Justyna M. 0 Napisano Październik 18, 2006 ocho czyli @ przyszla....a u mnie jeszcze cisza:P( to zrobisz jak wciszniesz dwukropek i literke p ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Październik 18, 2006 :P no właśnie pierwsze ślady @ sa :)) Justyna M a ty nie dostaniesz :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Październik 18, 2006 hej kobietki, po wczorajszych rewelacjach ciąg dalszy, poszłam do mojego szefa dziś i poweidziałam że jeżeli sytuacja w pracy sie nie zmieni i kierownik nie przestanie sie mna wysługiwac, to od poniedziałku ide na zwolnienie, bi ja w takich narwach długo nie wytrzymam iże to wszystko ze zmęczenia.... to powiedział, że da mi 2 dni wolnego extra w przyszłuym tygodniu czyli bede miała 4 :) jutro ide z m na krew.... :( tzn bedzie mnie wspierał... :) mam dziś ogromną ochotke na naleśniki z przecierem jabłkowym i śmietanką, mojej teściówki... .pycha.... :) i na prawde staram sie nie denerwować, ale jak sie kieruje jakaś grupą ludzi to sie nie da, zawsze są stresujące sytuacje i konflikty..... teraz sobie leże i odpoczywam a jutro do teściów i też bede się relaksować..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 18, 2006 wydaje mi sie ze malo sie jutro dowiem od lekarza bo to prawdopodobnie ogolny, tzn mowilam ze mi sie spoznia i z tego powodu chce miec wizyte, no nie wiem, napisze jutro jak tam:) dziwne ze z pracy nawet do mnie nie zadzwonili jak sie czuje, czy przychodze czy niee:(( dodam tylko ze pracuje w firmie gdzie ludzi ma sie w dupie a wazna jest tylko kasa, wiec co ja sie dziwie??? achhhhhhh a oli wiesz co moja siorka jest na stazu i jest zadowolona mimo ze malo placa:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 18, 2006 no lady, zdolniacha:P zyzyrowa tak trzymaj! walcz o swoje!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Październik 18, 2006 mam to szczęście że mój szef jest za mną i cieszy się z mojej ciąży nie mniej chyba niż ja, tylko nie bedzie zadowolony jak pojde na zwolnienie i tyle..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 18, 2006 zyzyrowa to superancko, ja nawet nie mysle o tym jakby moj zareagowal:O chyba mu nie powiem jak cos:) poczekalabym az bedzie widac:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 18, 2006 glowa mnie boli, nic mi sie nie chce! tyle co dobrego zrobilam procz zapisania sie do lekarza to posprzatalam w szafie z ciuchami, ta tempka mnie coraz bardziej zadziwia szczerze: 37 - 36,9 - 37,2 - 37,1 - 37,2 - 37,1 - 37,1 - 37,2 - 37,2 - 37,2- 37,4 - 37,3......i zobaczymy jaka jutro?? mam od czasu do czasu momenty ze juz mysle ze @ leci do mnie...no nic, zobaczymy... joannaz jak tam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Październik 18, 2006 a Ja właśnie siedzę i zastanawiam się jak spółdzielnia mieszkaniowa wylicza mi wodę hmmmm bo nic mi się cholera nie zgadza :( ciągle coś wyskakuje nie tak jak to być powinno...... czyżby oni coś naddawali - tak wychodzi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 18, 2006 no lady nie zartuj! zglos ze chcesz licznik i masz placic za zuzycie swojej wody!! jak to tak? przeciez tak nie mozna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Październik 18, 2006 ja bym jakieś ciacho dobre zjadła... i kakao sie napila.... hmmmmmmmmm chyba m. wysle... :D niech cierpi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Październik 18, 2006 Justyś mam licznik ale kurde jeśli piszą ze wyliczają okres od 01.09.2005 do 30.10.2006 i w tym okresie obowizuje mnie stawka za wodę miesięczna 84,71 i wyliczają, że wpłaciłam 1189,74 to cholera skąd oni tę kwotę mają ? bo już nic nie kumam i tępa jestem.... a do tego zwracają 138.9 no to nic mi się już nie zgadza :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Październik 18, 2006 zyzorowa Ja dzisiaj pychotka słonecznikowe jadłam hmmmm dawno sie takim nie zajadałam dobrym. Mojemu męzowi jak smaka narobiłam do leciałam mu po torcik Marcepanowy do M Cafe :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Październik 18, 2006 ja mojego od pół godziny do kuchni wysyłam po kakao... i mu sie nie chce... powiedział ze mam jeszcze za mały brzuszek żeby moje zachcianki spełniać, poza tym bolą go żeberka troche po wczorajszym wypadku... ale nie dam sie i niedługo bede miała kakao.. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Październik 18, 2006 no chyba jednak nie bo nie ma mleka... :( i ciastka tez nie mam... za to dostalam uczulenia na rekach.... bede musiała zadowolic sie herbata i czekolada, ale nie jestem wybredna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Październik 18, 2006 WItajciel, wlasnie wrocilasm od M, padam na pysk, nienawidze jechac w nocy, mam mroczki w oczach Ale ile wspanialych wiadomosci: 1) w piatek albo sobote ma rezonans porawdopodobnie 2) mial dzis rozmowe z psychologiem, ktorejk celem bylo zbadanie jaki jest jego stan psychiczny(dawno juz to wiedzialam, na biezaco) wynik: dobry:):):):) 3) w piatek albo sobote.......WYCHODZI ( jak rezonans bedzie) :):):):):):):) :):):):):):) :):):):):):):):):) Tak obrzydliwie za nim tesknie, dzis go wygniotlam, wypiescilam, wycalowalam, nie moglam sie powstrzymac, sama slodycz OLI_____-dobrze ze bylas, mialam Ci napisac teraz ze masz isc a jak w miedzyczasie cos zlapiesz to bedziesz miec 2 pieczenie na jednym ogniu: wszystko jest lepsze poza bezproduktywnym siedzeniu w domu, powodzenia JustynaM_____czekam na wiesci od gina Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
OLI80 0 Napisano Październik 18, 2006 Joanna SUUUUUPER WIEŚCI!!! :):):):):):) Bardzo się cieszę. I dziękuję za Twoje rady. Tak myślałam że byś mi radziła iść :) Aniaania Dziękuję :) Jejku dziewczyny ale mi smaku narobiłyście na jakieś ciacho mniam mniam :) A ja tylko w domu krówki mam. Ale zjem i krówkę bo mi normalnie ślinka leci na coś słodkiego ;) Dobrej nocki kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Październik 19, 2006 WItajcie OLI_____i dobrze, szkoda czasu marnowac JustynaM___powodzenia u gina:) Po pracy wracam do domku, musze chalupe wysprzatac, mam taki burdel ze hej, bo wychodzilam rano, wracalam wieczorem....... Milego dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekk Napisano Październik 19, 2006 Witajcie kochane:) OLI dziekuje ci bardzo za podbudowanie mam nadzieje kochana ze wszystko sie ułozy ze to tylko przez owulacje nie zachodze.Ma naszczescie wsparcie w mezu.Nie chce zalic mu sie ze jest mi z tym zle ale ja wiem ze on wyczuwa wszystko.Wczoraj byłam taka zmeczona ze tylko myslałam o spaniu.On wrociła z pracy i mowi do mnie ty to misiek tylko myslisz o spaniu a tu trzeba dzidzie robic.Tak mi sie miło na serduszku zrobiło.Wiem ze on tez bardzo pragnie tylko ze nie daje tak po sobie poznac.Powiedział ze jak bedzie trzeba to i 5 raz pojdzie na badania ze jest ze mna.To jest takie podbudowywujace ze w takiej sytuacji nie zostajesz sama tylko masz kogos blisko siebie ktory cie wspiera i kocha. Joannaz ciesze sie bardzo ze z tesciem wszystko wporzadku i ze niedługo wjdzie ze szpitala. Lady zycze owocnego cyklu daj czadu:) pozdrawiam wszystkie dziewuszki.Wspierajmy sie na wzajem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 19, 2006 dzien dobry , tempka spadla do 37,1, za 40 min ide do doktorka lub doktorki jeszcze sama nie wiem:) joannaz 3 maj sie kochana, wiesci sa super, oby tak dalej! gosiaczekk tak to niesamowicie wazne miec wsparcie, ja w mezu-aprpos dzidzi go nie znalazlam:( ale dziewczyny sa przekochane!!! 