Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

kurczak ale tu nie pisze nic o raku - moze to resztki tarczycy ? albo poprostu jod jeszcze nie wybil wszystkiego za drugim razem co do jelita I zoladka - powiem Ci ze to ze tam jod swieci to normalna sprawa - mnustwo osob tak ma bo poprostu w tych miejscach on zbiera sie najbradziej i nie jest to wcale wznowa - poprosty zamalo sikasz i wydalasz jedzenie - temu jod tam swieci trzymaj sie - i nie martw na zapas - bo to dalej nie musi byc niz zlego :) umow sie tak jak mowisz do innego lekarza i wypytaj o wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula Nie wiem nic o dr Blachowiczu niestety. Acha jodowychwytnosc mam 1,2%. Czy to dobrze ze taka mala? Moze tu jest pies pogrzebany wlasnie, ze slabo sie leczy. Nie moge znalezc nic na ten temat. Za pierwszym razem nawet nie mialam robionego takiego pomiaru, a przynajmniej nic mi o tym nie widomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia No ja tez tak mysle ze moze w jelicie sie tam zatrzymuje bo mam troche problemy z wyproznianiem, natomiast w pecherzu nigdny nie mam problemu bo wogole sikam co piec minut cale zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr Błachowicz to kobieta bardzo miła,prowadziła mnie jak byłam po raz pierwszy w szpitalu przed operacją na oddziale Endokrynologii. Widziałam ją 2 razy na naszym oddziale i myślałam ze też tam leczy.Pamiętam,że miałam robione te jodochwytność ale nie wiem jaki miałam wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczaku, takie coś znalazłam w necie: Badanie jodochwytności tarczycy ma stosunkowo małe znaczenie diagnostyczne i nigdy nie powinno być brane pod uwagę w oderwaniu od obrazu klinicznego. Zdaniem niektórych specjalistów na gromadzenie radioizotopów przez tarczycę wpływa tak wiele ubocznych czynników, że z praktycznego punktu widzenia trudno jest nawet mówić o normach jodochwytności tarczycy. Pomimo tego testy jodochwytności tarczycy należą do najczęściej wykonywanych w diagnostyce tyreologicznej, ponieważ przeprowadza się je łącznie ze scyntygrafią tarczycy. Są one szczególnie cenne, gdy bada się ich dynamikę, tj. wpływ na jodochwytność uzyskaną po pobudzeniu lub hamowaniu czynności tarczycy. Ponadto oznaczenie wartości T24 jest niezbędne dla realizacji terapii radiojodem. Przeprowadzając testy jodochwytności tarczycy należy zawsze pamiętać, że ich wyniki mogą ulegać zmianie pod wpływem różnych czynników i dlatego mogą być niezgodne ze stanem czynności tarczycy. Obniżenie jodochwytności tarczycy występuje w jej podostrym zapaleniu, pomimo że wydzielanie hormonów przez tarczycę jest zachowane lub nawet zwiększone. Zwiększoną jodochwytność tarczycy spotyka się w niektórych przypadkach wola, przebiegającego z eutyreozą lub nawet z hipotyreozą, w przypadkach nerwicy, pod wpływem czynników wywołujących stres, po podaniu TSH oraz po odstawieniu przetworów HT, tiouracylu lub imidazolu. Na jodochwytność tarczycy wpływa również zawartość jodu w pożywieniu. Tym też należy tłumaczyć, że w Polsce, gdzie spożycie potraw zawierających dużą ilość jodu (np. ryb morskich) jest niewielkie, normy jodochwytności tarczycy są wyższe niż w niektórych innych krajach. Na obszarach szczególnie ubogich w jod jodochwytność tarczycy jest zwiększona. Przed badaniem jodochwytności tarczycy należy odstawić preparaty wpływające na jodochwytność. Zawsze jednak należy rozważyć, czy odstawienie leku nie wyrządzi większej szkody choremu niż zaniechanie badania jodochwytności tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram u nas przed badaniami jak pisała Sylwia powinna być dieta nie zawierająca jodu... dlatego wykazały to znaczniki w żołądku Kurczaka Bardziej mnie niepokoi to ,, Sa powiekszone wezly podzuchwowe obustronnie z zachowana budowa zatokowa,, o co tu chodzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiększone węzły podżuchwowe są tez w przypadku zapalenia gardła, może to jeszcze efekt problemu ślinianek po jodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iren Czesc dziewczyno, bo sie wogole nie udzielasz ostatnio. Po tej duzej dawce jodu pol roku temu wywalilo mi bardzo te wezły podzuchowe. Wlasnie