koniec z tabletkami-kolejny fajny topik

Wiem, wiem, są już podobne topiki, ale ich forumowiczki juz dawno zerwały z tabletkami, a ja właśnie zaczynam:) no więc brałam Diane35 przez całe długie 5 lat!!! i nikt mi nie powiedział że tak nie można!!! no więc skutki były takie, że: -przytyłam jakieś 5 kilo -libido prawie w ogóle nie istnieje:( to po prostu straszne, seks traktuję czysto technicznie:( -dostałam cellulitu -mam deprechy, wachania nastroju, zrobiłam sie strasznie zazdrosna, upierdliwa itd. dopiero niedawno dzięki kafeterii powiązałam to z tabsami -plusem jest to ze cera naprawdę zrobiła się ładniejsza No więc w czwartek wzięłam ostatnią pigułkę i jestem mile podekscytowana co dalej, mam nadzieję że obędzie się bez przykrych konsekwencji! Kto jeszcze rzuca dziewczyny?

sama jak palec?

Cześć ja też już nie biorę i jestem w 26 dniu pierwszego cyklu bez tabletek.Też mi życie uprzykrzyły.początkowo było super ale im dłużej je brałam tym gorzej się czułam no i ten spadek libido i wstręt na samą myślo sexsie.