Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niskaLODO

Czy wg was wegetarianizm szczególnie u kobiet, to pretekst przykrywka anoreksji

Polecane posty

Gość niskaLODO

bo wegetarianie jedza przeciez mało kaloryczne rzeczy, do tego jeszcze nie jedza słodyczy,,,to co jedza tylko zielsko!!! Pozniej przestaja w ogole jesc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdublowany
ty jesteś chyba jakaś rąbnięta:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niskaLODO
WCALE NIE BO OGLADAM PROGRAM o anoreksji i tak psycholog powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdublowany
e, szkoda gadać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze dla niektorych to preteks. Kazdy pretekst jest dobry :P Ale od wegetarianizmu do anoreksji daleka droga! (tak mysle) Wegetarianie to ludzie szczesliwi (znam paru i wszyscy sa :) ), a anorektycy to niebardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jedzą słodyczy, jedzą tylko zielsko? a Nie wegetarianie jedzą tylko zielsko i mięso, przecież wszystkie kasze to też zielsko, więc co mają jeść jeżeli nie jedzą mięsa?? a co do słodyczy, to wręcz przeciwnie, a mówie to na swoim i swoich znajomych - wegetarianów przykładzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini89
ludzie to zadna przykrywka, anoreksja to anoreksja to jest psychika, oczywiscie kazdy pretekst jest dobry....jestem vege od 4 lat i jest super :) wegetarianie jedzą słodycze a dlaczego nie ? zalezy kto jak podchodzi do tego :) ale wegetarianizm to idealny sposób na zycie, :) przede wszytkim zdrowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od prawie 18 lat nie jem miesa i nie wygladam ani nigdy nie wygladalam jak anorektyczka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teza jak dla mnie bez sensu... może tylko w przypadku, gdy ktoś proponuje obiad, a Ty odpowiadasz, że dziękujesz, ale jesteś wegetarianką. Innego wyjaśnienia nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veggie...
Co za glupoty! Nie jem miesa ani jajek, bo nie chce sie przyczyniac do cierpienia zwierzat. Ale poza tym to nie odmawiam sobie jedzenia ani nie wyliczam kalorii i codziennie pochalaniam sporo slodyczy. To nie ma nic wspolnego z anoreksja, anorektyczki najchetniej w ogole by nie jadly, a ja kocham jedzenie i akceptuje siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babazjajkami
ja jestem wegetarianka, nie jem ięsa, albowiem: -bo mi nie smakuje; -bo mięsko miało kiedyś oczy; -bo nie zjadam młodszych przyjaciół; Od kiedy nie jadam mięska; -jestem sympatyczniejsza; -mam więcej energii; -chce mi się żyć i fruwać, bo jestem lekka-w sensie nie ociężała przez zalegające dniami i nocami w żołądku mięsko; -nie męczę się , kosząc 1600 m2 podwóreczka - nie mam problemów z kupkami, kiedyś notorycznie ;) -jestem ładniejsza ; :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda jadam czasem ryby i owoce morza, ale nie jem zadnego innego miesa i staram sie nie jesc jajek (choc to trudne, bo w wielu produktach sa jajka), tak poza tym to niezly ze mnie obzartuch i z anoreksja nie mam nic wspolnego. :D Moj chlopak i znajomi zawsze sie ze mnie smieja widzac porcje jakie sobie nakladam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznie..
przeciez nie wszyscy wegetarainie sie odchudzaja i nie wszystkie anorektyczki nie jedza miesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat w moim przyapdku od wegetaranizmu zaczela sie anoreksja :-( pierw chcialam ograniczyc mięso zaby normalnie schudnac a potem stopniowo piczywo,makarnaoy itd... doszlo do tego ze przy wzroscie 176 cm wazylam 42 kilogramy ! zdecydowanie jak wegetarianizm TO TYLKO MĄDRY pod opieką lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie to jeszcze zalezy z jakiego powodu sie nie je miesa. Jezeli tylko po to, zeby schudnac, to mozna potem pojsc dalej i zaczac wykluczac takze inne produkty, az w koncu prawie przestac jesc. Choc wykluczenie samego miesa nie wydaje mi sie dobrym sposobem na schudniecie, bo akurat mieso latwo sie spala i jest o wiele mniej tuczace niz np. nalesniki z serem albo ciasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydelko i nozka
