Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna jak deszczowa noc

czy dobrze zrobilam ?? sama nie wiem

Polecane posty

Gość bliska
po co chcesz mu mówić, że ci zalezy ??, przeciez on to WIE !! nic mu nie mów, nie odzywaj się, jak napisałas "dośc" to bądź konsekwentna; jeśli odzywasz się, dla niego znaczy to, ze sama swoich słów nie szanujesz i uczysz go, ze to co mówisz jest nic nie warte i nie należy sie tym przejmować !! po co pytasz?? dzwonisz?? sama sie prosisz o jeszcze... mało ci? nie tędy droga może jestem brutalna, ale nawet w uczuciach należy zachować choć trochę rozsądku, nie możesz klęczeć przed nim i stawiać wymagań! nie mów: jeśli tak ma byc to ja mam dośc", tylko: "juz cię nie chcę" i niech to bedzie widac w twoim zachowaniu, to może sie ocknie... w przeciwnym razie NA NIC NIE LICZ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
od tego podszywacza...nawet tego nie czytam, bo wiedzialam ze i tak predzej czy pozniej sie tu znajdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
marny z Ciebie podszywacz :] Na prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
ale dupy do ruchania juz nie dostanie jesli sie nie poprawi, chce widziec zmiane na lepsze inaczej nie wypne pizdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jak deszczowa noc
wylaczylam tel i jestem pewna ze go nie wlacze....chce zobaczyc co zrobi...nie bede prosic sie o nic !! bede silna i nie pozwole soba pomiatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko676
zanim się zaczniesz podszywać,naucz się to robic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
Nooo Laska w koncu jakis postep :p Super, ze zaczynasz tak myslec. Nie poddaj sie. A jakby co to masz tu nas :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......... ... ...
aaaaa!!! stop stop gdzie ten temat zmierza!!! kobieto, aż mi żal twojego faceta!! (ciebie też ;) ) on pewnie się od jakiegoś czasu dołuje, że jego kobieta zapłakana niezadowolona, a on nie wie o co chodzi...założe się o co chcecie, że facet w ogóle nie wie o co autorce biega...ba ponieważ trwa to jakiś czas widać po nim, że ta sprawa już zdążyła go z irytować....pewnie sobie myśli "kurwa przecież ją kocham, czy to nie wystarczy"...no właśnie nie wystraczy i trzeba mu jak na tacy podać informacje czego brakuje, niestety...a co gorsza nie wystarczy powiedziec, że chcesz się czuć kochana, że chcesz czuć że jesteś najwazniejsza...bo jak tak mu powiesz to nic nie zmienisz, bo on nierozumie co się pod tymi pojęciami kryje...dokładnie jak krowie na rowie a'la instrukcja obsługi kobiety dla debili...faceci sa prości i tylko proste prósby rozumieją... ja bym miała taką radę...siądź i napisz list do niego...napisz czego Ci brak, co cię boli (konkrety, bo np. słowo czułość dla faceta jest niejasne...przytulenie spojrzenia w oczy to już bardziej jasne), napisz czego potrzebujesz, żeby czuć się z nim szczęśliwą (też bez ogólników, lepiej się uszczególowić niż liczyć, że facet ogólnik pojmie), napisz też o swoich uczuciach jeśli chcesz...a na koniec napisz coś w stylu..."jeśli mnie kochasz i jesteś gotowy uczynić mnie szczęsliwą odezwj się" zrób taki ostatni krok...przynajmniej bedziesz miała czyste sumienie, że dałas wam sznasę i nie bedziesz się dołowac myslami "co by było gdby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
do kropek :) chyba jestes za dobra i zbyt wyrozumiała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×