Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

witaj szyt! Właśnie skończyłam przeglądać stronki dot. wyprawki (to w ramach przerwy w psianiu pracy mgr....:p), aż oczopląsu dostałam od tego czytania! Informacje na różnych troszkę się różnią się między sobą. Trzeba je chyba skorygowac według uznania. Oki, idę pod prysznic, a potem zmykam na misto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celin 20
Hej! Czy są u was jakies przyszle mamy w Warszawy. jesli tak to pooradzcie jaki lekarz moze prowadzic mi ciaze, bo musze przeniesc sie do warszawskiego a nie znam tu nikogo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga78
ja od początku miałam przeczucie na chłopca. Przyszły tatuś chodzi dumny jak paw. Ja też jestem szczęśliwa - choć mamy problem z imieniem. Dla dziewczynki już mieliśmy wybrane imię. a z chłopcem myślimy i myślimy i ciężko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM ,WITAM! Ja jutro mam wizyte i mam szanse na usg , tak się zastanawiem , czy zapytac o płec , czy mam zyc w błogiej nieświadomości , co będę miec :-) mąz nie chce wiedzieć, ale ja chyba bym chciała wiedzieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZACIĄŻONA - ja mam identyczną sytuację:) Ale chyba jednak zapytam...Trudna decyzja....Daj znać jaką podjęliście decyzję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) u mnie tez jest taka sama sytuacja :-) maz nie chce wiedziec jaka plec... i najgorsze jest to ze chodzi ze mna na USG i juz od wejscia krzyczy ze nie chcemy znac plci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brednie - ja do tej pory sama chodziłam na usg, ale na połówkowe chcemy iść razem więc podejrzewam, że moja gin też może od razu usłyszeć takie oświadczenie:) Ciekawe dlaczego panowie nie chcą tego wiedzieć, muszę się o to dziś zapytać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie - jak samopoczucie? Ja myślę, że to co czuję to może jednak jest ludzik, bo tak poczytałam po necie jak to inne ciężaróweczki opisują no i wyszło, że u mnie jest podobnie...Tylko czy to mozliwe żeby już widzieć jak brzuszek delikatnie podskakuje albo faluje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie Syklwia-pl ze to mozliwe:) U mnie faluje i podskakuje,wybrzusza sie i tanczy.Serio:D Gratuliuje wiedzacym juz o płci. Jednak u nas mąż bedzie dumny jak dowie sie ze oczekujemy córki,bo czytalismy ostatnio ze tylko prawdziwy mezczyzna jest ojcem córki,ze synowie rodza sie w zwiazku gdzie mezczyzna ma obnizona płodnosc:D To książka pt.\"Ciążą,poród,połóg\".Oczywiscie traktuje to niby z przymruzeniem oka,ale....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że wiele z Was nie chce lub nie jest zdecydowana poznać płci, a ja z mężem już nie mozemy sie doczekac i wtedy wielka wyprawa na wielkie zakupy:) . by chyba trudniej kupowac ubranka w ciemno. zdarza sie tez tak jak u znajomej, u której niebyło widać płci przez całą ciaże, ale tydzień przed porodem lekarz na 100% stwierdził dziewczynką. oczywiście wielkie różowe zakupy a urodził sie chłopiec, na dodatek już trzeci... ludzik kopie, nawet teraz :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu C - cały czas miałam taką nadzieję, że ten podskakujący brzuszek to właśnie ludzik:) Ale wydawało mi się, że to jeszcze za wcześnie i takie atrakcje przychodza później:) Szyt - będę sie starać aby przyszły tatuś chciał poznać płeć dzidzi - zobaczymy co z tego wyjdzie:)Ale jakos nam się tak wydaje, że będzie dziewczynka...Póki co to na zakupach można się w coś neutralnego kolorystycznie zaopatrzeć, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Lutówki! Już dosonakle wiem, kiedy mój Maluszek śpi, a kiedy buszuje u mnie w brzuszku :D, ale nie zaobserwowałam \"falującego\" brzuszka ;) Co do poznania płci to JA UMEIRAM Z CIEKWOŚCI i obydwoje z Mężem chcemy dowiedzieć się czy to chłopczyk czy dziewczynka. W ubranka i inne gadżety powoli acz systematycznie się zaopatruję i nie mam problemu; wybieram neutralne, zresztą te wszystkie rzeczy są tak słodkie, że nie ma znaczenia czy będzie je nosił synuś czy cócia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje, ze będziemy mieli chlopaka bo jest na to wieksze prawdopodobieństwo. mój mąż ma 2 braci i zadnej siostry, jego ojciec tak samo, (ja mam brata) i u mojego ojca było wiecej chłopców. mam jedynie nadzieję, że nie bedę miała samych chłopców jak moja teściowa, która rodziła kolejna dzieci z nadzieja na dziewczynkę no i wtedy nie było usg wiec dowiadywała sie przy porodzie. no i mój mąż obstaje przy tym, że on nie umie zrobić dziewczynki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie.zwykla dziewczyna
