Banalny seks?

Mój chłopak powiedział mi ostatnio przez telefon, że chce ze mną spróbować seksu banalnego. Zrobiło mi się przykro, bo uważam że to nie jest banalna sprawa tylko coś powaznego między nami. Ale urwało się połączenie akurat (w ogóle strasznie trzeszczało bo jechał wtedy samochodem). I teraz nie wiem o co mu chodzi? Ma być banalnie? Ale jak?

to anagram, musisz znaleźć przepis na keks o moralnym nie wspomniał? ;)

Źle go zrozumiałaś... nie chodzi o to że ma być banalnie tylko, że jako podniecających dodatków macie używać bananów

a mi sie wydaje ze chyba bedziecie sie kochac z bananem tak logicznie myslac :)

powinno być dowcipnie przede wszystkim

kradne...a to już perwersja na dwa baty :o

Nic nie rozumiem :-o Mówicie jakimś slangiem :-o A jak ewentualnie banany to jakie najlepsze? Chiquita?

chyba 3 ;)

Chiquita to pies mojej sąsiadki..a fe :o

im wiecej batów tym bardziej ciągnie

a to już zoo :o

biedne konie :o

Ciqita obowiązkowo, bez tego żadna przyjemność:P

sami wiecie kto ;)

bananalnie-nierealnie?

?

ciquita ma fajny nosek

chodziło mu o seks analny, czyli do drugiej dziurki...

Poszłam za waszą radą i kupiłam siatkę bananów. Chiqity niestety nie mieli, ale to chyba nie problem co? Czy xle zrobiłam? No,doradźcie coś!

w nosie chyba :o

kaszanke :D

?

Los Bananos, takie zielone, ale czy to ważne, ja mam problem a wy się śmiejecie:(