Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dora43

wszystko od zera

Polecane posty

Gość dora43

Hej! jestem tu nowa .Mam cichą nadzieję że moze ktoś coś kliknie.Jesem po przejściach, zaczynam od nowa- przynajmnie tak mówię a tak naprawdę to kręcę się w koło .Z chęcią wysłucham jak inni ,,odbudowuja''siebie po takich chorych związkach.Mnie brakuje ciągle siły, nie wiem jak mam sobie poradzić.Czuję się jak zaszczuta mysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprz to w uszy
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tendernight
nie zaczynasz od zera.... masz siebie od urodzenia, swoja najlepsza przyjaciłkę, która Cie nigdy nie opusci i zawsze zrozumie;-) bądź dobra dla siebie i patrz w słońce;-) jutro jest niespodzianką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOLdeESPANA
dora witaj mam 30 lat czuje to samo po przejściach , mam dwoje dzieci , mąż mnie zostawił jest mi źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wlasnie skonczylam moj najbardziej chory zwiazek, smutno mi, a jednoczesnie jestem bardzo zadowolona, bo wiem, ze nie bylabym szczesliwa z tym czlowiekie...glowa do gory, zacznij wychodzic na imprezy, spotkaj sie ze znajomymi, ktorych dlugo nie widzialas, jakos uda sie nam zapomniec;) trzymaj sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOLdeESPANA
nic mi sie n ie udaje jestem z drugim facetem i niestety nie wychodzi nie wiem juz czy coś ze mną jest nie tak staram się bardzo może z bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie za bardzo, wiesz ja sie bardzo staralam, bylismyrazem rok, no i ja robilam wszystko, zeby bylo dobrze, wkladalam w zwiazek cala siebie, ciezko to opisac..i co sie okazalo, to juz tam szczegol, ze mnie docenial, ale okazalo sie, ze to ja jestem wszystkiemu winna i takie tam:p byc moze Ty tez jestes za dobra:) a dzieci..hmmm poradzisz sobie jako samotna matka i mam nadzieje, ze iedys spotkasz wartosciowego faceta, ktory sobie zasluzy na CIebie..ps ja bylam wychowywana tylko przez mame i ciesze sie, bo moj tata byl niedojrzaly a mamusie mam najwspanialsza na swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora43
dzięki za pocieszene. Właśnie rozchorowało mi się dzieciątko; jutro muszę iść do lekarza. Pewnie niedługo wyleją mnie z pracy, ciągle mam coś do załatwienia ,jak nie urlop to zwolnienie lek.Czy to się nigdy nie skończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora43
do SOLdeESPANA! Ja też mam dwoje dzieci; mąż mnie zdradzał (chociaż zawsze zaprzeczał) był bardzo niedorozwinięty emocjonalnie- typowy mamisynek.Jego rodzina jest na mnie obrażona i na moje dzieci też.Po za tym był najleprzym sąsiadem;kolegą , bratem no i oczywiście ukochanym synalkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dora! Na poczatek powiem to zawsze - nie moge rozczarowac tych ktorzy mnie znaja - polecam czytac, czytac i jeszcze raz czytac, zeby miec swiadomosc a... wiedza daje sile! W tym celu zapraszam cie do klikniecia w temat z mojej stopki by wybrac cos dla siebie lub... dopisac cos dla innych... Glowa do gory! Poradzisz sobie! Nie ma innej mozliwosci. Nie wiem w jakim zwiazku bylas i co przezylas. Sa juz tu dwa tematy do ktorych rowniez mozesz dolaczyc. Obydwa na dziale uczuciowym: \"Zycie po rozwodzie\" \"Zycie po toksycznym zwiazku\". A dla podrzymania cie na duchu cytaty: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=540 Mi przemawiaja i do serca i do duszy 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do powyzej. Tego co sie nudzi, podszywa i ma kompleksy. P... sie. Tak po prostu. :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora43
dziękuję ! poczytam jutro tzn.dzis ale troszkę później.Idę już spać. dobrejnocki!!! mam nadzieję ze jeszcze się odezwiesz i postawisz mnie choć troszkę do pionu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora, milej nocy! I pamietaj, ze nie jestes sama. Jest wokol ciebie duzo zyczliwych ludzi, musisz tylko nauczyc sie ich rozrozniach i dostrzegac! ;-) Na tych dwoch tematach, ktore ci podalam jest mnostwo osob stawiajacych do pionu. Szczegolnie, na temacie Zycie po toksycznym zwiazku. Tam sa dziewczyny, ktore przeszly dluga droge i maja duza wiedze. Poczytaj jutro i daj znac jak to do ciebie przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorkiTematu
Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora43
cieszę się że troszkę ludzi się odezwało! Wiem że nie jestem sama ,zarywam nocki na klikanie i klikam gdzie się da! ( w dzień nie mam kiedy tu zalecieć).Jestem rozgoryczona i wściekła że tyle lat siedziałam z takim dupkiem,nawet nie odezwał się do dzieci .Nie radzę sobie właśnie ztym najbardziej, on niańczy obcą trójkę dzieci a o swoich nie pamięta.DUPEK!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
życie od podstaw.Rozwiedziona dwoje dzieci i ogromna chęc życia.jestem pół roku po rozowdzie i róznie bywało z moja psychika,ale wiem ze dam radę.Dla mnie tez zapaliło sie światełko w tunelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
Po prostu wiem ,że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.:-) Cześć szmycia!!! kazdy ma kiedys pod górke,najważniejsze zeby nie dać zdusic życiu i ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
łe no to naprawde możemy podac sobie reke:-)Dziewczyny przeżyją i wyjdą o 100% silniejsze z tych dołów i wąwozów. Czas to naprawde najlepszy lekarz.Pokusze sie o stwierdzenie ,że to nawet lekarz proferos zwyczajny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora43
tak naprawde to moje małżeństwo rozpadło się już kilka lat temu;a tak ogólnie to co w nim było to było tragiczne.Potem był powrót-żeby mnie wykończyć- tak exkiedyś powiedział.Jestem szczęśliwa że nie muszę słuchać tych bzdur, ale mam żal o to że ma gdzieś swoje dzieci! A jak Wasi ex traktują Wasze wspolne dzieci???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
W moim przypadku jest tak że tatuś jest lepszy po rozwodzie jako ojciec niz przed. Kosztowało mnie to wiele setek godzin rozmwów z nim z dziećmi.Teraz kiedy jestemy osobno i kazde ma swoje życie,on zrozumiał co stracił.Nasze układy sa poprawne,rozwiedliśmy sie za porozumieniem stron, bez wrzasków i obelg. Niestety w naszym życiu było tak ,że ja musiałam byc mądra życiowo za niego i siebie.Więc nawet i te sprawy musiałam sama rozegrać tak żeby dzieci nie odczuły naszego rozwodu bardziej niz to konieczne. Dzieci spotykaja sie z nim kiedy chcą, on wpada po nie i tez zabiera jesli maja czas.Niestety powiedzenie ze ojcostwa trzeba sie nauczyc, jest prawdziwa.Kochac to jedno,ale byc ojcem to zupełnie inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora43
a ja ciągle nie mogę tego zrozumieć,mój ex był zawsze uzależniony emocjonalnie od swojej mamuśki, tatuśka i sióstr-kiedy było po kłótni zabierał ze soba syna i ,,pokazyawał'' jaki dobry z niego tata; kiedy zaszłam w ciążę z córką- potrzeowałam duzej pomocy i dużego wsparcia- nie dostałam ani jednego ani drugiego- jego rodzina byla zdziwiona tą ciążą- nikt mu nie gratulował! i pewnie dlatego też on był obojętny co się stanie i co będzie dalej.Gdy byłam w szpitalu przed samą cesarką pokazała się jego matka - z płaczem -i ze słowami -nie martw się poradzisz sobie!- Jej synuś nie dorósł do bycia ojcem ani mężem - to wiem napewno.Potrafię przełknąć jego stosunek do córki -ale w wychowaniu syna uczestniczył- nocki nie przespane, kąpiele, zabawy itp. Nie rozumiem że co -że mam nową kobietę i ona ma dzieci - starsze od moich i one są ważniejsze od tych które nosza moje nazwisko , które są moje?? Jak to jest facet obraża się na matkę swoich dzieci i nie chce spotykać się ze swoimi dziećmi? przestaje je kochać - a moze w ogóle nie kochał- ale czy tak można- nie kochać? Jestem przekonana że gdyby jego mamuśka nakazała mu to czy owo wykonał by to odrazu- ale czy taki człowiek jest pozbawiony innych uczuć?????? zwłaszcza do własnych dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
Dora!!to sie nazywa emocjonalne uzależnienie oo rodzica.Matki to potrafia zrobic zwłaszcza z synami zwłaszcza te zaborcze. Nie wiem jak to jest ja mam 2 córki,ale moja kumpela ma syna i córke i trzesie sie nad synem.Po prostu dorosły facet w majtkach chłopczyka.To sa najtrudniejsze egzemplarze jesli chodzi o facetów.Matka niczym nerka i respirator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musiałaś
mu nieźle dać popalić. Sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
że jak??? to do musiałas.Do kogo ten tekst napisałas/łes??I po co tu włazisz jak nie masz nic do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże! a ja wlasnie poklocilam sie ze swoim,,jest mi tak cholernie zle..nie chce miec chlopaka na godzien dziennie albo wclae! mam odsc czekania na niego i spedzania calego dnia w domu!dla wyjasnienia on mieszka na wsi gdzie mają teraz duzo roboty ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musiałaś
że tak!! to do ja zaczynam. Ten tekst do dora43. Nie podoba się to co piszę?? Nie szkodzi.. Sam jad wycieka z każdego zdania jej wypowiedzi. Nie dziwię się chłopu że zwiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
To nie jad , to zawód!!!na całej linii!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musiałaś
Zawód?? Chyba pełnoetatowej zołzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zaczynam
E tam daj spokój musiałas!!zołaza to inne pojecie.Chodzi ci oto ze ma pretensje do tesciowej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×