witam dziewczyny! nie wiem czy mnie jeszcze tu ktoras pamieta, moze KasiaC. choc jak sie odezwalam na 30 czy 31 str to nikt sie mna nie zainteresowal :( ja siedze poki co w Anglii, 3 pazdziernika przylatuje na 2 tyg do Polski, a w czwartek idziemy z moim narzeczonym na usg i mam nadzieje dowiemy sie plci. Co do ruchow dziecka - ja tez czuje i jest to takie delikatne smyranie, przelewanie sie z boku na bok :) fajnie :) teraz siedze w kawiarence internetowej i czuje sie okropnie... mam wrazenie ze zaraz zemdleje i nie wiem czemu, przed chwila tak mialam i kupilam zimna wode min... o ranyyy... az cala spocona jestem... moze to od tego ze jak tu siedze nachylona to uciska mi sie brzuch...? o boze, zyczcie mi szczescia zebym nie zemdlala bo pewnie nikt mi tu nie pomoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne nie zwykła ze Cie pamietamy!!! Jak podroz? Bo tak sie balas czy Cie nie beda jakos specjalnie przeswitlac?? Pisz duzo i kiedy tylko bedziesz miala okazje,a najlepiej skombinuj tak,bys miala internet w domku:) Całusy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka 07
Hej dziewczyny! Byłam dziś na usg, dzidzia pięknie urosła ale niestety bardzo mnie martwi pewna rzecz. Otóż nie widać żołądka, ostatnio ( w 16 tygodniu) też tak było więc zapamietałam i celowo o to zapytałam. Lekarz powiedział ze to nie musi jeszcze oznaczać czegoś złego po prostu dzidzia nie połknęła akurat wód ale jestem dociekliwa i powiedział też że czasem żołądki są zarośnięte i noworodka czeka operacja. Przejełam sie oczywiście i nie mogę o tym przestać myśleć. PROSZĘ WAS NAPISZCIE CZY WAM COŚ WIADOMO NA TEN TEMAT I CZY U WASZYCH WIDAĆ ZAWSZE TEŻ ŻOŁĄDKI?????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dZIĘKI pA mam nadzieje że u Waszych ludzików ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka - mi niestety nic nie wiadomo na ten temat... Szczerze mówiąc nie pamiętam czy na poprzednim usg lekarz mi cos mówił na temat żołądka u ludzika. teraz wybieram się na usg chyba w przyszłym tygodniu więc podejrzewam, że wtedy lekarz będzie wszystko sprawdzał bo to połowa ciąży. Ale nie martw się - podstawa to optymizm!!! Nie zwykła dziewczyna - w natłoku wszystkich newsów czasami łatwo przeoczyc jakis więc sie nie martw, że nie było odzewu na Twój. Życzę miłego pobytu w PL i samych dobrych wiadomości na usg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!🌼 Wczoraj byłam na wizycie u ginki. Wszystko oki, wyniki-bardzo dobre, nie muszę brać żelaza... Biore tylko Feminatal, Kw. Foliowy i magnez, bo brzuszek mi twardnieje. Z tego względu mam rówież więcej odpoczywać. Ostatnia cytologia wyszła mi również dobrze, więc Luteiny rówież nie biorę. Przed wizytą położna zrobiła mi KTG, tak więc miałam przyjemność posłuchać bicia serduszka mojego Maluszka, tylko musieliśmy przerywać badanie, bo śmaiłam się co chwilę na głos.... nie mogłam się powstrzymać! :D (a położna ze mnie sie śmiała....ogólnie było wesoło) Pani doktor chciała zrobić usg, ale chcę aby Mąż był obecny (jest teraz na delegacji), zresztą obiecałam mu, że poczekam....był ze mną na wszystkich usg :) Wtedy pójdziemy razem do tej prywatnej kilniki, do której dostaję skierowanie z NFZ (mają tam nowy, bardzo doby sprzęt). A teraz zasiadam do pisania mojej pracy mgr...... ;) Miłego dnia 👄!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AMELKA 07- słuchaj moim zdaniem nie potrzebnie się zamrtwiasz!!! kazda dzidzia rozwija sie inaczej jedna wolniej , druga szybciej. Ja jak byłam w 22 tyg.ciąży miałam usg (4d) i lekarz mi powiedział ze są zaburzenia rytmu serca u dzidzi- przepłakałam cały tydzień, ale kazał mi przyjść za tydzień . No i juz w 23 tc serduszko biło idealnie- obserwacja trwała ponad pól godziny i nie było żadnych nieprawidłowości. Lekarz mi powiedział , ze w 10% ciąż zdarza sie , że dany narząd nie działa prawidłowo ponieważ nasze małe dzidzie są jeszcze takie malutkie i może byc tak ze czasami jest po prostun kaies badanie za szybko robione:-) takze głowa do góry pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! amelko--bądz dobrej myśli, na usg też czasami wszystkiego sie dobrze nie zobaczy, przecież nawet płeć