Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nixe

MYCIE WŁOSÓW R A N O-komu się chce?

Polecane posty

Jak ide na popołudnie do pracy to myję rano, szkoda mi układac na noc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzannamarianna i karmazynowa to przez hormony i dojrzewanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tak tak
Codzinnie rano biore prysznic wiec n jedno wychodzi, tylko raz w tygodniu gdy wstaje na zerówke o 5 rano nie myje włosów tylko kąpie sie wieczorem, mam prawie włosy do pasai jakos daje rade! Pozdrowionka=))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myje tylko rano
nigdy wieczorem przed spaniem chyba ze na impreze sie wybieram :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce czy nie chce, musze myc codziennie rano. I tak juz od prawie 10 lat, wiec zdazylam sie przyzwyczaic. Nie zajmuje mi to 30 minut, tylko gora 10-15. Mam wlosy do ramion, ale dzieki turbo suszarce sa suche w 5 min :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis POD WPŁYWEM WASZYCH POSTÓW wstalam i wzielam prysznic z myciem wlosow, czuje sie pysznie swiezo, to bedzie moj poranny rytual 10 min prysznic (w tym czasie nagrzewa się prostownica) suszarka okragła szczota prostownica gwarantuje, ze oglądając kobietki w busie widac, ktorej sie chcialo dzisiejszego poranka umyc, wysuszyc, wymodelowac czuprynke, a ktora ma wczorajczą lub nie daj Boze wtarla pianke przed pojsciem spac i ma koltuny bleee czuje sie bosko wiec mam plan-codziennie pn-pt 20 min dla włosów receptą na swiezosc w sobote przed wyjsciem wieczornym-popoludniowe kuracje z olejkiem rycynowym na ktore nie ma czasu w tygodniu albo sobotni poranek na pielegnacje włosów, wnikanie maseczki itp-przygotownaie kondycji wlosa na maltretowanie suszarą w dni powszednie caluje Was laseczki piszcie wszystko ile czasu rano wymaga WŁOS jak dbacie o niego w weekend i o jakiej porze dnia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem królem lwem
mam strasznie gęste, kołtuniaste, pokręcone włosy jak lwia grzywa, są moim znakiem rozpoznawczym do tego stopnia, że jak je zepnę, albo włożę pod czapę, to mnie ludzie nie poznają:P I też myję je rano, codziennie. Ale mycie samo zajmuje ok. 15 minut z odzywką. A potem zawijam w ręcznik, rozczesuję (to jest massssakra- starszne kołtuny się czasami robią;) ) i chodzę z takimi mokrymi po domu, w tym czasie się ubieram, maluję, a one troche schną. Bo jakbym od razu zaczęłą suszyć, to bym z tą szuszarką siedziała bite 30 minut:o Jak już trochę wyschną, to dosuszam je suszarką i jest ok. W zimę też je szuszę, ale ponieważ są długie, czasami jak jeste zimno, zakładam czapkę a włosy związuję. Ale i tak muszą być umyte. W moich włosach najgorsze jest to, że są takie grube, gęste, jak sierść. Czasami jak pada deszcz, to ja jestem mokra, ale one nie:o Wszystko po nich spływa albo w nie wsiąka i jak je myję, to też muszę porządnie namoczyć, wypłukać, a ta wilgoć po prostu w nich siedzi, robią się takie zbite i sfilcowane, że trudno w nie w ogóle wbić grzebień (który ma jakieś 7-8 zębów...:o ) Ale i tak je lubię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo tak dobry pomysl UMYĆ WŁOSKI ZOSTAWIC NIECH SCHNĄ ROBIC SWOJE PORANNE RYTUALY: KANAPKI,JOGURCIK,RADIO,UBIERANIE SIE,HERBATKA,MAKIJAZ WŁOSKI SCHNĄ, PROSTOWNICA SIE NAGRZEWA SUSZYMY SUSZARĄ DOPIERO PO KWADRANSIE OD WYJSCIA ooo tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak robię tzn. rano
