Ile trzeba zarabiac zeby byc przystojnym ????

Zawsze nurtowalo mnie to pytanie ....

długości penisa

nie nabijajcie sie! to wnrew pozorom bardzo ciekawe pytanie w dzisiejszych czasach.

to pytanie jest idiotyczne w każdych czasach;)

jak przystojna kobietę chce się mieć...

to ciekawe dlaczego najładniejsze laski lgną do buraków w lexusach?

hehe:) szkoda że tak uogólniasz cała populacje kobiecą;) Nie wszystkie są puste w środku:)

Moja jest pusta a jak ja nadmucham to w srodku jest tylko powietrze , innych jeszcze nie rozcinalem :(

a ona go , kocha wciąz skrycie - dopoki on daje na życie.

Panowie cieszmy sie , ze Niewiasty są takie lase na kase . gdyby tak nie bylo to wielu z nas by sobie poluchalo tylko palcem w bucie.

fajny topic nie wszystkie lecimy na kase...

Tak, tak, nie wszystkie lecimy na kase i nie patrzymy wcale na wygląd faceta i na długość kutasa...ależ skądże :O Ale jak nam facet nie przyniesie kwiatka bo nie ma pracy i nie postawi piwa i w dodatku niejednokrotnie musimy płacić za niego to juz najwyższa pora żeby zmienić go na lepszy model :) Ale chu*, wcale nie leciemy na kase ;)

ja mysle ze na kase leca te nie majace zadnych ambicji, ktore w zaden inny sposob nie sa w stanie same zarobic, albo i wygodne, po co pracowac skoro za kilka fajnych nocy mozna miec prawie wszystko.........

Dla mnie minimum to 25 tys./mies;-)

Zadam konkretnych odpowiedzi , piszecie nie na temat , od jakiej kwoty mezczyzna zaczyna byc przystojny ????

z ta dlugoscia penisa wcale nie jest tak ja mowicie dziewczynki, nikt mi nie powie ze nie liczy sie dlugosc tylko jakosc, hehe sprawdzilam..

no coz jak dla mnie 25... cm :p

Zygmunt jestem

*gerda****--------------- no ładnie :P

Nie jakość ani długość tylko GRUBOŚĆ jesli już, a konkretna kwota jak dla mnie to 3 tysiące. Sama zarabiam dużo i jak facet dorzuci te 2500 - 3 000 to już naprawde jest fajnie :P

od tego ile operacji plastycznych potrzebujesz sobie zrobic;P

:o Uogólniacie straszliwie, macie juz spaczony obraz świata przez tą Kafeterię:P Ja tam lgnę i w całym swoim życiu lgnęłam tylko do jednego faceta, który jest kompletnym gołodupcem, teraz biednym studentem, także czasami kupuję mu jedzenie, żeby nie przymierał głodem, czy pożyczam na czynsz. Ale go kocham i jest najpiękniejszy i najkochańszy:) Dla was na pewno nie był by przystojny a dla mnie jest wszystkim. Także życzę szczęścia z Lexusem w tle

przywiąż mnie do karimaty i mów mi brzydkie słowa po niemiecku!

przystojnym się jest albo nie i to wszystko , ale takim trzeba się po prostu urodzić :O:O:O

przeprszam Was za te pustaki. fakt - jestem zakochana w golodupcu ale wieczorami dorabiam w agencji i by miec rownowage emocjonalna to utrzymuje mojego misiaczka , a moze mi cos sie z glowka porobilo?

no ze mam problem z zarezerwowaniem nicka to nie znaczy ze ktos moze sie podszywac wypraszam sobie, jestem kobieta, a tak na temat to mysle, ze kasa wszystkiego nie zaltwia, trzeba miec cos w sobie, a kasa moze pomagac :D wybaczcie ale nie polecialabym na faceta jakiegos stracznie gynJ;ci:AHd ; tylko dla jego kasy, ale jak juz mialby to cos, to ok 10 tys by mi sie spodobalo... :D

dla Niewiasty - mroczny przedmiot pożądania:::BANKNOT STU DOLAROWY.

ktos was chyba mocno zawiódł, ze robicie takie zarty i uwagi na temat wad kobiet i mezczyzn

jakie zarty i uwagi na temat wad? a co lepiej o tym nie mowic? moj maz ma kąpleks, co raz pyta mnie czy podnieca mnie jego penis, czy nie jest za mały? faktycznie, nie odczuwam z nim takiej przyjemnosci jaki kiedys z innym, ktory byl o wiele bardziej obdarzony, ale nigdy w zyciu mu tego nie powiedzialam i nie powiem bo wiem, ze nie to jest najwazneijsze, fakt brakuje mi tamtego... no ale...