Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zadumana niteczka

jaki jest bilans Twojego zycia?

Polecane posty

Gość zadumana niteczka

U mnie zawodowo na razie na zero- dobrze platna praca, 0 satysfakcji. uczuciowo- rozwod przed 2 laty, teraz zwiazek na odleglosc. ale pozostaje wiara.na razie jednak jestem na minusie. 31 lat i nie mam dziecka. i to jest dla mnie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulappp
25 lat,nie mam pracy,ale będe ja mieć,skończone studia,za soba kilka związków jestem w kolejnym,ale mam mieszane uczucia,zero dzieci,mieszkam z rodzicami ale mam swoje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadumana niteczka
czasem mysle, ze zero to jeszcze dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
okey:) zawodowo, no nie mogę powiedzieć, mam malusi szczytek:) i to sama sama bez wtyków:) uczuciowo, wierna jak skała, wszytko od niego zależy, w końcu nie jestem ani Joli ani Theron, zatem nie wiem, czy az tak jets na tak. Poza tym musi opowiedziec sie po czyjej jets stronie kobiety ktora wyklela moje i jego dziecko, czy mojej... to dylemat moralny, ale jak sam Jezus piwiedzal nie mozesz 2 panom sluzyc, nie mozesz byc zimny i cieply masz byc stanowczy i miec swe zdanie, nie bac sie go. ja uwazam, ze to wielkie swinsto miec dziecko z nim a w odwecie z nienaiwsci wyklinac jego i jego dziecko, nienarodozne, niewienne, swinstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28 lat
Jedno dziecko, jeden ukochany męzczyzna, dobrze prosperująca firma (odpukać ;)) mieszkanie, dom, pies, to na plus. Brak kolejnego potomka którego bardzo pragniemy na minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ciekawą pracę, interesujące hobby, 27l, własne mieszkanie, przyjaciół. Nie narzekam na monotonię.:) W związku nie byłam; nie mam czasu, pomyślę o tym później. Życie jest piękne, nie chcę go komplikować niedojrzałym facetem ;) Pozdrawiam 🌼🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
raczej niedojrzałymi kobietami, ktore rzadza i maja wplyw na dobrych facetow:) a nie warto byc pod pantoflem takiej niedojrzałej 35 latki, co wyzywa go od niedorosłych, a on jej przytauje. facet ma byc stanowczy i mowic swe zdanie np nie wierze ci, musialas nie brac i tyle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowany minus
brak dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowany minus
do poprzedniczki - napisz cos wiecej, bo nic nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macowa
dodatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
przytauje=przytakuje chodiz oto, ze nie warto przytakiwac niedojrzałym 35 latkom, ona wyzywa go od niedorosłych a on przytakuje, tak jestem taki:) nie warto traci sie w oczach nie tylko pracodawcow ale i publiki. Facet ma byc stanowczy, a jesli okolicznosci mowia to co mowia warto powiedzec co sie mysli. Nie kazda histroia kobiety w ciazy jets taka sama, sa tez takie jak ta: ona specjalnie zachodiz w ciaze, potem potwierdza to m in bluzgami, zatem jak cos chce siegnie po wszystko - zajdzie w ciaze, wyklnie nienarodozne dziecko itp dosyc o jej prawdziwym sercu powinna wiedziec i babcia dziecka:) i siostra, takie uwielbine w nia, az chrzestna zostanie. szkoda dziecka, ona nie jets godna nosic je na rekach, skoro wyklela inne, jego:) jets niezdolna do milosci, tylko do nienawisci. a jets taki zwyczaj, ze jak matka umrze dziekco adoputje chrzestna:O o matko i to ona, zgroza juz lepiej obcego wziac, z klatki obok, ale o dobrym, pelnym milosic sercu, co zadnemu dziecku krzywdy nie zrobi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minus totalny
brak nawet znajomych, co skutecznie blokuje moja osobowosc, ale ja tak mialem przez cale zycie, trudno wyjsc z takiego dolka, mimo ze jestem optymista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczkoo
minus totalny ---> kobiety ci brak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
brak znajomych, wiesz srodowisko na przymus wytycza nam znajomych czyli gdybys byl gdzie indziej mialbys ich, ale ze jestes tu nie masz ich, bo sa jacys tacy nie twoi, z innej gliny, nie te fale itp tez uwazam, ze lepiej nie miec niz miec takich plytkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak rodziny
zwiazek na kocia lape, praca bez satysfakcji. dla mnie minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
minus- daleko do niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me to you
Plusy:po studiach, stała praca, ukochany mężczyzna, wspolne mieszkanko. zaplanowany ślub na październik, aaaa i piesek. Minusy: w sumie to nie ma i oby tak zostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PLUSY: po studiach, szansa na miłość (w końcu) MINUSY: na garnuszku rodziców jeszcze :O, bezrobotny (w trakcie poszukiwań pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
wszystko co mam, mam dzięki komuś (np mam własne mieszkanie ale po babci), a na czym najbardziej mi zależy - spieprzam koncertowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia25
minus: brak pracy co za tym idzie brak niezaleznosci plus: rodzina, mezczyzna.suczka bilans: raz lepiej raz gorzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dobrze płatną pracę, kończę studia, od 4 lat mam przy sobie ukochanego i cudownego mężczyznę, mam cudownych rodziców, no i prawdopodobnie jestem w ciąży (dziś się okaże :) )... ... kocham życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.......
30 lat przed rozwodem, bez dzieci w pracy żadnych sukcesów wręcz uwsteczniam się żadnych perspektyw na nowy związek mieszkanie z rodzicami i o własnym moge tylko pomarzyć, o wynajmowaniu też moge pomarzyć nic tylko się pociąć... żartuje ;-) ale powodów do ekscesów nie ma żadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 lat : jak narazie wszystko na minus mieszkam na prowincji z rodzicami gówniana praca za gowniane pieniądze ani jednego zwiazku z kobietą i brak perpsektyw na niego mlodosc odchodzi powoli w niepamięc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×