Gość anka244 Napisano Listopad 17, 2014 Odebrałam dzisiaj wyniki hormonów i jeden wynik mnie martwi. Otóż mam podwyższony poziom androstendionu. Na usg miesiąc temu ukazały się na moim jajniku pęcherzyki o znacznie większej ilości niż być powinno. Lekarz podejrzewa chorobę policystycznych jajników (PCO). To się leczy tabletkami antykoncepcyjnymi i tu nasuwa się moje pytanie... czy to może być spowodowane brakiem tarczycy (zawsze miałam wszystko ok) i czy jak będę brać hormon na tarczycę i do tego jeszcze anty to czy są mozliwe jakieś skutki uboczne od tych hormonów? Takiej ilości? Wie ktoś coś? do gina idę na początku grudnia dopiero. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Listopad 17, 2014 anka44 u mnie 12 lat temu lekarz tez zdiagnozowal PCO. To nie ma zwiazku z tarczyca, lub z jej brakiem,to sa raczej dwie rozne choroby. Chociaz zuwazylam ze duzo dziewczym ma PCO i problemy z tarczyca. U mnie tarczyce usuneli 2 lata temu wiec odstep jest duzy, ale czy PCO mialo cos z tym wspolnego to nie wiem, to juz sprawa nukowcow i lekarzy, ale nie sadze. Faktycznie to sie leczy antykoncepcja bo reguluije miesiaczke i inne hormony zenske. Leczenie zalezy tez od tego czy chcesz miec dzieci. Nie wiem czy tyle lekarstw cos zmieni czy nie, ale mnostwo ludzie bierze duzo lekow i jakos funkcjonuja. Dla pocieszenia dodam ze wlasnie po usunieciu tarczycy mam teraz miesaczki dosyc regularne znaczy sie raz w miesiacu, a jak bylam u mojej gin to jak zrobila USG to powiedziala ze nie widzi cech PCO, lub sa bardzo malo widoczne, a przeciez ta choroba jest nieuleczla. To nawet nie jest choroba tylko syndrom, schorzenie, ale poprzez odpowiednia diete i leczenie mozna to niwelowac. Ja urodzilam 2 zdrowych dziec*****erwsze bylo z mala pomoca hormonalna , ale drugie juz naturalnie bezproblemowo., wiec nawet moja lekarka powiedzila ze ludzki organizm to jedna wielka niespodzianaka i zagadka...lekarka mowila ze po ciazy kobiecy organizm tez inaczej moze funkcjonowac....pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Listopad 17, 2014 akloj Będę się tego trzymać, dzięki!!!! :D Tak to będzie pelna diagnostyka ze scyntygrafia. Dostane zastrzyki , wiec nie odstawiam hormonu. Eweliza Jak zwykle pamiętasz :D , Już mi głupio, ze mam takie rozne emocje i tak się szarpie z myślami : raz taka decyzja, raz inna, ale nie ide dzisiaj do dr Cz. Zostawie ta konsultacje po diagnostyce w szpitalu, jeśli będą chcieli żeby operować ten wezel. Mam nadzieje , ze do tego nie dojdzie jednak :D Pozdrow ode mnie Sylwie i Dominiczka. Ja tez ciagle siedze u wnusi. Już ma zabki na dole dwa, a dopiero piec miesięcy ma. Troszke chorują oboje teraz, zresztą ja tez. Ale wiesz co, az się wstyd przyznać, ze dopiero teraz przestalam w końcu palic papierosy, tak mnie te choroby wykonczyly. Pewnie ten brak pokory tez mi przeszkadza calkiem wyzdrowieć z tego skorupiaka. No ale teraz mam nadzieje już pojdzie do przodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Listopad 17, 2014 Pojdzie do przodu kurczak pojdzie, glowa do gory i dobrze ze to swinsto rzucilas, papierochy sa feeee, same minusy. Twoja cierpliwosc zostaniw wynagrodzona, bedzie dobrze musi byc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 17, 2014 kurczak no pewnie ze pamiętam :D :D :D jeśli zdecydowałaś ze idziesz na diagnostykę w grudniu to faktycznie nie ma sensu dodatkowo biegać po lekarzach,ja mam tylko nadzieję ze Twoja dr z wołoskiej się myli