Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palaczka36

Jak przygotować się do rzucenia palenia?

Polecane posty

Gość palaczka36

Mam 22 lata, od 16 roku życia pale papierosy. Nigdy nie próbowałam ich rzucić bo mi po prostu smakowały. Jednak naszłomnie w końcu żeby z tym skończyć. Jak się przygotwać żeby po 2 dniach nie zrezygnować? Napisze tylko że od dwóch tygodni pale dwa razy słabsze papierosy, ale czy to ma jakieś znaczenie? I mam jeszcze prośbe: nie oceniajcie mnie przypadkiem z powodu wieku w jakim zaczęlam palić. Bylam po prostu młoda i głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka36
hmm...dziękuje za pomoc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka36
ok 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka36
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hedzat
ja też bym chciała rzucić te papierochy i codziennie sobie mówie że nie zapale a i tak pale paczke dziennie,próbowałam kilka razy rzucić ale wtedy miewałam takie napady głodu, że tylko papieros mnie ratował!!!boje się przytyć bo ciężko pracowałam nad sobą i jestem pewna że taką sylwetke jaką mam teraz zawdzięczam tym śmierdzielom.ale juz też nie moge bo tylko myśle o fajkach,ja mam taką swoja metode że codziennie ćwicze,jem śniadanie i obiad,a papierosa zapalam co 2 godziny,mam nadzieje że w kolejnych dniach ten czas będzie się wydłużał i w końcu przyjdzie taki co nie zapale bo wiem że w moim przypadku radykalne rzucenie fajek się nie uda tak z dnia na dzień.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palaczko36=> Bylam w podobnej sytuacji wiec wiem co to znaczy byc mlodym i glupim (hmmm...mozna nawet powiedziec ze bylam glupsza). Palilam przez 6 lat (miedzyczasie bylo ze 2 tygodnie przerwy po operacji wyrostka ale jak tylko stanelam na nogi znowu zaczelam) po co najmniej pol paczki dziennie. I wiesz co? Od tygodnia nie pale:) Pierwsze 3 dni byly straszne - uczucie dusznosci i ciezkiego oddechu i duszacy kaszel. Ale teraz jest lepiej. Fakt mam ogromna chec znowu zapalic ale jestem tak zdeterminowana ze tego nie zrobie. Najlepsze jest to ze rzucilam doslownie z dnia na dzien...wczesniej tyle razy probowalam, tak bardzo sie do tego przygotowywalam i nic. Pewnie dlatego ze na poczatek chcialam tylko ograniczyc palenie - i tak bylo, palilam mniej przez pierwsze dni, a potem znowu kopcilam jak smok. Wystarczylo lekkie zdenerwowanie i to juz bylo moim rozgrzeszeniem. Powiem ci co mnie zmotywowalo, tylko blagam nie smiej sie. Jak moj chlopak to uslyszal to poplakal sie ze smiechu. Oblecial mnie paniczny strach przed smiercia (dodam ze jestem mlodsza od ciebie:). Trzymam kciuki:) PS Wystarczyl tydzien bez papieroska i juz mam o niebo lepsza cere i jakis taki lzejszy oddech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzucaj od razu bo ograniczanie to meczarnia - ja rzucalam wiele razy, wieloma metodami i od razu i bez wspomagaczy jest najskuteczniejsza (przynajmniej dla mnie) :D Nie pale juz ponad 7 miesiecy i chociaz kazdemy eks-palaczowi groza powroty powinnam dac rade. Uwazam ze jedyne co naprawde potrzebne to \"chciec\" dla siebie ;) Poprzednio rzucalam dla kogos wiec nic dziwnego ze na dlugo nie pomagalo skoro mialam ciagle poczucie ze cos trace... Tu sie wspomagamy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3126420&start=1530 Pozdrawiam i trzymam kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej rzucic odrazu .Własnie dzisiaj mija 10 lat jak pozbyłam sie tego nałogu.Wstałm rano o ile pamietam spalilam jeszcze 2 papierosy.W radiowej trojce był wlasnie program zachecajacy do rzuceni palenia .Pomyslalam chwile i 8 szt papierosow ktore jeszcze miałam w paczce zmielam i wrzucilam do kibelka i tak sie skonczylo moje palenie.Motywacja tez jest wazna np ładniejsza cera ,pachnaca skora,ubrania.Jak sie przestanie palic to dopiero wtedy sie czuje jak smierdzi palacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×