Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iwaczek

świadkowie

Polecane posty

Największy problem mieliśmy z wyborem świadków.Od samego poczatku wiedzieliśmy, że mogą to być tylko moja przyjaciółka i przyjaciel mojego narzeczonego, no ale............ Przyszła szwagierka zrobiła taką aferę, że nie będzie świadkową, że cała jego rodzina sie na mnie obraziła.Narzeczonemu \"zmiękło serce\" pod wpływem nacisku rodziny i chciał zmienić świadków. W końcu stanęło na moim, że ma być po staremu, ale teściowa do tej pory krzywo na mnie patrzy........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teściowa się hajta czy ty
nie przejmuj sie , zawsze się znajda tacy,którym nie dogodzisz , nie przejmuj sie , twój ślub pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwaczek, jestem z tobą!!! :-) Moja teściowa też się na wszystko braża, np. że mam sukni ecru, a nie białą (jestem blada z natury, trudno się opalam, ale jej to nie przekonuje), że chcemy jechać ciemnym skromnym autem do ślubu, a nie lincolnem, jak ona wymarzyła, że obrączki poniesie moja chrześniaczka z siostrzeńcem, a nie jej wnusia, któ¶a wyraźnie mi odmówiła, bo nie chciała, żebym kupiła jej sukienkę w stylu mojej... Mogłaby tak wyliczać bez końca:-) :-) :-) Ale przyznam, że co do świadków się ugięłam (będie mój brat i brat narzeczonego), bo ... w sumie lepszego pomysłu nie mieliśmy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
a to taki zwyczaj ze się kupuje drózkom sukienki? to ja juz wole nie mieć drózek, a jak chce iśc jakas mała kuzyneczka za mna to niech idzie , ale niech włozy swoją kiecuszkę która mama jej kupi.ja juz i tak mam swoich kosztów tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja świadkowa to ma być najbliższa Ci osoba, Twoja siostra lub przyjaciółka, która Ci pomoże i wesprze w trudnych chwilach. Wybrałaś przyjaciółkę i dobrze, ja też tak zrobiłam i nie oglądałam się na nikogo, choć to specyficzna i nie przez wszystkich lubiana osoba. To był mój ślub i moje decyzje. A szwagierka nie wiedziała, że na świadka się prosi, a nie wprasza...? Nie zazdroszczę Ci sytuacji, ale dobrze, że postawiłas na swoim. Tak trzymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa doli: forum ma to do siebie, że każdy wygłasza własny pogląd, radzi na podstawie własnych doświadczeń. Ja akurat chciałam, aby moje małe druhenki byly równo ubrane, m.n. nie chciałam ich rodziców narażać na koszty, więc przy tych kwotach za wesele 200 zł na sukienki mogłam dorzucić. Skoro bratanica mojego narzeczonego nie chciała sukienki, to kupiłam ją tylko swojej chrześniaczce. A mój siostrzeniec pójdzie w garniturku, bo takowy posiada i wszyscy są szczęśliwi, poza teściową, rzecz jasna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maia
mam rodzice sie nie wtracali w koncu to nasz slub i ma wybieramy swiadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisanda
ja mialam podobny problem :) chciałam na świadkowa przyjaciółke. skutkiem czego siostra jest swiadkiem, przyjaciel przyszlego meza ,i dodatkowo mam dwie druhny:) i wszyscy sa zadowolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam...
ja nie wiem o co sie tak klocic, jak dla mnie swiadkowa chyba wybiera sie za kare. Mam ta przyjemnosc bycia swiadkowa w tym roku i przestaje powoli skakac z radosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×