MONITOROWANIE CYKLU

Cześć dziewczyny!!! Nie zaglądałam bo myślałam dziubasku, że topik zakończyłaś, a tu taka niespodzianka :) To dobrze, że piszesz Po pierwsze i najważniejsze - Migotko - mam fasolkę :) wykazały to dwa testy i brak@, piersi bolą mnie jak cholera (aż mi sie niedobrze robi), ale czekam też jeszcze na wizytę u gina (08.06.) Dziś mija 5 tydzień :D Trzmam za Was kciuki!!! Dziubasku - zdziwiło mnie Twoje endometrium - mi w całym monitoringu wzrosło do 6mm, poza tym mój gin twierdzi, że aby we właściwy sposób ocenić owu to każe pacjentkom przychodzić na ok 3 Cykle monitoringu... NIe wiem, co Ci napisać - może to i dobrze, że chce Ci od razu sprawdzić drożność macicy... Co do przytulania (współz.) to ja męczyłam mojego Misiaka prawie codziennie (te świeżutkie, słabiutkie plemniki i tak nie wydostają się od razu) i (tak sobie żartem pomyślałam) kochaliśmy się rano, przed monitoringiem żeby przy badaniu gin tym wziernikiem \"popchnął\" jeszcze dalej te \"żołnierzyki: ;) I co? Może dzięki temu, może nie UDAŁO SIĘ!!! Pozdrawiam Was gorąco i zmykam jeszcze pod kołderkę. Do zobaczenia później

nadziejka też kochalismy się przed monitoringiem :) A odnośnie tych wizyt to wcześniej już kilkakrotnie miałam robione USG u Niego jak się leczyłam (nadżerka itp.). Wybrałam sobie jednego ginekologa, powiedziałam mu, że chcę mieć dziecko, żeby nadżerkę mi zlikwidował i badania porobił. Wielokrotnie miałam robione USG, a, że cykle mam 25 dniowe to ginekolog wie mniej więcej, w którym dniu, co, jakiej wielkości jest. Nie wiem czemu, ale ufam mu, ma On wiele certyfikatów i specjalizacji, z tego co ludzie mówią - zna się na rzeczy. A odnośnie drożności to powiedział, żebyśmy przez wakacje się starali, jak oczywiście teraz się nie uda, no i jak będzie klapa to dopiero po wakacjach mam przyjść. Ja jestem dobrej myśli, nie wiem co mi wczoraj odbiło, ale kupiłam sobie pierwszy w życiu test ciążowy! Oby pokazał II kreseczki :) Ale do testowania jeszcze 9 dni! Pozdrawiam nadziejka, miło, że chociaż Ty tu jesteś :) Miłego dnia kochana, pa! :*

Dziubasku , jestes tam? Jak się czujesz?

Witaj nadziejka :) Jestem, jestem, czekam z niecierpliwością na niedzielę. Kupiłam już test - Quick Vue. Termin miesiączki mam na niedzielę, ale zastanawiam się czy nie pokusić się i zatesować w sobotę? Jak myślisz? Mam lekko powiększone (.)(.) i bolą szczególnie w okolicy pach. Poza tym wieczorami palą mnie uda, są strasznie gorące, no i ból w okolicy pachwin - prawa strona. Ale nie nakręcam się zbytnio bo znów się mogę rozczarować ;) A co u Ciebie, jak z samopoczuciem? Pozdrawiam cieplutko! Gosia :))

No hej Trzymam kciuki za Twoje staranka :) i przesyłam Ci moć fluidków ciążowych Ja też miałam termin @ na niedzielę a test zrobiłam już w czwartek bo mi się śniło, że przewijam mała dzidzię (dziewczynkę :) ) i ku mojemu zdziwieniu test wyszedł OK. Powtórzyłam go w niedzielę właśnie. Musze zaznaczyć, że na obu testach druga kreseczka choć była wyraźna to jeszcze bardzo blada, bo tej gonadotropiny w tym czasie jest jeszcze mało. Może Ci więc jeszcze teraz test nie wyjść, oby wyszedł!!! :) Co do \"palenia ud\" i bólu w pachwinie to nie potrafię Ci nic napisać - ja takich objawów nie miałam. nawet mniej oczekiwałam ciąży niż przed ostatnią @ bo wtedy miałam bardziej prawdopodobne objawy. A wtedy dostałam @. A co do mojego samopoczucia to jestem b.osłabiona - złapałam przez to jakiegoś wirusa i boli mnie gardło. Co do jedzenia to nie mam zachcianek, staram sie urozmaicać posiłki, jak jem to nie dojadam bo mi w gardle zaczyna rosnąć ale nie wymiotuję, ufff (pewnie na razie). Natomiast okrutnie bola mnie piersi, dosłownie tak, że chyba nawet będę spac w staniku, żeby je unieruchomić :). Ale się rozpisałam... Trzymam kciuki Dziubasku , będzie dobrze, pozdrawiam :)

