DZIECKO TAK

Czesc dziewczynki!! Cos Wam tak jakos smutnawo...Dorotko nie martw sie prosze..bądzmy dzielne i juz:) Łatwo sie mówi a sama wyłam w poduchę wczoraj jak doszło chyba do mnie ze moja dzidzia sie tak oddaliła:( No ale na pocieszenie wmówiłam sobie ze ja tego ortopede przekonam ze z ta operacja mozna poczekac...) Tak sobie tłumacze...a jak mi sie nie uda to juz pewnie w dół wpadne i nie wiem jak wyjde:( Koniczynko ...będzie ok..wierz w to:):) Papa Ide poprzytulac sie do męza ..tylko to mi pomaga

Witam z rana kobietki! Dziś jakby lepiej! :) Kasik26! Będzie dobrze! Ciekawe czy przkonasz ortooopedę... :) chociaż kobiety potrafią jak się uprą :) :) :) Emesze! Jak tam? Co się z Tobą dzieje? Tyle dni się nie odzywasz? DAj znać! czekamy na wieści od Ciebie! Zielona koniczynko! jak samopoczucie? Lepiej? Pozdrawiam Was wszystkie!

Witajcie! Cieszę sie Dorotko ze u Ciebie juz lepiej...U mnie szaro i zimno..ale trzymam sie dzielnie:) Pozdrawiam Was wszystkie:)

dziekuje ze mamy dzisiaj taki wiatr, bo rozwial mi wszystkie smutki. Pozdrawiam Wszystkich

witam dziewczynki, dorotka ciesze sie, ze juz masz lepszy nastroj. Koniczynko musi sie nam w koncu udac, nie widze innej mozliwosci. u mnie dzis zimno jak cholera, mysle sobie, ze pogoda przyczynia sie rowniez do naszego samopoczucia, brak sloneczka powoduje otepieniem. Ja juz mam dosyc takiej paskudnej pogody. U mnie dzis 27dc i czekam na @. Pozdrawiam, buziaczki.

Pojawiam się ponownie! Już w domku, po obiadku...ale chyba zaraz coż znów przekąszę :) :) :) ten mój apetyt jest zabójczy...ostatnio! Właśnie miałam się pochwalić słoneczkiem, a tu pada :( Wica !--->mam nadzieję ze Twoja @ nie nadejdzie. Nikt jej tu nie che :) :) :) Zielona Koniczynko!----> wszystkie smutki się rozwieją! będzie dobrze! Mam DOŚĆ tej okrutnej pogody!!!

mi tez apetyt dopisuje :), obiadek musze dopiero ugotowac, ale juz jestem w trakcie:)

To smacznego Wica! ja już po ponownym posiłku...może na trochę mi wystarczy :) :) :) :)

Ale wam dobrze mozecie sie opychac, a ja jestem na diecie.Za miesiac wybieramy sie do Wloch i wstyd bedzie z brzucholem sie na plaze wybrac.Wiec musze cierpiec i sie glodzic jeszcze 5 kg i bedzie dorze.Ale Wam Zycze SMACZNEGO!!!!!!

DZięki Zielona Koniczynko! JA niestety ostatnio jestem obżartuch... :) ale cóż... mogę sobie na szczęście na to pozwolić... pozdrowienia dziewczynki!

Hej kobitki co tam u Was Slychowac, widze ze ten topik jakos powolutku sie rozwija,wiec postanowilam cos naskrobac.Byc moze nie na temat ale licza sie checi Wczraj spacerujac po parku zauwazylam kobiete z trzema pieskami,wszystko bylo by oki, ale wlascicielka postanowila wykupkac pieski na pieknie scietej trawce akurat tam gdzie znajduje sie plac zabaw.Z ciekawosci obserwowalam czy wlascicielka posprzata po swoich piesiurkach, i wiecie co tak jak myslalam kundelki zrobily co trzeba a wlascicielka chciala jak najszybciej z tamtad zmykac.Pecha miala ze ta cala sytuacje obserwowalam, wiec zaczelam sie na nia tak wydzierac, ze biedaczka zaczela zbierac listki i zawijala w nie zrobiona przez psiurki kupke. Bo nic gorszego jak podczas zabawy wdrepnac w takie lajno.

Paulko!!! Z wielka checia podzielila bym sie z Toba sloneczkiem, bo u mnie od samego rana grzeje.Zyczyla bym Ci abys znalazla czas by byc szczesliwym, Zycie to cale czekanie na spelnienie marzen ktöre nie chca stac sie rzeczywistoscia-Ale niepoddawaj sie Badz dzielna i czekaj na lepsze jutro!!!

Paulko, ja też czekam i czekam na moją małą kruszynke. Okres dostanę i tym razem na 100% bo mnie pobolewa brzuszyszko, już nawet nie kupię testu żeby się nie denerwować. A te krówki to świetny pomysł, lubię ale takie kruche nie ciagutki :-)) Trzymaj się.

Witajcie Kobietki! Parę słów zanim rzucę się wir gotowania---właściwie już kończę :) i zaraz będę jeść... a głodna jestem okrutnie! ;) Paulka123 trzymaj się!!! Zielona Koniczynko u mnie też dziś słoneczko-wreszcie-już myślałam ze zwariuje z zimna...a co do palcu zabaw masz rację!!! nie fajne to jest!!! takie niespodzianki!!! Stelka! oby ten brzuszek to bolał Cię na \"inną\'\' okazję :) Fajnie ze rusza ten nasz topiczek---nareszcie

Czesc Dziewczynki.. O u mnie paskudna pogoda...szaro,buro i zaraz chyba bedzie padac:( A rano obudziło mnie taakie ładne słoneczko i myslałam ze tak bedzie cały dzien..a tu mam..:( Stelka a może brzuszek Cie tak troszke robi w lewo i bedzie ok:) A jak nie to i tak sie nie martw bo jak nie tym razem to nastepnym juz na pewno:):) Trzymam kciuki za WAS wszystkie. Paulka..bo Cie po tych krówkach brzuszek bedzie bolał:) Nie martw sie ..wszytsko sie ułoży:) Ja tam w to wierze

Och Dziewczyny jakie jesteście kochane!! Będę na bieżąco raportować :-))

a wiecie co...pochwale sie Wam..niestety nie dwoma kreseczkami ..z wiadomych powodów.Ale tym ze schudłam ostatnio 7 kilo i zmiesciłam sie w moja stara ukochana garsonke:) Jeszcze tak z 10 kg i juz by było ok.No ale to nie topik o odchudzaniu.Ale ja sie odchdzam dla dzidzi..bo sie naczytałam o otyłych mamach jakie niosa zagrozenia dla przyszłych dzieci:)

witam wszystkie Panie, U mnie słoneczko, cieplutko. Ja chyba tez cos zjem. W tytułowej kwestii u mnie nic nowego i pewnie jeszcze troche nic sie nie wydarzy, to ten okropny okres oczekiwan i nadziei. Powinnam dostac @ za tydzien, pozniej pewnie znowu clo i monitoring i duphaston. koncze juz bo jak pisze takie rzeczy to mi sie humor psuje, a nie lubie. pozdrawiam.

Brawo Kasik26! CZyli masz silną wolę skoro potrafisz skutecznie się odchdzać! To dobrze... Witaj Wica! nie załamuj się za wcześnie! Dopóki @ brak dopóty MUSISZ mieć nadzieję!

kurcze, zle to jest ten czas w calym cyklu, kiedy mam najwiecej czasu na myslenie, a wiadomo ze trudno caly czas myslec pozytywnie. p.s. co robisz na obiad??

Już zjadłam! :) Poszłam na łatwiznę, bo naprawdę strasznie mnie ssało i długo bym nie pociągnęła... Głód by mnie ZABIŁ!!! tak więc...ryż, mięsko drobiowe wraz z zeszkoloną cebulk.ą (uwielbiam cebulę-zjem w każdych ilościach. ziemniaki zreszta też) :) :) :)

o kurde ale jestem glodna. A my jak zwykle o jedzeniu :)

a ja na diecie a tyle pisalyscie o jedzonku ze poszlam do zamrazarki i wciagnelam loda, i teraz jest mi dobrze....:-)

wiesz u mnie często jedzenie działą jak pocieszka! niestety!!! ale na szczęście tego nie widać... i z tego to się akurat cieszę!!! ;) a dziś w pracy usłyszałam że lepiej mnie ubrać niż żywić (bo fakt ww pracy jadłam raz ---a ostanio 3-4) :) :) :)

a ja biedna musze sie cale zycie mordowac aby niezaduzo , niezatlusto, a i tak nic nie pomaga

no ja tez juz po jedzonku. Koniczynka dobrze, ze sobie robisz \"chwile rozpusty\" tak jak z lodami :) Paulka, pewnie, ze otyle kobiety moga zajsc w ciaze, natomiast nie mam pojecia czy to przeszkadza i w jakim stopniu.

kasik26 ,masz racje ze to nie topik o odchudzaniu, niewiem jak u Was ale czasmi mi pomaga wskoczyc do codzinnosci i porozmawiac na tamaty nieistotne a zarazem bardzo wazne.Czytam wasze opowiadania z uwaga i stwierdzilam iz od tej pory co z Wami pisze smuce sie nie tylko z mojego powodu ale i dla kazdej z Was mam odrobine lezki ktöra przelewam.

KOniczynko! Myśl pozytywnie! Będzie dobrze!!!! Już nie długa każda z nas będzie mogła uśmiechnąć się z całego serca (bo maleństwa nie długo się pojawią....)

dobrej nocy kochane dzieczynki! Kolorowych snów!!!

powoli ide tez spac Papatki