Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abstynent

co o tym sądzisz???? Łamanie praw człowieka czy konieczność?

Polecane posty

Gość abstynent

Rząd wprowadził całkowity zakaz sprzedaży alkoholu w miastach, które odwiedzi papież. W czwartek i w piątek prohibicja obowiązuje w stolicy, w piątek w Częstochowie, a w sobotę i niedzielę w Krakowie. Premier surowo obszedł się z mieszkańcami Mazowsza, Śląska i Małopolski - w tych województwach nie kupimy silniejszych trunków. Czym kierował się rząd, wprowadzając prohibicję? - Premier nie uzasadnił swojej decyzji. Prawdopodobnie chodzi o godne przeżycie wizyty papieskiej, uniknięcie burd. Wiadomo, co wiąże się z alkoholem - tłumaczy Beata Żmijewska z Centrum Informacyjnego Rządu. Jednak zakaz nie dotyczy wszystkich. Wykwintne wino będzie pił sam Benedykt XVI, a także dostojnicy kościelni i rządowi (w tym autor zakazu Kazimierz Marcinkiewicz) towarzyszący Ojcu Świętemu. - Podamy włoskie wino, białe lub czerwone - zdradza współpracownik Giancarlo Russo, oficjalnego kucharza Episkopatu Polski. Alkohol znajdzie się też na pokładzie boeinga LOT-u, którym papież przyleci do Polski. Dlaczego urzędnikowi wolno więcej niż zwykłemu obywatelowi? - U nas nie kosztuje się wina, tylko pije na umór. Jakie świadectwo dalibyśmy, gdyby w światowych mediach pokazano pijacką burdę? - pyta rektor warszawskiej kurii ks. Grzegorz Kalwarczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
mnie to nie dotyczy, ja mieszkam daleko na szczescie. pozdrawiam ciemnogrod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świętojebliwość
u naszych polityków już nawet nudna nie jest- ale wkur***ca!!!! Mam ich już dość - polityków i facetów w czerni - dodam że Polskich niektórych- najbardziej sławnych facetów w czerni. Wstyd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
naprawde nie bedzie w sprzedazy alkoholu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia.3380
świętojebliwość - dobre określenie. cholerni hipokryci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
chce to zobaczyc - całe działy w hipermarketach zamknięte na kłódkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeee - co za problem ? Po prostu trzeba zrobić zapasy albo dokonać stosownego zakupu w dzień prohibicji w przybytku zwanym kiedyś \"meliną\" u babci Genowefy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę że sama młodzież się
wypowiada. Ja pamiętam jak alkohol sprzedawano od 13.00 a na 1 maja też był zakaz sprzedaży, na pochód chodziło sie na trzeżwo. Więc to chyba nie ma nic wspólnego z tym, czy ktoś w cos wierzy czy nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia do trawnika
podoba ci sie robienie zakupow na melinie? dostaniesz tam swoje ulubione wino?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> widzę że sama młodzież się Ja tam na pochody nie chodziłem. A juz na pewno nie na trzeźwo. Zakaz jest wyrazem nietrze źwego myslenia. Dla tego będzie obowiązywać prhibicja. Żeby choć w tych dniach rządzący trzeźwo starali się mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstynent
wlasnie nie beda. beda popijali sobie razem z papą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy jak był Jan Paweł II
to tez wprowadzali prohibicję???! Nie przypominam sobie! Bo był inny rząd - normalny! Co za pojeby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, ze jak ktoś nie jest przewidujący a będzie potrzebujący bardzo - to na pewno znajdzie coś dla siebie \"na melinie\". Zresztą świat idzie naprzód i meliny zapewne też idą z duchem czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę że sama młodzież
to ciesz się, że jesteś na tyle młody, że nie musiałeś chodzić. Gdybyś nie chodził w moich czasach to albo wyleciałbyś z pracy, albo ze studiów lub nie zdał matury. Lista z podpisami przed i po skończeniu pochodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wspomnę o dniu wolnym od pracy dla szkół i urzędów. Tez nie pamiętam, żeby takie atrakcje byly na okoliczność wizyty NASZEGO papieża ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Trawnik.. Zielonego pojęcia nie mam czy w ogóle są jeszcze meliny. Za to mam w pobliżu Alberta, zakupy poczyniłem wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstynent
teraz mamy nowych ministrow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> widzę że sama młodzież Opiekowałem się inwalidą 1-szej grupy, byłem usprawiedliwony. :P I nie zmyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na zakupy udam się dziś, albo jutro i tez mam Alberta w pobliżu :-D Ale wolę w TESCO bo wybór sponiewieraczy większy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano pojebało się w główkach moherowym berecikom :O Dziwię się, że nie wprowadzili w tych dniach zakazu biegania po ulicach, głośnych rozmów i czerwonych spodni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fukin fuk
zajebiscie. marcin kiewicz bedzie chlał, a ja nie moge sobie kupic piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamkną w piątek dyskoteki, a imprezy plenerowe oprócz spotkań oazowych będą zabronione ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
nakrycia głowy inne niż moherowe berety - zabronione, stringi - karane grzywną, mini - areszt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==>> Myrevin, popyt wymusza podaż. Ja też nie mam pojęcia gdzie są meliny ale najlepszym pośrednikiem zapewne będą taksówkarze którzy za dodatkową opłatą zapewnią jeszcze logistykę z meliny do miejsca konsumpcji. Myślę że radosne śpiewy, zawodzenia i brzęk wzoszonych w toaście pucharów w miejscach gdzie wyląduje papież na pewno nie ucichnią. W kraju który przetrwał Hitlera, najazd bolszewicki, 50 lat rządów komunistów takie coś jak prohibicja nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie...........................
to rzeczywiście straszne przeżyć dzień czy dwa bez alkoholu. Nie wiem, czy to możliwe w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
wole sam decydowac o tym, co zrobie, a nie zeby decydowali inni. w dodatku sami tego zakazu nie przestrzegajac. Nie odwracaj kota ogonem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień lub dwa to się da przeżyć, ale nie WEEKEND !!!! :-P Poza tym, raczej chodzi o sam fakt. Ograniczają moją wolną wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o to chodzi , czy bedzie sie miał człowiek chetny czym upic , bo jak musi , to zrobi zapasy.Ale zebym wieczorem nie mogła sobie wyjść na kolacje do Rynku i napic sie do niej wina , nie podoba mi sie.nie mam nic przeciwko Papiezowi , ale do licha , w naszym kraju nie mieszkaja TYLKO katolicy.Czy jak przyjedzie jakiś wazny mnich buddyjski , albo dostojnik koscioła prawosławnego na ten przykład , to też bedzie prohibicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się tego dnia właśnie napiję na przekór :D Zapędy naszych \"władców\", którzy chcą być świętsi od papieża są wystarczajacą zachetą by się właśnie wtedy napić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×