Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Szyt - ja się zastanawiam czy te 3 kg to trochę nie za mało...Generalnie zawsze tak miałam, że raczej nie tyłam i ważyłam poniżej 50 kg, ale w ciąży może powinno to przebiegać trochę inaczej? Idę w tym tygodniu do gin, to się okaże...natrafiłam już na tyle różnych wersji ile powinno się przytyć w czasie ciąży, że chyba jednak nie ma reguły...Najczęściej powtarzała się opcja 10-12 kg.. A co do ćwiczeń, to ja u siebie znalazłam takie zajęcia dla przyszłych mam i sprawdziłam, że za osiem godzinnych zajęć płaci się w sumie 130 zł. A co do basenu, to chciałabym się zapisać ale mam takie same obawy jak Ty. Słyszałam, że dobre są baseny z wodą ozonowaną (mniejsze ryzyko zakażenia) i mam też zamiar mojej gin o to zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! ja w najbliższym czasie wybieram sie do szkoły rodzenia.rozmawiałam juz z osoba , kt. ją prowadzi, podobno mozna duzo sie nauczyc i dowiedziec. są odwiedziny na sali porodowej, spotkania z lekarzami , itp. co do wagi , to moja leci w górę. w sobote byłam na urodzinkach i nie wiedziałam od czego mam zacząc jeśc , na wszystko miłam ochote.ja juz ma +5 kg!! troske duzo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,hej,a ja juz przytyłam 13:D i jestem i tak szczesliwa:D Juz za tydzien bede znac płec Płetwonurka Naszego Kochanego:D Mam nadzieje ze druga dziewczynka,bo wszyscy mówia ze sie bardzo zmieniłam na buzi:D Jestem gruba jak smok ,w pępku mam 103, w biuscie 108:P Normalnie w pasie 65, w biuscie 94:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka 07
Hej! Ja z kolei przytyłam już 8 kilo, sporo - mimo tego że nie jem np. zbyt wiele kalorycznych rzeczy tj.słodyczy itp. Tak naprawdę to wina mojego mężulka, przy którym nie mogę mówić o moich zachciankach- np. w niedzielę wieczorem palnęłam że zjadłabym krówkę ( mimo tego że nie jadłam ich pewnie z parę lat ale tak mnie naszło) no i wczoraj po pracy przywiózł mi torbę krówek ...I jak tu nie tyć!Poza tym przemyca też rafaello(uwielbiam) a ja też staram się powstrzymywać no i nie jest łatwo kiedy wiem że leżą w kuchni. Lekarz na początku powiedział mi że przytyję prawdopodobnie ok.10 kilo, a ostatnio stwierdził że chyba jednak 20. Ale to sprawa drugorzedna, przecież to zrzucimy a nasze dzidzie po prostu robia sobie zapasy( na zimę). Najważniejsze to żeby im było dobrze , no nie?! Poza tym mam lodówkę pełną warzyw - zwłaszcza zielonych brokuły, sałaty, itp.itd przez ten miesiąc muszę poprawić wyniki krwi no i lekarz kazał więcej warzyw. CZy wiecie coś może interesującego na ten temat - tzn. jaka dieta najwłaściwsza dla nas teraz ( przede wszystkim żeby poprawić hemoglobinę i ogólnie wszystko)?Chyba jem za mało miesa, ale nie mogę się zmusić do większych ilości. Przyjemnego dnia w pracy- ja jestem na zwolnieniu, nudze sie troszkę, ale myślę że nie dałabym rady pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelko poczytaj ten topik,który zalozyłam gdy spanikowałam po złych wynikach. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3293849 Pewnie wiele Ci nie da,ale sok z burakow sobie robiłam i odstawiłam przepisany przez gina hemofer,za duzo skutków ubocznych! Szwagierka poleciła mi z naturalnej apteki Iron plus i jeszcze dwa inne preparaty i krew poszła w gore jak zaczarowana.zawiozłam te słoiki na nastepna wizyte do gina i powiedział,ze skoro tak działaja i zero skutkow ubocznych,to popiera moje \"wykroczenie\" i samowole.Obecnie hemoglobine mam w normie,a była juz prawie anemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ! ja juz dziś mam 5 kg na plusie, ale tez chyba przestanę sie tym przejmowac, chociaz ginekolodzy przestrzegają przed nadmiernym tyciem. myślę, ze jak przytyję tak do 15 kg to jeszcze będzie znośnie. no cóż od dzieciństwa mam tendencje do tycia i nic na to nie poradzę. tylko od marca będzi cieżko, ale od wakacji zamierzam być lasencją ;) nie chce być szafą po ciaży, zeby sie ludzie zastanawiali, czy ja aby znow w ciązy nie jestem :P chce być ładną i zadbaną mamusią! mam nadzieję. Kasia C--co gin na Twój przyrost wagi? ale na zdjęciu które zamieściłaś i tak jesteś szczupła(twarz bo reszty nie widać niestety), wiec musiałaś być szczypiorkiem przed. twoja córcia ma juz 11 lat? tak wywnioskowałam po wpisie na innym topiku. zaciązona, nie dość, ze rodzimy tego samego dnia to jeszcze równo tyjemy :) czy fajna jestem miała ślub w ten weekend, czy dopiero za tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! Dziś rozpoczynam 20 t.c :D Kasia C. - a jaką miałaś hemoglobinę jak zakładałaś ten topik?? Ja mam niedużo poniżej normy, ale moja gin nie przepisała mi żelaza, z czego bardzo soę cieszę, bo nie chiałabym go zażywać... Chcę sama naturalnie polepszyć wyniki. Moja teś0ciowa robi mi kiszony sok z buraków (buraki + inne wrzywa) jest pyszny, bo już kiedyś wcześniej robiła. Będe go pić codziennie. Mam nadziję, że to poprawi moje wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilla, odszukalam tabelkę naszą i tam jest Twój termin na 16.02. to jak dla mnie już dawno zaczełaś 20 tydzień, a nawet go kończysz! no już sama nie wiem, ale ja mam termin na 21 ostatni okres 14.05 i jestem 19t i kilka dni w ciaży wiec jestem w 20 tyg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej szyt :) nie wiem jak to jest z tym liczeniem, ale jak jestem u lekarza to wszystko się zgadza -Ginka tak samo liczy jak ja. Oststanią miesiaczkę miałam 9 maja i licząc od tego dnia dziś zaczynam 20 t.c :) (czyli połówa ciąży i połowa 5-go misiąca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyt- wg mnie to ty rozpoczynasz każdy tydzień w niedzielę, czyli że w oststnia niedzieletjj. 24. 09 ropoczełaś 19 t.c ----> czyli dziś masz 19 t.c i dwa dni... Zgadza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jak masz 19 tydzień i np. 2 dni (tak jak dziś) to jesteś w 19 tygodniu ciąży...nie w 20-stym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z 13,1 hemoglobina spadła do 9,8. Obecnie juz około 12. Za tydzien robie nastepna morfologie.Szyt! No jasne,ja mam juz nastlatke w domu:) Pomoze przy drugiej małej;-) Niedługo zamieszcze Wam zdjecie sylwetko,to ekniecie z szoku, taki brzuch wielki.Pa,lece do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane 19-sty i dwa dni to leci Ci dwudziesty. Gdy konczysz 3 latka to za dwa miesiace masz np. 3 latka i 2 miesiące,czyli leci czwarty rok zycia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, zgadzam się, tylko że jak masz 3 latka i dwa miesiące i np. ktoś się pyta \"ile masz latek???\" to odpowiedź brzmi \"3\", a nie \"4\" czyż nie.... ;) Ale oki, może się na tym nie znam.....:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilla, ale przy ciaży mówi sie: jestem w 5 miesiącu a nie mam 4 za sobą. tak samo jest z tygodniami. pozdrawiam! p.s. Kasiu czekam na zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ !! SZYT , CZYLI NA +5 KG!! JA TAK CZYTAM , TO JESZCZE NIE TAK ŹLE!!:-) WIDZE,ŻE SIE DEBATA POJAWIŁA NA TEMAT LICZENIA , W KT. TO SIE JEST TYGODNIU. JA MAM POŁOWKOWE W PONIEDZIAŁEK W 20 T.C . OBECNIE MAM 19 T.C.....( JA TAK TO LICZE) PORUSZYŁAM TEMAT SZKOŁY RODZENIA , CZYZBY ZADNA Z WAS SIĘ TAM NIE WYBIRERAŁA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ ja sie wybieram do szkoły rodzenia, ale narazie teoretycznie. moja ginka mówi, ze nie poleca bo mam nie wierzyć, ze poród to jak zrywanie kwiatków na łące :) ale ja to wiem, wiem tez, że na takich zajeciach dużo sie człowiek dowiaduje o pielęgnacji noworodka. tylko mój mąż nie jest zbyt chętny. jak juz pójdę do tej szkoy to tak od listopada pewnie, bo wtedy mam zamiar rzucić pracę :P dziś pęka mi dosłownie głowa! jeszcze nigdy mnie tak w życiu nie bolała! az nie wiedzę nic na oczy. a moim skromnym zdaniem jestem w 20, zaciażona tak samo a Kamilla w 21 tc! :P do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej szyt,sorry,ale ten ból głowy przeszedł na Ciebie ode mnie,bo ja wczoraj zdychałam na czaszkę:D wybacz,jutro inna to przejmie od Ciebie:P Cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....no to już sama nie wiem jak liczyć te tygodnie... wydaje mi się jednak że jestem w 20 t.c, a Szyt w 19 :p Co szkoły rodzenia to jestem już od dawna zapisana, bo ponoć w szpitalu w którym zamierzam rodzić jest dużo chętnych... Staruję od listopada :) Oczywiście z Mężem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz sie Kamila.Na pytanie w którym roku zycia jestes, nasz 3 latek i dwumiesięcznik,odpowie:w czwartym:D I niech to zakonczy ten spór,bo jest to oczywiste jak słonko:) Jeszcze jeden przykład:D Masz dwa tygodnie urlopu i w 8 dniu tego urlopu mija Ci drugi (niestety) jego tydzien:P Przekonana? :D Bye. Zresztą chodze regularnie do ginka i nigdy sie z tym liczeniem nie rozmijamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, dziwne to z tym liczeniem tygodnia ciąży. Ale przypomniało mi się, że jak byłam u gin swego czasu i wychodził 9 tydzień i chyba 3 dzień, to ona to wpisała jako 10 tydzień. Sama zastanawiałam się czy to jest ok. To może najlepiej mówić, który tydzień się skończyło i będzie po kłopocie?:) Aha, a jak się zapisywałam na usg w zeszłym tygodniu, to lekarka jako tydzień ciąży zapisała ten który leci, a nie ile jest ukończonych. A zobaczcie sobie tę stronkę:) http://bacon.umcs.lublin.pl/~marekh/Dziecko/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :) proponuję, aby sposób liczenia tygodni pozostawić w spokoju ;).... Kasiu C.- niestety nie jestem przekonana, ja również chodzę reguralnie do gina i nigdy się z liczeniem nie rozmijamy:D Bye Proponuję, aby każda znas liczyła jak uważa i tyle :) Zaraz się mobilizuję do pisania pracy.... Chciałabym jak najszybciej oddać ją do propmotora i obronic się w październiku, by mieć wolną głowę i mysleć o samych przyjemnych rzeczach związanych z Dzidzią! :D W międzyczasie na jakis spacerek się wybiorę.... Miłego dnia! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Kamilla, męcz tą swoja pracę:) Wiem jak jest - im bliżej końca tym się bardziej nie chce..A potem nagle praca oprawiona, obroniona i wreszcie luz........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Sylwia_pl, jak ja czekam na ten luz!!!!!!!!!! :D Z jednej strony wiem, ze to tylko ode mnie zależy, że jak się pozbieram i napiszę to będe mieć ten luz, a z drugiej często mi się poprostu nie chce pisać :p Ale mam nadzieję, że już w krótce...... Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka 07
Hej Dziewczyny! Kasiu C. - dziękuję z namiar na ten topic , już wszystko wyczytałam i zamierzam przede wszystkim pochłaniać więcej warzyw .Nawet zaraz zrobię sobie piekne kanapeczki m.in. z sałata , rzodkiewka i pomidorkiem. Od tego waszego liczenia dostałam oczopląsu, ja też początkowo nie lubiłam liczenia ginekologa - dodawał dwa tygodnie zgodnie z ostatnią miesiączką, ale już się przyzwyczaiłam. Zaczęłam 22 tydzień, mam termin na 06.02 (OM) i mam nadzieje ze tak będzie bo to urodziny mojego męża! Tak ostatnio przeglądałam to skąd jesteście i nie widzę nikogo z zachodniopomorskiego(ja). A może czegoś nie dopatrzyłam - dziewczyny z Kołobrzegu, Koszalina jesteście tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postanowiłam rozwikłać sprawę na własną rekę :P to napewno nie jest powod do kłotni i obrażania sie ;) ja mam swoje zdanie ale jak zdążylam sie zorientować w swoim długim ćwierćwiecznym życiu ilu ludzi tyle zdań :) założylam topik, ale jeszcze ginki sie zapytam, podejrzewam jednak, ze oni też mają różne zdania na ten temat chociaż nie powinni :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3320189 której dziś czaszka pęka? :D a swoją drogą Kasiu, ja dziekuję z takie prezenty ;) pod wieczór mi przeszlo i wybralam sie ze swoim ślubnym na zakup gangu i wybrałam mu fajowy czarny sztruksowy, do tego koszula jasny róż i krawat w tym samym odcieniu. będzie rządził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szyt- no co ty, a kto tu się kłóci albo obraża ...???:) Przecież każda z nas może mieć swoje zdanie na temat liczenia tygodni i wszystko oki.... Przynajmniej wg mnie :) Widzę, że zakupy udane....Ja właśnie od dawna wybieram się z Moim, aby mu jakieś fajne koszulki i krawaciki pokupować ;) Może uda mi się go wyciągnąć w najbliższym czasie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak mie sie napisało, bo wyczułam małą nerwacje :P ludzik był wczoraj znacznie spokojniejszy. już sie nie mogę doczekac, najpierw ślubu znajomych a potem usg w poniedziałek, same atrakcje mnie czekają, ale najchętniej odwróciłabym kolejnosć bo już bym chciała znać płeć i rozgłosić wsród znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×