Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23-latkaaa

Ospa-to chyba to,ale w tym wieku??

Polecane posty

Gość Grzecho
No i dołączyłem do "szczęśliwców"!! Mam 33 lata i zaraziły mnie córki które przyniosły paskudztwo z przedszkola. Początkowo byłem przekonany że to grypa ból mięśni, temperatura ból gardła itp ale dziś rano jak spojrzałem w lustro to się wystraszyłem swego odbicia! Skóra głowy i twarz to jedna wielka krosta. poszedłem do lekarza i on mnie oświecił :( Mam heviran 800 co 6 godzin vratizolin i variderm. teraz jest godzina 23:10 i mam wrażenie że nie ma na moim ciele miejsca bez krosty nawet na dłoniach się pokazują! I jeszcze ten cholerny świąd! szlag mnie trafia bo drapać się nie można. Podziwiam córki miały tę samą maść co ja ale one wcale się nie drapały! W tej chwili żona truchleje ze strachu bo ponoć też nie przechodziła ospy w wieku dziecięcym. NIE ŻYCZĘ NIKOMU TEGO CHOLERSTWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzecho pocieszę Cię , że to co najgorsze, to dopiero przed Tobą .u mnie już wszystko zasycha , są tylko strupy(niektóre już odpadają ).Mniemam, ze ospę pokonałam.Jutro będzie tydzień.Sama nie wierzę , ze udało mi sie przejść przez nią tak szybko....a tyle słyszałam o 3tygodniowym leczeniu i powikłaniach.... Najważniejsza zasady , to ubierać się , nie wychodzić na dwór, nie drapać, nie myć sie do chwili zaschnięcia, dużo odpoczywać ...i czekać końca smarując plamki:) Trzymaj się cieplutko i pamiętaj nie drap się ...choć bardzo trudno będzie Ci się powstrzymać. Będzie oki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziś tydzień od pojawienia się ospy.W zasadzie moge powiedzieć , że jestem zdrowa.na twarzy odpadł ostatni strupek.Kilka zostało mi jeszcze na plecach .Zastanawiam sie jak to jest z tymi strupami, wiem , ze nie należy ich drapać , ale mi one same odchodzą pozostawiając brzydkie ślady.Podczas np delikatnego mycia twarzy.Bardzo nie chce by pozostały mi dziury na buzi...i tak zastanawia mnie, czy takie odpadanie strupów, to naturalne, czy też strup powinien sam całkowicie sie wchłonąć ? Proszę o odpowiedź:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha to ja wam powiem coś zabawnego ja i mój mąż razem mamy ospę ;) przyciągną synuś z przedszkola. Jesteśmy uziemieni sąsiedzi nam zakupy robią. Mam nadzieję że do końca tyg minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospa wisi w powietrzu
no i ja tez JUZ mam ospe i 33 lata. Synowi sie skonczyla i dostalam ja i corka (3 lata). Corka drapie sie niemilosiernie i nie chce sie smarowac bialym pudrem, nie wiem juz co z nia zrobic. Ja natomiast krosty mam wszedzie!!! Na twarzy ze dwadziecia, za uszami, w uszach, w buzi najgorsze sa we wlosach. Drapie sie po glowie rowno - przeciez nigdy nie zgole sie na lyso wiec tam blizny moga byc. Generalnie krosty mam wszedzie oprocz nog - tam moze ze dwie. Juz nie wytrzymuje bo jak zaczna mnie swedziec to wszystkie naraz. Jednym slowem MAKABRA! Ospe mamy 3 dzien, kiedy sie to skonczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuioio
córka 3 latka,ma ospe już 3 tydzień,gdzie niegdzie prawie niema,ale we włosach,i na plecach jeszcze pare większych strupków.Jak niektórzy po tygodniu mają spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospa wisi w powietrzu
yuioio moja corka tez ma 3 latka, pierwszy raz ja wysypalo w niedziele wieczorem a dzis biega... nie drapie sie i krosty ma przyschniete, dodam, ze nie chciala sie smarowac pudrem, wczoraj ja wykapalam i jak reka odjal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarażony
Witojcie! Wpadlem zobaczyc co sie dzieje w temacie:) Wpisywalem sie tutaj na forum w okolicach czerwca 2008 pod tym samym nickiem. Przypomne tylko, ze wtedy mailem 29 lat i przechodzilem tą szkarade. Powiem na pocieszenie nowym ospowiczom, ze jakbyscie mnie teraz zobaczyli to stawiam 10:1, ze nikt nie kapnal by sie, ze przechodzilem ospe. Pamiatka po ospie to jedna mala dziurka przy brwi i druga na policzku (od zdrapania strupa). Glowa do gory i nie rozdrapywac a bedziecie piekni i gladcy jak pupa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja byłam tą szcześciarą co w wieku 30 lat przeszlam ospę w tydzień;)Wysypalo mnie w piątek wieczorem , drugi wysyp z soboty na niedziele .do środy horror, a potem szybko wszystko zasychało.Dziś zostało trochę plam na plecach .Jeśli chodzi o twarz to jedna mała dziurka na prawym policzku. Nigdy więcej ospy :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viva_30
Mnie dopadła ospa w wieku 30 lat,zaraziłam się od syna.Na szczeście znoszę ją bardzo łagodnie.Jako dziecko przeszłam już ospę i niech lekarze nam nie wmawiają, że nie można mieć drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuś20
No to ja jeszcze dołącze do grona zmagających sie z ospą;-) Dzisiaj trzeci dzien,wysyp dosłownie wszedzie,do lekarza ide w poniedziałek,tylko jak wyjść w takim stanie?? ludzie pouciekają;-D Jako dziecko przechodziłam tylko świnke niestety a teraz jako 20 latka takie choróbsko,ehhh.3majmy sie a damy rade;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory 19 latek
witam od 7 marca walcze z ospa... tragedia. Juz sa strupy. I szereg pytan;) czy w tej sytuacji moge sie umyc? Prysznic jakis? czy ktos madry wie kiedy te strupy spadna i czy jest jakis sposob zeby to przyspieszyc bo chce wyjsc na swiat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matikinga82
Kolego "chory 19latek" aby krosty szybkiej zasychały to stosuj "Pudroderm" tylko przed nałożeniem każdej następnej warstwy zmyj wcześniejszą, możesz także smarować się "spirytusowym roztworem gencjanu fioletowego 1% " ale on strasznie farbuje. Musisz cierpliwie czekać aż re strupy same odpadną bo jak je zdrapiesz to będziesz miał blizny, ja kilka zdrapałem i zostały blizny. Ja wziąłem w czasie ponad 2 tyg. choroby dwa razy prysznic i nic się nie stało (przecież wiadomo,że po tygodniu, tym bardziej że na początku jest gorączka i człowiek się poci, to ciało zaczyna troszkę czuć nieprzyjemnym zapachem) tylko musisz uważać, żeby się nie przeziębić. Ja nawet jak wyzdrowiałem to jeszcze kilka dni nie wychodziłem z domu, żeby się nie przeziębić. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory 19 latek
matikinga82 dziekuje za odpowiedz;) pudroderm to moj nowy kumpel! Juz 4 buteleczki poszly. W aptece mi powiedzieli zeby nakladac warstwe na warstwe... czyli musze czekac az wszystkie strupki spadna i wtedy bedzie po ospie? jesli tak to sie chyba pochlastam... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyś35
Cześć OSPAli! Mam 35 lat i ospę... Właściwie, to oprócz SETEK chrost na całym ciele czuję się dobrze fizycznie. Najbardziej boli brak możliwości normalnego funkcjonowania i oszczędne mycie... Dziś mija czwarty dzień od stwierdzenia choroby i wygląda na to, że kończy mnie wysypywać. Stosuję maść Variderm, do tego łykam rutinoscorbin i lek przeciwgorączkowy. Niestety ze względu na ilość pryszczy mam wysmarowaną maskę na twarzy i całej głowie! Czekam cierpliwie aż odpadnie, bo zalęży mi na szybkim powrocie między ludzi. Wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospa po raz drugi
witam ja przechodziłam ospe w wieku 20lat-bardzo ciezko jedyne lekarstwo zeby jakos spokojnie spac,nie drapac sie i uporac sie z bólem żoładka ,gardła(podobno tam tez sa krosty stad ból)to czerwone wino 2-3 kieliszki i mozna przetrwac POLECAM .Nie przegrzewac sie bo bedzie wiecej krost!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyś35
Witam, dzień piąty... Nie pojawiło się nic nowego, więc dosmarowuję stare. Wygląda na to, że zaczynają wysychać. Zamiast wina possałem chlorochinaldin -też się sprawdza! pozdrawiam OSPAlców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzys35
Dzień 10, praktycznie po ospie, nie mam już maski na twarzy i pod włosami -spełniła swoją rolę. Czekam tylko aż odpadną strupki i do roboty! Jeśli mogę coś radzić przyszłym ospalcom to smarujcie grubo miejsca swędzące (głównie skórę głowy) , koniecznie unikajcie mycia do końca wysypu ok.4 dni i w miarę możliwości nie moczcie się za wcześnie, korzystniej i szybciej jest gdy krosty mogą wyschnąć. życzę zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Tych już chorych, czekających na pierwsze wykwity oraz opiekujących się \"ospowiczami\". Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum. Moja córa 3 lata i 3 m-ce właśnie kończy chorowanie. Okazało się, że ja chyba nie przechodziłam ospy. Dwa dni temu miałam trochę gorączki, i bóle całego ciała ( jak przy grypie ). Wszystko minęło, ale ja czekam od poniedziałku na wysypkę, siedzę w domu, nie pracuję. Jak długo trwa zanim dojdzie do wysypki, dwa trzy dni dłużej??? proszę pomóźcie! zaczynam świrować \"czekając na ospę\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzys35
Witam! Wmoim przypadku gorączka, objawy grypopodobne i wyrzuty z dwóch stron (naraz) wystąpiły tydzień przed widocznymi objawami ospy. To na tyle długo, że nie jestem pewien, czy miało to związek. Da się przeżyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulec30
WItam wszystkich cierpiacych na tą bezduszną chorobe. Ja właśnie się zaraziłam od mojego 5-letniego synka i przechodze ja juz 2 raz :( Kiedy opiekowałam się synem wydawało mi sie ze to koszmar, ale moja ospa w porównaniu z jego to prawdziwy koszmar. Choroba dopadła mnie 2 tygodnie po skończonej kuracji syna. Dwa dni przed wysypką miałam typowe objawy grypowe i temperatura, po dwóch dniach pierwsze krostki na dekolcie. Po nocy cała twarz, szyja, plecy i brzuch - to był drugi wysyp, trzeci na trzeci dzień nogi i stopy. U mnie zaczeło się od rumieni, które pzremieniły się w bąble z płynem surowiczym. Cześć bąbelków przemieniła się w strupki a ta druga częśc w okropne brzydkie ropne bąble. Wyglądam masakrycznie - jeden wielki pryszcz na twarzy - okropnie, bleeeeeee. Najgorsza była noc przed drugim wysypem - nie spałam w sumie cała noc tak swędziało. Teraz mniej da się wytrzymać. Smaruję się jakimś paskudztwem robionym w aptece z antybiotykiem i łykam 4 razy na dobę heviral, no i oczywiscie myję się codziennie w kali :) Wszystko wg zaleceń lekarza. Maść, którą przepisał mi lekarz niestety ale nie zostawiam do wyschniecia tylko wsmarowywuję i tylko te ropne, natomiast reszta ta ze strupkami zostawiam do samoistnego wyginiecia. Nie rozdrapałam żadnej krosty ale mimo to lekarz powiedział mi, że po tych największych moga zostać blizny :( Czekam z niecierpliwością na finał tej choroby - jestem już zmęczona i załamana. Pozdrawiam wszystkich cierpiących. Nigdy więcej ospy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młynkowa77