i cała diagnostyka wyjdzie super :D Wiesz moja mała na cztery miesiące miała już na dole dwa ząbki, strasznie wcześnie ale teraz też ze sporym wyprzedzeniem wypadają jej mleczaki. Dzieciaczki tak cudnie wygladają z takimi ząbkami hihi. Mój skarb tej jesieni jest bardziej chorowity. Często dokucza nam ból brzucha, nie jest silny i szybko przechodzi ale ja zaczynam pomalutku wariować od czego !!!!! Pezekaże Sylwi pozdrowienia od Ciebie, na pewno się ucieszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Listopad 20, 2014 Kurczak a to będą dwie scyntygrafie w tym roku?? trzymam kciuki, aby NIC nie świeciło :) ja idę na wizytę na początku grudnia. Moja mała jeszcze nie ma ząbków, a zaraz 8 miesięcy kończy ! my aktualnie zakatarzone :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Listopad 21, 2014 alutka Ja miałam w na początku maja diagnostykę ze scyntygrafia, wiec już druga w tym roku faktycznie. Wogole policzyłam , ze miałam już 5 razy scyntygrafie robiona od operacji w październiku 2012 r i teraz 6-sty raz w grudniu. Troche mnie to wkurza, ze te promienie nie sa takie zdrowe wcale a ja już tyle razy musiałam w tak krótkim czasie. Z tymi zabkami roznie bywa, wszystko w swoim czasie :D, :D, :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula2566 0 Napisano Listopad 21, 2014 Cześć Dziewczyny :) Dawno się nie odzywałam ale sporo u mnie się zmieniło ;) Po pierwsze na początku października miałam operacje niestety wyrostek połączony z krwotokiem do miednicy... Namęczyłam się sporo ale doszłam do siebie. Po drugie zaczęłam się szykować do operacji usunięcia tych wielkich mięśniaków ale po drodze coś zaczęło się dziać. A dziś się dowiedziałam, ze jestem w 7 tygodniu ciąży :) Jestem bardzo szczęśliwa chociaż wiem ze będzie bardzo trudno donosić przez te mięśniaki. Na razie mam problem bo od tyg wymiotuje od rana do wieczora :( Mam pytanie do Was czy może mnie prowadzić ten sam endokrynolog co do tej pory ? Nie wiem czy mogę jechać na Wołoską bo tam przebywają osoby po jodzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula2566 0 Napisano Listopad 21, 2014 Oczywiście Pozdrawiam Was Wszystkie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 21, 2014 kasiula faktycznie dawno Cię nie bylo, ale za taką widomosc wszystko wybaczymy :D :D :D moje wielkie gratulacje. Co do endokrynologa to może alutka się wypowie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Listopad 21, 2014 Kasiula Ale super wiadomość o maluszku :D :D :D Gratulaje !!! Powiem Ci, ze zmieniłabym dr K na jakiegoś innego endo w innym miejscu niż Wolowska. Zycze Ci zdrowka, trochę przeszlas, ale teraz będzie już dobrze. Ciaza dla kobiety to samo zdrowie, tylko dbaj o siebie :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Listopad 22, 2014 Kasiula moje gratulacje :) :) :) trzymam kciuki! w ciąży nie możesz chodzić na Wołoską, tak jak piszesz są tam osoby po różnych izotopach i nie możesz mieć z nimi kontaktu. znajdź innego endo, oznacz hormony i idź jak najszybciej na wizytę. bo teraz wzrasta zapotrzebowanie na hormony, więc pewnie trzeba zmienić dawkę. tylko trzeba trzymać się norm naszych 0,1-0,4 czy poniżej 0,1, tak jak napisane w karcie wypisowej ze szpitala. bo ginekolodzy tego nie pojmują i moja ciągle do mnie, że za niskie mam i musiałam tłumaczyć dlaczego. no i pisz tu do nas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc mały Napisano Listopad 22, 2014 witam wszystkich . nie