Fluidki złapane, co do jednego! :))) Zachcianek też nie mam, ale jem wszystko co mi pod rękę podejdzie :/ Napisz jutro jak tam wizyta u gina :) W sobotę mam imieniny, jakbym zobaczyła II kreski byłby to najwspanialszy prezent na świecie :D Gorąco pozdrawiam, Gosia.

Troszkę za wcześnie uważam żeby to jedzenie było związane z ciążą. Czytałam, że prawdziwe zachcianki i jedzenie \"za dwoje\" zaczynają się dopiero w drugim trymestrze, a w pierwszym w związku z mdłościami i takimi sprawami to wręcz się nie chce jeść i się chudnie. Ale ostatecznie to i tak b. indywidualna sprawa :) Trzymam kciuki za prezencik ;) Ja mam imieniny w dzień ojca :D Myślałaś już na nad imieniem?

Tak myślałam z narzeczonym nad imieniem. Dla dziewczynki: IGA lub OLIWIA Dla chłopca: FILIP lub LEON. A Ty nad jakimi imionami się zastanawiasz? :D

Ładnie - myślałam też nad Oliwcią lub Julką (duzo jest Julek ostatnio), ale ostatnio \"chodzi za mną\" imię Marta, choć kiedys miałam zamiar dać Barbara (od mojej śp mamy) (wtedy na drugie po mamie mojego męża Ewa) Leon - tak ma na imie dziadek mojego męża :) bardzo pracowity człowiek, z niesamowitym poczuciem humoru :). Co do chłopca to nie mam sprecyzowanego - Kacper (choć już jeden jest w rodzinie :( ) Kajetan, Cyprian, Jakub, Wojtek i jeszcze kilka innych, których teraz nie pamiętam. Oczywiście na drugie po mężu - Piotr Kurcze, az sobie zaraz zaczne przeglądac skarbczyk imion :) się nakręciłam :D

A i o Szymonie myśałam... Szymon Piotr... :)

Proszę tu masz fajny link z imionami, poszperaj i poczytaj :D www.imiennik.pl/index.php?ids=1 Jeśli chodzi o drugie imię to nie wiemy jeszcze jakie :)

Dzięki :) Jakbyś tez chciała coś poczytać o imionach, ich znaczeniu itd to zajrzyj na www.skarbczyk.com

Dzięki, ale skarbczyk już przejrzałam caluśki hihi ;D

Oj powiem Ci, że idealnie opisany jest charakter mojego męża pod jego imieniem, aż żałuję ze nie ma tam mojego :( Troche mi ta szeroka charakterystyka utrudni wybór, ale na szczęście mam troszkę czasu :) Dzieki za ten link

Kurcze, naprawde bym chciała, żeby Wam sie teraz udało, niwielka róznica by była, ale ogłybyśmy sobie pisać co i jak... Trzymam kciuki :)

Cześć. Mnie dziś choroba na łopatki rozłożyła. Gajdło mnie boji i kataj mam :((( Za długi wczoraj chyba spacer miałam. Nic mi się nie chce :( Muszę się kurować. Miłego dnia nadziejka :*

Cześć dziubasku Jak sie czujesz? Ja mam dzisiaj kryzysik hormonalny :( Po wizycie u gina: wszystko na razie ok, jestem juz na zwolnieniu, widziałam oprócz pęcherzyka ciążowego już ok 3mm-wą fasolkę. W sumie to jeszcze niemiało kształtu fasolki ale juz było coś widać :D. Dziś ogólnie czuję się słabo - humorek, poza tym chyba zaczęły mi się mdłości, niedobrze mi sie robi na samą myśl o jedzeniu; okrutnie bolą mnie piersi... :( Co u Ciebie?

Cześć nadziejka :) Ja czuję się jako tako, jak to się mówi \"do zniesienia\". Dziś mam termin miesiączki, ale naszczęście jeszcze się nie pojawiła i głęboko wierzę, że się nie pojawi przez najbliższe 9 miesięcy :) Nie boli mnie brzuch tak jak zawsze w 1 dzień miesiączki, że musiałam brać ze 3 Ibupromy, więc mam wielką nadzieję nadziejko, że się udało. Sutki strasznie mnie bolą i czasami pobolewa lekko brzuch, ale to chwilami, piersi nabrzmiałe. Jak dziś się nie pojawi okres to jutro lub pojutrze zatestuję :) Zaraz wyjeżdżam do Szklarskiej a później do Karpacza z rodzinką, piękny dzień szkoda go zmarnować na siedzenie w domku. Miłego dnia i dziękuję za pamięć, 3maj się zdrowo i dam znać co i jak u mnie. Pzdr, Gosia :)

Cześć Paulka Jeżeli Twoja p gin wie, że sie staracie od 6 m-cy to coś z nia nie tak, ze nie podjęła żadnych działań w celu sprawdzenia przyczyny niepowodzeń. Wszystko zależy od wielu róznych czynników, np czy masz regularne @, jeśli tak to czy cykle są w ogóle owulacyjne - stwierdzeniu tego służy monitoring. Jeżeli naprawde staracie się o dzidzię to powinniście to sprawdzić, natomiast to gin powinna to zaproponować, więc jak Ci odmówi to zmień gina!!! Sugeruję tez za wczasu zbadac partnera, żeby wykluczyć jeden z możliwych czynników, a w przypadku złego wyniku oszczędzić Ci wielu niepotrzebnych i nieprzyjemnych badań. Pozdrawiam

Paulka - jak powiedziałam mojemu gin że chcemy się starać o dziecko, a mam strasznie nieregularne @ to na początek dał mi Duphaston - wyrównuje cykl, nie ma działania antykoncepcyjnego a jak dojdzie do zapłodnienia to ułatwia zagnieżdżenie sie zarodka w macicy. Powiedział, że jak przez 3 m-ce z Duphastonem nie będzie efektu to zrobimy monitoring. Nie czekaj tylko zmień lekarza, bo później (oby nie!) może sie okazać ze jest jakaś poważniejsza przyczyna i starania moga się wydłużyć... Zmień ja natychmiast! Byc może nie powinnam pytać, więc nie pisz jeśli nie chcesz - dlaczego musisz mieć kobietę? Gin mężczyźni mają znacznie lepsze podejście do pacjentek. Ja przez jakiś czas też chodziłam do kobiety i nie wyobrażałam sobie żeby pójść do faceta (przezycia z dzieciństwa-od jakiegoś czasu nie boje sie o tym mówić), teraz nie żałuję. Pozdrawiam

Cześć nadziejka i Paulka123. Nadziejko nie mam do chwili teraźniejszej miesiączki, miałam regularne cykle, a tu nic nawet bólu dużego wczoraj nie miałam tylko chwilowe. Jak myślisz może się udało co :) Jutro zrobię test i dam znać. Pozdrawiam, Gosia.

Cześć dziubasku :) mam ogromna nadzieję, ze sie udało! jak tylko będziesz miała wynik to natychmiast sie odezwij! Pozdrawiam i fluidki przesyłam

Na pewno dam znać :) Miłego dnia nadziejko, dajesz mi nadzieję :D Papa

nadziejka udało się - II krechy :D

Dziubasek - GRATULACJE!!!! Z uwagą czytam Wasze wypowiedzi i też chcę mieć 2 krechy!!!!!!!!!!!

Nadziejka Tobie też gratuluje i też czekam na te fluidki i to bardzo.

szczera, dzięki i łap fluidki.... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :D

dziękiiiiiii Wszystkie wyłapałam !!!!! :-)) :-)) :-))

Dziubasku - to FANTASTYCZNIE!!! GRATULACJE!!! Jednak to przytulanko tuż przed wizytą pomogło :) Strasznie sie cieszę Uważaj teraz na siebie i Twoją fasolkę :) szczera - to fluidki dla Ciebie Pozdrawiam Dziubasku - jak się czujesz z tą świadomością?

Powiem Ci szczerze nadziejka, że jeszcze do końca nie dotarło to do mnie i narzeczonego :) 29 czerwca chcemy iść razem do ginekologa, żeby zobaczyć już serduszko :) Będzie to moja 1 wizyta w ciąży i będzie to 6 tydzień :D Eh już kocham nasze maleństwo :) Miłego wieczoru i spokojnej nocy nadziejka, napisz jeszcze coś czasem. :)