pytanie o węzły chłonne

od jakiegoś czasu(jakies kilka miesiecy)boli mnie pod żuchwą z jednej albo drugiej strony,teraz strasznie boli po prawej...jak tylko ruszę głową,a jak dotknę to czuję taki bolesny guzek.Miałam tak kiedyś z tyłu szyji,ale samo przeszło.. Co to moze byc ?

podbijam temat. to znow ja. moj post jest troszkę wyzej...czy ktoś mi odpowie czy ma podobny problem...chcialam tylko dodać ze odczuwam w tych węzłach czasem jakieś dziwne kłucia..czy ktos ma podobny problem?

ja bym sie poszla zbadac... moj tato mial powiekszone wezly chlonne robili mu badania krwi itp nic niewyszlo, rok pozniej guz sie mu zrobil i usuwali i na tomografii wyszlo ze stan zapalny wszystkich wezlow chlonnych... okazalo sie ze ma chloniaka... teraz po 2 chemii jest juz, lepiej chuchac na zimne

o matko:( bedzie dobrze.musi być! powiedz mi...duzo mial tych węzlow? gdzie? przesuwalne? mial jakies inne dolegliwosci? duze byly te wezly? przepraszam że Cie tak mecze ...ale sama zrozum...naprawde bardzo się boję..:( u mnie trwa to juz 2 lata...

mial po prostu ciagle powiekszone wezly chlonne tak przy zuchwie i guza w pachwinie ktory rosl, ale guz niemial zadnych komorek rakowych po wycieciu badali go... dopiero pozniej okazalo sie ze chlonniak i naprawde zadnych objawow praktycznie niedaje, zwlaszcza jesli w dobrej kondycji sie jest... na szczescie u mojego taty wczesnie go wykryli

Nie trzeba panikować od razu. Węzły chłonne, szczególnie szyjne i podżuchwowe powiększają się przy każdej infekcji i utrzymują w takim stanie bardzo długo. Pewnie, że trzeba to pokazać lekarzowi, ale bez paniki...

jezus:(((( ja się boję:(( no ja od 2 lat chodzę juz do lekarzy i nawet mi nie dali żadnego skierowania na usg ....mam kilka węzlow pod zuchwą...2 w prawym i 1 w lewym obojczyku, chyba po 2 pod pachami , kilka na szyi, po jednym za uszami i kilka w pachwinach...one nie są duże jak śliwki...maja około 1- 2cm..są miekkie i raczej przesuwalne...czasem mnie kłują...te w pachwinach czasem bolą jak mam okres lub zapalenie pecherza...robię co jakies 2- 3 miesiace badania krwi i niby wszystko jest ok...mam podwyższone aso- kiedys mialam 560 teraz mam 460...czy to mozliwe ze mam jakas infekcje paciorkowcami albo gronkowcami i dlatrgo te wezly sa powiekszone? wszedzie?:((( z tylu na plecach ( na dole po prawej stronie w okolicach dołka mam ,,coś,, miękkiego okolo 3 cm..lekarz mowi ze to tłuszczak ale konkretnego badania nie robil) dodam że mam z 3 zęby do leczenia kanałowego i 1 do wyrwania:( czesto mialam anginy i zapalenie ucha... zapuścilam się strasznie ... mam tez nerwice ..i hipochondrię...ostanio chodzę słaba...bardzo się pocę...i już nie wiem czy to od tej choroby czy od nerwicy...moje życie to masakra... pomocy!!!!!!:(

oczywiscie ze mozesz miec infekcje jakims paciorkowcem. masz bardzo wysokie ASO. nie wiem czemu jeszcze cos z tym nie robisz. zęby o których piszesz tez moga być źródłem infekcji ale tutaj wchodza w gre raczej wezły chłonne okolic szyi i prowdopodobnie jakies bakterie beztlenowe które lubia takie własnie miejsca jak zęby. proponuje zrobic wymaz z gardła najlepiej w 2 laboratoriach, z wynikami do lekarza. zakazenie paciorkowcami moze powodowac spustoszeni w organizmie. nieleczone prowadzi do róznych problemów zdrowotnych. dodam ze jezeli faktycznie takie problemy ciagna sie długo sprawa wylecznie moze byc równiez długotrwała włacznie ze zmianami leków w czasie leczenia. proponuje równiez pomyslec o lekach na podniesienie odpornosci oraz jakis szczepionkach. na poczatek proponuje luivac. branie leków oczywiscie po konsultacji z lekarzem.

Witam, jakiś czas temu miałam powiększone węzły chłonne pod lewą pachą, teraz mam pod prawą. Były to dwa zapalone guzki, teraz mam jeden, bolące przy dotykaniu. Nie mam innych objawów, ale choruje na Toczeń rumieniowaty. Nie wiem, czy to ma zwiazek z moją chorobą. Choruje już 5. rok ale wcześniej nie miałam taie problemy. Prosze o porade!

czesc. Poszłam na usg z powodu guzka na piersi ktory okazal sie tylko torbielem ale na usg wyszlo mi ze mam pod lewa pacha powiekszone wezly chlone zmienione odczynowo z wyraznie unaczyniona wneka do 2 cm.mam z tym sie zglosic do chirurga onkologi chorób sutka bardzo sie obawiam wynikow dalszych badan gdyz jestem obciazona genetycznie nowotworem.czy moje obawy ze mam raka sa słuszne??

pierwszą rzeczą jaką można zrobić to poszukać dobrego lekarza onkologa zrobić tomografię rtg i napewno onkolog skieruje do chirurga na wycięcie i dalej zostanie to wysłane do zbadania ponieważ może to być rak i chodzi o ustalenie czy jest łagodny czy zlośliwy to jest najgorsza opcja ponieważ może to być również stan zapalny i na tym się może tylko zakończyć nie lekceważcie tego od tego może zależyć wasze życie. pozdrawiam

WITAM TO ZNOW JA JESTEM PO PARU BADANIACH..WEZLOW CHLONNYCH . OPIS USG PACHWINW OBU PACHWINACH WIDOCZNE DOSC LICZNE WEZLY Z WĄSKIMI WNĘKAMI ORAZ SZERSZYMI I SILNIE HIPOECHOGENICZNYMI STREFAMI BRZEZNYMI WLK. DO 18NA 6MM USG SZYI OBUSTRONNIE W OKOLICACH POZUCHWOWYCH WIDOCZNE OWALNE HIPOECHOGENICZNE WEZLY NAJWIEKSZE W OKOLICACH KATOW ZUCHWY WLK. 17NA 8MMPO STRONIE PRAWEJ 22NA7MM PODOBNE WEZLY WIDOCZNE WZDLUZ OKOLICY MOS wlk do 13mmw osi dlugiej i w okolicy karkowej po lewej str. do 9na 3mmmusg pach obustronnie w dolach pachowych widoczne wezly z zachowna wneka wlk. 15na7mm rtg klatki w granicach normy badanie histologiczne drobny fragment skory pokryty akantotycznie rozroslym nablonkiem wielowarstwowym plaskim. Ponadskorkowo wokol naczym widoczne nacieki zapalne z komorek limfoidalnych. Obraz nie charakterystyczny i jeszcze teraz dowiedzialm sie ze jestem w 9 tygodniu ciazy czy usuna mi tą ciaze... jak ide do lekarza to mam wrazenie ze cos przedemna ukrywa... moze wiek robi mam 19 lat. prosze o pomoc

Wczoraj odkryłam opuchlizne- guza wielkości orzecha włoskiego dokładnie na kości żuchwowej.... Cały dzień próbowałam się gdzieś zapisać do lekarza ale terminy są tygodniowe... Byłam u dentysty, wykluczył że to od żęba. Ide dzisiaj na prywatną wizytę do lekarza rodzinnego... mam nadzieje że mnie skieruje na jakieś badanie. Guzek jest bolesny... Czy ktoś miał podobnie ?

hej a ja mam takie pytanie czy to mozliwe zeby mozna bylo "wymacac: wezly srodpiersia? czy to moze inny problem, gdyz od jakies czasu czuje po lewej str od wew str piersi takie cos jak zgrubienie nie jest to okragle ale twarde i po wew str prawiej piersi juz tego nie mam ale nie wiem czuje to jak by to bylo normalnie jakas kostka albo cos... dzieki za odp