wiem czy to pech czy co we wtorek operacja a ja nie dość że trochę przeziębiona to jeszcze okres mi sie zacznie . mam nadzieje że to nie wpłynie na termin operacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiuniaxxx 0 Napisano Listopad 22, 2014 gość mały raczej nie wpłynie ( ja miałam i było ok) tylko powiedz przy przyjmowaniu do szpitala lub anestezjologowi jak będzie wywiad. Jak masz możliwość zaopatrz się w sterylne majtki podobno są w aptekach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula2566 0 Napisano Listopad 22, 2014 Dziękuje Dziewczyny za każde dobre słowo :) Będę na pewno pisać bo siedzę teraz na zwolnieniu ze względu na te moje mdłości. Alutka Dziękuje za odpowiedź tak jak myślałam będę musiała poszukać lekarza prywatnie :( Koszty są okropne niestety ale niestety w Piasecznie nie ma szans na endo na NFZ :( Mam nadzieje ze wszystko będzie ok bo do 9-ego grudnia mam zrobić wszystkie badania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Listopad 23, 2014 Kasiula może poszukaj ginekologa - endokrynologa, wtedy będziesz miała wszystko u jednego. bo ja do gin też chodziłam prywatnie. postaram się odnaleźć nazwisko lekarki, którą polecała mi dr Sta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula2566 0 Napisano Listopad 23, 2014 Alutka Mnie prowadzi dr Kuźlik- ordynator ze szpitala w Piasecznie. Ufam mu i wiem ze jakoś przeprowadzi mnie przez te 9 miesięcy :) Endokrynologa muszę mieć oddzielnie niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 23, 2014 Witam dostałam skierowanie do szpitala WCO na ul. Garbary. Czy muszę jechać osobiście aby się zarejestrować poraz pierwszy do poradni? ile się czeka na wizyte w poradni od zarejestrowania się? prosze o odpowiedz, dziękuję. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Listopad 23, 2014 Kasiula bardzo dobrym lekarzem endokrynologiem, zwł dla kobiet w ciąży jest dr Jastrzębska. tylko, że wizyta 150 zł. wiem, że endo na nfz trudno znaleźć :( zażywasz preparat z jodem?? ja łykałam zestaw witaminowo-mineralny, właśnie aby dostarczyć jodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joankk Napisano Listopad 23, 2014 gość mały,ja byłam operowana w Gliwicach i z nerwów mi się okres przesunął.Miałam mieć operację w piątek,ale jak się dowiedzieli,że mam okres ( trzeci dzień) to mi przełożyli operację na poniedziałek.Jednym słowem przesiedziałam sobie w szpitalu od czwartku do środy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc mały Napisano Listopad 24, 2014 joankk włąśnie wróciłam z Gliwic bo przełożyli mi operacje . rano na czczo byłam na 7 najpierw długa kolejka na krew potem RTG a potem pokój 1041 no i podczas wywiadu powiedziałam że dziś albo jutro okres mi sie zacznie i pani od razu powiedziała że przekłada operacje bo mogłabym im sie wykrwawić na stole . no i powiedziała że bez sensu żebym szła na oddział i wysłali mnie do domu a za tydzień mam wrócić . z jednej strony dobrze bo właśnie okres mi sie zaczął i czuje sie bardzo źle a jutro będzie jeszcze gorzej no ale z 2 to myśłałam że już bede miała to z głowy bo dziewczyny na forum pisały że miały operacje podcza okresu . a tu jeszcze trzeba uważać zeby sie nie przeziebić :( pozdrawiam i życze zdrowia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basii Napisano Listopad 24, 2014 Hej gosc maly! Ja tez bylam dzis w gliwicach:-) najpierw dluga kolejka, potem pokoj1051 i na koniec chirurg. Na operacje zalapie sie w styczniu, bo w grudniu remontuja sale operacyjna. Uwazaj na siebie bo z powodu przeziebienia tez moga byc problemy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc mały Napisano Listopad 24, 2014 witaj basii. a skąd wiesz że mają remont ?bo mi wyznaczyli datę na 2 grudnia i co znów przełożą . a tobie też dziś przełożyli czy to twój pierwszy termin na styczeń? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Listopad 25, 2014 Chirurg tak wlasnie powiedzial: ze chcialby szybciej( mam duzego brodawkowego ) ale z powodu remontu operacja odbedzie sie w styczniu, za to w nowiutkiej sali. Dla mnie to nie ma roznicy i tak bede spac:-) Podobno te 2 m-ce nie maja znaczenia na rozrost choroby? A pierwsze musza isc trudniejsze przypadki. Nie mam wyjscia, musze wierzyc ze wiedza co mowia i cierpliwie czekac. W grudniu beda operowac nagle przypadki wiec jakas sala bedzie czynna. Nie martw sie, jak kazali za tydzien to tak bedzie.A jak bedziesz w szpitalu, to napisz czy faktycznie sa jakies zmiany. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc mały Napisano Listopad 25, 2014 basii. to że powiedzieli Ci że 2 miesiące to nie wiele zmieni to z tego co wiem to prawda bo mój guzek przez ok 7 miesięcy nic nie urósł. bedzie dobrze :) mam nadzieje że mi juz 2 raz nie będą przekładać . odezwie się w następnym tygodniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 26, 2014 Witam wszystkich serdecznie. Mam do.was pytanie jak sie czulyscie albo nadal czujecie ?chodzi mi o objawy zwiazne z waszymi guzami.?Ja mam guza na prawym placie wielkosci 4 cm na 3.5cm.po zrobieniu badan tsh i ft4 mialam idealne.lekarz sam sie dziwil ze sa az tak dobre.mialam biobsje ktkra wyszla ok co prawda lekarz nie wypuscil mnie bez skierowania na operacje poniewaz twierdzi ze pomimo dobrego wyniku uwaza ze guz jest podejrzany.ale wracajac do samopoczucia niby tarczyca pracuje ok ale ja od dluzszego czasu czuje sie koszmarnie.zmeczenie.zawroty .kolatanie serca.drzenie rak.depresyjne dni i najgorsze skleroza zapominam bardzo.i jak bylo u was z tymi objawami???pozdrAWIAM:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 26, 2014 Hejka a ja mam takie pytanie: czy przed operacja tarczycy mozna brac pigulki antykoncepcyjne? Podobno przyczyniaja sie do zatorow, czy cos? I nalezy je odstawic 4 tygodnie przed operowaniem. Jak to jest, bardzo prosze o odpowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alu0000 Napisano Listopad 27, 2014 Wyniki biopsji ok :-D kontrola dopiero za pół roku, strasznie się cieszę :-D Kasiula super, nasz mały ma już 3 miesiące, też mialam problemy ale u mnie był krwiak, ciągłe plamienia i jeszcze ten okropny pobyt w szpitalu w 6 i 7 tyg (poronienie zagrazajace) (najgorsze tyg w moim życiu) ale te małe kropekczki w brzuszkach są silne! Zobaczysz że będzie ok :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2014 Gość, u mnie wyniki też idealne, guz lito-torbielpwaty okolo 2x2 cm nie odczuwam żadnych takich rzeczy, chyba że nie zwrócilam na nie uwagi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulacz 0 Napisano Listopad 29, 2014 Witam wszystkie Forowiczki. Perla ty miałaś w listopadzie jechać na 1 wizytę kontrolną do Gliwic, mnie to czeka 5.01. Napisz jak to wygląda i czy wyniki badań podają w tym samym dniu czy przesyłają pocztą albo trzeba dzwonić. Jestem ciekawa co mnie tam czeka. Pozdrawiam i napisz co u ciebie. A Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach