Gość gośćBeata Napisano Styczeń 22, 2016 Biorę letrox 100.Jestem po usunięciu całej tarczycy.4 grudnia mam operacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Styczeń 22, 2016 gośćBeata Nie masz sie czym martwic. Po usunieciu to normalne ze sie niedoczynnosc moze pojawic, a hormon pomalu sie stabilizuje. Badania sie robi co jakies 8 tygodni. Byc moze ze dawke trzeba bedzie docelowo zwiekszyc, ale nic sie martw. Wszystko sie wyreguluje. Musisz miec oczywiscie endo dobra do kontrolowania badaniami poziomu TSH i dobrania odpowiedniej dawki ostatecznej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBeata Napisano Styczeń 22, 2016 Do kurczak 2.Dziękuje za dobre rady i dodanie otuchy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość duży Napisano Styczeń 24, 2016 Kara 1108 ja też liczę że ktoś opisze jak wygląda duże i małe jodowanie w Gliwicach bo trudno wertować ponad 500 stron. Moje kochane nie denerwujcie się że ktoś pyta o to co było już opisane. Ja czekam na jod diagnostyczny i też nie wiem jak się przygotować do wizyty. Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 25, 2016 Proszę pomóżcie w interpretacji wyników USG gdyż wizyta u endo dopiero 8.03 :) Prawy płat o miedzanej echogeniczności z obecnością ognisk bezechowych w części środ-dolnej 03 i 3mm oraz ogniska hipoechogennego w części środkowej o wym 6x3 mm. W obrazie usg tarczyca z obecnością zmian płynowo-litych. Czy to coś poważnego? Mogę spodziewać się biopsji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 27, 2016 Nikt nie jest w stanie chociażby podpowiedzieć czego mogę się spodziewać? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 27, 2016 Nikt nie jest w stanie chociażby podpowiedzieć czego mogę się spodziewać? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Styczeń 27, 2016 Majka_Koszalin Ktos kto opisywal USG powienien napisac ze wskazana jest BACC - biopsja cienkoiglowa. To on widzi czy jest to podejrzany guzek. Powiem Ci tylko, ze ta informacja o lito- plynnej konsystencji jest troche moim zdaniem podejrzana. Byc moze lekarz skieruje Cie na biopsje, ale naprawde nie masz sie co denerwowac, bo to jest ciezka sprawa do oceny. Jesli juz rzeczywiscie bedziesz miala ta biopsje to rozejrzyj sie po necie po dobrych, sprawdzonych lekarzach robiacych biopsje. Najlepiej, zeby byl patomorfologiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 27, 2016 Radiolog powiedziała, że to są małe zmiany i pewnie będą do obserwacji ale to raczej powinien powiedzieć endokrynolog. Jestem przerażona bo w listopadzie mój wynik cytologi - 3 - CIN1 , kolposkopia to potwierdziła i za pół roku kontrola, jestem kłębkiem nerwów, że znowu jest coś nie tak, zrobiłam usg żeby wykluczyć guzy - mam problemy z nadmiernym owłosieniem a tu takie coś ;/ ale dziękuję za odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2016 Biopsja to loteria. Jeśli guz ma 2 cm na 2 cm a komórka rakowa 1 mm to trafienie w nią jest trudne. Dlatego ta osoba musi być dobra, aby wiedzła gdzie takie miejsce jest najbardziej prawdopodobnym siedliskiem paskudy. Dlatego sie robi markery itd. Nie denerwuj się zdaj sie na lekarza byle dobrego;))) Co do jodowania to wystarczy wejść na stronę GLIWIC tam jest ulotka dla pacjenta i wszystko pisze tak jak jest. lub wyszukać na forum jodowanie i nie trzeba wertować 500 postów ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 27, 2016 Scyntografia pewnie daje lepszy obraz ? eh pozostaje czekać na wizytę u lekarza i uzbroić się w cierpliwość ale sama wiecie, że ciężko o nią. Chciałoby się jak najszybciej wiedzieć co to za gadzina w nas siedzi i szybko jej się ewentualnie pozbyć tym bardziej gdy ma się dzieci :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Styczeń 27, 2016 Zeby zrobic scyntografie to najpierw trzeba podać jod, a zeby dostac jod to trzeba miec stwierdzonego raka. To takie badanie które wychwytuje komórki rakowe w tarczycy. Dlatego tak jak dziewczyny pisza znajdź dobrego patologa czy patomorfologa i zrob biopsje, bedziesz miała przynajmniej jako taka informacje co to za guzy. I nie świruj, bedzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 27, 2016 Dzięki za odpowiedź. Myślałam, że przy podejrzanych guzkach robią też scyntografie ale dziekuje za oświecenie, jestem na razie laikiem w tym temacie :) Babeczka usg jest zna się na rzeczy, konsultowałam kiedyś odczynową zmianę nad obojczykiem z 3ema innymi. Masz rację nie dajmy się zwariować bo stres wszystko pogarsza. Dużo zdrowia ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Eliza Napisano Styczeń 28, 2016 Majka Koszalin ja tez mam problem z nadmiernym owlosieniem brodę mam lepsza od męża i nikt nie umie mi pomoc tarzyce 3tyg temu wycięłam. Scytnografie miałam jako nastolatka polegało na tym ze podali cos do picia albo tabletkę nie pamieam i po jakims czasie scytnografia i nie byl stwierdzony żadny rak. Biopsje miałam 3razy wiec to Pikus i piersi raz. Nie martw sie bedzie ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Styczeń 28, 2016 Tak masz racje ze nie trzeba miec zdiagnozowanego raka zeby miec scyntografie, troche faktycznie zle to ujęłam za co przepraszam. Stosuje ja sie tez przy innych schorzeniach tarczycy itd. Do tego badania trzeba sie przygotować i trzeba wziąć jod 131 lub jakis inny izotop, to badanie wykrywa rozne nieprawidłowości, natomiast jak ma sie zdiagnozowanego raka to to badanie pokazuje czy nie ma przerzutow itd. Słuchajcie ale ja w sprawie tego nadmiernego owlosienia, bo ja tez mam z tym problem, ale nie dlatego ze tarczyca wycięta, tylko ze ja mam PCO i to jeden z objawów. Ja nie jestem jakaś tam zarośnięta jak facet, mam taki meszek na twarzy ale ze jestem blondynka to tak nie widać. Jak byłam u endokrynologa to powiedziała mi ze jedynie zabiegi kosmetyczne mi zostały, i to tak bedzie dopóki nie przejdę menopauzy. Nie zostawiła mnie jednak w osamotnieniu i przepisała mi taki krem " vaniqua". Mowila ze nie każdemu pomaga ale jak chce to moge sprobowac. Spróbowałam i musze powiedziec ze jak dla mnie to daje całkiem dobre efekty. Ten krem spowalnia porost włosów i tak szybko nie rosną. Poza tym to pinceta mi została i tyle. Sorki ze odbiegam od tematu, ale widzę ze duzo kobitek ma z tym problem, i jak wy sobie z tym radzicie? Moze macie jakies inne pomysy na pozbycie sie tego owlosienia? Na razie nie rozważam laseru bo jeszcze nie mam takiej potrzeby ale z wiekiem widzę ze coraz wiecej tych włosów sie pojawia. Masakra jakaś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Eliza Napisano Styczeń 28, 2016 Bulka601 ja penseta wyrywam i ok 5dni spokoj w miare delikatnie zaczyna byc widac po 2dniach po tyg juz tragedia ogólnie poród miałam 7mcy temu i tak jakoś mi sie nasililo owlosienie i strasznie tlusta cera. Sprobuje ten krę co napisalas myślałam o laserze ale nie bardzo mnie stać. Operacje miałam 12.01 a ostatnia miesiaczka 28.12.2015 w tm w 12 dc plamienie w jakim czasie dostałyście okres po operacji. A wracając do pcos to jeden gin mowi ze mam drugi ze nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Styczeń 28, 2016 Ten krem nazywa sie " VANIQA" tam mi sie niechcący u wplatało. Wiesz to PCOS to jak raz zostanie zdiagnozowane to ma juz sie je do końca zycia, ale czasami jakby ustępuje ale to nie znaczy go nie ma. Przykładowo u mnie jak robiłam USG kiedys to moja gin powiedziała ze wszystko jest w porzadku i nie widzi cech PCO a znowu teraz byłam na USG ostatnio i wyszło ze mam powiększony jajnik i jakies tam pecherzyki, wiec rożnie to bywa. Juz za wczasu nawet zrobiłam sobie marker na raka jajnika, na szczescie jest w porzadku. Hormony robiłam i tez mam w porzadku tak jak testosteron czy prolaktyna. Badałas hormony? Na laser tez mnie nie stać, a przez te włosy to juz w kompleksy popadam. Bo doktor mówił ze sa rozne typy zaawansowania tego PCO ja mam akurat taki lekki. Z pierwsza ciąża były problemy ,ale juz w druga zaszłam naturalnie. Moze ci sie cos pomieszało w hormonach po ciąży najlepiej zrob sobie badania hormonalne. U mnie miesiączka o dziwo w normie jak na PCO to wręczenia rewelacyjnie bo mam ja raz w miesiącu hi hi a z tym to rożnie bywało. Pozdrowionka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 28, 2016 ja mam problemy z nadmiernym owłosieniem od dawna z tym, że widzę, że z miesiąca na miesiąc tych włosów jest coraz więcej np na twarzy ;/ i są one czarne. Mam też na plecach ;/ na udach tragedia :( najgorzej latem, mąż to akceptuje, zresztą umiejętnie się golę. Zakupiłam laser philipsa lumea i po 5 zabiegach przez jakiś czas włosy w pewnych miejscach rzeczywiście nie rosły. Zabiegi trzeba powtarzać ale coś trzeba najpierw zrobić z hormonami. Brałam przepisane tab antyk. wspomagające problem z owłosieniem OC-35 ale drugi ginek mi je odradził gdyż w Ameryce zostały wycofane ponieważ ponoć przyczyniły sie do śmierci kilku osób ;/ nie wiem ile w tym prawdy. U mnie z objawów to jeszcze zmienność nastrojów, ciemne kolana od 2 lat ;/ nawet maści nie pomagają, suchość skóry, na wadze też sporo przybrałam ale to może z braku samozaparcia. Ginekolodzy nie widzą problemu mówią, że skoro zaszłam w ciążę normalnie to jestem zdrowa heh ten krem Vaniqua jest oczywiście na recepte? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Styczeń 29, 2016 Powiem tak. Ja mieszkam w IRL i ten krem jest na receptę, ja mam refundowany bo ma kartę medyczna wiec płace za niego grosze jakies 10 zł. Natomiast wiem ze w Polsce ten krem tez jest dostępny tylko nie mam pojęcia ile kosztuje. Ale zanim sie zdecydujecie to i tak najpierw trzeba zrobic badania hormonalne i ustalić przyczynę tego nadmiernego owlosienia, bo czasami wystarczy uregulować hormony i wszystko wraca do normy. Ja mam hormony w porzadku a ten krem mi pomaga wiec go stosuje, ale gdyby był droższy to musiałabym sie zastanowić. Pisze wam żebyście wiedziały ze takie kremy sa i ze warto rozważać rozne możliwości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Eliza Napisano Styczeń 29, 2016 Też kiedyś brałam tabletki antykoncepcyjne ale teraz nie mogę ze względu na obciążenie genetyczne nowotworu piersi i jajnika. Wtedy nie rosły ale po odstawieniu tabsow jak szalone, w ciaze zachodziłam z problemem trzeba było stymulować jajniki przy pcos także lekarze mi mówią że nie mam wyjścia muszę tak chodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Styczeń 30, 2016 Dziewczyny czy guzy na tarczycy mogą byc dziedziczne? Ma je mój tata, moja mama, babcia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Luty 2, 2016 Dziewczyny z guzkami tez macie częste bole gardła? Często niezwiązane z przeziębieniem?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość eliza Napisano Luty 2, 2016 Ja miałam ale nigdy nie wiazalam z tarczyca i guzkami czestej infekcji gardła. A co do kremu vanqa strasznie drogi i nie dostępny w PL Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Luty 3, 2016 I czym byly spowodowane te częste infekcje? Ja juz nie mam na nie sily mam taka slaba odporność. Na zuchwie wyczulam maly guzek. Stale cos nie mam juz sily Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa1238 Napisano Luty 7, 2016 witam jestem piaty rok po usunieciu tarczycy rak brodawkowaty i czeka mnie kolejna scyntygrafia od jutra odstawiam euthyrox,na codzien bire dawke 100 ale po raz pierwszy doktor zasugerowala zebym pierwszze 9 dni brala pol tabletki cynomel 125g ale............... zdobylam go we francji,ulotka jest tylko po francusku i..........tabletki sa 0,025mg i oczywiscie mam problem jaka dawke powinnam wziąć prosze o pomoc ewqa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Eliza Napisano Luty 7, 2016 Majka niewiem czym spowodowane są czeste infekcje tak mam odjesoeni do wiosny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 8, 2016 witam, czy ktos był już na bezinwazyjnym usunieciu guzów tzw. Termoablacja guzów? wiem że jest w Niemczech - wystarczy jeden zabieg Universitätsklinikum Frankfurt Klinik für Nuklearmedizin Theodor Stern Kai 7 D-60590 Frankfurt am Main Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Luty 16, 2016 kurczak zaglądam na forum i czekam na info od ciebie !!!! Co z wynikami, jak usg ? daj znać. ja nawaliłam i w tym miesiącu nie pojechałam na badania, ale teraz już nie odpuszczę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gutek_ Napisano Luty 16, 2016 hej mam pytanko czy Tsh 0. hej mam pytanko czy Tsh 0,684 to dobry wynik dla naszych norm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_Koszalin Napisano Luty 17, 2016 Czy któraś z Was przy guzkach miała powiększone węzły chłonne nadobojczykowe? ;/ boje się, że to już przerzut albo ziarnica f**k Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach