Komu zdażyło się po seksie zasnąć bez mycia lub wycierania ze spermy?

PLANETA ma racje. Czasem zasypiamy przytuleni do siebie w pozycji bocznej i usypiam mając penisa w partnerce. Nie ma mowy wtedy o myciu ale kiedy indziej tak. Trzeba zachować trochę rozsądku a tu jak widzę niektórzy piszą pierwsz co mu sie na mózg nawinie.

Świnki z Was - :O:O:O Planeta - - cieszę się, że nie jestem na tym świecie jedyną normalną istotą :)

blöde kuh

jak się nie umyjesz przed nocą, po całym dniu, to rano śmierdzi. nawet bez spuszczania się. może wasze pipki mają grzyba, albo chlop najadł się paprykarzu i mu sperma wali, do tego trochę moczu z nieumytej piczy i rano mamy nowy gaz bojowy. doprawdy, wystarczy umyć się przed, wytrzeć w kołdrę i potem rano. tylko raz zdarzyło się aby coś rano woniało.

Oświeciliście mnie... nastepnym razem po igraszkach w srodku nocy, zerwe się jak tylko zdąże złapać oddech z okrzykiem ,,Jezzzzuuu!!!Kochanie!! MUSZE SIE UMYC!! SZYBKO!!!!"...Ciekawe, co on na to powie... hm...

ale kompromitacja

nie zrobilam takiego numeru NIGDY :) i nie zrobie :) musialabym miec nie tak pod sufitem :) i zeby bylo jasne nie choruje i nie smierdze:) hehehehe, a moze smierdze a otoczenie ukrywa:D:D:D taaaak bankowo:)

ale wy jestescie pojebane, no ja nie moge... brudasy, świnie i nie wiem co jeszcze. wycierają sie w kołdre a potem tak przez 2 miesiace w tej zaswinionej kołdrze leżą i dalej sie dupczą. brak słów. moge zrozumiec, jak ktos jest zmeczony, raz mu sie zdarzy albo cos, ale jak czytam np; " Oświeciliście mnie... nastepnym razem po igraszkach w srodku nocy, zerwe się jak tylko zdąże złapać oddech z okrzykiem ,,Jezzzzuuu!!!Kochanie!! MUSZE SIE UMYC!! SZYBKO!!!!"...Ciekawe, co on na to powie... hm..." to nie wiem czy sie smiac czy płakac.

bo ja zmieniam posciel co miesiac a nie co 2. to z ciebie jest brudas

w ciagu miesiaca ile razy sie dupczysz pod ta posciela, wycierajac w nia sperme:o Mocz wycieracie w majtki?

katarzynka_ przeczytaj swoja wypowiedz raz jeszcze i powiedz mi czy to ze nie myjesz sie po seksie(pewnie kapiel bierzesz raz na tydzien)to czy to oznacza ze jestes jak to ujelas"normalna" a wszyscy pozostali ktorzy dbaja o higiene sa nienormalni?Pojac nie moge, jak osoba posiadajaca inteligencje wystarczajaca do poslugiwania sie kompem potrafi byc jednoczesnie tak ograniczona.

Fascynujacy topic...Juz wiem dlaczego te na dziale"kultura" osiągaja zaledwie kilka wpisów na tydzień.Kompromitacja.

...ja tam się myję, na cholerę mają się do mnie lepić cycońki... :):):) ...ile razy można bzykać... :):):) ...bo zaś, stanie i od nowa...???...zapali się biedak...

ooo rraaanyyyy-zawsze mozesz stworzyc jakis mega topic z ktorego na klawiatury czytajacych bedzie skapywal twoj testosteron

gdybym się miała myć po każdym stosunku, czasem noc spędzałabym w łazience. jeśli się kochacie 4 razy w ciągu nocy, to znaczy, że w ciągu 12 godzin bierzecie 6 razy prysznic? to kiedy się wysypiacie?

Ja zawsze po seksie wieczorem biore prysznic. Niestety rano, jak wstaje z lozka wszystko i tak wycieka i to w duzej ilosci, cieknie po nogach. Wkurza mnie to szczerze mowiac :/ Ale co poradzic???

żeby po seksie położyć się spać niewycierając kutasa o firankę

ie nie umyć się pod prysznicem, nie wykonać irygacji pochwy roztworem borowinowym i nie zdezynfekować jej potem Domestosem , nie wymienić pościeli, nie wymienić łóżka, dywanu, nie wynieść się do nowego mieszkania i nie ubić swojego psa, który na to patrzył, a jak nie, to mógł coś słyszeć.

tekst wyżej jest rewelacyjny, aż dobrze że ktoś odświeżył topik sprzed chyba 2 lat

Tez prawie zawsze zasypiamy przytuleni bez wizyty w lazience :D jest fantastycznie tylko ze faktycznie rano to krepujace kiedy wycieka ze mnie jego sperma.