Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prince of burgundia

pytanie o dwa rożne typy ludzi

Polecane posty

Gość prince of burgundia

Czy to ma sens i czy ma szansę rozkwitnąć czy jest z góry skazane? Ona: bardzo Ambitna, zywiołowa, realistka, pracowita prawie i uparta oraz wytrwała w tym co robi, przejmuje się swoimi obowiązkami,do tego zarozumiała,wie czego chce i dąży do samodoskonalenia On: spokojny, stateczny , trudno wyprowadzalny z równowagi lecz leniwy i mało ambitny , za to czuły i dobry i skromny, marzyciel , uczuciowy i łatwy do zranienia, akceptuje życiem jakie jest. Czy stworzyć mogą dobry związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi o charaktery
ludzi tylko o to czy mają tę samą hierarchię wartości ,kierują się w zyciu podobnymi zasadami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po mojemu
TAK, albowiem on sie jej podporządkuje, a ona będzie rządzic i wszyscy będą szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest wlasnie mój zwiázek :-D 9 lat pare dni temu stuknélo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm skoro ona jest taka wladcz ambitna itd a on nie..to ona moze miec do niego pretensje,ze jest nieudacznikiem i leniwcem, przez to on moze czuc sie troche zle,dusic sie...:O ale lepszy taki zwiazek nizby dwoje bylo abrdzooo zywiolowych czy gdyby oboje byli flegamtykami i nudziarzami..to tak jak w tym no jin i jangu zeby sie uzupelniac wzajemnie..choc nie wiem bo ta tematyka zwiazkowa i td..niezbyt interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Furious - nie zgodze sie z tobá. Moj máz jest taki jak w pierwszym opisie, ale nie nazwalabym go ani nudziarzem, ani tym bardziej nieudacznikiem. A flegmatyk, to z psychologicznego punktu widzenia jeden z typow temperamentów i z wadá nie ma nic wspolnego. To, ze czlowiek jest introwertykiem, jest zamkniety w sobie i zyje tym, co mu dzien przynosi - nie oznacza zaraz ze ejst zyciowá ofiará. Taki jest to typ czlowieka po prostu. A co uzupelniania sie - to prawda...chociaz czasem szlag trafia i pojawia sie wrazenie, jakby ta druga osoba byl z innej planety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×