Strasznie zaluje ze chodzilam na SOLARIUM!!

uwierz mi, że nie posluchalabys nikogo kto powiedzialby, ze jestes za mocno opalona albo ze nie masz chodzic. Jak sie jest na to chorym to ciagle jest malo. ja tez nie bylam nigdy przesadnie czarna ale opalona zawsze.

i nie bpoisz sie teraz raka? dlugo chodzilas? jejku no ale chyba po roku no po ponad roku sie raka nie dorobilam? mam nadzieje :(:( nie mam znamion, tylko kilka malenkich peprzykow, ogladal je dermatolog mowil ze nie ma zadnych zmian...a raka skory mozna dostac tez i bez opalania, jesli sie ma np. jakies znamie itd....wiem zalosne to jak sie pocieszam, ale to naprawde jest strasznie, tak bardzo zaluje i nic nie moge zrobic, gdybym wtedy miala to w glowie co teraz....ech...

Do WRESZCIE OPRZYTAMNIAŁAM sluchaj ja chodziałam na solarke nawet 5 razy w tygodniu jakis rok-półtora roku temu i wygladałam jak mulatka albo nawet lepiej =)) Po prostu lubiałam byc taka ciemna, nie zastanawiałam sie nad rakiem ale nad czyms innym!! obawiałam sie TANOREKSJI to choroba podobna do anoreksji tylko ze w tym przypadku objawami jest to ze patrzysz w lustro i wydaje Ci sie ze jeszcze jestes blada a w rzeczywistosci jestes bardzo ciemna! Wydaje mi sie ze wraz z kolezanka miałysmy juz objawy Tanoreksji! Wiele osób chodzi na solarke i to nie przez rok czas tak jak Ty ale nawet przez 15 lat i sa uzaleznieni=> tanoreksja! Czytałam o tym i naprawde nie masz sie czym przejmowac! Ja w tej chwili tez juz nie chodze sie opalac tak regularnie od ok.pół roku ale to tylko ze względu na tradzik bo gdy chodziłam tak czesto to mnie miałam nawet jednej krostki a gdy przestawałam to odrazu wyskakiwało jakies gówno! I chciałam zauwazyc ze Ty masz 20 lat a gdy ja zaczełam chodzi na solarke to miałam 15 latek, aktualnie mam 17=)) Pozdrawiam! I bardzo przepraszam za poprzednie wpisy ale cosik mi sie stało z kompem=/

mam 21 lat, z solarium korzystalam 3 razy w swoim zyciu. niedawno stwierdzilam ze musze cos zrobic ze swoja bladoscia, ale solarium jeszcze nie odwiedzilam. mozecie mi napisac jak bezpiecznie opalac sie w solarium?jak czesto?jakich mazidel uzywac?

to Wy i tak sie szybko opamiętałyście. Ja zaczęłam chodzic w wieku lat 18-19 a przestałąm tak często dopiero jakieś 7 lat później. Chodziłąm 3-4 razy w tyg czasem częsciej. Wszystkie pieniądze szły na karnety. A ja cały czas byłam blada. 10 lat temu ludzie któzy prowadzili solaria nie mieli takiej wiedzy o tym i to jest straszne. Ja chodziłam na 30 min (lampy byly slabe bo teraz przeciez na 160 W tyle to nikt by nie wytrzymal).

TO jest dopiero moja 3 zima bez solarium, latem opalam sie tylko w czerwcu i we wrzesniu na urlopie, na solarium chodze juz rzadko ale chodze, niestety. Na 10 minut , czasem na 7 żeby byc lekko brązowa. Zimą wogóle

http://www.mediweb.pl/beauty/wyswietl_vad.php?id=907

Ja ogólnie mam tendencje do brązowej skóry wystarczy godzinka na słoneczku np. teraz wyszłam sobie 2 maja i juz byłam opalona =)) załujcie ze mnie nie widziałyscie jak wygladałam jak wróciłam z Chorwacji w ostatnie wakacje, ale najgorsze w tym wszystkim jest to ze ta piekna opalenizna schodzi =(( no ale juz nic na to nie poradzimy!

