pytanie do wiernych/niewiernych zon

jak zachowalabys sie: jestes zona od kilku/kilkunastu lat, w malzenstwie jest roznie, wychodzisz na impreze bez meza, jestes w fazie dni plodnych cyklu, jest alkohol, dobra zabawa i pojawia sie facet(przystojny inteligentny itd) zaczyna cie sciemniac... 1 - idziesz na calosc 2 - bawisz sie z nim ale grzecznie wracasz do meza (dasz rade?) 3 - splawiasz faceta i jestes wierna zona ktora odpowiedz wybierasz?

3 Sama myśl o zdradzie mnie obrzydza. Jeśli wymagam od męża wierności - to sama jestem wierna.

trzeba miec zawsze postinor pod reka:O

TRZECIA ODPOWIEDZ!

lub inny sposób zabezpieczenia :P:P:P lala :) oj ty ty...

nr 3 u mnie jest na prawdę różnie i bywało źle, ale zdrada NIGDY

że chcę mieć TYLKO jednego mężczyznę:) , tzn. jestem tego pewna-sądzę, że to mogłoby wyjść na dobre obojgu, w moim znaczeniu słów zdrady nie ma, c - tak na przyszłość:P...wczuwam się:D

3

Ja jestem wierna ale ostatnio mi odbija ..:)i wybrałabym odpowiedz nr1..

hm, a co tu mają do rzeczy płodne dni cyklu? W płodne jestem wierna, a w niepłodne nie? :D:D PS. Nie wiem, kto jest na tyle \"mądry\" żeby z nieznajomą osobą uprawiać seks bez prezerwatywy (antykoncepcja nie ma tu nic do rzeczy)

to ze w dni plodne kobieta ma wieksza ochote na seks i to tyle

to są stereotypy... jedno nie ma związku z drugim

:D mało wiesz o kobiecej ochocie na seks

no i?

nudzi Ci się?

nudzi Ci się chyba

a co oznacza: 2 - bawisz sie z nim ale grzecznie wracasz do meza (dasz rade?) ??? jeżeli oznacza to zwykłą zabawę typu: potańczymy, pogadamy to wybieram 2, jeśli natomiast oznacza to obmacywankę itp. to wybieram 3 a co mają te dni płodne, ja wcale w dni płodne nie mam większej ochoty, bo na mojego męża mam ciągle ochotę bez względu na dni płodne. Jeśli Twoja dziewczyna była na takiej zabawie w dni płodne i się obawiasz zdrady to z nią pogadaj, a nie zadawaj takich pytań, każdy ma indywidulane podejście do tematu zabawy i nie generalizuj na podstawi naszych wypowiedzi;)

a jaki to ma zwiazek z tematem?

odpowiedź 4 - pozwalam sobie tylko wylizać odbyt, po czym spławiam frajera

jaki teścik jak w kolorowej gazecie:D odp.c choć czasem 2 i pół-bo dodałabym :mogę sobie pogadać ale nic więcej-wracam do mojego męża rzecz jasna

taki to ma zwiazek z tematem, że niektóre osoby chcą doprecyzować Twoje pytania, a Ty się naburmuszasz. :)

dyskretnie obgryzam pazury tchórzofretkom w skierniewickim zoo

chyba kpisz dziewczyno wyskakujesz z pazurami i oczekujesz ze nie bede kopal...

nie kpię,a pazurki mam krótkie :) Być może nie mam zbyt lotnego umysłu, ale naprawdę nie rozumiem co mają tu do rzeczy dni płodne

widac ze nie masz lotnego umyslu:) a

Zacznijmy od tego, że nigdy nie wyszlabym na impreze bez faceta :] Bo po co?? Jak mam męza to po co mam chodzic na imprezy sama, na imprezy łazi sie po to zeby albo kogos poznac albo sie pobawic. Wiec jak ma sie meza to mozna z nim isc sie pobawic ... .

tak, to ja , forumowy głupek - rozszyfrowałeś mnie