Byłam bardzo gruba, prawie stówa, a dokladnie 98 kg. Białe brwi i rzęsy. Wiecznie buraczane rumieńce na mojej świńskiej bladej grubej mordzie. Do tego obżerałam paznokcie tak że prawie ich nie bylo widać. Biedulka, nie miałam chłopaka, użalalam się nad sobą, nikomu się nie podobałam. Postanowiłam wziąć się za siebie. Schudłam. Bardzo. Dziś jestem szczupłą LASKĄ (53 kg). Na słońce moja skóra niestety źle reaguje, więc regularnie używam samoopalaczy. Brwi i rzęsy traktuję henną, więc mam ciemne. Włosy zapuściłam i pofarbowałam na kasztan. Przy okazji odkryłam czym są wizyty u fryzjera i moje włosy są po prostu piękne. Długie, błyszczące i bardzo gęste. Zrobiłam kurs makijażu i maluję się perfekcyjnie, nie za mocno. Zapuściłam paznokcie i zaczęłam je malować. Kompletnie inaczej zaczęłam się ubierać. Kiedyś nosiłam byle jakie dżinsy z targu, jak największe bo byłam otyła, brzydkie grube swetrzyska i szkaradne rozdeptane buty, bo uwazalam że skoro jestem nieatrakcyjna to po co mam ładnie się ubierać. A dziś nade wszystko kocham wysokie obcasy, modne spodnie lub krótkie sukienki. Inwestuję w to. NIKT, zupelnie NIKT ze znajomych z ogólniaka mnie dziś nie poznaje. A ja mam powodzenie jak cholera. I tak, brutalnie się przyznaję - odczuwam pogardę dla brzydali. Bo sama byłam buraczanym potworem. Ale potrafilam wszystkie siły wykorzystać do tego by się przemienić. Wam się nie chce, to sobie stękajcie dalej i bądźcie samotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokola
Masz racje... Ale ja juz nie moge codziennie rano i wieczorem patrzec w lustro. Wiem ze ludzie maja wieksze problemy, ale czuje sie jak wyrzutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokola
Agnieszka - no tak, brzydze sie soba.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
No, najlepiej to sie porownywac do glodnych dzieci w afryce to wtedy wszyscy tutaj wychodzimy na tym cacy. Tylko ze tutaj zycie jest inne. Niedawno, byl temat dziewczyny ktora skonczyla studia z wyroznieniem, zna 3 jezyki i nie moze dostac pracy od roku. Ma 25 i nikt na nia w zyciu nie spojzal jak na potencjalna partnerke. A jedyny jej problem to byla ogromna nadwaga. I co ona ma powiedziec? Ze jest super szczesliwa bo ma dwie rece i nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
ja ide spac..Agnieszkoooo i takie osoby podziwiam.. Buziaki!! i milej nocki!!!=)=)=)sama znam pare osob co zmienily sie NIEDOPOZNANIA... podziwiam CIe bo to wymaga niesamowicie silnej woli i charakteru..:) w pare dni niczego sie nie dokona dlatego ludzie wola jedynie biadolic.. =*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
"I tak, brutalnie się przyznaję - odczuwam pogardę dla brzydali. Bo sama byłam buraczanym potworem. Ale potrafilam wszystkie siły wykorzystać do tego by się przemienić. Wam się nie chce, to sobie stękajcie dalej i bądźcie samotni." No wlasnie, i nastepna ktorej jedynym problemem bylo skrocenie dostepu do koryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokola
Juz napisalam ze rysow twarzy i budowy ciala noc nie zmieni. Silna wola nie zmieni mi garbatego nosa, waskich, nieksztaltnych ust czy krotkich palcow u rak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
Jasne, najlepiej innych obrazac. Ciekawy jestem czy tez masz takie sposoby np na oparzenie twarzy? Pewnie wystarczy tylko chipsow nie jesc i cwiczyc i w pol roku wszystko jest ok? A moze masz jakies sposoby na odrastanie konczyn? Chetnie poslucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
nikt sie do dzieci nie porownuje....ja mowie o sobie..=/ i swoim zyciu.. jakbys musial walczyc z rakiem to byc zrozumial..i nie porownuj sie do innych..chociaz tak gadasz,'ze po co sie porownywac to sam to robisz!!!=/' a co do koryta... to sorry ale ja szczupla jestem.. a Agnieszka sie zmienila 'cala' wiesz o skore, wlosy, paznokcie, styl ubierania..tez mozna zadbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
bez kitu..naprawde ..uzalajcie sie dalej.. chcesz sobie buzie opalic to lez na slonsu solara i pij sok z marchwii ..nie to to wogole chodzi..w tym wsyztskim ..kazdy ma wady..i garbatego nosa zmienic sie nie da...ale sa rzeczy ktore mozna w sobie wypracowac... jak sie chce oczywiscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
pokola jak ty sie martwisz takimi pierdolami jak krotkie palce u rok..to dziekuje bardzo..=/ psycholog sie klania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokola
Jak to jak sie chce. Jestem zadbana, nie jestem gruba, paznokcie tez mam w porzadku.;) Nie jestem jakas zarosnieta grubaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
"jakbys musial walczyc z rakiem to byc zrozumial.." Dla mnie to co sie ze mna dzieje to jest rak, i walcze z nim od 10 lat. I efekty sa ogromne jesli porownam siebie sprzed wielu lat a teraz, ale jesli porownam siebie do 'normalnych ludzi' to brakuje mi wlasnie tych 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokola
Podalam przyklad z tymi palcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
muddle sprecyzuj konkretnie co ci jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
mowisz caly czas o tej skoliozie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGNIESZKAAA......
jeśli sądzisz że schudnięcie było jedynym co zrobiłam to się głęboko mylisz mam całkowicie inną twarz, kobietom łatwiej, bo mogą zrobić WSZYSTKO z twarzą, z włosami. Faceci nie bardzo. Czy w ogole masz pojęcie jak bardzo musialam się przełamać by zacząć wychodzić do ludzi, do fryzjera, do kosmetyczki? Wcześniej siedzialam w domu i uważałam że jestem nic niewarta. Gdybyś zobaczył moje zdjęcia sprzed 5 lat a te z dziś to za nic w świecie byś nie uwierzył że to ta sama osoba. Nie widzę powodu dla którego masz ze mnie szydzić. Zazdrościsz mi silnej woli czy jak? Pokola - pisałam, zrobiłam kurs makijażu. NIE MA twarzy której nie można ulepszyć. Sama mam dość wąskie usta. Wszystko można zatuszować odpowiednim makijażem. I gdy dziś patrzę na dziewczyny które na pierwszy rzut oka wyglądają na brzydkie, mam ochotę żeby oddały się w moje ręce. Mam ochotę ulepszać. Stworzyć ją od podstaw. Miałam kiedyś brzydką koleżankę. Miała jeden atut - ładną figurę. Ale co z tego, skoro ubierała się w workowate szkaradne ciuchy. Oczywiście nie miala nikogo. Poprosiłam ją kiedyś by na jeden wieczór "oddała mi się " (Bez skojarzeń :p ) . Rozpuściłam jej tego wstrętnego wiecznego koka, pofarbowałam włosy szamponetką (więc zeszły po paru myciach), zrobiłam makijaż, pożyczylam moje ciuchy, buty i poszłyśmy do knajpy. Wyglądała cudnie. Faceci do nas przysiadali. I co z tego? Po powrocie ona powiedziałą "nie, to nie dla mnie, ja nie lubię zwracać na siebie uwagi". Od nastepnego dnia znów nosiła tego wstrętnego koka, badziewiarskie ciuchy i zero makijażu. I znów narzekała jaka to samotna. Nie oszukujcie się. Aparycja jest szalenie ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
"i nie porownuj sie do innych..chociaz tak gadasz,'ze po co sie porownywac to sam to robisz!!!=/' a co do koryta... to sorry ale ja szczupla jestem.." a czemu mam sie nie porownywac, a slowo brzydal to niby skad sie wzielo? chyba nie z kosmosu? wszystkie przymiotniki powstaja z porownan nigdzie nie pisalem ze nie ma po co sie porownywac, pisalem ze nie ma po co sie porownywac z dziecmi w afryce, albo jak ty mi wciskasz ludzi chorych na raka, bo to jest inny swiat a ja zyje w polsce i nie szydza ze mnie ludzie chorzy na raka a co do koryta to bylo do tej agnieszki, ktora najezdza na wszystkich brzydkich, a z tego co pisala jej jedynym osiagnieciem bylo odstawienie jedzenia. Moj problem sie nie skonczy chocbym odzywaial sie tylko woda i cwiczyl 25 godzin na dobe. Wiec nie pierdziel mi ze wystarczy to i to!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