myslalam, ze to sa slinianki, ale nie to wezly, ktore w badaniu USG pol roku temu mialy 28x9 i 21x5, wiec bylo to widac na zewnatrz. Mialy sie niby po jakims czasie po dzialaniu jodu wchlonac. Teraz sa co prawda mniejsze : 17x8 i 14x5, ale jednak sa jeszcze. Sama jestem ciekawa czy teraz po tej duzej dawce znowu wyjda wieksze czy sie w koncu calkowicie zmniejsza. Nie wiem Iren sama co mam o tym myslec. W kazdym razie ze strachu o te slinianki bede duzo cytrynki i cukierkow do znudzenia ssala :) Byla ze mna babeczka , ktora miala slinianki jak chomik i teraz niedawno ja spotkalam i musi isc na operacje tych slinianek. Takze kazda z nas ma co innego i oby sie to w koncu skonczylo. Wlasnie teraz siedze i przypomnialam sobie ze dzis zapomnialam wziac wapna i wyobrazcie sobie ze zaczyna mnie trzasc. Rece mi sie trzesa i nogi. Ide szybko polknac wapno. Pierwszy raz tak mam, ale gdybym to zaniedbala to juz widze co mnie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak to co świeci w żołądku i jelicie to na pewno nic złego tylko tak przemieszcza ci się jod by został wydalony. Węzły - pamiętasz jak kiedyś Sylwia pisała że jej lekarz mówił że jak węzły się pomniejszają to na pewno nie rak. A w loży to resztka tarczycy która została jeszcze niewypalona. Moja jodochwytność przed dużym jodem była 1 %. jestem pewna, że u ciebie nic się nie dzieje a uspokoi cię dr S. Umów się koniecznie do niej na wizytę i wtedy dowiesz się wszystkiego i będziesz wiedziała na czym stoisz. Jak nie do Stach.... to do czetwertyńskiej śmigaj i będziesz spokojna. Zobaczysz że będzie dobrze. Sylwia a ty wróciłaś już od ginekologa ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak ja miałam jodochwytność 6 %, ale jakie to ma znaczenie to nie wiem. w usg też mam jakiś frag tkanki gruczołowej zmierzony, ale nic na ten temat więcej się nie dowiedziałam. Za to wiem, że jak węzły mają zachowaną budowę zatokową to dobrze :)))) tez miałam i pani dr mi wyjaśniła :) oczywiście nie ta, tylko z I części oddziału. Bardzo fajna, ale już tam nie pracuje. Gromadzenie w jelicie i żołądku to jest normalna sprawa, w ogóle tym się nie przejmuj. Sylwia byłaś u gina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Eweliza za konkrety ! Pojde do S na konsultacje, masz racje. Widzisz jakie Sylwia ma bezgraniczne zaufanie do swoich lekarzy. U nas ciagle jeszcze czlowiek sie porusza jak slepy we mgle, bo brak zaufania jest powszechny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alutka A Ty kiedy teraz smigasz do szpitala na diagnostyke. Przypomnij mi prosze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak nie wiem :) ja jestem przed Tobą, już miałam po pół roku, a teraz z tego co Ewelizka napisała to za 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok to juz chyba minie w lipcu. A nie chodzisz tam wogole na konsultacje do nich? Ja tez tak chce!!!!! Ratunku, kiedy to bedzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak a masz może jaką dawkę diagnostyczna dostałaś jodu ???? Ja miałam 2,4 mci i tez na scyntygrafii był ślad przez cały układ pokarmowy. starałam się pić naprawdę bardzo dużo i pielęgniarki by na scyntygrafii w jelitach nic nie było dały nam środki ziołowe na przeczyszczenie, więc u Ciebie na pewno to w żołądku i jelitach to nic innego jak skupiska jodu wędrujące do du... :-) Pamiętam jak po dużym jodzie miałaś te węzły powiększone a teraz trochę się zmniejszyły więc jest dobrze. Wiem, ze się martwisz więc jestem pewna, że wizyta u którejś dr Cię uspokoi. Alutka ja wiem, że muszę sama umówić się na diagnostykę za dwa lata, więc musze sama pilnować terminu i dzwonić się umówić, a jak jest u was ???? Masz jakiś termin albo cościk napisane a ostatnim wypisie ??? A gdzie podziewa się cała reszta??? joker jak malutka??? sylwia ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzę, przecież pisałam, że chodzę :) teraz mam wizytę w sierpniu, mam tylko większe odległości, teraz będzie 4 miesiące od ostatniej wizyty. nie wiem jak tam moje tsh? spojrzałam na wypis i mam w usg "w rzucie kikuta lewego widoczna jest tkanka włóknista i drobne unaczynione ognisko o obniżonej echogeniczności o śr. 3mm". ?? mam się martwić? Kurczak nie martw się, po prostu musisz przyjąć jeszcze jod i będzie już dobrze :) widocznie tamta dawka była za mała i nie zniszczyła resztek tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweliza zapytam na kolejnej wizycie, wtedy o to nie pytałam. myślę, że procedury są podobne. Na wypisie mam wpisywaną tylko datę kolejnej wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweliza Mam napisane 80MBq, wiem ze za pierwszym razem tez byla taka dawka diagnostyczna. Duzy jod to 3,7 GBq. Ciekawa jaka teraz bedzie konska dawka. Ja tu kiedys pisalam jak to sie przelicza bo sie gdzies doczytalam, ale juz tego nie mam. Nie przypuszczalam cholera, ze mi to bedzie jeszcze potrzebne. No mowie, ze chyba za malo pokory we mnie. Wiesz co, ze dzisiaj rozmawialam tam z pielegniarkami. Przyjelam inna taktyke z nimi. Musze chyba spokorniec, bo zanosi sie na to ze sie z nimi nie rozstane szybko i powiedzialy mi wlasnie o jakis ziolkach przeczyszczajacych w kilka godzin po jodzie. Moze faktycznie szybciej to z siebie usune. Ja teraz po malym mam diete lekkostrawna zalecona ( oczywiscie dopiero dzis sie o tym dowiedzialam). A bol, ucisk w zoladku mam do dzis. No mam z tym widac problem. Fajnie, ze tam od razu mialas taka opieke. Pamietam jak mi mowilas o tej Wolowskiej. Niestety nie mialam czasu na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alutka Sorki, ale ja jestem troche jeszcze w stresiku i tak juz nie wszystko do mnie dociera. Na razie analizuje co sie stalo i dlaczego. A jeszcze Wam powiem, ze tam coraz gorzej na tym odziale, bo w zwiazku z likwidacja analogowej TV, nie ma juz odbiornikow wcale buuuuuu. Niby nic, ale przetrwac coraz trudniej te 5 dni. Mnie boli glowa non stop, ze nie daje rady czytac nic. Sciany i sufit tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak Końska dawka to chyba moja bo ja dostałam 5,5GBq i to była największa dawka na oddziale a jak się po niej czułam to już inna bajka-wszyscy lekarze i pielęgniarki chodziły koło mnie bo tak jak pisałam nic nie działało na mnie przelewałam im się z rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula Czyli co wymioty non stop? Dostawalas cos przeciwymiotnego? Co sie dzialo dokladniej? Ja po duzej dawce jeden dzien wogole nie bylam w stanie wstac z lozka. Ale tam nikt nie przychodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw dostałam proszki ale od razu je zwymiotowałam tak wiec postawili na czopki ale nic nie dały i w końcu dostałam kroplówkę po której przynajmniej na trochę zasnęłam . Nic nie przyjmowałam ani picia ani jedzenia do tego miałam kołatanie serca z nerwów chyba lub przerażenia sama nie wiem. Później dr Szydlarska przy wypisie mówiła,że spodziewali się że mogę źle to znieść ale nie aż tak . A o wstaniu z łóżka to już inna rzecz ja szłam po ścianie do łazienki. Leżałam w 1-nce był tam telewizor ale ja i tak ledwo na oczy widziałam wiec mogłam komuś go oddać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bylam w jedynce. Teraz jest wylaczona ta sala z eksploatacji. Wogole te sale sa absolutnie zle przystosowane do takiego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsza była pielęgniarka jak przyszła po raz pierwszy do mnie - Gdzie Pani wymiotowała ???? No to ja na to ze po ścianie doszłam do łazienki bo miski nie mam a ona na to to dobrze bo na sali nie można... W ogóle nie myślą jak pomóc drugiej osobie:( Później jak czekałam na dole na scyntygrafie to przyszła inna pacjentka i zaczęła opowiadać ze na sali num 1 leży jakaś kobieta przez którą cały zespół był zajęty a ona jak prosiła o pomoc to nikt nie przyszedł... Fajnie się poczułam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam podany jod w Gliwicach ...ale u mnie na wypisie pisze tak: Podano 100mCi 131 I jaka do dawka duża czy mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bulka Jestem w szoku,że sala szpitalna może tak wyglądać!!! U nas syf i brak jakiegokolwiek wyposażenia- lodówkę miałam na parapecie na zewnątrz, łózko jeździło po sali ze mną gdy tylko się na nim poruszyłam i ten okropny smród... Ale co mamy wymagać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×