3mam za ciebie kciuki, jak i za wszystkie staraczki!!! buziaki, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Październik 19, 2006 a Ja jak prawie każda kobieta w trakcie @ jestem zmierzła :( boli mnie brzuch jak cholera! długi cykl teraz odbija się ......... Justyna - daj szybciutko znać co i jak u Gina ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 19, 2006 co za paranoja to szok!!! jestem w domu zaraz bede szukac prywatnego-polskiego-ginekologa!!! poszlam tam, poczekalam z 15 min, ok wolaja, przyjela mnie babeczka, biala w CIAZY!!!! ok pyta co i jak itd, pokazalam jej moj wykres - 13dni z temp ponad 37, ona na toze to nic, wcisnela mi buteleczke, poszlam sisiu, wracam-test i haslo: no moze to byc wczesna ciaza bo widac leciutka kreske ale moze tez to nie byc ciaza, bo to za wczesnie, duuuzo za wczesnie! ja na to oburzona ze chce zrobic badanie krwi, isc do gina itd. ona mi na to ze takiej mozliwosci nie ma i ze krew ok ale dop za tydzien w piatek i ani dnia wczesniej!!!!!!!!!!!!! powiedziala mi ze mam sobie zabokowac wizyte na piatek, a jak dostane @ to koniecznie ja odwolac! no suuuuper prawda?, jak tylko sie obrobie troszke w domu poszukam normalnego lekarza. buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 19, 2006 nosz ale jestem zla!!! jak tak mozna?? bylabym w pl i wszystko byloby jasne a tu???? no nie moge w to uwierzyc!!! glupie babsko! a w dodatku w ciazy i pewnie wie jak kobieta czeka bardzo na takie wiadomosci...chyba ze tutaj juz na 100000% inna mentalnosc i tak sie do tych spraw nie podchodzi! sama nie wiem. mam nadzieje ze znajde normalnego lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Październik 19, 2006 ja dziś byłam na pobieraniu krwi z m. bylo znośnie... a w nagrode zrobiłam sobie kakao na śniadanoie i bułeczkę z dżemem... :) a jutro ide na spotkanie w sprawie pracy.... zobaczymy może się uda zmienić... :) nic im oczywiście nie powiem ze jestem w ciąży.... :D zbadam grunt :) lece do teściów... wieczorem sie odezwe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 19, 2006 zyzyrowa-powodzenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 19, 2006 no tak i tego mi brakowalo! znalazlam dwoch doktorkow! oplata w granicach 80-100 funtow!!! :(:(:(:(:(:(:(:(:(:( to jest poprostu przegiecie jakich malo!!! bo w tej cenie to pewnie kupie bilet na samolot w dwie strony!!! mam dosc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Październik 19, 2006 Justyna a nie możesz sobie odpłatnie zrobić sama badanie BETA z krwi! w Polsce kosztuje 20 złotych ... u CIebie nie mam pojęcia ale Ja bym rano poszła i zrobiła! sama od siebie dla siebie.... nie czekaj na wizyty i rób sama bo chyba nie tylko w polsce jest taka możliwość ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Październik 19, 2006 WItajcie Ale nerw mam, rezonans w poniedz albo wtorek, czuje z tak beda teraz terminami latac, wrrrrrrrrr Nie mowiac o M, az mu cisnienie skoczylo Ale to nic, wczoraj nasz wujek, lekarz, jechal do zony w szpitalul, tez w Koszalinie ( zlamala noge w 3 miejsach godz po tym jak moj M. mial wypadek!!!!!!!!!!) mial wypadek, auto do kasacji, nie wiem jak wyszedl z tego, a jego zona dzis w nocy miala operacje bo skas sie dostal plyn do otrzewnej....... Juz nie mam slow, boje sie tel. obierac..... Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekk Napisano Październik 19, 2006 Joannaz kochana nie załamuj sie wszystko sie ułozy badz dobrej mysli i wierz ze bedzie dobrze.Wiara czyni cuda .wiem ze cie to wszystko przerasta ale trzeba przez to wszystko przejsc i byc wytrwały.Jestem serduszkiem razem z tobą. Justynka ja tez bym sie wkur.....co za babsztyl.Ja tez bym sobie zrobiła bete dla swietego spokoju.Ja czuje ze juz zafasokowałas.Ale by było siuper Całuje wszystkie:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Październik 19, 2006 Codzienne problemy, trudności sprawiają, że tracimy radość i chęć do życia. Ale czy tak musi być? Uwierz, że nie jesteś sam z tym problemem. Uwierz, że trud nie trwa wiecznie. Nie uciekaj przed cierpieniem - cierpienie uczy. Oddaj swoje trudy Bogu. Podnieś głowę i idź dalej, bo życie jest zbyt krótkie, aby tracić czas na smutki. Słońce znowu zaświeci w Twoim życiu, tylko musisz na to pozwolić! Głowa do góry! Wszystko będzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach