Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki sobie chop

nie jestem pierwszy, ona juz miala kogos

Polecane posty

Gość
Przeleć jakąś inną laskę, będziesz miał przynajmniej satysfakcję, że wychodzi na równo. A od tego typu myśli psycholog raczej cię nie uwolni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yen20
wydaje mi się,ze takie mysli wynikaja z tego,ze chlopak(oczywiscie oprocz tego,zeją kocha szanuje blabla)traktuje dziewczyne..no jak swoja wlasnosc. jak swoje cacuszko,wychuchane,ukochane. kazda mysl ze wczesniej ktos inny te cacuszko dotykal budzi sprzeciw,zal i poczucie oszukania. jesli nie zmieni sie samego sposobu myslenia o dziewczynie (ze to jest autonomiczny czlowiek, a przeszlosc stanowi jej czesc),to naprawde trudno sie pozbyc takich mysli... to ciekawe,bo wlasnie ostatnio rozmawialam na ten temat z moim chlopakiem..on jest moim pierwszym,natomiast ja jestem trzecia..ale jakos mi to specjalnie nie przeszkadza. wystarczy ze powiedzial,ze ze mna jest mu zdecydowanie najlepiej..i ten zaczwyt w oczach kidy na mnie patrzy... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy naprawd enie amcie inyych problemow???zgadzam sie z ta akceptacja.. i tym,ze co ona jasnowidz...ze ma byc samotna...zyc niewiadomo ile lat zanim wtrafila na ciebie:P i tak uwazam,ze jezlei bedizesz jej to wypominac to sama od ciebie odejdzie... co jak co..ale kazdy czlowiek mial kogos...lub bedize meic...i napewno nie ejstes jedyna osoba... wiec idz lepeij do psychiatry stary...bo widze ze masz kompleksy-moze takie-ze jej nie zapsokoajasz... ja jakos nie mysle o tym,ze moj facet wczesniej mial inne....ze uprawial z nimi sesk..wiem,ze teraz jest czytsy..i ze skoro jest ze mna..to znaczy ze zycie od nowa zaczla.. tez tak pomysl...bo widze ,ze przez swoja glupote zniszczysz swoj zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony żonaty z
To Ci nigdy nie przyjdzie będzie co najwyżej gorzej.Żaden psycholog tu nie pomoże.Jeżeli z nią zostaniesz to zawsze będziesz się czul jak ktoś kolejny w jej życiu / w Twoich oczach upokorzony/.Jeżeli ta znajomość się skończy, to albo znajdziesz kogoś kto Ci ją zastapi z nawiązką, albo będziesz żałował , że straciłeś kobietę, która mogła być kimś ważnym w twym życiu - masz jednak szansę na spełnienie. Zostając z nią nie masz szans. Kobiety mają inaczej i im ta przeszłość partnera tak bardzo nie przeszkadza.Na jakimś forum przeczytałem rozsądne zdanie dzieczyny na ten temat....on te wcześniejsze tylko posuwał, ale mnie najbardziej kocha na świecie...Dla kobiety takie wyjaśnienie może być wystarczjące , dla mężczyzny natomiast powiedzieć, że ktoś wcześniej posuwał jego ukochaną to najkrótsza droga do obłędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smieszne smieszne
no tak, ale jak ja zostawi, a z tego co czytalam to juz ze soba sypiaja to nie bedzie "czysty" i co na to powie jego nastepna dziewczyna?? Ktos tutaj madrze napisal, ta kobieta jest czlowiekiem, kazdy z nas ma jakas przeszlosc, to nie zabawka a tym bardziej nie zadna wlasnosc...przemysl to, problem tkwi w Tobie...dzisiaj chcialbys zeby byla tylko Twoja, a jak juz nawet tak by sie stalo ze bedzie, to co wymyslisz jutro, wiesz...apetyt rosnie w miare jedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony żonaty z nie
Szanse, że jego następna dziewczyna nie poradzi sobie z tym, że on kogoś miał są jak 1:10 ( bo kobiety przeważnie mają wtedy trudności z zaakceptowaniem przeszłości paRTNERA , gdy korzystal on z agencji towarzyskiej , w pozostałych przypadkach radzą sobie z tym bez większych problemów). Jeżeli zaiskrzy między nim, a kimś innym to dla niej najważniejsze będzie, aby ona była jego ostatnią dziewczyną, dla niego z koleji, aby on był jej pierwszym. Tak więc jego brak "czystości" nie będzie żadnym mankamentem tamtego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja natomiast jestem......
kobieta. mój facet mial kogos juz przede mna. ja- nie.a najbardziej boli nie fakt ze on juz kogos posuwał ale ze robil to z miłosci.wydaje mi sie ze zaakceptowałabym fakt gdyby chodziło o sex bez miłosci ale jest inaczej:-((( co mam robic??? wiem ze sypiał ze swoja była bo ja kochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcialbym_ale
To naprawde przypomina obsesje. Wiem, moze i jestem pogiety, ale mam identycznie, jesli nie jest to nawet silniejsze w moim przypadku. Gdy kiedykolwiek ona chocby zasugeruje, ze kogos miala (nie jestesmy jeszcze razem formalnie), ze nie jest juz dziewica, zaczynam denerwowac sie, drazni mnie to cholernie. Tak, jak juz zostalo powiedziane, sa faceci, ktorzy w pewnym sensie traktuja dziewczyne jak wlasnosc... Moze nie, moze inaczej - oni po prostu chcieliby, by zwiazek byl "na zawsze", a przeszlosc "jej" kloci sie z tym. I - mowiac wulgarnie - ktory facet tak naprawde pogodzi sie z tym, ze ktos posuwal jego laske? Moze ktos byl u psychiatry i orientuje sie z doswiadczenia, czy owa wizyta cokolwiek zmieni? Bowiem ona jest naprawde fantastyczna, ale ta wizja, ze kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie chodzi tylko
o traktowanie jak wlasnosc, ale brak poczucia wyjatkowosci w takiej sytuacji:O skoro Ona z kims innym zaszla na takim sam etap zwiazku jak z nami, to w sumie to wyjatkowego jest w tej znajomosci, milosci?:O obludne oszukiwanie sie, ze ja na pewno jestem lepszy od jej bylych? a czemuz to? splai ze soba, kochali sie, mowili czule slowka....to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatata
a która laska umie pogodzic sie z tym , ze jej "wymarzony książe" POSUWAŁ jakaś inna bez względu na to czy ja kochał czy nie?! głupie gadanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony żonaty z nie
Mimo, że generalizuję praktycznie każda z wypowiedż potwierdza moje doświadczenie życiowe i to co napisałem wcześniej. Dla mężczyzn fakt, że kobieta sypiała z kimś innym jest najgorszą informacją, natomiast to, czy robiła to z miłości, czy też bez, to już szczegół, który nie zmieni głownego faktu. Kobiety o wiele większą wagę przywiązują do uczuć partnera z przeszłości niż do samych fizycznych aktów.Problem ten narasta szczególnie, gdy mężczyzna został porzucony przez poprzednią.Wtedy , ta nowa nigdy nie będzie pewna, że bylby z nią gdyby z tamtą się inaczej ułożyło i czuje zagrożenie, że ta z przeszłości może wrócić. Najłatwiej mają te, których facet zostawił poprzednią lub oboje mieli dość tego związku. Wtedy w tym nowym, mężczyznie wystarczy zapewniać aktualną partnerkę najczęściej gdy ona poruszy temat, że tamta wcześniejsza to ktoś kto pod żadnym względem nie umywa się do aktualnej. Jeżeli jednak mężczyzna sam wraca wspomnieniami do byłego związku i wspomina miłe z niego chwile to wtedy nigdy nie da poczucia wyjątkowości tej swojej aktualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie chodzi o
tak czy inaczej takie zapewnianie to tylko hipokryzja:O jak to sie nie umywa?:O spali ze soba, szeptali sobie mile slowka, wyznawali milosc...gdyby sie nie umywala nie byloby czegos takiego w tamtym zwiazku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tylko tyle
wszyscy faceci dla ktorych to stanowi problem LECZCIE SIE Z KOMPLEKSÓW !!! bo o to faktycznie chodzi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem
ze skreca Ciebie, bo nie jestes dziewica i o to tu chodzi. Sorry, ale uzywanego towaru nie bierzemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tylko tyle
nazywanie kobiety "towarem" świadczy o tym że jesteś zwykłym zakompleksionym dupkiem !!!! i o to tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak pewnie
ale to Ty nie jestes dziewica, pech:D Coz, tak ten swiat skonstruowany, ze kobiety "z przebiegiem" maja zdecydowanie mniejsze szanse na znalezienie wartosciowego faceci i tu Cie boli, kochana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retyyyyy
przeciez od dawna wiadomo, ze 'towar' nieuzywany jest o niebo lepszy:D kto by wolal uzywana komorke jak moze miec nowiutka, nie zadrapana, nie dotykana?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co wy pieprzycie
czyli lepsza taka naiwna małolata, ktora nie zna swoich potrzeb ibedzie meczyc się z facetem, zanim zrozumie, ze to nie ten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retyyyyy
haha:D przeciez sex nie stanowi o tym, czy to Ten czy nie Ten;) sprowadzajac wszystko do sexu to faktycznie lepiej uzywana stara baba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam opinie porownujace kobiety do komorek itp to az sie we mnie skreca... Wogole jak mozna tak mowic. Wspolzycie to naturalna kolej rzeczy w zwiazku. Nie wiem czemu robicie z tego taki problem...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho oh
ciekawych rzeczy sie tu dowiedziałam ......... hmm a ja spotkałam faceta co nie miał nikogo i jak dotad to sie nie zapytał mnie czyja tez miałam a jestem starsza od niego ...wiec co mam myslec ze chce miec nauczycielke czy mnie kocha??????a moze to niewazne dla niego jest jesli nie zapytał ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retyyyyy
alez my problemu nie robimy:D to autor topiku ma takowy problem, ze zakochal sie w 'uzywanej' i nie moze tego przezyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he ...............
