Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nescafe

Rezonans magnetyczny kręgosłupa

Polecane posty

Gość Adria1001
koszmarne przeżycie, życzyć tylko najgorszym draniom łażącym po ulicach. Ja miałam wczoraj rezonans kręgosłupa, czekałam tylko 2 dni na wizytę,skierowanie dostałam od neurologa. badanie jest w ubraniu,tylko bez metalowych części i bez butów.Na tym " łóżku: jest bardzo ciasno,nie mogłam rąk zmieścić i trzymałam je pod pośladkami, żeby mi się nie ruszały,Głowa jest usztywniona po bokach,na uszy zakładają wyciszacze, ale i tak hałas jest potworny,myślałam, że mi głowę rozsadzi albo bębenki popękają.Nie można się absolutnie poruszyć! W momencie gdy wjeżdżałam do tuby,( całe ciało powoli) zamknęłam oczy, żeby nie dostać ataku szału ze strachu, jak już byłam umiejscowiona, to na chwilkę je otworzyłam i tu zaczęła się panika,sufit prawie tuż nad twarzą-masakra! zimno,byłam przykryta kocem,jeden wielki głośnik nad moją głową,serce zaczęło mi tak bić, że myślałam, że dostanę zawału, w ręce trzymamy gruszkę, w razie paniki,naciskamy ją.Chciałam już to zrobić od razu po wjechaniu, ale się opamiętałam i postanowiłam wytrzymać.Nawet nie widać gdzie kończy się ten tunel, jest tak ciasno, jakby się było w trumnie. A potem najgorsze: dźwięk jest przerażający, bardzo głośny, w różnym stopniu decybeli,dołujący i przerażający, radzę wszystkim mieć non-stop zamknięte oczy i trzeba od razu myślec o pozytywnych i przyjemnych sprawach, ja myślałam o moim małym syneczku jak się uśmiechał do mnie i mówił:pa pa , gdy wyjeżdżałam na badanie (bardzo mi to pomogło przetrwac ten stres), trzeba non stop tłumaczyc sobie, ze bedzie dobrze i ze to tylko taki rodzaj badania, tu sa ludzie i mi pomoga.Trwało długo, 30 minut tortur psychicznych. W połowie miałam drugi atak lękowy i znów myslalam, ze scisne gruszkę,zeby mnie stad natychmiast wyciagneli,znow atak jaiks dusznosci ze strachu,dawno sie tak bardzo nie balam,nie wiem czy wogole kiedykolwiek, ale wytrzymalam:powiedzialam sobie, ze musze, ze to dla mojego dobra. Gdy łomot się zakończył, odczekano kilka sekund i wreszcie cud: zaczeli mnie wysuwac,tunel zdawal sie nie miec konca, ale mialam juz nadzieje, ze zaraz zobacze wyjscie-uff, nareszcie, teraz jest 1 w nocy i nie moge zasnac z przezycia, chyba dlugo bede jeszcze dochodzic do siebie po tym stresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zys
No i co lepiej ci jak wystraszyłaś wszystkich pytających? Zastanów się nad wizytą również u psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marooooooo
Adria1001 - Ty jesteś chyba chora psychicznie o to poważnie!! REZONANS MAGNETYCZNY ciężkim badaniem?? Nie ma gdzie wsadzić rąk? Strasznie glośno?? WOLNE ŻARTY!!! Ludzie nie bójcie się tego badania, jest całkowicie bezbolesne, jego długość zależy od badanego miejsca, nie ma raczej wpływu na wasze zdrowie (chyba że ktoś ma metalowe płytki albo śruby, ale wtedy nie może być badany tą metodą) Badanie krwi jest gorsze od tego;P trzeba tylko leżeć i się odprężyć, miałem to robione już dwa razy gdyż na początku postawiono złą diagnozę i najpierw badali mi zupełnie niepotrzebnie mózg a potem kręgosłup szyjny;) Pierwszy raz wiadomo lekki stress, każdy się boi ale nie można dać się zwariować chorym na głowę ludziom którzy robią z igły widły. Badanie jak badanie trzeba zrobić - na prawdę NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ a po badaniu macie przynajmniej najdokładniejszy możliwy obraz sytuacji;) Powodzenia i odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x mennn
Może ludzie się nie boją samego badania ,ile kosztów z tym związanych .Też pewnie będę musiał sobie coś takiego fundnąć ,bo zwykłe prześwietlenie w sumie nic wielkiego ,poza małymi zmianami nie wykazało .Tylko czy do prywatnego prześwietlenia ,też trzeba mieć skierowanie od lekarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj ludzie wyraźnie boją się badania o nie kosztów, nie wiem czy czytałeś czy tylko spojrzałeś że tak piszesz. Do wykonania tego badania prywatnie nie trzeba mieć żadnego skierowania tylko musisz dokładnie opisać wykonującemu badanie co Ci się dzieje i mieć z sobą wszystkie wcześniejsze zdjęcia itd. Jeśli jesteś w młodym wieku 20-30 lat zdjęcie RTG nic nie wykaże wiem po sobie;) Dopiero MRI wykazało zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x mennn
Oficjalnie boją się badania ,a nieoficjalnie i kosztów ,bo jednak każdy woli wiedzieć ,czy cena jest na tyle przystępna, że będzie ich ostatecznie na nie stać .Również jestem młody ,zdolny ,tyle że po czterdziestce .Jeżeli prywatnie można iść bez skierowania ,to dobra wiadomość i pewnie pójdę., Warto wiedzieć, co tam się dzieje ,chociaż na szczęście nie jest na tyle źle żebym musiał się skarżyć na codzienne bóle .Jedynie kilka razy do roku coś tam w centralnym odcinku kręgosłupa zaboli i później przez następne dwa dni przy skrętach pobolewa .Dzięki mała .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
schowajcie to k******a reklame orange bo tekst nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka65
Kochani tak czytam Wasze opinie na temat rezonansu magnetycznego, bo tez mnie czeka. Jedno czego się w tym wszystkim obawiam, to właśnie tego wsunięcia do wewnątrz tunelu, Nie ukrywam, ze mam klaustrofobie i to jest przyczyną strachu. Idąc na solarium tez korzystam tylko z tuby, na łóżko się nie położę, bo mam stracha i głupie skojarzenie, a z czym na pewno wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest mozliwosc zrobienia rezonansu na tzw. aparacie otwartym, wlasnie robilam i jest o wiele lepiej niz na normalnym jesli ktos ma problemy z klaustrofobia, na pewno w Krakowie na Prokocimiu jest taki aparat, pytajcie u siebie, bo dwa lata temu nawet nie wiedzialam ze jest taka opcja, dowiedzialam sie od neurologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko i tanio można zrobić rezonans w Warszawie w Akademickim Centrum Medycznym. A do 30 września są tam jeszcze promocje na rezonans kręgosłupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna stad
przykroscia musze stwierdzic,ze nie polecilabym rezonansu na zagnanskiej w kielcach.mialam wykonywany rezonans dolnej czesci kregoslupa, 15min, nic nie boli,nie bojcie sie,ale moze iwszystko wyglada nowoczesnie, obsluga dosc mila gdyz badania sa platne,ale blad jaki popelnili w moim przypadku jest karygodny. po 5 dniach po wykonanym rezonansie kregoslupa, dostalam wyniki na poczte e-mailowa.dostalam wyniki swoje oraz drugiej osoby. wszystko sprecyzowane bylo w sposob, gdzie myslalam,ze druga opinie wydal po prostu drugi lekarz. moje wyniki byly dosyc w porzadku, drugie wyniki wskazywaly na przepukline i nowotwor. szukalam winy w sobie, gdybym doczytala wszystko uwazniej, zobaczylabym,ze na drugiej kartce widnieje nazwisko innej osoby. wina lezy jednak po drugiej stronie. nikt kto dostaje diagnoze nowotworu w jakimkolwiek wieku,nie czyta uwaznie swoich danych, nr pesel,najwazniejsze jest slowo 'nowotwor' . wystarczajaco ufamy ludziom, ktorzy sie tym zajmuja,podajac im swoje dane, i placac przy tym srogo za to, nie szukamy bledu w skrzynce pocztowej. jedyne co zrobilam, zadzwonilam do pani z recepcji i przedstawilam jej jak wiele kosztowal mnie i moich bliskich, jej badz jej kolezanki blad. panika jest zawsze. nowotwpr zawsze oznacza poczatek jakiejs dlugiej badz krotkiej drogi. ciezko jest w wieku nieco powyzej 20 lat,przysbosobic sobie mysl 'tak, mam nowotwor, wszystko sie zmieni'. jak najszybciej umowilam wizyte prywatna i skonsultowalam to z neurochirurgiem. polecial mi osobista wizyte w gabinecie rezonansu na zagnanskiej. nie mialam na to sily, bylam wypompowana psychicznie.bylam w szoku. osoba bedaca lekarzem doskonale zdaje sobie sprawe jakaodpowiedzialnosc ponosi, osoba wyjezdzajaca do wielkiej bryatnii by stac sie zwyklym pakowaczem, wie jaka odpowiedzialnosc ponosi w swojej pracy, osoba bedaca recepcjonistka, odbierajaca codziennie telefony i wysylajaca tak wazne informacje jak wyniki zdrowotne, powinna doskonale zdawac sobie sprawe z tego co zrobi. w 3 dni zamieniono moje zycie w koszmar.moja rodzina stanela na glowie, brat probowal wszelakich dojsc by zalatwic mi kolejna wizyte u lekarza bardzo dobrej rangi. z jednej strony,maja szczescie,ze trafili na mnie, nie uzyje informavji o pomylce w zaden sposob, nie oskarzajac ich a jedynie uswiadamiajac jak zle wykonuja prace. wydaje mi sie,ze jestem w porzadku, jedyne czego sie boje to to,ze blad ten sie ponowi,choc pani w recepcji zapewniala,ze nic podobnego sie juz nie zdarzy.nikt nie jest nieomylny i mam nadzieje,ze nie zdarzy sie sytuacja podobna do mojej badz w odwrotna strone, ze osoba chora dostanie wyniki osoby zdrowej. jedynym ratunkiem jest unikanie REZONANSU NA ZAGNANSKIEJ W KIELCACH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do osób,które dostały skierowanie od lekarza na rezonans: Długo musieliście prosić o to skierowanie,czy lekarz wydał wam je od ręki? I tu pytanie do wszystkich: Czy ktoś z was nie dostał takiego skierowania i potem okazało się,że lekarz popełnił błąd i powinien wydać wam to skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jadę na badanie do Medyceusza w Łodzi , to będzie mój pierwszy rezonans kręgosłupa i jest lekki stres ale byłam już w łodzi na tomografii i byli sympatyczni lekarze wiec mysle ze będzie ok.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reduks
jeśli chodzi o rezonans magnetyczny w Warszawie to zdecydowanie tylko to miejsce http://www.rexmedicasport.pl/rezonans . A dlatego, że mają nowy sprzęt, świetnych lekarzy także na pewno Ci pomogą ze wszystkim. Sama korzystałam z ich usług. także mogę polecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
Cześć. Rezonans magnetyczny miałam robiony wczoraj w Elblągu, nie jest to straszne badanie, nic nie boli,nie można mieć przy sobie żadnych metalowych przedmiotów,do nawet trzeba zdjąć biustonosz, jak wiadomo leżymy w całkowitym bezruchu a w dłoni gruszka gdybyśmy źle się poczuli. Ja sama mam klaustrofobię i wczorajszego dnia nigdy nie zapomnę, spać przez to w nocy nie mogłam. Widziałam co pisała osoba wyżej i negatywne komentarze innych. Tu nie chodzi o straszenie osób,które to czeka, bo naprawdę nic nie boli. Czytałam o tym badaniu na różnych forach i komentarze były pozytywne, dla niektórych to odpoczynek, relaks a dla innych- w tym dla mnie koszmar. Jak wspominałam klaustrofobia robi swoje, niestety. Pierwsza próba mojego badania szybko się zakończyła, urządzenie naprawdę niesamowicie hałasuje, to okropne dźwięki a głośne jak cholera, nie słychać ich bez przerwy, bo są one, ale bardzo krótkie, kilkanaście sekund przerwy i hałasy powracają. Są nie do opisania. Drugą sprawą jest brak miejsca, ciasno jak cholera, łzy mi spływały po policzkach, z ciekawości otworzyłam czy, ułamek sekundy i je zamknęłam, spanikowana nacisnęłam gruszkę i przemiła pielęgniarka szybko mnie stamtąd wyciągnęła. Nie mogłam się uspokoić, cała się trzęsłam, z płaczu aż się zanosiłam jak małe dziecko. Miałam pół godziny na ochłonięcie, w tym czasie rezonans miała robiony inna pacjentka. Za drugim podejściem weszła ze mną mama,pielęgniarki zgodziły się aby podczas badania trzymała mnie za rękę. Podczas drugiej próby dostałam nie tylko zatyczki na uszy, także w miejscu gdzie leży głowa wkładały jakieś gąbki, nie jestem w stanie powiedzieć co to było, bo płakałam, wyrywałam się, on po prostu trzymały mnie na tym "łóżku". Z zatyczkami i tymi gąbeczkami hałasy stały się trochę mniejsze, jednak wciąż dokładnie je słyszałam, także cała się trzęsłam,mimo to,że trzymałam mamę za rękę. Widziałam czyjś komentarz i ktoś twierdził,że było tak mało miejsca,że ręce trzymał pod pośladkami. Owszem miejsca jest mało,ale wystarczająco na ręce. Dodam,że mam chory kręgosłup, to był rezonans odcinka kręgosłupa, najkrótsze badanie rezonansu, trwało ono 12 minut. Dostałam skierowanie od ortopedy, z bólem kręgosłupa żyję od października 2014, mam dopiero 19 lat i nie chcę żyć z takim bólem przez resztę życia, promieniuje mi na lewy pośladek, stamtąd na całą nogę, nieraz ból promieniuje mi na dwie nogi i ciężko mi chodzić, jest również