a Ty pokaz swoje nogi...

Problem mam włochaty: po depilacji zostaje mi tak duzo wrosnietych wlosów, ze jesli zostawiam je w spokoju o wygladam jakbym nie depilowala nog wcale, a jesli wyciagam to potem nogi wygladaja makabrycznie... Robi mi sie zapalenie mieszkow , ktore w dodatku wcale nie chce sie goic :/ w zwiazku z tym mam cale nogi w rankach, bo mam paskudny nalog wyciskania tych wlosow :/. Moze ktoras z was miala podobny probblem, i zna jakies masci albo plyny bakteriobojcze ktore mozna stosowac po depilacji?

ja mam ten cholerny problem jedyna rzecz ktora lagodzi skutki to codzienny peeling szorstka gabka do czerwonosci skory...nic innego nie skutkuje, po tym tez nie ejst cudownie ale lepiej niz nic a ja..bosze co za koszmar....od jakiegos czasu boje sie facetow zapoznawac, bo przeraza mnie fakt ze zobacza to pobojowisko...rana na ranie, blizenka na blizence, plama na plamie..a wszystko skutek samodzielnych zabiegow :(

Mam to samo :-( Po pierwsze - jak juz wspomniala wrrrr - codzienny peeling OBOWIAZKOWO!!! Po drugie - nie wyciagaj na sile wloskow wrosnietych - jak rozdrapiesz zostanie blizna!!!! Po trzecie - zaraz po depilacji nie wolno stosowac zadnych balsamow - odczekaj kilka godzin, a po depilacji skore odkaz np. mieszanka spirytusu i aspiryny (2-3 tabletki rozpusc w spirytusie). Co do blizn to niestety sama chcialabym poznac skuteczna metode - od kilku miesiecy walcze z tymi sladami - cepanem, kwasami - zrobily sie od tego troszke jasniejsze, ale rozjasniaja sie w takim tempie ,ze chyba trzeba 10 lat na calkowite pozbycie sie plamek. Blizny chyba bede miec do konca dni moich... :-(