Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ... lolita ...

półmózgi ... ???

Polecane posty

do \'panikKOTKA\': drugi raz to byly te same okoliczności bo to jest tak, że oboje mieszkamy w częstochowie ale uczelnia jest we wrocławiu. no ale ja sobie tam jeżdże co tydzien na zajęcia z rysunku bo bardzo mi zależy zeby sie dostać. nie moge go wypytać o to co piszesz bo ja juz to wszystko wiem od profesora który mnie uczy rysunku i on o tym wie. do tego on ma na mój temat dziwne informacje bo jedna dziewczyna z mojego liceum jest z nim w grupie na studiach i nie wiem co mu nagadała. np: az mi przysadził,z e słyszał iż jestem dziwna itp. zniechęcił sie bo coś ostatnio chyba nie wraca do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniKOTKA
ach te zazdrosne koleżanki z liceum szkoda ze nie mozesz sie całkowicie oderwac od tej kolezanki no bo bedziesz jednak sie z nia widziec a z drugiej strony nie ma co sie przejmowac plotkami na swoj temat im wiecej plotek tym bardziej znaczy, ze czegos Ci zazdroszcza Ja bym sie w ogole nie przejeła ta dziewczyna a skad niby tamta Cie tak dobrze zna , ze ma prawo o Tobie takie rzeczy mowic!! To TY powiedz jemu ze słyszałas o tamtej ze jest plotkara Prosze Cie nie przejmuj sie nia!!! Co do miasta ktore wybrałąs na studia!!To gratuluje Wrocław jest suoer miastem, na pewno poznasz tu wspaniałych ludzi!!! Ja tez tu studiowałam, nikogo nie znałam, a poznałam mnostwo ludzi tutaj!!! piekne miasto, wspaniali ludzie poza tym jesli nie ten to inny:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniKOTKA
ach te zazdrosne koleżanki z liceum szkoda ze nie mozesz sie całkowicie oderwac od tej kolezanki no bo bedziesz jednak sie z nia widziec a z drugiej strony nie ma co sie przejmowac plotkami na swoj temat im wiecej plotek tym bardziej znaczy, ze czegos Ci zazdroszcza Ja bym sie w ogole nie przejeła ta dziewczyna a skad niby tamta Cie tak dobrze zna , ze ma prawo o Tobie takie rzeczy mowic!! To TY powiedz jemu ze słyszałas o tamtej ze jest plotkara Prosze Cie nie przejmuj sie nia!!! Co do miasta ktore wybrałąs na studia!!To gratuluje Wrocław jest suoer miastem, na pewno poznasz tu wspaniałych ludzi!!! Ja tez tu studiowałam, nikogo nie znałam, a poznałam mnostwo ludzi tutaj!!! piekne miasto, wspaniali ludzie poza tym jesli nie ten to inny:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \'paniKOTKA\': nie, nie, nie...z ta dziwczyna to nie jest do konca tak...ona ma juz chłopaka którego bardzo kocha i który jest moim kumplem, tylko kiedys była plotka ze ja sie w marcinie [tym jej chłopaku podkochuje i ze pewnie chce jej go odbić - oczywiscie to nieprawda bo ja z zasady nie zabieram sie za zajętych facetów]. ona to od kogoś słyszała i nie wiem co o tym sądzi. raz z nia rozmawiałam na jakiś prozaiczny temat i było spoko, ale ciężkjo mi ja wyczuć. wiem tez ze ten chłopak który mi sie podoba rozmawial z marcinem bo sporo wiedział o stażu graficznym na którym byłam ja i marcin. to jest wszystko zagmatwane, ale po co to rozwadznic jak i tk nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że Ty
naprawdę jesteś dziwna i masz kłopot ze swoim charakterem. Chłopacy na ogół nie zaczepiają tak sobie dziewczyn które im sie nie podobają. Problem więc tkwi w Twojej głowie. Uważasz siebie za nieatrakcyjną, zamykasz się w sobie. Jeśli uważasz, że poprawianie urady jest czymś złym to nie biadol, że jakiś debil wytknie Ci brzydotę. Ja bez makijażu, ułożonych wlosów itd wyglądam jak potworek. Więc dabam o figurę, o ubrania, o makijaż, o paznokcie, o włosy. Faceci to wzrokowcy, gdybym nie poszła "zrobiona" na pierwsze spotkanie z moim facetem to pewnie nic by z tego nie było. A teraz wiem że kocha mnie nawet bez makijażu, potarganą, w dresie. Zgadzam się z Tobą, iż dla wielu mężczyzn uroda, mlodość są wyznacznikiem.Ale nie dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli się nie podoasz to zrób coś, żeby się podobać, albo znajdź kogoś komu będziesz się podobać, a nie masz pretensje do całej płci przeciwnej. Przede wszystkim facet szuka w kobiecie \"tego czegoś\", bo bez \"tego czegoś\" kobita (nawet najładniejsza) służy zaspokojeniu popędu jedynie. Z twojego jęczenia zaś wynika, że jęsli już w sobie cokolwiek masz to lezy toto i zdycha pod tonami pretensji do wszystkich, i gruzami strzaskanej samooceny. I to jest dopiero prawdziwe nieszczęście... Choć z drugiej stronie czego się spodziewać po \"ach-tych-dzisiejszych\" licealistach :P (czego postu autorki przykladem najlepszym)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem....za bardzo juz sie przejechałam...zreszta czułabym sie beznadziejnie wiedząc że chłopak niby mnie kocha, ale najbardziej jak jestem sztucznie zrobiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że Ty
zawsze będziesz przegrywać z zadbanymi smerfetkami, potem zadbanymi dojrzałymi kobietami. Nie dziw się. Może z natury są brzydsze od Ciebie, ale potrafia się zmienić. I zauważ że dbałość o siebie nie jest cechą tylko i wyłącznie plastikowych, głupich laleczek Barbie. Włosy farbują (skoro już do tych wlosow sie przyczepiliśmy) również inteligentne, wykształcone kobiety na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK, tylko moze ktos wreszcie wziolby pod uwage to co ja lubię. nie wiem czy dobrze by było gdybym ufarbowała włosy i czuła sie z tym źle nawet jesli wygladałabym lepiej...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidżi
Każdy z nas miał chyba w życiu swojego ulubionego pluszowego misia bądź jakąś swoja zabawke którą kochał nad życie. i mimo że pewnie teraz tej zabawce brakuje przynajmniej jednej kończyny, ma naderwane ucho i permanentnego zeza nadal ją kochamy. bo ta zabawka zniszczyła się od kochania, a cała jej wartość leży w tym jaka jest, że mieciutka, ze kolorowa, ze pociesza, a nie w tym ile ma nóg bądź rąk. i tak też z jest miłością do człowieka... owszem musi być w człowieku cos co sprawi ze jak zabawke zdejmiemy go z półki ale dla jednych to kolor, tajemnicze, paciorkowate oczy, dla innych smieszne krzywe łapki. ale jak juz wybierzemy zgodnie z uipodobaniem to potem kochamy i misia w dresie i misia w mini. Bo jest tym kim jest, niezaleznie od pudelka.. a to ze raz wyglada lepiej raz gorzej dodaje mu tylko uroku bo codziennie mamy niespodzianke a poza tym wiemy ze koło naszego misia my sami tez mozemy sobie pozwolic na drobne niedoskonalosci typu dziura w skarpetce:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że Ty
Fidżi - nic dodać, nic ująć. Genialnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: \'a ja myslę że Ty\': uwazasz że jestem niezadbana, bo nie farbuje włosów nie nosze tipsów itp. wiesz....ja przez zdabanie rozumiem depilowanie nóg, bikini, regularne mycie itp. ale nie zmienianie koloru włosów bo to nie wpływa na ich czystość. poza tym to niszczy włosy a ja jestem blondynką, a blond włosy maja to do siebie że sa cienke i niewiele trzeba zeby je zniszczyć. wmasowuje w nie olejki ai tak sa suche na końcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidżi
:D dziekuje (kłaniam się w pas) jeszcze cos chciałam napisac ze to ze ja np lubie kolor czrny, a ty niebieski nie oznacza ze kolor czarny jest brzydki bo tobie sie nie podoba..po prostu mamy inne gusta.. tak tez jest z facetami..jedni wola pulchniutkie, inni chude..bywa ..i kazda potwora znajdzie swojego amatora jak namietnie perroruje moja babcia.. ja np uwielbiam jak facet ma lekkiego zeza.. kiedy wydawałoby sie ze to dziwne i trudno patrzec w oczy..ale jednak rozbraja mnie to.. moja kolezanka z kolei zafiksowała się na łokciach... tak łokciach... i ładne łokcie są dla niej kryterium klasyfikacji przystojny - pasztet. a swoja droga jesli facet przejął się opowiesciami z krypty koleżanki to po co Ci on? szukamy facetów silnych którzy mają swoje zdanie, jego strata ze nie chce sam sie przekonac o Twojej dzwności:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \'fiżi\": cale życie spędzam i spędze na półce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \'fiżi\': szkoda tylko ze ja mam uczucia i coś juz do niego poczułam. jaki wniosek: najlepiej nie miec uczuc i czekac aż Cię ktos zdejmie z półki...co w moim przypadku raczej nie nastapi, bo juz kilka razy zeszłam z półki i mnie oddano z powrotem na półkę... [żeby zgodnie z opowieścia o misiu było, bo fajny pomysł - naprawde mogłabyś być psychologiem, ale pamiętaj ze nie każdemu mozna pomóc]. dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidżi
to przynajmniej niech Twoja półka bedzie wspaniała, barwna, ciekawa to gwarantuje ze inne pluszaki się zlecą nawet z sąsiednich działów:D a tak naprawde, to przecież nie możesz uzalezniac swojego szczescia od drugiej osoby, trzeba dawać żeby brać.. życie nie jest usłane różami, nie zawsze ktoś bedzie obok, trzeba się umieć też cieszyć chwilami samotności.. a to fragment z pewnego czasopisma: "Byc moze Pan Bog nieraz mowi: Dam CI kandydata na wspolmałzonka, tylko co ty z nim zrobisz? Jak CI dam Tego czlowieka teraz, to moze w jakis sposob zniszczycie jeszcze przed slubem ten zwiazek.Wiec ja CI go jeszcze nie dam, abys Ty sie przygotowal"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidżi
AHA (wykrzyknełam z błyskiem w oku) :) skoro CIe kilka razy zdjeli z półki a potem oddali to oznacza ze sfera doboru naturalno-wzrokowego nie kuleje, tylko przyczyna jest na późniejszym etapie. czyli problem nie leży w fizyczności tylko głębiej (wątroba, płuca??) ;) mam wrażenie że to nie Twoj wyglad jest problemem tylko kompleksy z nim związane (wyglada na to ze irracjonalne). więc jedyne pytanie to takie co z tym fantem zrbisz? czy się przełamiesz i otworzysz na ludzi czy ..nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidżi
AHA (wykrzyknełam z błyskiem w oku) :) skoro CIe kilka razy zdjeli z półki a potem oddali to oznacza ze sfera doboru naturalno-wzrokowego nie kuleje, tylko przyczyna jest na późniejszym etapie. czyli problem nie leży w fizyczności tylko głębiej (wątroba, płuca??) ;) mam wrażenie że to nie Twoj wyglad jest problemem tylko kompleksy z nim związane (wyglada na to ze irracjonalne). więc jedyne pytanie to takie co z tym fantem zrbisz? czy się przełamiesz i otworzysz na ludzi czy ..nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \'fidżi\': kiedyś moja półka była kolorowa, ale nic nie trwa wiecznie, jak nie ma akceptacji... co do tego ze jestem nieprzygotowana, to to mozna powiedziec zawsze i każdemu. lubie samotność, ale ja cały czas od zawsze jestem sama i przestaje sobie z tym radzić... czasami przeraża mnie że tak ma wygladac moje życie i mam dwa wyjścia: albo skończyć to zycie albo sie nauczyć żyć samej, a to dla mnie trudne jest, chociaz i zaczynam uczyc sie odpychac własne uczucia. niestety musze zabijac to co sie we mnie rdzi i to najlepiej w zarodku chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidżi
no właśnie! świat załeży od tego jak na niego patrzysz:] ja spojrze na swoją samotność i powiem: jest super, czeka mnie coś wielkiego, mam się teraz przygotowywać (czyli mam wielką odpowiedzialną misje), a za chwile będzie impreza max. a Ty na to samo patrzysz w sposób: nic mnie już nie czeka, nic się nie dzieje i trwasz w stagnacji, zniechęcając się do wszystkiego! Może jeśli patrzysz na samotność jak na misje samodoskonalenia to ludzie widzą ze jestes zadowolona z siebie, ze masz cele i wartosci w zyciu, ze Twoje zycie jest barwne i pelne niespodzianek... Jesli samotność odczytujesz jako swoja porażke (co juz jest błędem bo do związku jak do tanga trzeba dwojga) to smutna czekasz na zbawienie, a przeciez każdy szuka radości i pogody ducha u drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \'fidżi\': to nie było tak ze ktos sie mna zainteresował i mnie zdjął z tej naszej misiowej półki tylko ja jakby sama z iej schodziłam zabiegajac o chłopaków, którzy mnie tam z powodzeniem z poerotem umieszczali, pokazując mi moje miejsce.... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \'fidżi\': dobrze...tylko ze cały czas byc samemu to wiesz...trudno tak wytrzymać...ilez mozna sie samodoskonalić... jak jestem samm to czas spedzam głónie na nauce, na czytaniu książek, na rysowaniu, na robieniu grafik na kompie...duzo w tym hobby ale to cały czas praca, której efektami nie mam się z kim podzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tego dosyć
Dziewczyna w każdym swoim poście pisze, że jest brzydka, nieatrakcyjna i, że żaden facet nie zwraca na nią uwagi. A Wy wypisujecie jakies brednie: uwierz w siebie, nie ten to następny, faceci nie zwracają uwagi na urodę. Głowa boli od tych waszych rad. Nawet najbrzydsza dziewczyna wymalowana dobrymi kosmetykami i ubierająca się u Versace zawsze będzie brzydka, bo taka się urodziła i już!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana emotka
do 'mam tego dosyć': K czy M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tego dosyć
K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana emotka
Aaa......jeszcze Wam wyślę emotkę bo teraz juz wiem jak to zrobić.... 🌻 I temat taki troche dziwny jak dla mnie, lolita.... jedź do holandii, Holendrzy lubią drobne blondynki, bo w Polsce naturalny blond to nie jakiś frykas. Tam juz bardziej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \'mam tego dosyć\': dzięki za szczerą wypowiedź. jakbyś mogła jeszcze cos poradzić...?? do \'zamotana emotka\': a skad wiesz? znasz holendrów? spotykasz sie z takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana emotka
Raz sie spotykałam z Holendrem. Jak byłam na wymianie z uczelni. Miał na imię Alex. w sumie to są OK. Tylko wymagaja inteligencji od kobity strasznie, przynajmniej ci co sie uczą, bo cholernie duzo tam nieuków, ale rodowici Holendrzy to raczej sie uczą. Ty bys chyba takiemu pasowała, bo chyba inteligentna to jesteś 🌻 🌻 🌻 ach..jak ja lubie emotki teraz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojniak83
Moim zdaniem wszystko zależy od mózgu faceta. Rzeczywiscie sporo dzisiaj takich którzy maja go pół, jak pisze autorka (lolita). Ja sam jestem dość przystojnym facetem. Wiem o tym i jako ten atrakcyjny nie lubię dziewczyn, które maja po pół mózgu, bo takie tez są, tylko ze nie maja swojego playboya, a raczej playgirl. Nie ukrywam ze na pierwsdzy rzut oka zwracam uwage na wygląd dziewczyny i wokół tych ładnych jest sporo kolesi, ale wierz, ze to tylko tak wygląda i trwa niedługo. Ty widzisz taka dziunie przez chwilę i wydaje Ci sie że oni zawsze obok niej stoją. Gówno prawda. Stoja dopóki maja o czym rozmawiać, czyli nie dłużej niz tydzień, bo one zazwyczaj maja mało do powiedzenia. Takie ich przekoanie,z ę skoro ładna to juz nie musi pracowac nad swoim mózgiem, erudycją itp. Dla mnie, lolita, to Ty przede wszystkim jestes na maxa zakompleksiona i chyba madra, bo wszystko dośc logicznie układasz w swojej głowie tyle że nie znasz realiów, bo obracasz sie w chujowym towarzystwie, jakimś ograniczonym chyba, skoro jeden chłiopak potrafił Ci wprost powiedziec, ze jesteś brzydka, jak pisałaś. Takie rzeczy robią ludzie tylko ograniczeni, a nie postępowi. To myślenie sprzed kilku stuleci wreszcie wypowiedziane głosno. a tak w ogóle to gdzie mozna zobaczyc Twoje rysunki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog do fidżi
Fidżi, Ty chciałabyś być psychologiem, a ja jestem. Ale Ty byłabyś 100 razy lepszym niż ja i wielu, których znam. :) Bo masz w sobie ciepło i mądrą życzliwość dla ludzi, a dodatkowo niegłupio rozumujesz i niegłupio gadasz :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×