tak,że od największego ogniska bóli odchodzą małe gałązki bólu, rozchodzą się one na całe plecy. Tym jak opisałam jak ja zniosłam badanie naprawdę nie chcę nikogo straszyć, oprócz kręgosłupa,który niemiłosiernie bolał mnie od leżenia nie odczuwałam żadnego bólu, to badanie całkowicie bezbolesne, po nim nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych, czuję się dobrze, no może poza psychiką. Co do samego czekania.. Czekałam na to badanie 4 miesiące. Gdyby zarejestrować się prywatnie, badanie może zostać wykonane nawet w ten sam dzień, a za to płaci się ok 500-600 zł. Odnośnie tego czy można "wejść" tylko do połowy, też tak chciałam, ale chyba się nie da.. Jest jeszcze coś takiego jak badanie przestrzenne dla osób z klaustrofobią, niestety u mnie tego nie było. :/ Pozdrawiam i jeśli nie cierpisz na klaustrofobię, to uwierz,że naprawdę nie masz się czego bać, a dla Ciebie takie badanie może być nawet relaksem. :) Mam tylko pytanie odnośnie czekania na wyniki. Mają przyjść na maila, ktoś wie w jakim czasie? Chciałabym szybko dowiedzieć się co mi tam wykryli. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaceklalak
Jeśli chcesz wykonać badanie obrazowe, np. rezonans magnetyczny, to zapoznaj się z opisem na tej stronie http://www.eurodiagnostic.pl Nie straszmy, że takie badania to coś strasznego. Fakt, trzeba poświęcić trochę czasu, ale jeśli wykonujemy rezonans w profesjonalnych warunkach, a personel jest sympatyczny, to szybko zleci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia6767
Lilliana, współczuję wspomnień :( Wiem, że dla osób z klaustrofobią są specjalne tzw otwarte rezonanse magnetyczne. Jest w nich więcej miejsca, córka mojej przyjaciółki miała badanie własnie w takich rezonansie i obyło się bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia6767
W konstancinie gdzieś, poszukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rezonans robiłam w Medyceuszu bo tam najszybciej dostałam termin i trochę się obawiałam badania, które swoją drogą jest bezbolesne, ale bardziej zmartwiły mnie wyniki bo okazało się, że mam podwójną spondylolistezę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja miałam rezonans szyi- przed wejściem dowiedziałam się, że badanie będzie trwać 25-30 min. ok. Oczy miałam cały czas zamknięte bo się bałam... otworzyłam i złapałam lekką panikę.;p dzwięki zagłuszone miałam słuchawkami..więc jeśli chodzi o dzwięki to luz. Czas się wydłuzył- aż do 1h20min!!!! nie wiem czemu?! wyniki dopiero za tydzień, poprosiłam o wysłanie mejlem. Pytanie czy wyniki nadesłane e-mailem wystarczą? Czy lepiej jechać 100 km i odebrać osobiście. Słyszałam, że wyniki są na płycie itp. a na e-maila na pewno tak nie dostane. i mam pytanie. Bo to był rezonans szyi tkanek miekkich- połykałam normalnie śline- i ciekawe jak to wyszło ... i ruszyłam dość gwałtownie rękę, czy mogło to zakłóćić cały obraz? a i miałam badanie z kontrastem, bez poprzedniego badania krwi ;) p.s jedyny skutek tego środka..to 30 min po wyjściu miałam zimnego palca u ręki... jakby tam krew nie dochodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greczynkaa
Ja robiłam sobie rezonans megnetyczny w Lux Medzie na Niekłańskiej, w sumie szybko poszło bo około 40 minut, nie bałam się jakoś personel zaopiekował się mną odpowiednio wiec strachu nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka223
W pierwszej kolejności, to warto udać się do neurologa. Tutaj https://psychomedic.pl/neurolog-warszawa jest świetna klinika, gdzie warto zajrzeć. Znajduje się ona w Warszawie. Rejestracja jest online oraz telefoniczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boobi24
Rezonansu chyba nie da rady wykonać bez skierowania - musisz iść tak czy siak do lekarza nawet prywatnie żeby zlecił. Ja w Krakowie robiłam w EuroClinic i miałam wcześniej od nich skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rezonans się da bez skierowania, bo jest bezpieczny. Nie da się tomografii, bo jest szkodliwa (promieniowanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×