może być zle okreslona a lekarz jet pewny swojego na 100%. ja jak pójdę na usg to sie wypytam,czy wszystkie narządy widać. Kamilla--mój mąż też by mi nie przepuścił gdyby jakieś usg sie odbyło bez niego. jak ginka słuchała serduszka to też go kazałam zawołać bo byłby zły jakby to przeoczył :) swoją drogą to ta cała technika pozwala nawiązać więź z dzieckiem kiedy jest jeszcze w brzuchu, to szczególnie ważne dla meżczyzn, bo my czujemy dziecko na codzień, a oni mogą zobaczyc tylko na usg. ja stale truję mamie o ciąży, co wolno a czego nie, że już chętnie bym kogos zatrudniła i siedziała w domu i takie tam, a ona mówi, ze jak ona chodziła w ciąży to do ostatniego dnia była w pracy (tata ją zawiózł na rano a w południe kazała po siebie przyjechać bo zaczeła rodzic :) ), że nie było usg wiec ona nie znala nawet płci, a co dopiero jakiś nieprawidłowości, jadła wszystko, witamin też pewnie nie łykała a urodziła 2 zdrowych dzieci. patrzcie o ile my mamy lepiej niż te 25-30 lat temu. nie.zwykła--ja też Cie pamiętam nie bój nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, że brzuch ma od dziś bardzo wyraźnie ciążowy :D mam na plusie 4 kg (schudłam 1,5 przez chorobę ale już nadrobiłam, bo apetyt mam coraz większy, ale nie jadam słodyczy,wczoraj walczylam z sobą ale stwierdziłam, ze ludzikowi mleko w tubce jest do szczęscia nie potrzebne ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, no i sie rozłozylam w sobote slub a ja smarkata i na dokladke na antybiotyku nie wiem czy powinnam brac, ale chyba gin wie co robi ze mi przepisal antybiotyk.... co o tym sadzicie????? czuje sie cienko...... siedze w domu na zwolnieniu i mysle co to bedzie w sobote czy wytrzymam czy calkowicie sie rozloze..... bylam u endo tez z wynikami usg mojej tarczycy i co sie okazalo ze mam jakies guzki na tarczycy ale z usg nie wiadomo co to jest i dlatego po porodzie mam isc na biopsje wszystko na raz.......ech..... niezle....no ale moze to nic strasznego musze cierpliwie czekac pol roku a potem zrobic to badanie.... a co u was? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna jestem---antybiotyk!? hmm ja bym nie brała, nawet jesli lekarz przepisał. w ogóle zauważyła, że czy sie bierze leki czy nie to choroba trwa tak samo długo. jedyną ulge dają krople do nosa i tabsy do ssania. ale antybiotyki?! aż mi sie wierzyć nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna jestem - no to rzeczywiście Ci się narobiło....Mam nadzieję, że do soboty bedzie ok!!! A co do antybiotyku, to niestety nic Ci nie poradzę...Ja chyba bałabym się wziąć antybiotyk, może spróbuj tak jak Szyt radzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efla25
hej Dziewczyny !!! Fajnie, że już odczuwacie ruchy, ja mam też czasem takie bulgotanie, ale niewiem czy to ruchy. 2.10. idę na usg mam nadzieję, że poznamy płeć:) naszego maleństwa. Teraz leci mi 19 czuje się już dużo lepiej. Życzę zdrowia wszystkim, których grypa dopadła. Trzymajcie się mamusie buziaczki Fajna jestem - życzę dużo zdrówka powodzenia trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam obawy co do tego antybiotyku ale gin powiedziala ze jest oki i nalezy wybrac i nie przejmowac sie bo ona zawsze wybiera mniejsze zlo.... wiec sie zastosowalam i juz pol kuracji antybiotykowej za mna no i mysle ze bedzie ok.... najwazniejsze to pozytywne myslenie....nooooooo fajnie z tymi ruchami co????? cudowne uczucie:)..... pozdrawiam i milego popoludnia.... buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna - Twoja gin zna się na pewno na medycynie lepiej niz my i trzeba jej ufać:) A ruchy to rzeczywiście fajna sprawa, ale moja dzidzia płata mi figle. Jak tak sobie siedzę i czuję, że mi sie brzuszek rusza to podciągam bluzkę i chcę to zobaczyć, a tu nic....to bluzkę opuszczam i wtedy znowu się zaczyna:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM !! fajna jestem - oj , z tym antybiotykiem ,tez bym sie wstrzymała. wczoraj miałam wizyte , na kt. miałam miec robione usg ,jednak nie doszłam do porozumienia z meżem , kt. nadal nie chce wiedzieć płci dziecka. tak więc , wstrzymałam sie . na poczatku paxdziernika mam te połowkowe usg , mam nadzieję,ze mąz do tego czasu zmieni zdanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaciążona - ja też nad tym pracuję i mam nadzieję, że na połówkowym usg będziemy juz mogli poznać płeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×