czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz w sprawie pracy

dzis bylam sie pytac o prace w supermarkeicei i jest miejsce...na stioisku z cyfrowym polsatem babka bardzo mila kobieta ,powiedziala ze jest duzo chetnych ...zaczelam ja prosic ze bardzo zalezy m ina dstaniu tej pracy...powiedziala ze mam duze szanse..tylko pozniej jak rozmwialaysmy mowial ze nie bardzo ze chce studiowac nawet zaocznei to sie wykrecilam..bo sama jeszcze nie wiem powiedzialam ..powiedziala ze zobaczy wziela moj numer i powiedziala ze sie odezwie do wieczora jesli mnie bedzie chciala przyjac...co o tym myslice:( bo ja mam czarne wizje

zrob sobie cos pysznego i... poczekaj :)

czarno to widzę....

dpiszcie mi jak myslicie:(zadzowni czy nie bo ja nie mgoe usiedzie w miejscu spokojnie..:(

Pierwsza praca pewnie ?

tak pierwsza..caly czas chodze i sie staram o cos ale wszedie trzeba meic znajmosci...:(i tkab ardzo chcialabym tam pracowac..bo bym miala blisko.. i wogole...:(swietna praca ..nie iwem czy sie l udzic :(

:(

no pewnie macie racje:(:(::(:(:( zawsze bylam pechowa i nic mi sie nie udaje:(

świetna praca w supermakecie toisku cyfrowego polsatu ? mieszkasz w małym mieście?

Ale co ty tak ? Już pierwsza rozmowa i już byś chciała ? Nie ma lekko i się nie przejmuj. Może akurat zadzwoni, a jak nie toswiat się nie zawali.

tak:(ale po co sie łudzic i tak nie dostane::(:((:(:jestem niedacznikiemjak mowi moj ojciec:(

nie chcęcię martwić, ale no... ja w zeszłym tygodni byłam w trzech miejscach- zostawiałam cv rozmawiałam wszyscy byli mili uśmiechnięci i... do tej pory nikt nie zadzwonił, a w jednym z miejsc dostała pracę moja kumpela która poszła później niż ja, a miała te same kwalifikacje... heh, po prostu gadała z szefową a nie z szefem... :o super ale wiesz, może akurat w twoim wypadku inaczej to będzie... trzymaj się dzilenie, nie ma co się przejmować, w końcu jeszcze mają czas na dzwonienie! pozdrawiam

:(:(:(:(jak m isie dzis nie uda to sie poddaje:( chodzisz starasz sie i nie mzoesz znalezc pracy:(moj brat nie chodiz nie staral ise a oferte pracy dostal pod nos:( taki to ma zawsze szczescie..

no coś ty! nie poddawaj się! co najmniej do trzech razy sztuka! Nie łudź się0- jeśli nie będziesz szukac pracy to jej nie dostaniesz- tak jak twojemu bratu się przytrafiło zdarza się bardzo rzadko!

Co do szukania pracy to mogę się trochę wypowiedzieć bo ostatnio przez 2 m-ce szukałam czegoś sensownego. Wysłałam ok 30 ofert do firm. Z tego odezwało się do mnie 6 i z nich pracę zaproponowano mi w 3. Tak więc duuużo cierpliwości życzę :) I powodzenia

do gewndolinna no przepraszam a za kogo ty sie uwazasz? chyab dobrze ze chce pracowac i mi na pracy zalezy a nie przyjdzie taki co zlozy dokumenty nic nie powie i pojdzie ...takim co nie zlaezy to kradna ..i niem zoan im za bardzo ufac... nie wiem ...czy jestes jakas chora? jak czlowiekowi zalezy to chyba dobrze ,czy ma sieo pierdalac w pracy? lubisz tak czy wolisz jak ci cipke wylize i za to zartudniasz;)

I jak dali już odpowiedź?

nie dali:(

Hej Autorko! I jak? Masz obecnie pracę?