Jestem bialutka. Ślicznie bialutka jak Nicole Kidman. Bardzo to lubię. Wyrózniam sie wśrod tych cudownych słowianskich murzynek ktore zreszta z tego miejsca pozdrawiam i życze zdrowia bo tego aktualnie najbardziej potrzebuja. Co do zdrowia mojej skory i jej naturalnego piekna nie musze sie obawiac..A jakos dziwnie mam powodzenie wsrod mulatow i męzczyzn o zupelnie odmiennej ode mnie oliwkowej karnacji..Przeciwienstwa sie przyciagaja? Ze swoja bladoscia czuje sie bardzo kobieco i elitarnie bo opalenizna zwlaszcza sztuczna jest fe na szczescie tez staje sie juz niemodna. Chociaz z drugiej strony-fajnie byc bialutka i dluugo dlugo mloda gdy wokol tyle zasuszonych ciemnych mordek..A opalajcie sie \"na zdrowie\" , mnie to nie interesuje. I to tyle. Juz wiecej na ten wyeksploatowany temat nie bede sie wypowiadac..

hehe ostatnio zaczepil mnie taki pan na przystanku:) stwierdzil ze jestem piekna i naturalna:P i ze nie jestem sztuczna jak teraz te wszystkie dziewczyny, ze mam piekny naturalny kolor skory (tzn nie zjechany przez solara)

zaczeła chodzic majac 15 lat, teraz ma 17 a wyglada na 20 conajmniej, jest bardzo ładna, ale za bardzo chce to pokazac, chodzi na solarke nałogowo.... zawsze jest brazowa a jak zauwazy ze troszke mniej to juz mowi ze blada a wcale tak nie jest, ona jest dosyc madra dziewczyna, ale zalezy jej na dobrym wygaldzie teraz i nie obchodzi ja ze bedzie wygaldac pozniej gorzej, a nikt nie zaprzeczy ze przy dobrym wygaldzie jest łatwiej w zyciu i widac to po niej... ale to juz inna sprawa:P ja bym z checia sobie poszla na solarke tak z kilka razy i pd czasu do czasu zeby nie byc blada, ale nie moge opalac buzki (tradzik) a na samo cialo nie bede ciagle chodzi bo jak wyglada jasna karnacja twarzy do opalonego ciała;/

wiem że pewnie nie przekonam fanek opalania, ale moze te informacje dotrą do paru niezdecydowanych lampy w solarium emituja głównie promieniowanie UVA - jest ono odpowiedzialne za starzenie sie skóry - niszczy włókna kolagenowe, nie powoduje poparzeń - za poparzenia odpowiedzialne jest głównie UVB - ale ten rodzaj jest odpowiedzialny tez za synteze wit. D w naszej skórze, co jest plusem. Wiekszośc kremow chroni nas przed prom. UVB - nie jestesmy poparzeni, ale też w naszej skórze już nie tworzy sie wit. D 15 minut w solarium = dzien spedzony w pełnym słońcu - bez ochrony - przed UVA trudno sie chronić, przenika przez szyby i chmury, a tu w solarium wystawiacie się na ten rodzaj promieniowania dobrowolnie. UVA - A jak aging - starzenie się, UVB - B jak burning - poparzenie do autorki nie panikuj i nie mysl o raku, ryzyko że zachorujesz naprawdę nie jest duże, dobrze że się opamiętałas i nie zniszczylaś sobie skóry do pani która chodzi na solar bo ma wtedy ładna cere - gdy nie chodzisz masz pryszcze - a sa one skutkiem wczesniejszego opalania, słońce czy lampy tylko pozornie poprawiaja stan cery, wszystko jest po prostu "zasuszane" i siedzi w srodku pod grubsza warstwa zrogowaciałego naskórka. Przestajesz sie opalać to skóra po prostu nie będąc permanentnie zasuszana chce sie oczyścić i stąd krosty. Każda kosmetyczka ci to powie i żadna profesjonalna kosmetyczka nigdy nie będzie zachęcała do opalania. miałam kiedys w szkole koleżankę - maniaczke opalania, spotkałam ją gdy miałyśmy 25 lat, jej skóra wyglądała strasznie. staro, było mi jej żal. teraz mam 30 lat, urodzilam córeczkę, skórę na brzuchu i w innych miejscach mam piekną - jak przed ciażą, całe szczęście że nie pozwoliłam aby słońce uszkodziło mi włókna kolagenowe.