wszystkim amatorom dziewic polecam sprawdzenie również ust no i drugiej dziurki , czy aby jest absolutną dziewicą chociaż nie wiem jak to zrobicie :) bo może wam sie trafić towar który co prawda "tam " nie mial nikogo ale za to oralnie zbliża sie do rekordu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe--..dobre dobre :D a tak poza tym..to tak jak z calowaniem..no sorry..dlatego ze ona sie kiedys z kims calowala to juz jest \"nieczysta???\" przeicez nie mogla przewidziec tego ,ze spotka takiego factea ,ktroemu bedzie to przeszkadzac.. moim zdaniem,ona od niego odejdzie ejzlei ten jej bedzie to wypominac...albo co gorsza.....sam ja rzuci bo stwierdzi,ze brudnych nie ruszy... ale phi..sam ja teraz posuwa..i jakos nie mysli o tym,z ekolejny facet (jej) moze tak samo myslec ,ze ktos byl przed nim.... och fa ceci macie nasrane w glowie do zonatego- wiec co...twoim zdaniem,kobiety z desperacji wybaczaja facetom wczesniejsze towarzyszki??? bo moim zdaniem bredzisz.. jak kobieta wie,z ekochal i robi lz milsoci...to tez ja boli,czesto zastanawia sie jak bylo,kto jest lepszy itd..mimo to,wie,ze skoro jest teraz z nia...to czuje cos do niej i nie obchodzi ja,co bylo wczesniej.....albo co bedzie pozniej... moim zdaniem facet ma kompleksy..zaakceptowania tego,ze ma atrakcyjna kobiete,ktora moze mec kazdego faceta i on boi sie stracic ją.dlatego o to cale zamiesznaie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tam zaraz komplexy
Niektórzy mają wysokie wymaganie odnośnie miłości. Nie chcą być po prrostu kolejnym 'towarem' takim samym jak poprzedni i już. Bardziej się cenią! A ci co mają kompleksy tolerują wszystko, nie zważając na to, kogo posuwał partner w przeszłości i dlaczego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nbo to skoro ma wymagania..to nie mogl sie zakochac w innej?? ktora by mu stwierdzila,z eniegdy nie miala faceta,zeby byl spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu sie mylisz
zakompleksieni kochankowie nie tolerują konkurencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty z nie
Goosia w swoich poprzednich wypowiedziach odpowiedziałem na Twoje wątpliwości , a Ty jesteś kolejną, która potwierdza to co pisałem. Co do całowania, czy jakichś pieszczot piersi nie ma mowy, bo tu faktycznie malo jest facetów robiacych z tego problem.Kłopotem jest obcy penis w pochwie ukochanej. O dziewicach analnych , czy też lodziarach piszą tylko te przechodzone , bo takich nie ma za wiele. O kobietach z desperacji wybaczających mężczyznom wcześniejsze doświadczenia , to pisząc nie wiesz co mówisz, bo nikt tu takiej ewentualności nie brał pod uwagę, a Ty też chyba nie jesteś taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba
Czy Wy nie rozumiecie, że kazdy człowiek jest szczególny, nowy, wyjątkowy????????? Nie rozumiecie, że miłość, nawet po tym jak już z kimś bylismy zwiazania, nadal moze i zapewne jest czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym? Człowieka w seksie nie traktuje sie jako kolejnej zdobyczy i nawet dla tej osoby doświadczonej jest to również przeżycie, strach, ale coś zupełnie ODRĘBNEGO!! Jeśli moj facet powiedziałby mi, że ma problem bo nie jestem dziewica, to najpierw bym z nim porozmawiała, rozeznała sie w jakim stopniu mu utrudnia to zycie, a jesli zauwazyłabym że traktuje mnie przez pryzmat mojej przeszłosci - to dowidzenia, taki facet nie zasługuje na mnie, własnie na taką kobietę doświadczoną, ale nie taka ktora sie puszcza, na taką ktora chroni swojej prywatnosci, ma szacunek do siebie i godność i wlasnie przez tą godność do siebie - NIGDY nie bede z facetem o tego typu pogladach... I nie piszcie mi tu, ze trudno bedzie mi znalezc faceta ktory to zaakceptuje i nie bedzie mu to przeszkadzac - JUZ MAM TAKIEGO i on wie, ze jest moim jedynym skarbem na swiecie. Seks wiążę z miłoscia i nikt nie ma prawa mnie rozliczać z tego, nikt nie bedzie mnie rozliczał z tego kogo kochałam i jak i dlaczego coś nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amant spod ciemnej gwiazdy
Tak, "doswiadczona":D Ujmij to inaczej: przekladana wielokrotnie:D Nie ma to jak ujac prawde w slowa, by dowartosciowac siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×