nio wlasnie..bo niektorzy tak naprawde nie chca sie zmienic..zyja zludzeniami a jak cos sie da zrobic to i tak z tego rezygnuja..dlatego jak mowilam..podziwiam Cie Aga za charakter:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
/nie wciskam ludzi/..mowilam o sobie=/ nieistotne, wazne ze wygralam walke..ide spac... nie mam zamiaru na dalsze zwierzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
A AGnieszka wygrala nie tylko dlatego 'ze odstwila zarcie' przeczytaj uwaznie..sama tusza nie ma tu znaczenia..=/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
To nie ma o czym gadac. Ja nie mam i nigdy nie mialem problemu z waga, a ty nie mialas calej twarzy i szyji w kraterach po tradziku. I tak sobie mozemy rady dawac i najezdzac na ambicje. Chyba ze faktycznie znasz jakas diete cud na usuniecie blizn, albo fryzjer jakis na blizny to chetnie przepisze adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
Albo moze znasz modlitwe jakas na to? Nie wiem, czy zdrowaski beda dobre? No albo albo makijaz jakis dla chlopaka, taka z tynkowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLLln
sa sposoby na blizny..=)nie wiem jak mozesz o tym nie wiedziec=/ polecam przestudiowac portal wizaz.pl na tradzik to jedynie kuracja kwasami i filtry i twarz idealna..zadne tam kremy masci inne pierdoly.. na blizny odpowiednie leczenie..wejdz i sobie poczytaj ja spac ide...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGNIESZKAAA......
ale naprawdę czułam się zrezygnowana, zupelnie jej nie rozumialam. Mówilam jej "dlaczego? wyglądałaś przepięknie, wypracuj swój styl, zobaczysz że nie opędzisz się od facetów", a ona "nie, nie, ja nie lubię jak na mnie patrzą" - a z drugiej strony po cichu marzyla o facecie :O No bez sensu. Nie traktujcie mnie jednak jak głupią lalę która zyskując atrakcyjność straciła rozum. Po prostu patrzę. I widzę że w dzisiejszym świecie panuje kult ciała i ładnej aparycji. Jasne że ktoś nieatrakcyjny też sobie kogoś znajdzie w końcu. Ale lepiej podnieść swoje szanse i zainwestować w fizyczność. A teraz pomyslcie... Kiedyś słyszałam "no, fajna jestes" (od kolegów, żaden nie był mną zainteresowany jako kobietą, jedynie jako koleżanką). W szkole byłam prymuską. Chciałam nadrobić wiedzą, inteligencją. I jedyne komplementy jakie słyszałam to że jestem mądra albo fajna. To było dla mnie za mało. Ja chciałam usłyszeć że jestem ładna. I czy macie pojęcie jaka to miażdżąca radość usłyszeć dziś od mężczyzny "zawsze myślałem że uroda i inteligencja nie idzie w parze, myliłem się, jesteś piękna i mądra". Krótkie palce? Zapuść panokcie. Optycznie wyszczuplą i wydłużą dłonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muddle-along
no jasne, juz sie lecze od kilku lat i efekty sa takie ze szkoda gadac... wszystkie te kwasy i inne pierdoly sa nic nie warte, albo moze i sa warte ale jak sie ma niewielkie dziury a nie kratery a tak to na razie tylko wywalilem 5 tysiecy zlotych na zabiegi, i stracilem na to kupe czasu, bo po kazdym takim zabiegu out ze swiata na conajmniej tydzien a takie reklamy sa nic nie warte, reklamowac wszystko mozna, tylko jakos efektow nie widac. Dobry biznes, bo co mam zrobic jak innych sposobow na marzenia nie ma? Trzeba dalej wyladowac ze 20 tysiecy i za 10 lat moze sie cos zmniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×