Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Margo 07

Pytanie o kolor oczu

Polecane posty

Gość no fajne umojego dziecka
wychodzi: 60% brązowe 17% zielone 17% niebieskie a dziecko ma NIEBIESKIE;) zatem to rzeczywiście LOTERIA;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochtór
Dlaczego wszyscy zakładacie zdradę ? To nie jedyna a dawniej wcale nie najczęstsza przyczyna brązowookich dzieci wśród niebieskookich rodziców. Wiecie jaka to przyczyna ? Zamiana dzieci w szpitalu. Niebieskooka mamusia nie musiała puścić się z sąsiadem czy listonoszem, by mieć brązowookie dziecko z niebieskookim tatusiem. Dlatego też wmawianie komuś zdrady jest tak samo daleko idącym, nieuprawnionym uproszczeniem jak wmawianie innym, że genetyka się myli. Zastanówcie się uczciwie - jaką dawniej (teraz często też) miała matka gwarancję że odebrane od niej dziecko to to samo dziecko, z którym wracała do domu ? Poród rodzinny i możliwość ciągłej obecności ojca od chwili poczęcia aż do wydania dziecka to nowe zdobycze polskiej swobody rodzenia. Dawniej rola ojca ograniczała się do oczekiwania na wypis, zresztą w stanie nieprzytomności po spożyciu... Matka będzie w 100% miała rację że dziecko nie pochodzi ze zdrady. No, przynajmniej z jej zdrady bo kto wie czyje było dziecko oryginalnej mamusi... :-) W ten sposób zresztą może wrócić ze szpitala... z niebieskookim dzieckiem. W końcu podmienić można nie tylko na brązowookie, nieprawdaż ? Prawda jest taka, że niebieskoocy rodzice nie mogą mieć własnego dziecka z oczkami brązowymi. Przyczyn odstępstwa może być wiele, zwykle jest to wynikiem zdrady lub zamiany dzieci w szpitalu. Może to być dziecko adoptowane albo urodzone po zapłodnieniu nasieniem innego dawcy. W przypadku naturalnego zapłodnienia powody są jednak tylko dwa, podane powyżej. Jeśli ktoś chce dyskutować nadal, będzie miał do tego prawo dopiero po wykonaniu testu genetycznego. Jego wynik pozytywny będzie uprawniał jedynie do twierdzenia, że jest się unikalnym przypadkiem mutacji genetycznej która tylko potwierdza ogólne zasady dziedziczenia. Niestety, tak się jednak nie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka2000
ja mam niebieskie oczy mąż szare a starsza córka ma brązowe.......a bliżniaki mają szare.a tak wogóle to moi rodzice mają czarne włosy a im się blondyka-ja pojawiłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latomeri
To, że dziecko ciemnowłosych rodziców ma jasne włosy jest całkiem możliwe. Ciemne włosy warunkowane są przez geny dominujące, więc jeśli prócz nich rodzice po swoich rodzicach mieli recesywne geny jasnych włosów, które się nie ujawniały i to właśnie je przekazali dziecku to owszem może mieć jaśniutkie włosy. Co do koloru oczu należy pamiętać, że za kolor oczu odpowiadają cztery geny i czysty kolor oczu ma osoba, u której zgadzają się wszystkie cztery geny. Co więcej uzupełniające się geny mogą dać oczy barwy np. fioletowej (oczywiście nie w skrajnym odcieniu). Więc chociaż kolor oczu dziedziczymy zgodnie z prawami Mendla to NIE MOŻNA sprowadzać tego do krzyżówek genetycznych przedstawianych w liceum gdyż są one uproszczonym schematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to samo
wychodzi 17-niebieskiei zielone a, 60 brazowe- mamy dwie corki o niebieskich oczach starsza ma wrecz blekitne mlodsza ma narazie niebieskie ja mam bardziej wyraziste niebieskie od mlodszej cory ma dopiero 6 m moze sie jeszcze zmienia-ja mam niebieskie maz brazowe, a myslalam ze chodz 1 bedzie miala brazowe z wlosami to samo maz czarne ja kasztanowe starsza corka blondynka mlodsza narazie takie jakies mysie albo, moze ciemny blond a, urodzily sie obie z czarnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba3218
jest tak z oczami i włosami że gen dominujący i recesywny a ze skórą tak nie jest ile krzyżówek jest przecież białych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice mają jasnoniebieskie oczy a ja mam zielone z żółto-złotymi obwódkami w okół źrenicy...czy to ten sam przypadek co brązowe oczy?? czy jednak zielone oczy dziecka u niebieskookich rodziców są bardziej prawdopodobne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto zauważyć że kolor oczu jest determinowany przez 3 geny, po drugie "ciemne oczy" to dość ogólne pojęcie. Lepiej określić barwy, geny i zrobić krzyżówkę i wszystko będzie jasne ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam niebieskie ,mój mąż ma zielone a nasz najstarszy syn ma brązowe. Dodam rowniez że moja mama ma zielone tata niebieskie a mój brat jako jedyny z pięciorga rodzeństwa ma również brązowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z oczami? Dociekamy, jak to się dzieje, że dziecko niebieskookich rodziców ma oczy piwne, albo zielone? Gen odpowiadający za niebieski kolor jest słabszy (recesywny). I w takim przypadku u co czwartego dziecka silniejszy gen (pochodzący niekoniecznie od rodziców, ale od ich przodków!!!!!!!!!!!!!!!) może wyprzeć ten gen silniejszym, odpowiadającym za kolor piwny czy zielony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co? Boisz się, że Twój skok w bok wyjdzie na jaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co? Boisz się, że Twój skok w bok wyjdzie na jaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oydeis
a co? Boisz się, że Twój skok w bok wyjdzie na jaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×