Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nixe

MYCIE WŁOSÓW R A N O-komu się chce?

Polecane posty

codziennie skracas sen o pol godziny zeby umyc wlosy? czy myjesz wieczorem? mi sie tak nie chce zmobilizowac zeby myc rano... ale po wieczornym myciu mam strąki... uwielbiam się wysypiać :-( a wy? katujecie się MYCIEM WŁOSÓW RANO????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_Sw
codziennie rano bo raz ze mam krotkie wloski to je trzeba codziennie rano ladnie ukladac a dwa ze i tak codzinnie rano biore prysznic wiec tak jakos mi wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam długie włosy
za łopatki, bardzo gęste i kręcone i myje je od lat codziennie rano. I nie wstaję przez to pół godziny wczęsniej, ale godzinę. Muszę mieć dwie godziny przed wyjściem z domu i tak wstaję. Chociaż jestem śpiochem, po prostu staram się ustawiac sobie wszystkie zajęcia na później. A jak się nie daje, to cierpię... i nadal wstaję dwie godziny przed wyjściem:P A na uczelnię jadę godzinę. Także muszę wstawać dużo wcześniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm
strach, ze leb przewieje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm
w zimie lepiej z tego zrezygnowac. A poza tym, heh, tez uwielbiam spac i szkoda mi czasu, wiec czesciej mzje wieczorem. Rano liczy sie kazda minuta snu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam długie włosy
nie ma strachu:) Ja myję nawet podczas straszliwych mrozów, a zmarźlak jestem strrrraszny:classic_cool: najwyżej, jak jest mniej niż -10 stopni, to związuję włosy i zakładam beret:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm
chzba ze tak, beret obowiazkowy - byle nie moherowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm
ale podziwiam, ze chce sie tak wstawac... Dla kogo sie tak pindrujesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam długie włosy
dla siebie. Robię tak całe życie od 13-14 roku życia. Kiedyś jak miałam długi i sianowate:p a nie kręcone i się łudziłam, że je wyprostuję, to myłam wieczorem, spałam takl, żeby je jak najbardziej przygnieść:p i myślałam, że rano sa proste- a tu zonk:D No i potem je obcięłam na takie 3-4centymetrowe, więc już zawsze myłam rano. I tak mi zostało. Od 6 lat nieprzerwanie myję włosy codziennie rano. Czasami jak mam weekend i siedzę w domku i jestem leniem;) to nie myję. Ale nie potrafię wyjść z domu z nieumytymi włosami... Czuję się strasznie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo, codziennie rano...jakies takie zboczenie:) a jak nie umyje, to wydaje mi sie ze śmierdzą nieziemsko...bleee.Nie wiem, jaak mozna codziennie sie myc, a włosy np raz w tygodniu, fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem myje rano, ale tylko wtedy, kiedy chcę wyjść z domu w rozpuszczonych. Zazwyczaj myję na noc, wtedy rano szybko w kucyka i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persymonia
tak, codziennie rano myje wlosy. razem z suszeniem to jakies 15-20 minut. pol godziny poswiecenia to juz by bylo za duzo. poza tym jak wstane to mam na glowie "cos" wiec wole sie polozyc wczesniej spac i wstac rano i normalnie wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko rano:o Jakbym umyla wieczorem, to na drugi dzien bym miala trwala ondulacje ze skretami w rozne kierunki. Myje, potem suszarka, duza okragla szczota i prostuje. Okolo 30 minut to trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myję zawsze wieczorem, mam długie włosy i schną one na pewno ponad godzinę. a nie chcę używać suszarki, bo to niszczy włosy. rano myję tylko wtedy, gdy nigdzie nie wychodzę przez parę godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie - nawet jak są trzaskające mrozy!! w łazience rano potrzebuję ok. 30-40 minut. Nie ma bata - jak nie umyje włosów rano to czuję się brudna i dzień do bani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie rano. nawet jak zajecia na 7.30 :( (dobrze ze na uczelnie mam 10 min autobusem). tak samo jak Narzeczona - wydaje mi sie ze jak umyje wieczorem to smierdza i sa nieswieze. Poza tym poranne mycie glowy dziala na mnie lepiej niz kawa, od razu stawia mnie na nogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlosy mam dlugie za ramiona wiec suszenie i ukladanie to tak 20- 30 min mi zajmuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myję rano, bo tak się już przyzwyczaiłam. Całe życie noszę długie włosy, które schną tak ze dwie godziny (nigdy nie używam suszarki) więc muszę wstawać odpowiednio wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooooomarańczka
Ja myję codziennie wieczorem. Rano za cholerę bym sie nie wyrobiła zwłaszcza, że na 7 rano odprowadzam dziecko do przedszkola. Wstaję o 6, a jakbym miała jeszcze myć włosy musiałabym wstawać o 5 bo mam bardzo długie pióra. Inie uważam, żeby mi włosy po nocy smierdziały albo były brudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja codziennie, ale wieczorem. Rano wstaje ok. godzine przed wyjsciem i najdluzej mi zajumje przestawienie sie z tyrubu \"sen\" na tryb \"ruszam tylek i wychodze\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szysza
Też myje rano:o Mam włosy za ramiona i są bardzo grube, także nawet jak w nocy umyje i je troche podsusze, to niestety ale rano są nadal mokre i poza tym strasznie mnie skóra głowy swedzi od tej wilgoci:o A jestem totalnym śpiochem.... Ech:O Staram się myć jednak co dwa dni... Raz mam rozpuszczone, a raz wiąże je w kucyka:p Jeden kolega na studiach jak odkrył moją tajemnice był z siebie strasznie dumny:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie kłaki mam
Chętnie myłabym włosy rano, ale obawiam się suszenia suszarką, wiem, że to niezdrowe dla włosów, a szkoda mi kasy na drogą suszarką. Czasem zdarza mi się umyć włosy rano i mam wtedy super świeże, wspaniałe włosy, ale zazwyczaj myję wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie najbardziej zastanawia jak to jest możliwe, że kiedyś (w podstawówce czy nawet w liceum) mogłam myć włosy co 4-5 dni i było ok, a teraz po prostu sobie tego nie wyobrażam, bo po jednym już dniu włosy, kwalifikują się do mycia?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wlosy do ramion i susze suszarka codziennie. Zainwestowalam jednak w dobra i po potrzymaniu recznika na glowie jakies 20 minut i poczekaniu az recznik wchlonie wode wysuszenie wlosow zajmuje mi z zegarkiem w reku 2.5 min :) To chyba nie tak zle, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×