Baba 343 Napisano 5 godzin temu 6 minut temu, salix napisał: Jeśli taka mata spełnia swoją rolę to żaden obciach. Zmykam do Rossmann, mają super promocje, wczoraj skorzystałam i stwierdziłam, że mało Kupisz sobie ulubiony perfum i drugi dostajesz gratis. To się tyczy też tych z najwyższych półek. Na odchodne coś o odświeżaniu auta. Dawno temu mieliśmy zielonego malucha, nasz sąsiad zza ściany też. Pracowali na tej samej kopalni i mieli zmianę o 2 w nocy. Mąż pierwszy zjawił się pod blokiem, bo ostro sypało cały dzień śniegiem. Wiedział gdzie zaparkował, w półmroku dostrzegł zieleń i prawie kończył czyścić jak podszedł sąsiad i mówi: dzięki stary 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca w garsonce 14 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, yeya napisał: Nom w pojedynkę ciężko sie tak idzie, a co dopiero z wózkiem i dziećmi. Prace mam 3 minuty od domu to zawsze wychodzę pięć minut przed i zimą często schodzę na drogę tak jest zdecydowanie szybciej zamiast męczyć się idąc chodnikiem. : ) Z kolei gdy mieszkaliśmy w mieście, to nie mogłam przejechać z wózkiem na drugą stronę ulicy, bo pługi zostawiały zwały śniegu na całej długości także przy przejściach dla pieszych. Śnieg jest fajny, ale w dni wolne od pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 559 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Miecz napisał: Myślę, że nasza miła koleżanka uwielbia być w opozycji wzorując się na naszym koledze, Libedzie. Może to jest Libed. 🫢 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady Rowlands 19 Napisano 5 godzin temu Mi się nie chciało skrobać i odśnieżać samochodu, więc zamówiłam dziś ubera. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 975 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, murb napisał: Może to jest Libed. 🫢 Jest tak samo upierdliwa jak on i tak samo mnie nie lubi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yeya 6 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Caryca w garsonce napisał: Z kolei gdy mieszkaliśmy w mieście, to nie mogłam przejechać z wózkiem na drugą stronę ulicy, bo pługi zostawiały zwały śniegu na całej długości także przy przejściach dla pieszych. Śnieg jest fajny, ale w dni wolne od pracy Zwłaszcza jak się go podziwia przez okno... : ) ale żeby nie było lubię zimę jako porę roku. Jesień jest jakaś taka bardziej depresyjna... Dobrego dnia : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1818 Napisano 5 godzin temu Wszystko ma swoje zalety i wady. Ja wychowałam się w domu i tylko na studiach mieszkałam w wynajmowanym mieszkaniu w bloku. Teraz tez mieszkam w domu. Na pewno plusem domu jest metraż, każdy ma swój pokój i dużo przestrzeni bez ciśnięcia się w klitkach, oraz przynajmniej 2 łazienki. Brak tupiący sąsiadów nad głową, czy za ścianą. Dodatkowo ogrody tarasy i tym podobne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 559 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, Baba napisał: Zmykam do Rossmann, mają super promocje, wczoraj skorzystałam i stwierdziłam, że mało Kupisz sobie ulubiony perfum i drugi dostajesz gratis. To się tyczy też tych z najwyższych półek. Na odchodne coś o odświeżaniu auta. Dawno temu mieliśmy zielonego malucha, nasz sąsiad zza ściany też. Pracowali na tej samej kopalni i mieli zmianę o 2 w nocy. Mąż pierwszy zjawił się pod blokiem, bo ostro sypało cały dzień śniegiem. Wiedział gdzie zaparkował, w półmroku dostrzegł zieleń i prawie kończył czyścić jak podszedł sąsiad i mówi: dzięki stary A ja tylko mydło kupiłam. I mnie chyba nie ma takiej promocji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 559 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, yeya napisał: Zwłaszcza jak się go podziwia przez okno... : ) ale żeby nie było lubię zimę jako porę roku. Jesień jest jakaś taka bardziej depresyjna... Dobrego dnia : ) Dobrego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 507 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, murb napisał: Wszystko zależy od tego na co się umawiasz. Rozsądek najmującego wskazywałby, żeby się raczej w remonty nie pakował. Ale też właściciele wynajmujący są różni i mają czasem do duupie, że lokator nie ma ogrzewania. Zgadza się, wszystko zależy od umowy, ale istnieje ustawowa podstawa prawna regulująca obowiązki wynajmującego i najemcy. Za większe remonty i utrzymanie lokalu odpowiada właściciel, a jeśli zaniedbuje swoje obowiązki, najemca ma prawo domagać się ich wykonania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 975 Napisano 5 godzin temu (edytowany) 6 minut temu, Baba napisał: Zmykam do Rossmann... A co z moim kolejnym wproszeniem się na imbę? Znowu ją olejesz? Edytowano 5 godzin temu przez Miecz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 559 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, Pokraka napisał: Wszystko ma swoje zalety i wady. Ja wychowałam się w domu i tylko na studiach mieszkałam w wynajmowanym mieszkaniu w bloku. Teraz tez mieszkam w domu. Na pewno plusem domu jest metraż, każdy ma swój pokój i dużo przestrzeni bez ciśnięcia się w klitkach, oraz przynajmniej 2 łazienki. Brak tupiący sąsiadów nad głową, czy za ścianą. Dodatkowo ogrody tarasy i tym podobne. Ja się wychowałam w domu, od lat mieszkam w bloku większym albo mniejszym. Ponieważ dom pamiętam z dzieciństwa to mi się wydaje rozwiązaniem idealnym. Ale ja nie robiłam nic przy domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 343 Napisano 5 godzin temu 15 minut temu, Miecz napisał: Brzydki Nick! Wolę Pstrokrotkę. Szykujesz jakąś imbę z okazji przejścia na emeryturę? Zaprosisz? Ugościsz? Nakarmisz? Napoisz? Nie. Nigdy mnie nie kręciło nadskakiwanie gościom w "moje święto". Nie jestem chytra i oszczędna, ale na biby z alkoholem kasy mi żal. A, że ogólnie lubię rozwalać kasę, to już mi chłopcy dali pieniążki, żebym się do urodzin wyrobiła z kupowaniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 975 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, Baba napisał: Nie. Nigdy mnie nie kręciło nadskakiwanie gościom w "moje święto". Nie jestem chytra i oszczędna, ale na biby z alkoholem kasy mi żal. A, że ogólnie lubię rozwalać kasę, to już mi chłopcy dali pieniążki, żebym się do urodzin wyrobiła z kupowaniem Tak też myślałem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 170 Napisano 5 godzin temu (edytowany) Jeszcze podam jaki koszt amortyzacji. Kupujecie pralkę powiedzmy za 2 tysie. Pralka żywotność ma na poziomie 5 lat. 5 lat = 1825 dni bo 5 × 365 = 1825 dni Koszt 2 tysie. Amortyzacja dzienna to koszt 1.10zł i tyle codziennie wynosi wam 1 dzień używania w domu pralki. Edytowano 5 godzin temu przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 975 Napisano 5 godzin temu Boże! Ta kobieta mnie w końcu wykończy! Chyba nie jestem w jej guście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 559 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, salix napisał: Zgadza się, wszystko zależy od umowy, ale istnieje ustawowa podstawa prawna regulująca obowiązki wynajmującego i najemcy. Za większe remonty i utrzymanie lokalu odpowiada właściciel, a jeśli zaniedbuje swoje obowiązki, najemca ma prawo domagać się ich wykonania. Nie wiem czy jest jakieś prawo regulujące obowiązki najemcy i właściciela. Oczywiście, że najemca ma prawo się domagać. Co z tym zrobić właściciel to już oddzielna kwestia. Byłaś kiedyś wynajmującą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 507 Napisano 5 godzin temu 6 minut temu, Baba napisał: Zmykam do Rossmann, mają super promocje, wczoraj skorzystałam i stwierdziłam, że mało Kupisz sobie ulubiony perfum i drugi dostajesz gratis. To się tyczy też tych z najwyższych półek. Dzięki za info zajrzę i zobaczę, co mają w tej promocji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 343 Napisano 5 godzin temu 5 minut temu, murb napisał: A ja tylko mydło kupiłam. I mnie chyba nie ma takiej promocji. Jest w każdej. Dzisiaj nawet w necie sprawdziłam. Przy perfumach jest cenóweczka 1x1. Serio mówię, idę znowu, bo grzech nie skorzystać. Będę miała zapas do wiosny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1818 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, murb napisał: Ja się wychowałam w domu, od lat mieszkam w bloku większym albo mniejszym. Ponieważ dom pamiętam z dzieciństwa to mi się wydaje rozwiązaniem idealnym. Ale ja nie robiłam nic przy domu. Akurat lubię roślinki i grzebanie w ogródku oraz spacerowanie po mim z kawką. Poziom zadowolenia tez pewnie zależy od tego gdzie masz ten dom, jak to jest zadupie, z którego się ciężko wydostać a dodatkowo palisz jakimś śmieciuchem i wieczorem masz gorąco a z rana zimno i wracasz po pracy to też zimno bo nikt nie rozpalił to zadowolenie z posiadania domu może być małe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 343 Napisano 5 godzin temu 4 minuty temu, Miecz napisał: Tak też myślałem Zmykam na miasto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szon patrol 30 Napisano 5 godzin temu 2 godziny temu, RC_+ napisał: jak prawdziwy barista xD Najlepszą kawusię robi mój nażyczony jak wyjdzie spod prysznica, bien sûr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 507 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, murb napisał: Nie wiem czy jest jakieś prawo regulujące obowiązki najemcy i właściciela. Oczywiście, że najemca ma prawo się domagać. Co z tym zrobić właściciel to już oddzielna kwestia. Byłaś kiedyś wynajmującą? Tak, jest konkretne prawo regulujące te kwestie. Obowiązki właściciela i najemcy są opisane w kodeksie cywilnym, chyba art. 662- 663. Byłam i najemca i wynajmującą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szon patrol 30 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Baba napisał: Zmykam na miasto ja też idę na rolki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 559 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, salix napisał: Tak, jest konkretne prawo regulujące te kwestie. Obowiązki właściciela i najemcy są opisane w kodeksie cywilnym, chyba art. 662- 663. Byłam i najemca i wynajmującą. Czyli byłaś ludzkim właścicielem uważnym na potrzeby najemcy. Albo jesteś nadal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 343 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, salix napisał: Dzięki za info zajrzę i zobaczę, co mają w tej promocji. Podobno promocja potrwa jeszcze kilka dni. Poszłam tam po produkty issana, bardzo lubię te żele do kąpieli i przypadkiem zahaczyłam o regały z perfumami Wczoraj kupiłam 6 faszek w cenie za 3. Zmykam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 559 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, Szon patrol napisał: Najlepszą kawusię robi mój nażyczony jak wyjdzie spod prysznica, bien sûr Higienista z niego. Co wejdę na forum to czytam, że wychodzi spod prysznica. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 343 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, Szon patrol napisał: ja też idę na rolki "Jeździć" to ja zaraz będę po chlapie. Śnieg sypie i zaraz topnieje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 507 Napisano 5 godzin temu 3 minuty temu, murb napisał: Czyli byłaś ludzkim właścicielem uważnym na potrzeby najemcy. Albo jesteś nadal. Raczej uważna na swoje potrzeby ale zarówno jako właściciel, jak i jako najemca. To działa w dwie strony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1818 Napisano 5 godzin temu 14 minut temu, Baba napisał: Nie. Nigdy mnie nie kręciło nadskakiwanie gościom w "moje święto". Nie jestem chytra i oszczędna, ale na biby z alkoholem kasy mi żal. A, że ogólnie lubię rozwalać kasę, to już mi chłopcy dali pieniążki, żebym się do urodzin wyrobiła z kupowaniem Jak byłam młodsza to też tak myślałam. Z wiekiem doszłam do wniosku, że wydawanie kasy na czas spędzony z bliskimi i energia włożona w organizację tego są absolutnie tego warte. Te pieniądze nie są wywalone, są zainwestowane w czas spędzany z bliskimi i fajne wspomnienia. 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach