Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vla

No pięknie, znowu zapalenie pęcherza

Polecane posty

Gość Vla

Choć to dopiero 1 raz w tym roku, chyba powinna się cieszyć, bo w ubiegłym dopadło mnie 3 razy, na szczęście mam Furagin zapasowy, choć tak naprawdę to mi brakuje już sił do walki z tym paskudztwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo... Nie wiesz jak Ci współczuję 😭 Też mam akurat.😭 Czy ja, do cholery, nie mogę chorować na jakieś godniejsze choroby? Jak nie sraczka to zapalenie pęcherza.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bardzo czesto chorowalam na zapalenie pecherza. Dopiero jak przeszlam sie do ginekologa, ktory stwierdzil zapalenie pochwy a potem grzybice i po wyleczeniu tego zapalenie pecherza mnie sie przestalo imac. Jest zajebiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdpwiu
a mi kiedys moja gin powiedziała ze te bóle pęcherza biorą sie czasem........ze zbyt gwałtownego seksu:) bo ja tez na to cierpiałam przez jakis czas. musisz dbac o to by za kazdym razem miec mocno nawilżoną "myszke":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vla
Faktem jest, że z infekcje "kobiece" też miewam, ale kto nie miewa. NAjbbrdziej mnie wkórza to, że "dbam" o siebie - dużo piję, czeso sikam, przed sexem po sexie, żeby te bakterie wypłukać, higiena, dużo wit. C i co - dziewczyny latają z gołymi.... i mają spokój, a ja wystarczy, że stane gołymi stopami na zimnym - na drugi dzień zapalenie gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest właśnie najbardziej
wkurwiające-człowiek dba o siebie,stra sie dobrze odyzywiać,dbac o sowje zdrowie itp. a to gówno daje:-PA iini nic nie robią,olewaja wszystko i ciesza sie dobrym zdrowiem:-oNo i po co to wszytsko,od dzis LUZUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd ja to znam... 😭😭😭 Też dbam o siebie, piję dużo wody, wtryniam cytryny, biorę witaminki, nie biegam z odkrytymi nerami, chodzę regularnie do ginekologa, też sikam przed i po (romantyzm, cholercia) a tu taaaaakie paskuuuudztwo...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola Wrocław
jezzu ja tez to miewam, ale nie wpadłam na to żeby iśc z tym do ginekologa :0 furagin pomaga jak narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vla
śródmiąższowe zapalenie pęcherza? pierwsze słyszę Potwierdzone infekcje - dobre sobie Jedyne co potrafią zrobić nasi lekarze, to badanie moczu, wrąbać antybiotyki ijuż. JAk się trafi na dobrego to jeszcze doda jak dbać o siebie, ale większość nie mówi i kwituje się stwierdzeniem, że taka już uroda... Powiedziałam sobiew tym roku koniec biorę się za to , dostałam skierowanie od ogólnego na wizytę do kliniki, Byłam w Klinice urologicznej w Katowicach (jestem ze Śląska). Wykaonali badnia posiew, jakieśinne uro-coś-tam - wszystko OK, on (lekarz)- w takim młodym wieku nie będę Pani faszrować antybiotykami w nieskończoność i skończyło się na zaleceniach. Minęły 3 miesiące i już się nacieszyłam zdrowiem Zaraz wchodzę na stornę podaną przez Nominę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno na takie problemy dobrze robi żurawina. Sa kapsułki zurawinowe, ale i soki. Może spróbujesz pić codziennie szklankę takiego soku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubię =
Hej i ja mam pół roku już zapalenie pęcherza, piłam cztery miesiące prawie litr żurawiny dziennie, i radzę upewnijcie się że macie e.coli w pęcherzu a nie inną bakterię. Coli jest najpowszechniejsza i na nią żurawina skutkuje, ale nie na inne. Ja posiadam gronkowca skórnego, który u mnie zaatakował pęcherz. A wy co macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubię =
Piłam litr żurawiny (jagoda też jest dobra na to paskudztwo), do tego urosept trzy razy dziennie, wit. C, urinal gdyby było za mało żurawiny, woda moczopędna jan, pokrzywa do picia, zero cukru,kawy,ostrych przypraw,alkoholu bo to podrażnia pęcherz. Poza tym nie przegrzewać się i "nie przewiewać" tych okolic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
Mialam to samo... ale od roku codziennie pije rumianek i nie wiem czy to przypadek ale zapalen pecherza sie pozbylam :) No i nie siadajcie dziewuszki na zimnym :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo zapalenie cewki moczowej
albo jakaś grzybica lub zakażenie bakteryjne pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vla, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale nie zaglądałam tutaj. Potwierdzone w znaczeniu: w badaniach (posiew itp.) wyszły bakterie i leczenie antybiotykami ma sens. Bo, niestety, bardzo często lekarze usułują leczyć antybiotykami problemy, które nie mają podłoża bakteryjnego, co kończy się dramatycznie. Niżej podpisana jest tego przykładem, dlatego tak dopytuje się, czy na pewno jesteście wszystkie prawidłowo leczone. A śródmiąższowe zapalenie lekarstwa to jest takie cholerstwo, którego lekarze generalnie nie umieją leczyć nawet, jak dostają w ręce pacjenta z podręcznikowymi objawami i książkowym przebiegiem (czego niżej podpisana jest przykładem :(...). Natomiast jedyne leki na tę chorobę nie zostały w Polsce zarejestrowane, a żeby dostać zezwolenie na ich sprowadzenie, trzeba najpierw przetestować na sobie leki neurologiczne, przeciwpadaczkowe, psychotropy, leki na przerost prostaty (panie też!) i multum innych, które generalnie nie pomagają, za to bardzo niszczą organizm. Dlatego wszystkie panie z niejasnymi problemami z pęcherzem zapraszam na www.pecherz.pl - NIE POZWÓLCIE SIĘ SIĘ OKALECZYĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, zapomniałam o jednym: przy typowym zapaleniu pęcherza zalecane jest zakwaszanie, przy śródmiąższowym zapaleniu pęcherza akurat odwrotnie: dieta zasadowa, żadnego zakwaszania, żadnych cytrusów itp Żadnych środków moczopędnych - przy nadreaktywności pęcherza też nie. ŻAdnego alkoholu. Pęcherz po tym szaleje. Ale jak ktoś nie wie - bo skąd ma wiedzieć, skoro urolog widzi w tym zwykłe zakażenie układu moczowego, nefrolog - np. kamień w nerce. I taki biedny, zwijający się z bólu pacjent łyka sobie te środki moczopędne, te nic niedające antybiotyki, szuka na takich forach porad :), więc stosuje np. wodę z dużą ilością soku z cytryny albo piwko (nawet nefrolodzy zalecają) - i jest coraz gorzej. I co, dla kogoś brzmi znajomo? Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być: Ale jak ktoś nie wie (...) to skąd ma wiedzieć, że takie środki czy metody jemu nie przyniosą poprawy, a wręcz przeciwnie, więc dolegliwości się nasilają, lekarze warczą, że pacjent-hipochondryk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fala_
nomina nie wiem czy ciebie dobrze zrozumiałam, ale leki dla mężczyzn na prostetę , np omnic mogą być dla nas szkodliwe??? Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi mo o idiotyzm sytuacji: bierzesz lek na coś, czego nie masz, bo urzędnik sobie wymyślił, że najpierw musisz przetestować coś, co tylko w ramach skutków ubocznych czasem komuś pomogło, zanim dostaniesz łaskawe pozwolenie na sprowadzenie leku, który jest wymyślony na tę chorobę. A czy szkodzi - mnie tego typu leki szkodziły. Mam nadzieję, że Tobie pójdzie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla porównania: wyobraź sobie, że faceci na pęcherz mają brać preparaty estrogenowe stosowane powszechnie na przykład przy menopauzie. Czysta radość :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to p5rawda
problem z pecherzem czesto mnie spotykal,,,,teraz codziennie biore witamine c i jakos narazie nie wystepuje mam nadzieje ze juz nie wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vla
kupiłam sobie 100% sok z żurawiny, i piję 2 łyżki dziennie. to jest cholera najgorsze- ta nasza "oświecona" służa zdrowia i ich trafne diagnozy, co my jesteśmy królikami doświadczalnymi, ale kasować to by chcieli, jak lekarze na Zachodzie. Naprawdę nie wiem co mam, zmagam się od ładnych paru lat z zapaleniami, zawsze jak idę do lekarza to tak jak mówiałam albo antybiotyk albo furagin i przechodzi, oczywiście na kilka miesięcy. Będę chyba się musiała na własną ręke i koszt przebadać pod kątem tego śródmiąższowego zapalenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vla
do nominy - ale jak z badania ogólengo wychodza bakterie, to mam rozumieć, że mam "zwykłe" zapalenie, a nie to o którym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżyc zatajony
Dziewczyny! Czy opryszczka może mieć związek z zapaleniem pęczerza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vla, teoretycznie tak, pod warunkiem, że masz liczne te bakterie (a posiew nie wychodzi jałowy). Jeśli leczenie bakteryjnego, typowego zapalenia pęcherza u Ciebie się sprawdza, to ok. Aczkolwiek słyszałam o pacjentce, którą z IC wyleczono (nie w Polsce, rzecz jasna) antybiotykami, bo okazało się, że u niej chorobę spowodowała jakaś bakteria, któej polskie laboratoria nie wykrywają. Ale śródmiąszowe jest tak niejednoznaczne, że w sumie zdiagnozować je można tylko biopsja pęcherza. Mam jednak nadzieję, że Twoje problemy nie są tego typu. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja trochę popadłam w panikę dr. powiedziała mi, że skoro nawraca mi się zapalenie pęcherza i miałam problemy z nerkami to jak będę w ciąży mogę mieć problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcik, a trochę konkretniej? (Jak nie chcesz szczegółowo publicznie, to napisz do mnie maila).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furagina
Witam Własnie dopadło mnie zapalenie pęcherza. Wystarczyło że zrobiło mi sie zimno w stopy i długo na efekty nie musiałam czekać :(( ehhh ... bez furaginu się nie obejdzie. Nie dość, że ciągle biegam do toalety to jeszcze boli jak diabli. A czy to zwykłe zapalenia pęcherza czy śródmiąszowe to nie wiem :( A najgorsze jest to, że w pracy muszę normalnie funkcjonować - tylko jak tu funkcjonować jak ciągle biegam do toalety. Zeby jeszcze dość ciepło w biurze było :( a niestety ... ciągłe przeciągi nie sprzyjają nawet zapobieganiu zapaleniu pęcherza :(( Pozdrawiam i łączę się w bólu ze wszystkimi kobitkami mającymi tą nieprzyjemną i bolesną pęcherzową dolegliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×