czy we wszystkich reklamach DOVE wystepuja grube panie?

fajnie :)

grube też piękne :)

One nie sa wcale grube... Albo ja mam zwichajstrowane postrzeganie :P

ale jestem na prawde pozytywnie zaskoczona (choc nie jestem gruba) o wiele przyjemniej jest patrzec na takie panie - wesole, nie szpanujace za wszelka cene swoimi chudosciami, ale pokazuja i ciesza sie tym, co akurat reklamuja... czyli szampon do wlosow, jakis opalacz itd :) mile - oby tak dalej

no ok - to nie grube - ale nei czepiajcie sie slow - wiadomo o co chodzi :) sa ladne - te cialka maja piekne mimo wszystko :) piekne usmiechy, wlosy

w swoich reklamach postawila na naturalnosc,pokazuje kobiety takie jakie sa naprawde i mysle ,ze taka reklama wiecej zdzialaja niz pokazywanie 20letniej laski,ktora po kremie przeciwzmarszczkowym wraca bo czasow niemowlecych:)nie wiem czy dove jest lepsze czy gorsze ale za reklamy ma u mnie ogromnego plusa

.. a nie wychudzone i komputerowo podrasowane supre modelki.

Dove się przestawiło na reklamy z kobitkami, które mieszkają tuż obok. Żeby oglądający reklamy mieli złudne wrażenie, że ten produkt jest właśnie dla nich, bo nie reklamuje go jakaś żylasta modelka. Od tej pory zyski Dove wzrosły. A tak w ogóle to mnie dziwi jak się można sugerować tym kto występuje w reklamie. No ale w końcu osiągnęli oni zamierzony cel.

niesparowanyelektron, jak sie mozesz dziwic? przeciez jak wychodzona modelka reklamuje krem wyszczuplajacy, albo 18latka - krem przeciwzmarszczkowy, to jak tu sie nie sugerowac tym, kto wystepuje? :)))

Chodzi mi o to tylko, że bardzo łatwo jest manipulować ludźmi. Mnie nie obchodzi czy w reklamie kremu przeciwzmarszczkowego występuję dwudziestka czy też 40-latka, bo zdaję sobie sprawę z tego, że taka reklama to i tak pic na wodę.

e tam - zaraz wszystkie reklamy... w niektorych nie klamia :)

wole zeby krem ujedrniajacy reklamowala 40stka przy kosci, niz Szifreka czy inne blond bostwo. I tyle. Nie lubie jak sie mnie RAZACAO naciaga