Od kilku dni mam powiększone węzły chłonne, wraz z tym bolą mnie uszy, zatoki, gardło, skronie i nie mogę spuszczać głowy na dół. Cały czas jestem senna, gdy w domu jest ciepło mi jest zimno, nie mogę jeść bo jak połykam jedzenie strasznie mnie boli coś w środku ( nie umiem wytłumaczyć co ) , wydaje mi się że schudłam przez co jestem strasznie osłabiona. :( boje się że to jest coś poważnego. :(

Zaczęło się swędzącą wysypką, po tygodniu urósł mi węzeł nad lewym obojczykiem, po następnym tygodniu nad prawym. Nie bolą, są miękkie i nie mam podwyższonej temperatury.Teraz wysypka zniknęła ale czuję ,że ciągle mam suche gardło i muszę przełykać ślinę. Węzły są wielkie jak śliwy. Wizytę u lekarza mam za tydzień. Boję się. Czy ktoś przechodził coś podobnego

Proszę Was o poradę bo już nie wiem co mam robić. Miałam wyrywany korzeń u stomatologa i po wyrwaniu zęba zaczęły mi dokuczać węzły po lewej stronie szyji. Nie bolą mnie tylko czuję obrzęk w środku z lewej strony gardła i to mnie dusi i ciężej mi się przełyka. Nie mam też guzków. Byłam u lekarza rodzinnego dała mi antybiotyk a dzisiaj byłam na kontroli i powiedziała że już nie są powiększone ale dała mi antybiotyk na 3 dni jeszcze a mnie nadal to przeszkadza, rozpiera mnie i dusi. Nie wiem co mam myśleć już o tym. Może lekarz się nie poznała. Aha dodam jeszcze że od 3 dni mam temperaturę 37,5, 37.

czy przy bolącym uchu mogą powiększać się węzły chłonne na szyi morologie mam sprzed 5 dni i jest dobra zapomniałam dodać że chodzi o 9 letnią dziewczynkę

witam wszystkich !! ja np przy uszach mam od dluzszego czasu twarde grudki i one mi się zrobiły z bólów podczas jedzenia. Bóle przy jedzeniu występuja u mnie tylko na poczatku jedzenia jak jem prawą strona to po parwej stronie przy uchu boli a jak lewą to po lewej stronie boli,też mnie boli od picia...i od ssania cukierków. Byłem ostatnio u lekarza i stwierdził że są to powiekszone węzły chłonne i dowiedziałem się jeszcze że jak usuwali mi migdałki to mi po lewej stronie kawałek migdałka zostawili i to poddobno ten migdałek powoduje bóle i zgrubienia węzłów chonnych? Brałem antybiotyk augmentin ale nic nie pomógł , w styczniu będę miał ten migdałek usuwany do końca. Czy ktoś miał podobny przypadek?? pozdro

Witam, msc temu zaobserwowałam u siebie dyskomfort myslałam,ze zle spałam dlatego mnie pobolewa szyja,ale to trwało ,po kilku dniach doszły powiekszone węzły,a od niedawna kuleczka za uchem..i zaczęło sie morfologia/wyniki bdb.0B 17 antybiotyk i już..Samopoczucie sie z lekka polepszyło ale węzełek pozostał. I dziś USG szyi: -obustronnie odczynowe wezly chłonne;w ok.rozwidlenia 15*6mm,w ok.rozwidlenia pr.t.szyjnej wspólnej 24*7mm.po obu stronach grzbietowo od mięsni SCM wezły o dł do 7mm,w wym poprz.śr 4mm,przy dolnym biegunie lewej slinianki przyusznej(dot.tej kuleczki) wezełchłonny owym.9*4mm I tyle nic więcej co dalej jakie leczenie ..a laryngolog na poczatku grudnia/urlopuje się/ Odczynowe wiec zapalne...tylko jak dlugo z "tym" chodzić..?! kolejny antybiotyk?;/ Wiem jedno- każda zmiana węzła chłonnego wymaga konsultacjii!!!

Witam! Mam problem powiększonych węzłów chłonnych szyjnychi pachwinowych dodatkowo na szyji i w pachwinie po prawej stronie mam po jednym guzku. Chirurg naczyniowy dał mi skierowanie do hematologa i kazał jechać do instytutu hematologi jak najszybciej to zdiagnozować. Czy ktoś z was wie co to może być? Bardzo się boje mam dwoje malutkich dzieci które sama wychowuje. Błagam o jakąkolwiek odpowiedż!!!

proszę piszcie na maila sagata155@wp.pl na tlenie nie mam poczty tylko wp

hej, co mogą oznaczać powiększone węzły chłonne w jamie brzusnej???/

jestem przeziębiona i mam właśnie takie powiększone węzły chlonne w jamie brzusznej, proszę o wypowiedzi

Witam, mam pytanie dotyczące węzłów chłonnych. Od kilku dni mam mocno powiększone węzły chłonne szyjne, uszne i potyliczne, niektóre bolesne, niektóre nie. Miałam robioną morfologię, crp i ob. Crp i ob są w normie z morfologi wyszła mi leukopenia. Miałam robione prześwietlenie płuc i są czyste. Nie jestem przeziębiona, ani nie byłam i nie zapowiada się abym była. Od paru tygodni czuję się mocno senna i wiecznie zmęczona. Dowiedziałam się, że najprawdopodobniej to jakaś choroba zakaźna, czy wie ktoś może co to może być ? Dodam,że nie miałam styczności z żadnymi zwierzakami i nie mam podwyższonej temp.

Ja też przez to przechodzę. Ale moje drogie jeśli nie wiecie co robić gdy zobaczycie u siebie pierwsze objawy - przeczytajcie co mam wam do powiedzenia. 1. Jeśli węzły bolą to dobrze - nie ma powodu do niepokoju (moje bolały podżuchwowe, szyjne, pachwinowe ale później zaczęły boleć coraz mniej do tego stany podgorączkowe od 36,9 - 37,5) 2. Zawsze iść do lekarza rodzinnego 3. Zrobić badania: OB, morfologia (z rozmazem najlepiej), TOXO, TSH + ew. haszimoto, anty-HIV, CRP, mocz, CMV, ALT, mononukleoza 4. Większość z tych badań zrobili mi w poradni chorób zakaźnych - jeśli mieszkacie w Krakowie to w Szpitalu na Śniadeckich przyjęli mnie w dzień kiedy tam przyjechałam. 5. Można jeszcze skonsultować sie w poradni alergologicznej i immunologicznej, endokrynologicznej. 6. Onkolog(!)

+ dodatkowo a) zaobserwować kiedy pojawiły się węzły chłonne powiększone (koniecznie zapamiętać tą datę!) b) jeśli węzły utrzymują się powyżej 3 tyg. i nie są związane z infekcją - koniecznie idźcie do lekarza c) pójść do dentysty i sprawdzić czy zęby są zdrowe - u młodych osób szczególnie ósemki!!! d) USG węzłów chłonnych

Witam. Również mam problem z powiększonym węzeł chłonny. Mój ulokowany jest w pachwinie. Jest dosyć mały (poniżej 1 cm), czasem boli, wydaje mi się, że da się go delikatnie przesuwać. Zauważyłam go ok, 4 miesiące temu na wakacjach po całodniowym chodzeniu w ponad 30 stopniowym upale. Był wtedy bardzo duży, przeraziłam się strasznie, po kilku dniach zaczął maleć, jednak całkiem nie znikł. Ok. miesiąc temu byłam u ginekologa. Dotykał węzła, mówił, że mógł się zrobić z jakiegoś zakażenia lub golenia miejsc intymnych (ale depiluję te okolice już kilka lat). Ginekolog, po ginekologicznym USG, przyłożył mi głowicę (tak to się chyba nazywa) również do tego guza, jak mówił "powinno się to robić inną głowicą, ale takiej nie ma". Nie mówił, że widzi tam coś niepokojącego, ale ja nawet nie zapytałam czy przyczyną może być jakiś nowotwór, bo nie wiedziałam, że często węzły na to wskazują. Dopiero później zaczęłam czytać o chłoniakach itp. i bardzo się przestraszyłam. Bardzo się boję, że w tym "niedokładnym" USG lekarz mógł czegoś nie zobaczyć. Dodam, że guz znajduje się dokładnie na linii majtek i niestety, choć się staram, codziennie go dotykam i sprawdzam jaki jest. proszę o pomoc, bo choć mój węzeł był badany przez lekarza, wciąż się martwię, jestem panikarą z natury. Proszę o pomoc, jakie są szanse, że to objaw jakiegos nowotworu?

skoro sie zmiejszył , to 99 procentach był spowodowany czynnikiem zapalnym i teraz zostaje powiekszony - czesto tak jest-jak sie boisz to udaj sie do onkologa