Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna jak deszczowa noc

czy dobrze zrobilam ?? sama nie wiem

Polecane posty

Gość smutna jak deszczowa noc

jestem z nim 2 lata....dzisiaj powiedzialam dosc....od ajkiegos czasu coraz mniej okazuje mi uczuc, nawet reki nie da jak razem idziemy...a dzis....bylismy sami u niego zrobilam mu dobrze, on nawet mnie dotknal, choc mu o tym mowilam...za chwile polozyl sie obok i widze ze nie ma ochoty sie odwdzieczyc...mowie: nie rob nie trzeba pewnie zmeczony jestes...a lzy same mi poplynely....ja rozumiem on pracuje ja studiuje ale odrobina uczucia chyba sie nalezy.Skoro ja studiuje to chyba tez moge byc zmeczona.... mam juz dosc proszenia sie o uczucia....powiedzialam dzisiaj dosc....ma sie zastanowic czy mu zalezy bo inaczej to nie ma sens.... Juz nie wspomne o kolegach i aucie ktorzy od pewnego czasu sa najwazniejsi.... Zalezy mi ale dzisiaj stracilam sily i sens....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
rozmawiałaś z nim o tym? Mówiłas mu że okazuje Ci za mało uczucia? Jesli tak i rozmowy nic nie dały to... sama wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milo
nigdy nie robie swojemu facetowi dobrze pierwsza.. normalnie to facet powinine wystartowac.. dobrze zrobiłas.. jak fochy stroi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam sobie kobietka...
ja sie z takim rozwiodlam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
mowilam...prosilam....krzyczalam....plakalam..ale "on pracuje, on jest zmeczony" nie mam juz sil naprawde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
Bo milosc polega nie na wiecznym braniu ale na wiecznym dawaniu. Skoro on nie chce nic z siebie dac, badz nie ma co zaoferowac, a sprawy materialne to nie wszystko... Nie ma sensu dalej ciagnac tego zwiazku ani podtrzymywac uczucia, ktorym go darzysz. W koncu sie wypalisz i co wtedy? Pamietaj, ze wsyzstko trwa tak dlugo jak tego chcemy. Nie badz nieowlnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydła
skoro zrobilaws ten pierwszy odwazny krok (raczej dobry z tego co piszesz ) to nie ma co sie cofac !!! podziwiam za odwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
tam mialo byc...: " on nawet mnie nie dotknał"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
napisal ze mnie kocha ( bo przed chwila pisalam zeby dal mi odp ze jesli nie kocha to nie napisze) co mam mu napisac??? ja go kocham ale nie chce takiego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
nie odpisuj mu. Nie mozesz go raz olac?! Niech sam wyjdzie z inicjatywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mu nie odpisuj. to nie jest rozmowa na sms, tylko w cztery oczy między Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
napisalam tylko tyle : to jesli kochasz mnie to czemu powodujesz ze placze? placze jak bobr, odpisal...przykro mi nie rob scen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
Po takim odpisaniu ja bym chama kompletnie olala. Kobieto wez sie w garsc i powiedz raz nie. Nie odpisuj mu nic. Przespij sie z tym pare dni i sama zobaczysz,ze nabierzesz dystansu do tego i spojrzysz z innej strony na cala sytuacje. Prosze nie marnuj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
chcialabym mu tylko napisac ze mi zalezy ale mam dosc takiego zwiazku...ale nie wiem jak to ubrac w slowa....na tym skoncze....i nie odpisze juz....ani nie odbiore tel ...po prostu wylacze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
moze byc tak ? "to juz trwa od dluzszego czasu....a mi po prostu zabraklo sil....by prosic sie o uczucia....jak ci na mnie zalezy to to pokaz...a jak nie to nie ma sensu zachowywac sie jak teraz....bo ja tego nie zniose dluzje... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę ze
nic nie pisz, jak go trochę "poolewasz" to moze zacznie mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
ale ja wylacze tel to bedzie wiedzial ze cos jest nie tak...bo nigdy tego nie robie....a chcialabym zeby wiedzial...dlaczego...ze to nie sa moje wymysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
:(((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyt uczuciowy byłby ten sms, spróbuj bardziej konkretnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
no i wlasnie dlatego wylacz. Zeby wiedizal,ze nie chcesz odbierac od niego. Niech sie troche pomartwi. A najlepiej zmien nr telefonu. Zapomnij o nim. Sa wakacje. Moze wyjedz do rodzicow na jakis czas, badz do kolezanki i tam nabieraj dystansu przede wszystkim do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej nic nie pisz i wyłącz telefon. \"Mężczyźni nie reagują na słowa tylko na brak kontaktu\". Sprawdzone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
to jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz mu ze
"jesli tak - to spadaj" moze się zdziwi, ale wątpię, bo to chyba idiota nie facet:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz mu ze
albo nic mu nie napisz - to lepiej podziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdanie które Ci zacytowałam jest naprawdę sprawdzone!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
napisalam nie lubie nie wyjasnionych spraw...ale nie napisalam czy mi zalezy i ze go kocham choc zawsze to robilam...tel wylaczony wlacze go rano...zobaczymy dziekuje za slowa otuchy i rady.... jutro wam napisze jak dalej sie potoczyly sprawy... a chocby obiecal ze sie zmieni to jak mam sie zachowywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko676
Moja droga,tacy są mężczyźni porostu:).Znajdź sobie zajęcie które byłoby tylko Twoje tak jak on(w jego przypadku samochód i koledzy),Ty pewnie cały swójoją energie poświęcasz na niego więc facet wie że zawsze ma ciepłe ramiona.Znajdź sobie zajęcie które będzie tylko Twoje(zapisz się na areobik,albo na siłownie lub coś innego byleby to było zajęcie tylko dla Ciebie bez niego)i potraktuj go jak on Cie teraz traktuje. Napewno się dotrzecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
teraz naprawde przegial pale, napisal mi, ze musi sie zastanowic czy mnie kocha. jestem teraz wkurzona i przestane mu obciagac z polykiem, moze to go czegos nauczy, taką nauczke mu dam aby sie nad sobą zastanowił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
To niech sie zmienia ale niech sie odezwie po zmianie. Zaloze sie, ze za moment wlaczysz ten tel. Rob jak Ci rozum dyktuje, czasem serce nie podpowiada nam slusznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×