Nie zrozumiem faceta......

traktuje mnie jak dziwke na zawolanie, a z drugiej strony codziennie mysli, wysyla buziaki z calusami... o matko, jaka ja jestem głupia :( kiedy ja sie naucze wykorzystywac facetów, a nie być wykorzystywana

bo nie rozumiesz jednego faceta, a ja nie rozumiem facetów ogólnie;-)

\"i tak ci zazdroszczę\"

by ich kochać:D a nie rozumieć

a myślisz, że po co wysyła Ci te buziaczki...?

tylko zmienic swoje postepowanie:D:D:D

pewnie lubi Cię całować, he he

wcale nie jest powiedziane, ze ciagle dajac kiedys cos dostaniesz...

myśle, ze moja nieporadnosc w stosunkach damsko meskich wynika z braku dobrych wzorcow w rodzinie. nie mam sie kogo poradzic, nie mam z kogo brac przykład. poczytam chyba jakies poradniki, zeby nie dac soba manipulowac. bo to nienormalne, ze raz jestem dla niego boginią a innym razem pisze:sorki nie mam czasu

a jak bylo w Twojej rodzinie?

u mnie, babcia stracila meza na wojnie, byla sama i sama wychowywala dzieci. moja mama sie rozwiodla i tez wychowywala mnie sama. nie szukaly nowych zwiazkow.

musisz wiedziec czego chcesz. i do tego dążyć. moze on sie spotyka ztoba na przeczejanie znim nie znajdzie innej

nie napisałaś nic, żadnych \' danych źródłowych\', po których można poznać co rozumiesz przez bycie traktowaną jak dziwka. Napisz dokładniej, bo może się okazać, ża źle interpretujesz jego zachowanie.Może spróbujesz wczuć się w jego sytuację. Jest różnica czy \'nie mam czasu\' wynika z chęci na polezenie z pilotem w ręku, czy z zewnętrznego przymusu (np. ważna sprawa do załatwienia, praca itp.) Przede wszystkim pytaj, informuj jak co odbierasz, bo on może być tego nieświadomy (zarówno Twoich rozterek jak i pochodzenia problemów). I wypowiadaj na głos swoje wymagania i potrzeby. Niczego sięnie domyśli.

dziekuje Dirisha, tez tak mysle. bede mowic co mysle i co mnie boli, i nie bede nadgorliwa w byciu dobrą. wiem, ze czasem jest bardzo zajety. ale wtedy moglby to powiedziec troche inaczej, innymi słowami, niz sorki, nie mam czasu. to takie niesympatyczne.

to trzeba wypracować, sposób komunikacji dobry dla obojga. Nie badź \'zbyt dobra\'. Po pierwsze dlatego, żemężczyzna moze poczuć się przytłoczony Twoim oddaniem, zagłaskany itp., a po drugie faceci czasem NAPRAWDĘ MARZĄ ABY BYĆ PRZYDATNYMI, aby okazać się MĘSKIM MĘŻCZYZNĄ. Stąd pewnie powodzenie blondyneczek z wielkimi oczyma i lewymi rękoma;).

Z resztą kobieta jest traktowana tak jak na to pozwala. Nie bój się, że go zniechęcisz, nie obrazi się, może conajwyżej możesz go zaintrygować. Oczywiście raczej nei w formie kłótni, obrażenie nie wiadomo o co. Raczej chwila przerwy, pokazanie, że masz swoje życie, że powinien sięo Ciebie starać. To jest tak naturalne dla mężczyzny (oczywiście prawdziwego, a nie leniwego pantofla, z szacunkiem dla pantofli;)). Oczywiście wyrocznią nie jestem;), nie bierz wszystkiego do siebie jeśli Tobie (bądź do sytuacji) nie pasuje Jeśli się mylę, poprawcie mnie proszę;) Pozdrawiam

polecam: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=540

dzekuje serdecznie :) bylam w pracy i teraz przeczytalam Twoje wypowiedzi.