moim zdaniem to czesto jest przykrywka pytanie jest nie calkiem poprawne, bo wegetarianizm to nie jest zwykle niejedzenie miesa, to niejedzenie miesa plus cala filozofia do tego i tak, czesto jest tak, ze jak ktos zaczyna odchudzanie, to na poczatku ogranicza chleb, makaron,slodycze, potem mieso, bo gdzies wyczytal, jak to mieso ma duzo kalorii, tylko zapomnial wyczytac, na jak dlugo pozostawia sytym, a potem idzie wszystko inne i taki anorektyk odzywia sie warzywami i jogurtami, bo to niby takie dietetyczne wiec nie mowcie, ze nie jest tak, ze to przykrywka dla anorektyczek jak rodzice pytaja czego nie jesz miesa, to raczej taka osoba odpowie 'bo jestem wegetarianka' niz 'bo sie odchudzam' - to przeciez oczywiste nikt tu nie atakuje wegetarian, nikt ich nie nazywa ukrytymi anorektykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydelko i nozka
chodzilo mi o program o anoreksji bo ze autor czy tam autorka pisze glupstwa o wegetarianach, tego sie nie da ukryc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RussiaWegetarianizm może byc p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywazejestpretekstem
bywa ze jest to przykrywka natomiast prawdziwi wegetarianie jedza rzeczy tak samo kaloryczne jak niewegetarianie, musza zastapic proteiny, zelazo z miesa innymi potrawami musza dbac o rownowage skladnikow nigdzie nie jest napisane ze smazone jest zabronione itd :) a jedzac fasole, kasze, sery, orzechy itd tez sa to wysokokaloryczne potrawy natomiast anorektyczka bedzie dzialac z zaskoczenia. Podaja posilek miesny - powie ze jest wegetarianka. Wtedy odpada jej pol talerza. Podadza kasze - ona kaszy nie lubi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dupie was mam wegetarianie jebani, małpy pryszczate z syfami pod makijażem. Nie jecie mięsa, a w skórach chodzicie i ryby wpierdalacie! Ryby też miały oczy ciecie jebane. Spierdalajcie na łąkę gałęzie obgryzać pasożyty niedożywione. Mięso to podstawa. I mięsko rządzi! SRAKI GŁUPIE! DZIWAKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksja=przymus psychiczny
wegetarianizm=wybór Jak to w ogóle można porównywać???? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksja=przymus psychiczny
Mięsożerco - ktoś, kto je ryby, wegetarianinem nie jest. Coś pomyliłeś. Istota wegetarianizmu tkwi w niejedzeniu zwierząt, a ryba niewątpliwie zwierzęciem jest... :-P Jeżeli ktoś je ryby, a nazywa się wegetarianinem, popełnia błąd semantyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wege
ja znam takich "wegetarian" co jedza ryby , niestety... a tak w ogole wegetarianie, ciekawe czy zważacie na to, co jest w waszych kosmetykach i lekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mięsożerco 121
Na twoim przykładzie łatwo dowieść, iż nadmierne spożywanie mięsa znacząco wpływa na wzrost agresji :-) Może jednak na łączkę i trochę trawki dla złagodzenia by się przydało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welkam in Poland
głupia babo, to nieprawda, wegetarianie też jedzą kalorycznie, smażą różne potrawy w głębokim tłuszczu, jedzą fasole i grochy, używają dużej ilości masła i śmietany...jak byłam wege to przytyłam 8 kg!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli jedzą ryby
wegetarianami nie są. proste. widziałeś kiedyś rybę? jak nie, to poszukaj w googlach chociażby - jest zwierzątkiem, zapewniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka chyba ma na mysli
wlasnie takich pseudowegetarian.Mam koleżanki prawdziwe wegetarianki i rzeczywiscie nie wszystkie są szczupłe,jedza sporo mącznych ,ale tez mam znajomą,która będąc wielkosci wieloryba oznajmiła któregoś dnia,ze jest wegetarianką,w tym przypadku myślę ,ze to jednak przykrywka odchudzania,dzisiaj jest wychudzona,je tylko warzywa i to w bardzo ograniczonych ilościach,więc trochę racji w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu roślinożerna, pasożytnicza koleżanko nie lubię dziwaków i poczułem wewnętrzną potrzebę ich oczernić publicznie :) Jedz sobie te swoje liście, ja mogę się co najwyżej nimi podetrzeć albo zagryźć mięcho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×