Dzięki :) Czyli z tego co piszecie może mnie jeszcze to dopaść , a już prawie zapomniałam, wróciłam do pracy, moja Olga już po. Ja nie chcę! Pozdrawiam wszystkich i życzę szybkiego wysychania bąbli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witajcie ja tez choruje
ospe przechodze juz drugi raz, takze zalapałam od synka(3latka)u niego spokojnie, szybko przeszlo a u mnie...to jakas masakra, krosty sa wszedzie..dosłownie,noc nie przespana, swedzi jak diabli!!! Właśnie wysłałam męża po fenistil i nadmanganian potasu, mam nadzieje ze cokolwiek pomoze bo zwariowac idzie! do tego lykam heviran, no i smaruje te okropne krosty!;/ Zdrowia Wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniemysł_29
Nie przechodziłem jeszcze ospy, dwa tygodnie temu kontakt z chorymi dziećmi. Wczoraj cały dzień bóle głowy, osłabienie, gorączka, wieczorem ponad 38 stopni. Dziś rano wydaje mi się, że pojawiły się jakieś małe krostki na przedramionach, ale nie zmieniają się, za to pojawiła się jedna wyraźniejsza w ustach :/ Ciekawe czy to ospa, dziś po pracy już nie załapię się do lekarza, zobaczymy co będzie jutro rano. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniemysł_29
a jednak ospa. Po powrocie z pracy na plecach pełno krost, kilka też na szyi i głowie. Na razie lekkie swędzenie. Smaruję pudrem w płynie, a jutro do lekarza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniemysł_29
Wczoraj nieprzespana noc przez swędzenie, dziś swędzi trochę mniej i chyba nie ma nowych krost ale ciągle utrzymuje się ten straszny ból gardła :( Biorę Heviran od wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tas
Kiedy czlowiek ma ospe i juz obejrzal wszystkie filmy, przeczytal wszystkie widaomosci i dalej nie moze spac, wtedy czyta caly watek dotyczacy ospy... Drugi dzien ospy, standard, caly w kropkach, temperatury nie mam, ale potwornie boli mnie glowa. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz- lekarz-optymista dal mi tylko tydzien zwolnienia... Nie za krotko to? Chyba trzeba bedzie wizyte powtorzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutka24
Czesc!! mam 28 lat i od dwoch dni Ospe..Wogole nie goraczuje tylko na wieczor boli mnie strasznie glowa.ale wezme apap i przestaje...powiedzcie mi czy te krosty beda wyskakiwaly przez cale dwa tygodnie czy tylko przez kilka dni...bo narazie mam ich niewiele ale za to mocno swedza :(( ...ile mniej wiecej sie siedzi w domu ..pomocy!!!!!!!!!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlaDuna
Witam ja mam ospę 4 dzień i to co tu czytam przeraza mnie .Moje objawy zaczęły się jak zwykła grypa.Pierwszego dnia wieczorem dostałam straszne dreszcze, na drugi dzień gorączka przeszło 38 stopni cały czas myślałam ,że to grypa . Trzeci dzień nudności wymioty gorączka ból głowy .Rano udałam sie do lekarza a on stwierdził ,że to grypa żołądkowa .Po południu pojawiła sie wysypka .Ijuz byłam w domu OSPA pomyślałam .I z powrotem do lekarza a Pani doktor mówi że ospa przepisała leki .I teraz czekam co jeszcze się wydarzy.Bo tym co tu przeczytałam to u mnie nie najgorzej moze leki działaja i smaruje sie pudrodermem a zazywam heviran .Pozdrawiam i nie drapcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agan81
witajcie ospowicze!!mam 28 lat i...ospę.moja 4 letnia córeczka mnie zaraziła.ona przeszła ją rewelacyjnie,kilka krostek,zero gorączki,po 2 tyg.wróciła do przedszkola.ja mam ospę dopiero drugi dzień.rewelacji nie ma,ale po przeczytaniu niektórych wpisów nie śmiem narzekać.lekarz właściwe poza smarowaniem pudrodermem nic mi nie zalecił.mam pytanko,czy ten heviran jest na receptę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×