myję włoski,pozostawiam je do wyschnięcia(w tym czasie ubieram się,maluję,pakuję torebkę,jem śniadanie,ścielam łóżko itp.)W tym czasie włosy zdążą mi sporo wyschnąć,potem je tylko podsuszam i gotowe;)Uważam,że jest to o wiele zdrowsze dla włosó,gdy zdążą choć częściowo wyschnąć naturalnie,bez użycia suszarki a suszarki używa sie tylko dla podsuszenia gdy wosy już zdążyły chovc troszke wyschnąć naturalnie;)Poza tym oszczędza sie czas,w tym czasie jak wosy schna mozna zabrac sie do porannych przygotowan przed wyjsciem z domu;)Moja mam też tak robi juz od wielu lat:-)uwazam ze to dobry pomys,zdrowy dla wlosów i pozwalajcy oszczedzic czas,zdazy sie wtedy rano przed wyjsciem z domu zrobic wiele rzeczy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rawka
o ludzie ja mam na 7 .30 do pracy więc muszę wstac tak 0 6.25, z myciem głowy to jakieś 45 minut wczesniej o nieeeeeeeeee, sen jest dla mnie zbyt drogocenny! Ja myje włosy na wieczór ale je suszę i układam przed snem, rano ewentualnie ułoże jeszcze grzywkę. Ja generalnie mam ładniejsze włosy z rana niż zaraz po umyciu- puszą się i nie są gładkie, natomiast po nocy trochę się ugładzą i jest ok. Podziwam wszystkie dziewczyny , które zarywają spanie dla fryzury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaaa
a ja włoski myjem wieczorkiem.. ( mam kręcone:) rano musiałabym wstac duzo wcześniej bo do wyschnięcia moje czupryny nie uzywam suszarki strasznie by sie spuszyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy chodziłam do pracy na godzinę 8.00, a to wiązało się z tym, że musiałam wyjść z domu już o 6.45, to myłam włosy wieczorem (co drugi dzień), pracując po 10-12h nie miałam siły nawet myć ich z taką częstotliwością, ale tego wymagały więc je myłam. Natomiast teraz chodzę do pracy na godzinę 12.00 więc wstaję rano i pierwsze co robię idę do łazienki umyć włosy. I jest dokładnie tak jak napisał ktoś wcześniej - poranne mycie głowy działa na mnie bardziej energetycznie niż kawa:) Troszkę mi to zajmuje, bo mam długie (do pasa) więc odżywka jest obowiązkiem, ale po umyciu owijam włosy ręcznikiem by przeschły i idę robić sobie śniadanie. Potem rozpuszczam włosy by mogły swobodnie wyschnąć. Mam proste, gładkie włosy, które nie wymagają układania czy modelowania więc nigdy nie używam pianek czy lakierów. Ostatnio zaczęłam bardziej intensywnie dbać o włosy i w sobotę czy niedzielę nakładam maskę by je odżywić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najczęściej myję włosy rano, bo mam grube i gęste, i jak nie potraktuję ich od razu suszarką i szeroką szczotką, to robią się zbyt puszyste, a ja lubię głakie i proste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myję włosy codziennie, ale wieczorem. Rano tylko w weekend albo w wolny dzień, natomiast nie chce mii sie rano użerać z włosami, zwłaszcza, że suszarki uzywam parę razy w roku, kiedy naprawde muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robię dokładnie tak jak
Aggie,myję włosy codziennie wieczorem bo rano nie chce mi się z nimi użerać:-oRano myję w weekend albo jak mam wolny dzień i wychodzę z domu dopiero po południu albo wieczorem:-)Suszarki też używam bardzo sporadycznie,prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam sobie rano nie wziąć prysznica, a jak już pod nim jestem to przy okazji myję głowę. To naprawdę cudna pobudka z samego rana ;) Poza tym mam juz patent - prostownica sie nagrzewa, ja w tym czasie się myje, woda na kawę się gotuje... Generalnie rano potrzeba mi ok 35 minut na wszystko więc nie musze wcale wstawać godziny wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odkąd pamiętam myję rano włosy, co więcej biorę prysznic szwedzki, czyli na zmianę lodowata i gorąca woda. to jest świetna porcja energii!! tylko trzeba mieć dobrą suszarkę, żeby po prysznicu szybko się wysuszyć, dlatego używam babyliss digital sensor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawszę własnie myje rano. Po pierwsz esię lepiej układaja, a po drugie wieczorem zwykle nie mam juz siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×