i niech ktos na to powie cos madrego......?

Dokladnie w sobote, odbyl sie moj slub z wymarzonym chlopakiem ktorego znalam od 3 lat,i wiecie co nie jestesmy juz dosyc mlodzi, nasze decyzje jakby byly przemyslane, a jednak moj maz powiedzial ,ze jestem perfekcyjna, ma w seksie wszystko co chce, dom posprzatany, wyksztalcona, ale nie byl we mnie zakochany, i cos mu brakuje.........a on nie wie co to jest..... Wiecie jak sie czulam, jakby swiat mi sie zawalil, nawet teraz nie moge dojsc do siebie, czy jest cos takiego jak uniewaznienie slubu cywilnego? sama nie wiem co na ten temat myslec i co robic

Ślub cywilny jak każda decyzja administracyjna uprawomacnia się przez dwa tygodnie. Cóż możesz złożyć odwołanie :).

jezeli chodzi o slub cywilny to tylko rozwod.. tak mi sie wydaje. ale moze to tylko taki hm.. szok po slubie? moze sie przestraszyl , ze to koniec jego wolności.. trudno powiedziec.. musisz z nim porozmawiac powaznie. kurcze ja chyba slubu nie wezme nigdy..

brakuje mu motylków i namiętności? to źle wróży. czyżby ożenił się aby zapewnić sobie wygodny byt? Oj miej go na obserwacji. a ślub cywilny to napewno można unieważnić.

chyba gejem ten Twój niedorobiony mąż jest, jeżeli wszystko ma co chciał a jednak czegoś mu brak i nie wie co to jest :O I rychło wczas w ogóle o tym Ci powiedział, żenada :O

Dziewczyny to nie koniec szoku, ja w kraju porzucilam dla niego swoja prace (dobra prace, wymarzona)teraz jestem za granica, nie mam tu nikogo, normalnie zalamka

A czemu powiedział o tym dopiero po ślubie?

wspólczuję :o przemyśl dobrze, zanim cokolwiek postanowisz,emocje to zły doradca...trzymam kciuki

taki niby on kochany jest a dlaczego nie powiedziła ci tego przed ślubem. Skoro brakuje mu tego czegoś innego,to pewnie bedzie tego szukał u innych kobiet-przykro mi to mówić,ale wątpie abyś doznała od niego tyle szczęscia ile byś chciała,raczej więcej będzie smutku i rozpaczy. Przykro mi,że to cię spotkało

musisz dobrze przemyśleć czy warto być z tym człowiekiem teraz można się po nim spodziewadz wszystkiego tego najgorszego też

powiedzial ,ze przed slubem bylo inaczej , a teraz juz inaczej, wez badz madrym .....

niech on już takich bzdur nie opowiada! Co wy stare małżeństwo jesteście czy co! Naprawdęprzemyśl to wszystko dobrze,po co masz cierpieć przez całe życie. Każdemu należy sięprawdziwa miłość-obustronna miłość,pamiętaj o tym

tez nie wiem dlaczego to mnie spotkalo, ale widac czasami nie warto nic poswiecic dla faceta,

zawlókł zdobycz do jaskini. upolowana.

Smutne ale moze faktzcynie to szok. Moze gdzbys zaczela go troche olewac, moze wzbudzac zazdrosc. niech czuje ze moze cie stracic. badz szalona, na imprezach super sexi i uđmiechaj sie do facetow, moze go to zaboli i wowczas zrozumie ze cie kocha. sory ze tak pisze ale cođ z klawiatura mi sie stala

wiecie co najbardziej z tego mnie bawi,( bawi jeszcze) ze gdy zapytalam to czemu mowil ze mnie kocha, a nie zakochal sie we mnie, to powiedzial, ze w tych co byl zakochany to one go nie chcialy i nic nie wyszlo......he,he rzeznia

to może porozmawiaj z nim na poważnie i niech ci powie,czego on w ogóle od ciebie oczekuje i wspólnie podejmijcie jakąś decyzję,bo ty przecież tak nie możesz żyć

jest drugie wyjście. po prostu rozkochać go w sobie już w małżeństwie. :o

jesli chodzi by go olac, nie potrzebuje robic prowokacji, bo bez tego jest bardzo zazdrosny, nikt nie moze dluzej sie na mnie patrzyc, bo ma przerabane, jesli o to chodzi to nawet mecza go pomalowane na czerwono paznokcie

a moze przestan na jakiđ czas sie tak starac. nie pozmzwaj od czasu do czasu, doprowadz do jakiejs sprzeczki z lzami w roli glownej potem mozesz bzc soba to da mu poczucie ze cie do konca nie zna a oni to generalnie lubia.

ale on mowi ze kocha, tylko jemu czegos brajkuje, ale on sam nie wie co mu brakuje to jest problem....

Madziu - masz dzisiaj imieniny? A może powiedział tak bez zastanowienia, ot tak. Wiem, że faceci czasem gadają takie pierdoły, może był ciekaw czy mu w to uwierzysz. A może sama mu to sugerowałaś wciąż i wciąż i w końcu przyznał Ci bezsilnie racje.

A więc skoro jest zazdrosny, to jednak coś czuje. Jakiś dziwny ten twój mąż...

wiecie ja to mam ochote normalnie olac go zupelnie...

gdzie mieszkacie, bo pisaas ze nie w polsce

Niestety rozumiem go, bo znam takie przypadki. Nie miej złudzeń, że to miłość. Ciekawe dlaczego się z tobą ożenił, może szukał jedynie kogoś kto mu poprowadzi dom. Dobrze chociaż, że seks mu pasuje. Może jest człowiekiem, który nie będzie szukał miłości, bo jeśli nie, to biada Ci. Jeśli go kochasz prawdziwie będzie Ci ciężko. Bo jak tu iść do łóżka i dać z siebie wszystko, po takim tekście. No a jak seks zacznie szfankować, to już koniec.

ja mu nic nie sugerowalam, ja po tym wszystkim co mi powiedzial, odpowiedzialam krotko ze nie moge byc z czlowiekiem ktory nie moze nic mi gwarantowac, i ze jest wyjscie uniewaznienie slubu, zbladl na nowo i powiedzial, ze on sam nie wie co chce, jakby powoli sie wycofywal,zalosne.... ma 36 lat ja 30, jestem wyksztalcona osoba w polsce mialam wielu znajomych, serdecznych, on po jakiejs zawodowce, zero znajomych, typ samotnika, hobby :ryby, piwo, i teraz i mowi ze nie byl zakochany, ludzie, normalnie chyba mi wlosy posiwialy

mieszkam teraz w niemczech

wiec nie masz daleko, jakby co zawsze mozesz go tam zostawic na jakis czas, niech najpierw mzsli a potem mowi

nie mam daleko ale musze wiedziec gdzie bede zyc, czy z nim, bo tu mam szkole czy szybko wracac do polski moze uda sie uratowac i wrocic chociaz do starej pracy, sama nie wiem....